FALCO . co do twej energii KUNDALINI która wyszła przez oczy?sprecyzuj dokładniej którędy czułeś ,że wyszła en kundalini powinna wyjść przez czóbek głowy tam gdzie jako dziecko miałes miekkie ciemiączko,na początku jak jest obudzona kundalini na samym początku wdłóż kregosłupa ciągnie sie en kundalini w postaci cieniutkiej jak włosek nitki potem jak podnosi się kundalini nitka się pogrubia.jak sznur itd
Są zdjęcia pokazujące energie kundalini u joginów medytująchych podobnie jak na moim awatarze taka jasna smuga mgła wychodzaca z czóbka głowy i biegnąca do góry tu na awatarku akurat opada ale zwykle leci w górę
KOCHANI PISZCIE SWOJE DOZNANIA to tak dla poznania doświadczeń podzielcię się
zuu opisz swoje proszę
falko napisz jak dawno czułeś w sobie en kundalini kiedy i w jaki sposób obudziełes w sobie en kundalini?po raz 1-szy i jaką techniką ,metodą?
MI po raz 1-szy obudziła joginka niktę kudalini ok 5 lat temu w sahaja yoga
Są zdjęcia pokazujące energie kundalini u joginów medytująchych podobnie jak na moim awatarze taka jasna smuga mgła wychodzaca z czóbka głowy i biegnąca do góry tu na awatarku akurat opada ale zwykle leci w górę
KOCHANI PISZCIE SWOJE DOZNANIA to tak dla poznania doświadczeń podzielcię się
zuu opisz swoje proszę
falko napisz jak dawno czułeś w sobie en kundalini kiedy i w jaki sposób obudziełes w sobie en kundalini?po raz 1-szy i jaką techniką ,metodą?
MI po raz 1-szy obudziła joginka niktę kudalini ok 5 lat temu w sahaja yoga
Pokochaj wyraź wdzięczność miłość przyciągniesz serce=instrument poznania Są takie rzeczy w życiu co serce zna powody a rozum ich nie pozna Ile jest spraw co stają się jasne kiedy spojrzysz na nowo MIŁOŚCIĄ
http://www.youtube.com/watch?v=_8lK9Wy4 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=Ec8Yui1P ... ure=fvwrel
http://www.youtube.com/watch?v=WzAPpe75e7o
http://www.youtube.com/watch?v=frv6FOt1BNI
http://www.youtube.com/watch?v=cOGUqAGR ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=_8lK9Wy4 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=Ec8Yui1P ... ure=fvwrel
http://www.youtube.com/watch?v=WzAPpe75e7o
http://www.youtube.com/watch?v=frv6FOt1BNI
http://www.youtube.com/watch?v=cOGUqAGR ... re=related
-
przebudzona-NIMFA
szukam oświeconych NAUCZYCIELI
- Posty: 212
- Dołączył(a): 07 cze 2010, 22:40
- Lokalizacja: POLSKA
- Droga życia: 11
- Typ: ciągle zmienna bo doświadczam
Falko to co opisałeś jest fantastyczne :D :).
Hm, tylko to wrażenie czarnej smoły oplatającej nogi wydaje się trochę straszne :D. W sensie, że czarna smoła sama w sobie jest straszna :D. Ale ogólnie Twój opis kojarzy mi się totalnie z video jakie wcześniej wrzuciłeś dot. Kundalini :)
A że energia wyszła przez oczy a nie czubkiem głowy nie wydaje mi się niczym złym :). Być może na razie zatrzymała się na poziomie 3 oka aby je odblokować, a następnym etapem będzie czakra korony i wtedy przejdzie przez czubek głowy :)
Hm, tylko to wrażenie czarnej smoły oplatającej nogi wydaje się trochę straszne :D. W sensie, że czarna smoła sama w sobie jest straszna :D. Ale ogólnie Twój opis kojarzy mi się totalnie z video jakie wcześniej wrzuciłeś dot. Kundalini :)
A że energia wyszła przez oczy a nie czubkiem głowy nie wydaje mi się niczym złym :). Być może na razie zatrzymała się na poziomie 3 oka aby je odblokować, a następnym etapem będzie czakra korony i wtedy przejdzie przez czubek głowy :)
Słońce gorące
- luth
- Imię: Alicja
- Posty: 1085
- Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 11
- Typ: 7w8
- Zodiak: Byk, Koza
Nimfa,
moje doświadczenia z kundalini znajdziesz na mojej stronie, jest tego troszkę dużo i sorki wcale nie było to przebudzenie bezbólowe .... a z tego co tu widzę budzicie się szybko i bezbólowo, i macie na ten temat doskonalą wiedzę, więc uważam, że nic tu po mnie.
Mnie osobiście zajęł ten proces dużo lat i mogę powiedzieć jedno.....
kto really przebudzi kundalini, ten już wie, że ten proces nigdy się nie kończy ... kiedy jedno się kończy, coś innego już puka we drzwi.
Sahaja yoga, jest sporo tych grup w Vancouver, gdzie mieszkam, kilka z nich odwiedziłam w ciągu swojego poszukiwania na temat kundalini, ale nigdy nie spotkałam tam ani jednego człowieka z otwartym procesem. Wszystko co mieli do przekazania to słowa wydawanych przez siebie broszurek i da cyt ..... w ciągu mojego poszukiwania pomocy, porady natrafiłam na indyjskiego guru ( był przejazdem w Van. znał i opisywał ten proces w swoich książkach lecz go nie doświadczył) i poradził mi abym nie szukała pomocy na zewnątrz tylko połączyła się ze Zródłem. Sam prowadził wiele kursów, miał wiele odczytów na temat wyższego człowieka, lecz jak twierdził - kundalini jest zbyt potężną energią aby można było oddawać swoje body w ręce śmiertelnika, dokładnie powiedział do mnie te słowa - "tam gdzie mówi Bóg ja nie mam nic do powiedzenia". Tak też uczyniłam i dopiero wyszłam na prostą.
Wpis na tym forum był spontaniczny, zdziwiło mnie to troszkę, że ktoś kopuije moje doświadczenia, moje art. na ten temat i przedstawia je za swoje .... a domena ludzi oświeconych to nie jest kłamastwo a nawet przymykanie oka na kłamstwo ... jeśli tak uważacie to coś tu mocno nie gra ............... raczej nie będę tu pisać, unikam forów i wielkich dyskusji.
Pozdrawiam.
moje doświadczenia z kundalini znajdziesz na mojej stronie, jest tego troszkę dużo i sorki wcale nie było to przebudzenie bezbólowe .... a z tego co tu widzę budzicie się szybko i bezbólowo, i macie na ten temat doskonalą wiedzę, więc uważam, że nic tu po mnie.
Mnie osobiście zajęł ten proces dużo lat i mogę powiedzieć jedno.....
kto really przebudzi kundalini, ten już wie, że ten proces nigdy się nie kończy ... kiedy jedno się kończy, coś innego już puka we drzwi.
Sahaja yoga, jest sporo tych grup w Vancouver, gdzie mieszkam, kilka z nich odwiedziłam w ciągu swojego poszukiwania na temat kundalini, ale nigdy nie spotkałam tam ani jednego człowieka z otwartym procesem. Wszystko co mieli do przekazania to słowa wydawanych przez siebie broszurek i da cyt ..... w ciągu mojego poszukiwania pomocy, porady natrafiłam na indyjskiego guru ( był przejazdem w Van. znał i opisywał ten proces w swoich książkach lecz go nie doświadczył) i poradził mi abym nie szukała pomocy na zewnątrz tylko połączyła się ze Zródłem. Sam prowadził wiele kursów, miał wiele odczytów na temat wyższego człowieka, lecz jak twierdził - kundalini jest zbyt potężną energią aby można było oddawać swoje body w ręce śmiertelnika, dokładnie powiedział do mnie te słowa - "tam gdzie mówi Bóg ja nie mam nic do powiedzenia". Tak też uczyniłam i dopiero wyszłam na prostą.
Wpis na tym forum był spontaniczny, zdziwiło mnie to troszkę, że ktoś kopuije moje doświadczenia, moje art. na ten temat i przedstawia je za swoje .... a domena ludzi oświeconych to nie jest kłamastwo a nawet przymykanie oka na kłamstwo ... jeśli tak uważacie to coś tu mocno nie gra ............... raczej nie będę tu pisać, unikam forów i wielkich dyskusji.
Pozdrawiam.
- Wieslawa
- Imię: Wieslawa
- Posty: 19
- Dołączył(a): 15 gru 2010, 21:23
- Droga życia: 38
Odnośnie podwyższonego tętna, cisnienia podczas budzącego się Kundalini .... to nie trwa jedna chwilę, jedna godzinę czy nawet klika dni .... to dużo dłuższy proces, i fajno będzie jak się skończy po paru miesiącach. Trwa bez przerwy i nie pracują leki, gorzej, tylko przeszkadzają i można nawet po nich odejść.
Tętno potrafi bić przeszło 120 a ciśnienie nie rzadko wyskakuje przeszło 220 .... 130 ... a nawet są takie anomalia jakie ja przeżywałam .... 157/146 .... wtedy są dopiero jazdy ..... a kiedy próbowałam ratować się tabletką schodziło nagle do około 80/50 .... ? i czułam się jeszcze gorzej.
Po wielu miesiącach takiej jazdy nagle bez większej pomocy wszystko się ustabilizowało i od 9-ciu lat mam stałe ciśnienie 120/80, w tym samym czasie w sercu zapanował potężny spokój, znikły wszystkie obawy, smutki, strach przed starością, śmiercią, czy nawet chorobą. Tam w środku obudził się inny człowiek, z innym zrozumieniem, z innymi pragnieniami ...... ale też wcale to nie znaczy, że to już jest koniec tego procesu .... już nieraz sobie myślałam: już wszystko wiem na temat Kundalini .... i nagle wyskakuje coś nowego, wcale nie znaczy to, że musi to być cierpienie .... tylko rozszerzenie się naszej duchowej powłoki, o której nawet nie mieliśmy zielonego pojęcia. Tak jak Wszechświat jest dla człowieka nie pojęty, tak również jest do końca niepojęta jego energia. Czym dalej tym głębsza woda.
Z tego co tu czytam, wielu z was miało 5-cio minutowe doświadczenia z Kundalini i juz są pewni, że wszystko wiedzą o tej energii, o Bogu, Wszechświecie.... a ja zmagam się z tą mocą przeszło 10 lat i powiem szczerze ... wiem, że nic nie wiem!
Namaste
Tętno potrafi bić przeszło 120 a ciśnienie nie rzadko wyskakuje przeszło 220 .... 130 ... a nawet są takie anomalia jakie ja przeżywałam .... 157/146 .... wtedy są dopiero jazdy ..... a kiedy próbowałam ratować się tabletką schodziło nagle do około 80/50 .... ? i czułam się jeszcze gorzej.
Po wielu miesiącach takiej jazdy nagle bez większej pomocy wszystko się ustabilizowało i od 9-ciu lat mam stałe ciśnienie 120/80, w tym samym czasie w sercu zapanował potężny spokój, znikły wszystkie obawy, smutki, strach przed starością, śmiercią, czy nawet chorobą. Tam w środku obudził się inny człowiek, z innym zrozumieniem, z innymi pragnieniami ...... ale też wcale to nie znaczy, że to już jest koniec tego procesu .... już nieraz sobie myślałam: już wszystko wiem na temat Kundalini .... i nagle wyskakuje coś nowego, wcale nie znaczy to, że musi to być cierpienie .... tylko rozszerzenie się naszej duchowej powłoki, o której nawet nie mieliśmy zielonego pojęcia. Tak jak Wszechświat jest dla człowieka nie pojęty, tak również jest do końca niepojęta jego energia. Czym dalej tym głębsza woda.
Z tego co tu czytam, wielu z was miało 5-cio minutowe doświadczenia z Kundalini i juz są pewni, że wszystko wiedzą o tej energii, o Bogu, Wszechświecie.... a ja zmagam się z tą mocą przeszło 10 lat i powiem szczerze ... wiem, że nic nie wiem!
Namaste
- Wieslawa
- Imię: Wieslawa
- Posty: 19
- Dołączył(a): 15 gru 2010, 21:23
- Droga życia: 38
Witam Wiesławo.
Jako osoba praktykująca kundalini, powiedz mi proszę co mi dolega.
Od dłuższego czasu. od kilku lat rozwijam czakrę serca i jego atrybuty.
Dobrze od ponad roku mam często w ciągu dnia pulsowanie rubinowej czakry podstawy. Zauważyłem, że inne osoby o mocnej energii miłości potrafią wywołać u mnie to pulsowanie. Oczywiście to jest bardzo przyjemne i oczyszczające.
Gdy czuję się radosny, to potrafię tę energię podciągać do czakr wyższych. Nieraz odczuwam słup ciepła łączący wszystkie czakry w ciele fizycznym. Wygląda jak słup światła.
Bardzo mocne pulsowanie porównałbym z odczuciem podobnym do orgazmu.
Czy to nazywają kundalini ?
Jeśli jeszcze tu zaglądasz proszę o opinię.
Pozdrawiam
Jako osoba praktykująca kundalini, powiedz mi proszę co mi dolega.
Od dłuższego czasu. od kilku lat rozwijam czakrę serca i jego atrybuty.
Dobrze od ponad roku mam często w ciągu dnia pulsowanie rubinowej czakry podstawy. Zauważyłem, że inne osoby o mocnej energii miłości potrafią wywołać u mnie to pulsowanie. Oczywiście to jest bardzo przyjemne i oczyszczające.
Gdy czuję się radosny, to potrafię tę energię podciągać do czakr wyższych. Nieraz odczuwam słup ciepła łączący wszystkie czakry w ciele fizycznym. Wygląda jak słup światła.
Bardzo mocne pulsowanie porównałbym z odczuciem podobnym do orgazmu.
Czy to nazywają kundalini ?
Jeśli jeszcze tu zaglądasz proszę o opinię.
Pozdrawiam
- ole
- Posty: 4
- Dołączył(a): 30 gru 2010, 00:17
- Droga życia: 7
bez różnicy jak to nazywają czakra serca jak sam wiesz to podstawa by mieć stabilizację(a ta jest już w pełni sił ), teraz już gdy też udaje ci się przekierowywać energię do innych czakr, nie pozostaje nic jak piąć się ku górze
wiem, że pytanie nie było kierowane do mnie, ale mam nadzieję, że się nie obrazisz
wiem, że pytanie nie było kierowane do mnie, ale mam nadzieję, że się nie obrazisz
- Don Juan Matus
- Posty: 239
- Dołączył(a): 10 maja 2009, 11:03
- Lokalizacja: Białystok
Z tego co wiem to Pani Wiesława nie praktykuje kundalini...
edit. praktykować kundalini, a spontanicznie go doświadczać to są dwie różne sprawy
edit. praktykować kundalini, a spontanicznie go doświadczać to są dwie różne sprawy
- Wyspa
- Posty: 30
- Dołączył(a): 18 mar 2007, 15:25
Hm, poczytałam objawy przebudzenia Kundalini, to bardzo gwałtowny proces. Czy to zawsze jest tak, ze to jest nagle, czy może przebiegać etapami, łagodnie ?
Zastanawiam się nade mną, moja kundalini obudzili mi na sahayi jodze jakieś 1.5 roku temu. Od tamtego czasu nie odczulam nic aż tak dramatycznego, raczej powolne, konsekwentne zmiany na lepsze, bez wielkiego bólu, szoku. To się nazywa, z tego co rozumiem, częściowe przebudzenie ?
Zastanawiam się nade mną, moja kundalini obudzili mi na sahayi jodze jakieś 1.5 roku temu. Od tamtego czasu nie odczulam nic aż tak dramatycznego, raczej powolne, konsekwentne zmiany na lepsze, bez wielkiego bólu, szoku. To się nazywa, z tego co rozumiem, częściowe przebudzenie ?
-
Jeżynna
polska jezyna lesna
- Posty: 421
- Dołączył(a): 18 lut 2010, 18:41
- Typ: 4w5
Tak, to prawda, nigdy nie praktykowałam Kundalini ... chociaż wiem o tej Energii niemało.
Kolor rubinowy czakry jest mi jedynie znany z płomienia rubinowo-złotego w Sercu, podczas już wyższego procesu kiedy to nasze energie zmieniaja się w ocean ... w tym czasie osoba doświadcza rubinowo-złotego płomienia, ma już zupełnie inne kolory wszystkich czakr. Kolor czerwony podstawy też się zmienia ponieważ wszystko wibruje szybciej, wszystko się rozjaśnia, niczym jak to czyni mleko dodane do czarnej kawy i czarny zmienia swoje barwy nawet na bezowy (w zależności od ilości mleka, w przypadku czakr - ilości światła).
W chwili kiedy zapala się płomień rubinowo-złoty w ciało wnika już E. Chrystusowa, taki człowiek jest już inaczej instalowany, ponieważ osiaga najczystszy swój potencjał.
cyt "Bardzo mocne pulsowanie porównałbym z odczuciem podobnym do orgazmu.
Czy to nazywają kundalini ?...
Orgazm też jest cząstką e. kundalini ... i każdy zdrowy człowiek jest w stanie tego doświadczyć....
o przebudzeniu kundalini mówi się dopiero wtedy kiedy ta Energia osiagnie poziom serca i już nie zawraca do swojej groty - (kości ogonowej).
W chwili osiągnięcia cz. serca popłynie wyżej i zaczyna się prawdziwy proces, kiedy osiaga cz. korony, ponownie spada do kości krzyżowej ale już razem złączona wpływa do Sushumny i zaczyna się zupełnie inny proces, własnie wtedy zaczyna się niezwykły taniec wszystkich komórek ciała, dwie energie już razem połączona zmieniają kolory czakr i zapalają rubinowo-złoty płomień w sercu. Na moich stronach jest to dokładnie opisane ... tutaj to tylko taka szybka info - na kolanie.
Zapoznaj się co znaczy mistyczny termin .... duchowe zaręczyny i duchowe zaślubiny.
Wszystkie inne stymulacje kiedy to energia wznosi się i opada z powrotem można porównać do duchowych masturbacji. I nie wiem czy to wpływa korzystnie na nasz rozwój?
Namaste
Kolor rubinowy czakry jest mi jedynie znany z płomienia rubinowo-złotego w Sercu, podczas już wyższego procesu kiedy to nasze energie zmieniaja się w ocean ... w tym czasie osoba doświadcza rubinowo-złotego płomienia, ma już zupełnie inne kolory wszystkich czakr. Kolor czerwony podstawy też się zmienia ponieważ wszystko wibruje szybciej, wszystko się rozjaśnia, niczym jak to czyni mleko dodane do czarnej kawy i czarny zmienia swoje barwy nawet na bezowy (w zależności od ilości mleka, w przypadku czakr - ilości światła).
W chwili kiedy zapala się płomień rubinowo-złoty w ciało wnika już E. Chrystusowa, taki człowiek jest już inaczej instalowany, ponieważ osiaga najczystszy swój potencjał.
cyt "Bardzo mocne pulsowanie porównałbym z odczuciem podobnym do orgazmu.
Czy to nazywają kundalini ?...
Orgazm też jest cząstką e. kundalini ... i każdy zdrowy człowiek jest w stanie tego doświadczyć....
o przebudzeniu kundalini mówi się dopiero wtedy kiedy ta Energia osiagnie poziom serca i już nie zawraca do swojej groty - (kości ogonowej).
W chwili osiągnięcia cz. serca popłynie wyżej i zaczyna się prawdziwy proces, kiedy osiaga cz. korony, ponownie spada do kości krzyżowej ale już razem złączona wpływa do Sushumny i zaczyna się zupełnie inny proces, własnie wtedy zaczyna się niezwykły taniec wszystkich komórek ciała, dwie energie już razem połączona zmieniają kolory czakr i zapalają rubinowo-złoty płomień w sercu. Na moich stronach jest to dokładnie opisane ... tutaj to tylko taka szybka info - na kolanie.
Zapoznaj się co znaczy mistyczny termin .... duchowe zaręczyny i duchowe zaślubiny.
Wszystkie inne stymulacje kiedy to energia wznosi się i opada z powrotem można porównać do duchowych masturbacji. I nie wiem czy to wpływa korzystnie na nasz rozwój?
Namaste
- Wieslawa
- Imię: Wieslawa
- Posty: 19
- Dołączył(a): 15 gru 2010, 21:23
- Droga życia: 38
Sahaji yoga otwiera tylko wew potencjał...... energia kundalini podnosi sie i opada .... może nawet scalić sie i krażyć w kółeczko ... to jest proces tz - samorealizacja ... ale tutaj nie o to chodzi.
E. Kundalini doświadczymy w pełni tylko wtedy kiedy zostajemy zainstalowani do Wyższego Żródła, Są to tz, DUCHOWE ZAŚLUBINY.
A ten proces niestety nie obywa się bez cierpienia, bez wyrzeczeń, zmiany całego stylu życia .... wtedy w ciało wchodzi poteżna kosmiczna wibracja i wszystko w ciele ulega zmianie, nawet DNA.
E. Kundalini doświadczymy w pełni tylko wtedy kiedy zostajemy zainstalowani do Wyższego Żródła, Są to tz, DUCHOWE ZAŚLUBINY.
A ten proces niestety nie obywa się bez cierpienia, bez wyrzeczeń, zmiany całego stylu życia .... wtedy w ciało wchodzi poteżna kosmiczna wibracja i wszystko w ciele ulega zmianie, nawet DNA.
- Wieslawa
- Imię: Wieslawa
- Posty: 19
- Dołączył(a): 15 gru 2010, 21:23
- Droga życia: 38
luth napisała:
Brawo luth za celne skojarzenie:)
Wyobraż sobie moje zdumienie gdy zobaczyłem ten filmik pierwszy raz.Poczułem....o kurde, ktoś w świecie zna moje przeżycie.Więc po raz pierwszy w życiu,a miałem wówczas 24 lata, pomyślałem :"nie jestem sam".
Nadal tak myslę,uważam, że kundalini nas jednoczy.
pozdro.
Ale ogólnie Twój opis kojarzy mi się totalnie z video jakie wcześniej wrzuciłeś dot. Kundalini
Brawo luth za celne skojarzenie:)
Wyobraż sobie moje zdumienie gdy zobaczyłem ten filmik pierwszy raz.Poczułem....o kurde, ktoś w świecie zna moje przeżycie.Więc po raz pierwszy w życiu,a miałem wówczas 24 lata, pomyślałem :"nie jestem sam".
Nadal tak myslę,uważam, że kundalini nas jednoczy.
pozdro.
Listen to my muscle memory.
-
falko
wysłuhaj pamięci mych muskułów
- Posty: 706
- Dołączył(a): 13 lip 2007, 19:40
hm ... to prawda, czuje ze moja kundalini czasem się wznosi a czasem opada. Chciałabym kiedyś doznać całkowitego przebudzenia, ciekawe czy kiedyś będę na to gotowa.
Co do kundalini, niedawno miałam trochę doświadczeń które pozwoliły mi w dosłowny sposób zrozumieć jak elektryczna jest jej natura ;-P Ostatnio, przy medytacji, zaczęłam widzieć błyski pod powiekami, za każdym błyskiem światła w pokoju zapalały się same. Jednocześnie przypominam sobie kiepski okres mojego życia, energetyczne dno, kiedy często korki wysiadały w mojej obecności, raz nawet żarówka eksplodowała mi nad głowa.
Co do kundalini, niedawno miałam trochę doświadczeń które pozwoliły mi w dosłowny sposób zrozumieć jak elektryczna jest jej natura ;-P Ostatnio, przy medytacji, zaczęłam widzieć błyski pod powiekami, za każdym błyskiem światła w pokoju zapalały się same. Jednocześnie przypominam sobie kiepski okres mojego życia, energetyczne dno, kiedy często korki wysiadały w mojej obecności, raz nawet żarówka eksplodowała mi nad głowa.
-
Jeżynna
polska jezyna lesna
- Posty: 421
- Dołączył(a): 18 lut 2010, 18:41
- Typ: 4w5
WIESŁAWO ponownie miło ,że odpisujesz nam na pytania . Napisz kochana proszę dokładniej dlaczego leki przeszkadzają jakie miałąś objawy ?i co to znaczy ,że nie pracują leki ? i jakie leki używałaś /?
opisz jak się czułaś,dlaczego gorzej ?
napisz kochana co czułaś jak tętno bije jak szalone przez adrenalinę ,CZYczułaś lęki ,jakie jazdy miałaś ?to na pewno cenne dla tych przed którymi dopiero takie doświadczenie stoi i nie wie co go czeka
moi znajomi długoletnio od 12 do 20 lat temu po obudzeniu energii KUNDALINI
też mieli sensacje szczególnie z czakrą serca,coś się działo czego się nie spodziewali bo 20 lat temu nie było internetu i takich forów ,jak dzisiaj
{gdzie można podzielić się doświadczeniami anonimowo , skypem ,lub na żywo pogadać itd,.}
Więc ,chodzili do lekarzy bo nie wiedzieli co im jest np.z sercem {to było kilkanaście lat temu jak nie wiedzieli jeszcze o kundalini dokładniej i ich procesach fizycznych i psychicznych }
a lekarzy badania nic nie wnosiły ,nic ,,,prześwietlenia nie wykrywały żadnych wad ani uszczerbku zdrowia fizycznego, nikt ,żadne badania nic nie dawały ,wszystko było ok z ciałem fizycznym
Znajomi po czasie zrozumieli jak ,wszystko mijało i rozumieli po kilku latach jak poznali objawy co to było i dlaczego?,opiszę to kiedyś jasniej
u mnie od jakiegoś czasu zaczynam inaczej patrzeć na świat staję się innym człowiekeim inne rzeczy są dla mnie ważne a inne które były ważne stają się banalne itd.itp
PS
.pozdrawiam cię WIESŁAWO serdecznie i czekam na odpowiedz tu na forum na pewno cenne każde TWOJE osobiste doświadczenie nawet to kopiowane przez innych ,WYBACZ IM ,ale może nie każdy zna Twoją SUPER stronkę a powinien poznać każdy
http://www.vismaya-maitreya.pl
JA TWOJĄ stronke poznałam poprzez kopiowane tu na przebudzeniu i dużo osób tak trafi na twą stronkę poprzez przebudzenie Wielu cię cytuję tu i nie tylko tu .Lepiej ,że tu poczyta o twoich doświadczeniach prawdziwych i podzieli się,skopiuje np sahira7..{ wiem to może być dla ciebie przykre WIESŁAWO ale NIE GNIEWAJ SIĘ Twoje słowa warto sławić i rozmnażać w necie bo cenne i prawdziwe inspiracje ,mądre słowa , Fakt mógłby zapytać ,ale nie podajesz na swej stronce maila, jest tylko księga gości },,,gorzej ,niż miałby wymyślać konfabulowac swoje bzdury wymyslone nieprawdy i wprowadzać w błąd innych nieświadomych siać błędy ,tracić czas swój i innych WIESŁAWO JA znajduję wiele odpowiedzi ,inspiracji wyjaśnień na twej stronce
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWY ROK 2011
opisz jak się czułaś,dlaczego gorzej ?
Wieslawa napisał(a):. Trwa bez przerwy i nie pracują leki, gorzej, tylko przeszkadzają i można nawet po nich odejść.
Tętno potrafi bić przeszło 120 a ciśnienie nie rzadko wyskakuje przeszło 220 .... 130 ... a nawet są takie anomalia jakie ja przeżywałam .... 157/146 .... wtedy są dopiero jazdy ..... a kiedy próbowałam ratować się tabletką schodziło nagle do około 80/50 .... ? i czułam się jeszcze gorzej.
napisz kochana co czułaś jak tętno bije jak szalone przez adrenalinę ,CZYczułaś lęki ,jakie jazdy miałaś ?to na pewno cenne dla tych przed którymi dopiero takie doświadczenie stoi i nie wie co go czeka
moi znajomi długoletnio od 12 do 20 lat temu po obudzeniu energii KUNDALINI
też mieli sensacje szczególnie z czakrą serca,coś się działo czego się nie spodziewali bo 20 lat temu nie było internetu i takich forów ,jak dzisiaj
{gdzie można podzielić się doświadczeniami anonimowo , skypem ,lub na żywo pogadać itd,.}
Więc ,chodzili do lekarzy bo nie wiedzieli co im jest np.z sercem {to było kilkanaście lat temu jak nie wiedzieli jeszcze o kundalini dokładniej i ich procesach fizycznych i psychicznych }
a lekarzy badania nic nie wnosiły ,nic ,,,prześwietlenia nie wykrywały żadnych wad ani uszczerbku zdrowia fizycznego, nikt ,żadne badania nic nie dawały ,wszystko było ok z ciałem fizycznym
Znajomi po czasie zrozumieli jak ,wszystko mijało i rozumieli po kilku latach jak poznali objawy co to było i dlaczego?,opiszę to kiedyś jasniej
Wieslawa napisał(a):. Po wielu miesiącach takiej jazdy nagle bez większej pomocy wszystko się ustabilizowało i od 9-ciu lat mam stałe ciśnienie 120/80, w tym samym czasie w sercu zapanował potężny spokój, znikły wszystkie obawy, smutki, strach przed starością, śmiercią, czy nawet chorobą. Tam w środku obudził się inny człowiek, z innym zrozumieniem, z innymi pragnieniami ...... ale też wcale to nie znaczy, że to już jest koniec tego procesu ..
u mnie od jakiegoś czasu zaczynam inaczej patrzeć na świat staję się innym człowiekeim inne rzeczy są dla mnie ważne a inne które były ważne stają się banalne itd.itp
PS
.pozdrawiam cię WIESŁAWO serdecznie i czekam na odpowiedz tu na forum na pewno cenne każde TWOJE osobiste doświadczenie nawet to kopiowane przez innych ,WYBACZ IM ,ale może nie każdy zna Twoją SUPER stronkę a powinien poznać każdy
http://www.vismaya-maitreya.pl
JA TWOJĄ stronke poznałam poprzez kopiowane tu na przebudzeniu i dużo osób tak trafi na twą stronkę poprzez przebudzenie Wielu cię cytuję tu i nie tylko tu .Lepiej ,że tu poczyta o twoich doświadczeniach prawdziwych i podzieli się,skopiuje np sahira7..{ wiem to może być dla ciebie przykre WIESŁAWO ale NIE GNIEWAJ SIĘ Twoje słowa warto sławić i rozmnażać w necie bo cenne i prawdziwe inspiracje ,mądre słowa , Fakt mógłby zapytać ,ale nie podajesz na swej stronce maila, jest tylko księga gości },,,gorzej ,niż miałby wymyślać konfabulowac swoje bzdury wymyslone nieprawdy i wprowadzać w błąd innych nieświadomych siać błędy ,tracić czas swój i innych WIESŁAWO JA znajduję wiele odpowiedzi ,inspiracji wyjaśnień na twej stronce
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWY ROK 2011
Pokochaj wyraź wdzięczność miłość przyciągniesz serce=instrument poznania Są takie rzeczy w życiu co serce zna powody a rozum ich nie pozna Ile jest spraw co stają się jasne kiedy spojrzysz na nowo MIŁOŚCIĄ
http://www.youtube.com/watch?v=_8lK9Wy4 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=Ec8Yui1P ... ure=fvwrel
http://www.youtube.com/watch?v=WzAPpe75e7o
http://www.youtube.com/watch?v=frv6FOt1BNI
http://www.youtube.com/watch?v=cOGUqAGR ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=_8lK9Wy4 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=Ec8Yui1P ... ure=fvwrel
http://www.youtube.com/watch?v=WzAPpe75e7o
http://www.youtube.com/watch?v=frv6FOt1BNI
http://www.youtube.com/watch?v=cOGUqAGR ... re=related
-
przebudzona-NIMFA
szukam oświeconych NAUCZYCIELI
- Posty: 212
- Dołączył(a): 07 cze 2010, 22:40
- Lokalizacja: POLSKA
- Droga życia: 11
- Typ: ciągle zmienna bo doświadczam
No cóż, dziekuję Wiesławo.
Tak na prawdę, to nie poszukiwałem efektu kundalini, ale ciekawość jest.
Faktycznie otwarcie na energię JCh (jedynego znanego nam, dla mnie pewnego i prawdziwego Boga) może przynieść cierpienie i wymaga to zmiany stylu życia, który to jest źle akceptowany społecznie. Chodzi o otwarcie na miłość, w swoim życiu, doświadczeniu.
W takiej drodze chodzi się po cierniach - z czasem można się uodpornić, a człowiek już nie ten sam .
Jest odczuwalne spełnienie.
A wtedy wszystkie czakry główne to kule i mają barwy kryształów w odpowiednich kolorach, i dodatkowo lekko pulsują światłem - serca jest różowa, korony to jest świetlista kula.
Tak na prawdę, to nie poszukiwałem efektu kundalini, ale ciekawość jest.
A ten proces niestety nie obywa się bez cierpienia, bez wyrzeczeń, zmiany całego stylu życia .... wtedy w ciało wchodzi poteżna kosmiczna wibracja i wszystko w ciele ulega zmianie, nawet DNA.
Faktycznie otwarcie na energię JCh (jedynego znanego nam, dla mnie pewnego i prawdziwego Boga) może przynieść cierpienie i wymaga to zmiany stylu życia, który to jest źle akceptowany społecznie. Chodzi o otwarcie na miłość, w swoim życiu, doświadczeniu.
W takiej drodze chodzi się po cierniach - z czasem można się uodpornić, a człowiek już nie ten sam .
Jest odczuwalne spełnienie.
A wtedy wszystkie czakry główne to kule i mają barwy kryształów w odpowiednich kolorach, i dodatkowo lekko pulsują światłem - serca jest różowa, korony to jest świetlista kula.
- ole
- Posty: 4
- Dołączył(a): 30 gru 2010, 00:17
- Droga życia: 7
rozmawiałam o doznaniach joginów innych dotyczących en kundalini i raczej u znikomej mniejszości występowały doznania gwałtowne i nieprzyjemne jak to opisuje WIESŁAWA swoje doświadczenia ,że był to proces cierpienia ,fizycznego i psychicznego .Cierpienia wystepują tylko w takich przypadkach kiedy to en kundalini ma do przepracowania wielkie obciążania np.niszczące związki
partnerskie i lęki
z partenrami pijakami wtedy czuje się na czakrze serca ból ,i jest cierpinenie
lub
mogą to być .jakieś podłączenia nisko wibracyjnych bytów ale po to stosuje się bandam ochronny w sahaja yodze ,żeby nic się nie przyczepiało
A więc spokojnie w sahaja yodze możesz przejść ten proces mniej boleśnie nawet jak są obciążenia takie czy owakie i krócej to bedzie trwało ,
I nie prawdą też jest jak pisze WIESŁAWA ,że kundalini krąży w kółko PODNOSI SIĘ I OPADA chyba ,że nie dojdzie jak to bywa u wszystkich N poczatku, którym nie doszło do czakry serca czyli na początku .
..i nie prawdą jest to ,że sahaja yoga otwiera tylko wew, potencjał .przecież KOCHANA WIESŁAWO nie praktykujesz sahaja yogi więc nie możesz wiedzieć o niej tyle jak i o kundalini wiesz tylko z włąsnych doświadczeń a można tego doświadczać każdy jest inny ma inne ciało ,ja nie mówię ,że twoje bolesne doświadczenia są złe jesli chodzi o kundalini
Ale może jak byś była kiedyś w sahaja
yodze -zapraszamy twój proces
spontanicznego budzenia się en kundalini
byłby może mniej bolesny a może nawet przyjemny .
W niedalekiej przyszłośći w szkołach będzie uczone jak poprzez sahaja yogę leczyć siebie i innych bo właśnie shaja yoga daje najszybsze i najskuteczniejsze efekty bezboleśnie szybko i darmowo BO
budzenia się spontanicznego kundalini i co za tym idz\ie samoleczenia en kundalini ,która nie robi krzywdy POWINNO SIĘ ROZPOWSZECHCNIAĆ no tak wiem lekarzom to nie pasuje
partnerskie i lęki
z partenrami pijakami wtedy czuje się na czakrze serca ból ,i jest cierpinenie
lub
mogą to być .jakieś podłączenia nisko wibracyjnych bytów ale po to stosuje się bandam ochronny w sahaja yodze ,żeby nic się nie przyczepiało
A więc spokojnie w sahaja yodze możesz przejść ten proces mniej boleśnie nawet jak są obciążenia takie czy owakie i krócej to bedzie trwało ,
I nie prawdą też jest jak pisze WIESŁAWA ,że kundalini krąży w kółko PODNOSI SIĘ I OPADA chyba ,że nie dojdzie jak to bywa u wszystkich N poczatku, którym nie doszło do czakry serca czyli na początku .
..i nie prawdą jest to ,że sahaja yoga otwiera tylko wew, potencjał .przecież KOCHANA WIESŁAWO nie praktykujesz sahaja yogi więc nie możesz wiedzieć o niej tyle jak i o kundalini wiesz tylko z włąsnych doświadczeń a można tego doświadczać każdy jest inny ma inne ciało ,ja nie mówię ,że twoje bolesne doświadczenia są złe jesli chodzi o kundalini
Ale może jak byś była kiedyś w sahaja
yodze -zapraszamy twój proces
spontanicznego budzenia się en kundalini
byłby może mniej bolesny a może nawet przyjemny .
W niedalekiej przyszłośći w szkołach będzie uczone jak poprzez sahaja yogę leczyć siebie i innych bo właśnie shaja yoga daje najszybsze i najskuteczniejsze efekty bezboleśnie szybko i darmowo BO
budzenia się spontanicznego kundalini i co za tym idz\ie samoleczenia en kundalini ,która nie robi krzywdy POWINNO SIĘ ROZPOWSZECHCNIAĆ no tak wiem lekarzom to nie pasuje
cdn.Wieslawa napisał(a):Sahaji yoga otwiera tylko wew potencjał...... energia kundalini podnosi sie i opada .... może nawet scalić sie i krażyć w kółeczko ... to jest proces tz - samorealizacja ... ale tutaj nie o to chodzi.
E. Kundalini doświadczymy w pełni tylko wtedy kiedy zostajemy zainstalowani do Wyższego Żródła, Są to tz, DUCHOWE ZAŚLUBINY.
A ten proces niestety nie obywa się bez cierpienia, bez wyrzeczeń, zmiany całego stylu życia .... wtedy w ciało wchodzi poteżna kosmiczna wibracja i wszystko w ciele ulega zmianie, nawet DNA.
Ostatnio edytowano 07 sty 2011, 22:18 przez przebudzona-NIMFA, łącznie edytowano 2 razy
Pokochaj wyraź wdzięczność miłość przyciągniesz serce=instrument poznania Są takie rzeczy w życiu co serce zna powody a rozum ich nie pozna Ile jest spraw co stają się jasne kiedy spojrzysz na nowo MIŁOŚCIĄ
http://www.youtube.com/watch?v=_8lK9Wy4 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=Ec8Yui1P ... ure=fvwrel
http://www.youtube.com/watch?v=WzAPpe75e7o
http://www.youtube.com/watch?v=frv6FOt1BNI
http://www.youtube.com/watch?v=cOGUqAGR ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=_8lK9Wy4 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=Ec8Yui1P ... ure=fvwrel
http://www.youtube.com/watch?v=WzAPpe75e7o
http://www.youtube.com/watch?v=frv6FOt1BNI
http://www.youtube.com/watch?v=cOGUqAGR ... re=related
-
przebudzona-NIMFA
szukam oświeconych NAUCZYCIELI
- Posty: 212
- Dołączył(a): 07 cze 2010, 22:40
- Lokalizacja: POLSKA
- Droga życia: 11
- Typ: ciągle zmienna bo doświadczam
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości