Para-nauka, odkrywane mechanizmy umysłu, Huna i podobne tematy.

Kundalini - będąc w procesie.

Post 23 lut 2011, 12:22

Witam,
chciałbym otworzyć nowy wątek w którym osoby które przechodzą proces kundalini będą dzielić się swoimi wrażeniami, przeżyciami związanymi z pobudzeniem energii Kundy. Swój post można formułować na przykład odpowiadając na pytania:
- w jaki sposób energia została pobudzona,
- jak długo jest się w tym procesie,
- doświadczenia cielesne i duchowe na tej drodze.

Odpowiem na te pytania:
- została pobudzona przez Mistrza, byłem świadomy tego jakie zmiany w moim życiu może wywrzeć ta ścieżka,
- jestem około pół roku,
- tego jest wiele, nie wszystkie ogarniam świadomie, niektóre odczucia mogą być wpływem czegoś innego nie koniecznie kundalini. Chłód na całym kręgosłupie i ciągnący chłód od dłoni. Uczucie ciepłej czasem elektryczne czapki na głowie. Ból palucha lewej stopy, czasem też prawej. Dreszcze i wrażliwe na dotyk ciało. Silne odczucia w miejscu trzeciego oka - jakby ktoś dłubał śrubokrętem ale też jakby płonęło elektrycznym płomieniem, czasem się łączy z czakrą korony, cztery dni temu miałem bardzo rozpalone ciało jakby paliło się od środka jednak to nie była gorączka bo czułem w sobie siły a gorączka bardzo osłabia - ustało dopiero jak zacząłem wolno oddychać czakrą serca, w uszach słyszę wibrację jakby ktoś poruszał metalowym drążkiem o dzwon czuję jakby jakaś energia zajęła miejsce pod moimi uszami taki lekki ucisk obecność - nie wiem jak to inaczej opisać. Czasem moje serce jakoś dziwnie pracuje jakby w chaosie, nie czuję z tym żadnego dyskomfortu. Na razie to tyle z tych doświadczeń, codziennie są one nieco inne oraz wiem że dojdą nowe, na pewno się nimi z wami podzielę.
Pozdrawiam.
Slawkos
 
co znaczy mistrz ?

Ingerencja 'mistrza' w energetykę wolnej istoty niekoniecznie 'przygotowanej' do takiego zabiegu jest zbędna na drodze rozwoju ,jak to się mówi ciekawość to 1 stopień do piekła :D
Don Juan Matus Mężczyzna
 
Posty: 239
Dołączył(a): 10 maja 2009, 11:03
Lokalizacja: Białystok
Zacznijmy od tego że kundalini to proces w rodzaju inicjacji i bez Duchowego Mistrza jest niemożliwy. Żaden rozwój nie jest możliwy bez pomocy mistrzów, osoby które twierdzą inaczej zwyczajnie nie są świadome podstawowych praw działania wszechświata.

Dodatkowo o tej wolnością mówią ludzie ? Istoty które są hybrydami i żyją w niewoli istot które hodują ich aby czerpać od niech energię ? Freemind, ty nie jesteś wolny nawet na planie fizycznym.
Trzynasty
 
13 kwestia rozumienia wolności, ja hołduję, (że tak to nazwę) nieco inny, nie związany z wzrostem kundalini jako koniecznością - przyczyną przejawu tej wolności termin, do któregoż to procesu nie potrzebna jest ingerencja mistrza, jest to nie tyle mój wymysł i świadectwo oparte jedynie na moich doświadczeniach ale i obserwacjach poczynań innych istot związanych z tematem kundalini gdzie wolności takowej nie widu.

