Kundalini - będąc w procesie.

[Bodhisattva]

Zeby oddać wszystkim sprawiedliwośc....
Doświadczenie duchowe ,jakie by nie było ,przesyca ego niezachwianym poczuciem pewności.
I każde subiektywne doświadczenie ,obojętnie kogo, jest odporne na zewnętrzne argumenty i próby obalenia czyjegoś stanowiska.
Ja myślałem ,że kundalini jest czyms co mozna obiektywnie sprecyzować,zatem, że możliwa będzie wymiana poglądów,dialog,że po prostu będzie o czym porozmawiać.Myliłem się.Jak sie okazuje, w tych sprawach nikt nikomu nie jest bliski.
.Być może nierozumiem głębi doświadczenia Bodhisattwy.Zostaje tylko podziękować za ten jego końcowy sarkazm.

Nie interesuje mnie żadna wymiana.
Nie interesuje mnie żaden dialog.
Nie po to tu przyszedłem.

Adios wszystkim.

[Til]

Nie interesuje mnie żadna wymiana.
Nie interesuje mnie żaden dialog.
Nie po to tu przyszedłem.

Adios wszystkim.

Hmn... Przyszedłeś aby głosić... Dobrą Nowinę? ;P

[równowaga-czakry]

Bodhisattva napisał dużo wczoraj na forum wyjąśnień do falko od serca ,ale dziś skasował ,nie wiem dlaczego ?może przeskanował go i uznał,że falko tego nie zaczai ,lub falko prywatnie go zirytował jakoś,bo mnie osobiście falko irytuje falko mógłby przyjąć diagnozę trafną Bodhisattva ale widocznie nie jest jego czas i nie ma o czym dalej z Bodhisattvą rozmawiać bo zabrakło mu wiedzy ,ale zapomnijmy o falko

Bodhisattva dysponuje super wiedzą na ten temat i nie TYLKO TEN sam doświadczył tego procesu gadaliśmy o tym .
Bodhisattva J,,,u warto się tym podzielić tu dla innych poszukujących
napisz tak dla innych poszukujących będących w procesie ,jak to dokładniej jest napisz jak rozpoznać ,ten proces kundalini środkowy jak to utrzymać na kanale środkowym a nie podnosić ide i pigale nie lewej i nie prawej dłoni,no wiesz o co chodzi.
Możemy stosować pranayamę oddychając lewą lub prawą dziurka od nosa. Oddychanie lewą dziurką aktywizuje Idę a prawą Pingalę. Możesz oddychać naprzemian dziurkami

i napisz też jakie znaczenie ma chrzest wodny

[Biofeedback *Anahata]

Kocham Kundalini, szukam manifestacji

[Eruanis]

ja mysle ze ktos tu zapedzil sie z ego..

[Slawkos]

równowaga-czakry Ja osobiście sądze że rozpoznać to czy to jest kundalini czy te dwa kanały pobudzone najlepiej zrobi ktoś kto to już przechodzi lub przeszedł.
A Falko widocznie nie mógł znieść prawdy

[nuntisunya81]

Rozróżniamy kundalini i EGOlini.
EGOlini jest w pełni rozbudzone gdy mamy dużą wiedzę więc mówimy innym co i jak.
Wtedy inne EGO mogą też je przebudzić. Ewentualnie porównać ze swoim i powiedzieć, które jest lepsze.
Piękny cyrk i śliczne małpki.
Po hooja nam coś przebudzać skoro zostajemy takimi samymi ludzikami, a w miejsce serca wyrastają nam rogi i ogonek?

[Slawkos]

widze mistrza Egolini w całej okazałości
Tak filozofia "nic nie robię więc jestem wszystkim" jest bardzo powszechna.
Tu nie chodzi o namawianie, bardziej chodzi o pokazanie procesu Kundalini czym jest a czym nie jest.
Właściwie Ja taki miałem cel a inni, nie mogę opdpowiadać za innych.

[Joe Black]

Mam takie zapytanie, czy po inicjacji KR, jest możliwe by wzmogła się nadwrażliwośc emocjonalna człowieka?
Wiem że niektóre czakry głowne zostają otwarte, obawiam się że coś takiego mogłoby wystąpić, ale nigdy nikt nie potrafił mi udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Mam pewne obawy dotyczące ugruntowania, a inicjacji. Niektórzy ludzie pisali że po inicjacjach zaczeło im się sypać wiele rzeczy w zyciu, cięzko potem było to poskładać.
Pytam bo sam zastanawiam się nad taką inicjacją KR na ogległość..

[ELMA_KI ^_^]

Zastanawiam się jak odpisać Ci, by zaspokoić Twoją ciekawość, a przy okazji napisać prawdę…, moją oczywiście
Dla mnie KR było balsamem na mą skołataną duszę…,
a wrażliwość emocjonalna czy nadwrażliwość… - mnie się to kojarzy po prostu z rozwojem człowieka, z jego podróżą do siebie samego prawdziwego, im bardziej kocha siebie i rozumie, tym bardziej akceptuje innych i rozumie…

Czy chodziłoby o Usui Reiki, czy Kundalini Reiki, to po prostu oczyszczają się czakry… . Jeżeli ktoś ma je naprawdę zawalone to może odczuć odrobinę to oczyszczanie. Ja po Usui Reiki nie miałam „żadnych odwalanek”, a po KR, tak jak napisałam wyżej – to był balsam dla mnie.

Teraz, obecnie ludzie duchowo i energetycznie są dużo bardziej przygotowani niż ja byłam parę czy kilka lat temu
Potwierdzam jedynie, że obudziły się we mnie pewne zdolności, które sprawiły mi trudność emocjonalną…, bo nie kochałam siebie w tym czasie wystarczająco mocno…, ale dzięki temu zaczęłam pracować ze swoimi emocjami.

Ps. Inicjacji w KR zawsze dokonuje się na odległość. Ponadto, o ile mogę podpowiedzieć, o ile się zdecydujesz na inicjację (intuicja Twoja i Serce), to raczej każdy stopień oddzielnie, chociaż wiem, że niektórzy Mistrzowie robią to w jednym rzucie – petarda… Wtedy rzeczywiście emocje mogą dać o sobie znać w sposób jakby lekko niekontrolowany…

Może pode mną wpisze się ktoś, kto będzie miał zupełnie inne zdanie od mojego i też będzie ok… bo i tak najważniejsze jest to, co Ty czujesz w Swoim Sercu - Nim się kieruj

ALOHA

[ELMA_KI ^_^]

w tym temacie prawdziwie nie zamierzałam uczestniczyć już, chociaż zaglądałam
ale dzisiaj Tobie Joe Black, tak jak umiałam, odpowiedziałam...
więc teraz wypowiem się nt. wcześniejszych, ale ostatnich postów

równowaga-czakry Ja osobiście sądze że rozpoznać to czy to jest kundalini czy te dwa kanały pobudzone najlepiej zrobi ktoś kto to już przechodzi lub przeszedł.
A Falko widocznie nie mógł znieść prawdy

Czy Ty jesteś adwokatem..., czy przeszedłeś już ten proces, by kogoś oceniać i swą łatkę przyczepiać?
proponuję trochę skromności i pracy nad Ego

bo dalej piszesz, że:

Tu nie chodzi o namawianie, bardziej chodzi o pokazanie procesu Kundalini czym jest a czym nie jest.
Właściwie Ja taki miałem cel a inni, nie mogę odpowiadać za innych.

I tu aż z ciekawości sięgnęłam do wcześniejszych Twoich wypowiedzi w tym temacie...
Ty rzeczywiście pokazałeś ten proces?
Niestety, ja tego nie zauważyłam... chociaż czytałam ze zrozumieniem no tak ja się tylko starałam

To wszystko po to, by powiedzieć, że rzeczywiście każdy odpowiada wyłącznie za siebie, więc nie warto, a wręcz nie można innym łatek przyczepiać, podsuwać lustra, jednocześnie jakby o sobie zapominając...
bo nawet jeśli ktoś swoje lustro na moment odwróci czy odrzuci, to dany aspekt - nieuzdrowiona cząstka w nas, po uzdrowienie i przytulenie do nas powróci więc naprawdę warto pracować ze swoimi emocjami...
by dostrzec... że Wszyscy Jesteśmy Jednością...itd

ALOHA

[Slawkos]

ELMA_KI masz rację do wszystkiego do tego KR również się podpisuje.
Idziemy pogadać sobie z Ego i Aspekcikami


Namaste


--
Jestem tym, Kim jestem, bo wszystko pieprzę.
Jestem tym, Kim jestem, bo akceptuję wszystko, jakim jest.
Wszystko jest w idealnym porządku.

[równowaga-czakry]

;)
To wszystko po to, by powiedzieć, że rzeczywiście każdy odpowiada wyłącznie za siebie, więc nie warto, a wręcz nie można innym łatek przyczepiać, podsuwać lustra, jednocześnie jakby o sobie zapominając...
bo nawet jeśli ktoś swoje lustro na moment odwróci czy odrzuci, to dany aspekt - nieuzdrowiona cząstka w nas, po uzdrowienie i przytulenie do nas powróci więc naprawdę warto pracować ze swoimi emocjami...
by dostrzec... że Wszyscy Jesteśmy Jednością...itd

ALOHA

ELMA ŁADNIE NAPISANE aspekt - nieuzdrowiona cząstka w nas, po uzdrowienie i przytulenie do nas powróci ,oj wróci i będzie się dobijać ,do 2-iej czakry bo tędy wchodzą i pukają różne cuda do nas i cudaki różnie nazywane aspekty nasze i nie nasze ,a nasze zawsze wracają bo niby do kogo pójdą i nie odpuszczają dobijają się walą uparcie i należy być wtedy przygotowanym na wpuszczenie i uzdrowienie ,przytulenie rozpieszczenie tego naszego ASPEKTU tego czegoś naszego własnego świadomie lub nie świadomie ,nieuzdrowionego co czekało i się dobijało bo wpuścić go nam się nie chciało odganiało a to nasze biedniątko wściekłe na nas poniękąt bo nieuzdrowione na odrzucane doczekało się uleczenia

[nuntisunya81]

widze mistrza Egolini w całej okazałości
Tak filozofia "nic nie robię więc jestem wszystkim" jest bardzo powszechna.
Tu nie chodzi o namawianie, bardziej chodzi o pokazanie procesu Kundalini czym jest a czym nie jest.
Właściwie Ja taki miałem cel a inni, nie mogę opdpowiadać za innych.

Chciałem tylko zwrócić uwagę na ten aspekt nas, który robi coś po to, żeby mieć.
Myślę, że każdy może nad tym jeszcze popracować.
nie ważne czy sądzisz, że masz coś przebudzone, czy nie.

Cenie sobie dzielenie się wiedzą, ale warto zauważyć jaka jest nasza intencja działania.
Nic więcej. Moją intencją było zwrócenie na to uwagi.
Tak dzielmy się wiedzą, ale róbmy to z czystości serca i z szacunkiem dla drugiego człowieka.

[Slawkos]

Teraz Twoje intencje są dla mnie jasne nuntisunya81.

Namaste