Żaden rozwój nie jest możliwy bez pomocy mistrzów


Mistrzem już jesteś Ty jeśli rozumieć Ciebie jako przejaw w manifestacji poprzez której obecność zbierasz doświadczenia na drodze poznania siebie jako wszechobecności.


pozdrawiam
Don Juan Matus Mężczyzna
 
Posty: 239
Dołączył(a): 10 maja 2009, 11:03
Lokalizacja: Białystok
-

Ta wszechobecność też jest Mistrzem i dlatego własnie nie poznasz jej bez jej pomocy.
Trzynasty
 
Jeśli chodzi o proces wystawania się z iluzji w świadomości jednostki ograniczonej do formy - dążącej ku realnej wolności, ten proces obejdzie się bez konieczności ingerencji mistrza w postaci takiej samej ograniczonej świadomości w dodatku ingerującej w energetykę drugiej istoty.
Don Juan Matus Mężczyzna
 
Posty: 239
Dołączył(a): 10 maja 2009, 11:03
Lokalizacja: Białystok
Może się obejść ale po co pieszo przejść 5000 km. skoro można kupić bilet autobusowy ?

To co ty Freemind osiągniesz przez 15 lat, fizyczny Mistrz Duchowy zrobi dla ciebie przez 15 minut. Dosłownie, więc zastanów się mając na uwadze koniec cyklu i związane z tym konsekwencje, czy lepiej chodzić małymi kroczkami z fałszywą dumą samodzielności czy lepiej jednak korzystać z pomocy nawet osób o wiele bardziej rozwiniętych na planie fizycznym ?

Ja dzięki fizycznym i nie fizycznym Mistrzom wyszedłem z koła inkarnacji, zajęło by mi to kolejne 500 inkarnacji gdybym nie prosił o pomoc fizycznych osób. Dzięki nim spaliłem więzy karmiczne siebie i całego swojego rodu ! Żaden człowiek nie jest w stanie osiągnąć takich energii samemu bo samemu nie jest wstanie przez programy oczyścić samego siebie a co dopiero o rzeczach o których pisze.

Dodatkowo każdy Mistrz Duchowy na plenie fizycznym korzysta z pomocy niefizycznych Mistrzów, na tym polega ich praca. Fizyczna osoba tylko przywołuje odpowiednie istoty, samemu teoretycznie nie robiąc nic więcej.

PS. Zauważcie jak ostatnio wkręca się motyw wolności itd. to dlatego że ludzie ją odzyskują :)
Trzynasty
 
Trzynasty temat ten jest poświęcony zagadnieniu kundalini, której odblokowanie przy pomocy 'mistrza' na jednostce będącej ciekawą tegoż procesu jest nieprawidłowością, i w żaden sposób nie przyczynia się do doświadczenia wolności.
Jeśli chcesz podzielić się swoimi spostrzeżeniami na ten temat wal śmiało w przypadku roztrząsania go w innych perspektywach nie potowarzyszę Ci.

Koniec cyklu wyjaśni się sam mistrzowie są zbędni.
Don Juan Matus Mężczyzna
 
Posty: 239
Dołączył(a): 10 maja 2009, 11:03
Lokalizacja: Białystok
Ja myślę że Mistrzem przy kundalini w żaden sposób nie ogranicza wolności jednostki, to jest jej pragnienie czy potrzeba nie ważne jak zwał tak zwał. Mistrz dokonuje inicjacji czy też człowiek powtarza ćwiczenia aż zacznie mu się budzić kunda - Osho tak praktykował na przykład, i potem takiego osobnika izolowano odsuwano od zajęć "odzyskiwał swoją utraconą wolność", przestawał przebywać z innymi. Freemind jeśli Tobie chodzi o sam sens przechodzenia Kundalini to jest inny temat. Powiedz mi także gdzie jest wolność wyboru jeżeli u kogoś kundalini automatycznie się podniesie? bo bywa i tak, zwalić wszystko na co? na karme? Może dasz nam sposób jak się uchronić przed tym?

Dzięki chłopcy za offtop :]
Slawkos
 
Slawkos napisał(a):to jest jej pragnienie czy potrzeba nie ważne jak zwał tak zwał
->
freemind napisał(a): której odblokowanie przy pomocy 'mistrza' na jednostce będącej ciekawą tegoż procesu jest nieprawidłowością i w żaden sposób nie przyczynia się do doświadczenia wolności.


To tak jak z narkotykami, które to rozszerzają przepływ energii jednak tylko chwilowo gdzie później następuje sprzężenie zwrotne, którego w tym procesie brak, wszystko musimy zrobić sami mając już do tego wszystko co potrzeba, i wszystko jest w odpowiednim czasie.
Don Juan Matus Mężczyzna
 
Posty: 239
Dołączył(a): 10 maja 2009, 11:03
Lokalizacja: Białystok
Trzynasty napisał(a):Może się obejść ale po co pieszo przejść 5000 km. skoro można kupić bilet autobusowy ?

To co ty Freemind osiągniesz przez 15 lat, fizyczny Mistrz Duchowy zrobi dla ciebie przez 15 minut. Dosłownie, więc zastanów się mając na uwadze koniec cyklu i związane z tym konsekwencje, czy lepiej chodzić małymi kroczkami z fałszywą dumą samodzielności czy lepiej jednak korzystać z pomocy nawet osób o wiele bardziej rozwiniętych na planie fizycznym ?

Ja dzięki fizycznym i nie fizycznym Mistrzom wyszedłem z koła inkarnacji, zajęło by mi to kolejne 500 inkarnacji gdybym nie prosił o pomoc fizycznych osób. Dzięki nim spaliłem więzy karmiczne siebie i całego swojego rodu ! Żaden człowiek nie jest w stanie osiągnąć takich energii samemu bo samemu nie jest wstanie przez programy oczyścić samego siebie a co dopiero o rzeczach o których pisze.

Dodatkowo każdy Mistrz Duchowy na plenie fizycznym korzysta z pomocy niefizycznych Mistrzów, na tym polega ich praca. Fizyczna osoba tylko przywołuje odpowiednie istoty, samemu teoretycznie nie robiąc nic więcej.

PS. Zauważcie jak ostatnio wkręca się motyw wolności itd. to dlatego że ludzie ją odzyskują :)

trzynasty napisz jaki mistrz dokonał u ciebie w 15 minut i jak to się odbyło to ciekawe ?
i jeeszcze ciekawe jak spaliłęś więzy karmiczne swoje i całego rodu ?? :roll:
http://www.youtube.com/watch?v=t1rbj7rQr-0
http://www.youtube.com/watch?v=ZPIsCmdz ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=aYyKvp5o ... re=related
ściągnę cię w piekło tak nisko na ileś zły
upadniesz w ciemność na tyle na ile kochasz
pociągnę cię w niebo tak wysoko na ileś dobry
wzlecisz w jasność na tyle na ile gardzisz tym życiem co je śnisz
http://www.youtube.com/watch?v=xqaNsOli ... ure=relmfu
http://www.youtube.com/watch?v=-whp15J2 ... re=related
Avatar użytkownikarównowaga-czakry Kobieta
 
Posty: 319
Dołączył(a): 13 sie 2010, 14:08
Lokalizacja: Polska
Droga życia: 2
Samopodpalenie występuje u osób którym obudziło się kundalini a nie korzystali z pomocy. Jest to energia która może się obudzić w niespodziewanym momencie i zwyczajnie spalić/ zabić dana osobę. Zobaczycie jak hybrydy będą się palić, zobaczcie Teraz, przeskanujcie Elize 2, co się z nią dzieje a energie które do nas płyną są nieporównywalne z tym co się dzieje podczas kundalini.

Fizyczny Mistrz Duchowy pracujący z pacjentem nad kundalini oczyszcza go i w ten sposób energia ma łatwiejszy przepływ przez co nie zatrzymuje się na blokadach bo ich niema, niema ich bo zostały oczyszczone przy pomocy Duchowych Mistrzów.


To tak jak z narkotykami, które to rozszerzają przepływ energii jednak tylko chwilowo gdzie później następuje sprzężenie zwrotne,

Rozszerzają na poziomie niższej jaźni jak wiadomo energia dwubiegunowa musi się wyrównać, niema to nic wspólnego z tematem. Żaden Mistrz Duchowy napełniając nas harmonią/ miłością nie działa na tym poziomie, leczy Dusze przez co ciała harmonizują się automatycznie a nie odwrotnie.



trzynasty napisz jaki mistrz dokonał u ciebie w 15 minut i jak to się odbyło to ciekawe ?
i jeeszcze ciekawe jak spaliłęś więzy karmiczne swoje i całego rodu ??


Jeżeli będziesz chętna na taką pomoc daj znać, wyśle ci kontakt. Jak się to dzieje nie możesz się dowiedzieć bo jak mówię jest to proces wykonywany przez Planetarnych, Solarnych czy Galaktycznych Mistrzów więc nie jest możliwy dla nas do zrozumienia. Taka osoba na planie fizycznym wyłącznie jak wspomniałem ma możliwość kontaktu z takimi istotami. Moje rozumienie oczywiście jest ograniczone więc ciężko mi tłumaczyć takie rzeczy.
Trzynasty
 
Samopodpalenie występuje u osób którym obudziło się kundalini a nie korzystali z pomocy. Jest to energia która może się obudzić w niespodziewanym momencie i zwyczajnie spalić/ zabić dana osobę. Zobaczycie jak hybrydy będą się palić, zobaczcie Teraz, przeskanujcie Elize 2, co się z nią dzieje a energie które do nas płyną są nieporównywalne z tym co się dzieje podczas kundalini.


No cóż więc nie pozostaje mi nic jak czekać na spalenie, w wannie nie będę siedział wiecznie :D
Don Juan Matus Mężczyzna
 
Posty: 239
Dołączył(a): 10 maja 2009, 11:03
Lokalizacja: Białystok
freemind napisał(a):To tak jak z narkotykami, które to rozszerzają przepływ energii jednak tylko chwilowo gdzie później następuje sprzężenie zwrotne, którego w tym procesie brak, wszystko musimy zrobić sami mając już do tego wszystko co potrzeba, i wszystko jest w odpowiednim czasie.


Skoro mamy wszystko co potrzeba to spójrz z tej strony na to. Jestem mistrzem siebie czuję że jest jakaś blokada że nie mogę iść dalej a bardzo chcę. I tu na swojej drodze spotykasz Mistrza = Możliwość wejścia na ścieżkę Kundalini. Dowiadujesz się wszystkiego o niej, zastanawiasz się długo, ważysz za i przeciw. Mistrz ci podpowiada potrafi spojrzeć na twoje możliwości wnikliwiej niż Ty bo on w tym już siedzi dłużej. I podejmujesz decyzję, za którą bierzesz całkowitą odpowiedzialność i jesteś w pełni świadom swojego wyboru.

Samospalenie to lekka przesada jak dla mnie, może tu chodzi o inne zjawisko. Wiem że osoby na drodze kundalini poprzez to że nie są w stanie wybaczyć sobie jakiś tam spraw związanych z doświadczeniami osobistymi, ciągną energie słoneczną z góry i mogą doprowadzić siebie do samospalenia. Osoba MUSI być gotowa żeby z automatu wejść na drogę kundalini.

Trzynasty czym są te "hybrydy"? I jak powstały?
Slawkos
 
Jestem mistrzem siebie czuję że jest jakaś blokada że nie mogę iść dalej a bardzo chcę.


Nie ma żadnych blokad ponad Twoje miary

Mistrz ci podpowiada potrafi spojrzeć na twoje możliwości wnikliwiej niż Ty bo on w tym już siedzi dłużej


Tak może Ci powiedzieć, że masz już w sobie wszystko do dyspozycji i nakierować cię rozwiązanie 'problemu'
ale nie rozpalać w Tobie kundalini

pozdrawiam
Don Juan Matus Mężczyzna
 
Posty: 239
Dołączył(a): 10 maja 2009, 11:03
Lokalizacja: Białystok

Powrót do działu „Parapsychologia i psychotronika”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości