Dyskusje na temat wszelakich praktyk duchowych - medytacji, pracy z energią, aurą, czakrami, itp.

Re: Energia kundalini

Post 12 lis 2013, 19:13

Raczej nie jem źle, tym bardziej podczas tej przemiany jadłem lekko i w miarę zdrowo, gdy ciało robi się co raz wrażliwsze i łatwiej jest nam odczytywać sygnały płynące z niego. Bardziej bym stawiał na to, że moje ciało nie było przygotowane na ten proces lub energię i nie dawało sobie rady z przetwarzaniem jej lub nie dawało sobie rady z przemianami chemicznymi. Przed zmianami żyłem niezdrowo, paliłem i piłem dość dużo dlatego możliwe, że nadmiar energii w organizmie szukał ujścia i próbował się przeciskać przez zapuszczone i kompletnie nieprzygotowane do tego kanały.
Eon
 
Posty: 22
Dołączył(a): 19 mar 2013, 19:14

Re: Energia kundalini

Post 12 lis 2013, 22:00

Ciekawi mnie czy przemiana już się u Ciebie zakończyła, czy czujesz że jeszcze sporo w tej kwestii przed Tobą? Czy byłbyś w stanie być przewodnikiem dla kogoś z budzącym się kundalini?
Wszystko jest trudne nim stanie się proste :)
Avatar użytkownikaLeśny
 
Imię: Andrzej
Posty: 58
Dołączył(a): 02 lut 2012, 22:17
Droga życia: 8
Typ: 5w6

Re: Energia kundalini

Post 12 lis 2013, 23:47

Czy ktokolwiek jest czegokolwiek pewien? Jeżeli ta przemiana jeszcze będzie postępować, to wydaje mi się że zjechałem z jej najbardziej stromego zbocza, gdzie momentami zahaczałem o załamanie nerwowe, więc niezbyt to się pokrywa z przekazami niektórych mistyków duchowych. Jedyną prawdą jest to co ty sam uważasz że jest, oczywiście nie oznaczy to że masz wszystko wokół ignorować, jednak musisz to konfrontować z tym, co ty aktualnie czujesz i czego aktualnie potrzebujesz.

Nikogo nie mam zamiaru namawiać na wkroczenie na ścieżkę, a raczej powiedział bym zejścia z niej. Uważam, że przejście przez ten proces ma sens w dwóch przypadkach, pierwszy kiedy staje się on spontaniczny, drugi gdy narodziło się w Tobie pragnienie, a raczej ogromne pożądanie "poznania prawdy".i uważam, że takie pragnienie może być jedynie podbudowane doświadczeniami życiowymi a nie własnym widzie misie. Widzie misie nie będzie w stanie porzucić matki, rodziny, znajomych, coca coli i całego tego niestety śmiesznego świata.

Mógłbym natomiast dać wskazówki osobie, która już przechodzi ten proces a jej doświadczenia mniej więcej pokrywają się z moimi.
Eon
 
Posty: 22
Dołączył(a): 19 mar 2013, 19:14

Re: Energia kundalini

Post 14 lis 2013, 00:50

sinsemilla napisał(a):
Eon napisał(a):Z drugiej strony z mojego umysłu płynęły ciągłe sygnały awaryjne, bóle ciała kojarzone z chorobą, w pewnym momencie byłem przerażony.

co jadłeś wtedy ?
mięso czy wege?
cukier/zboża/mleczne były ?
czy inedia w ogóle?
:)


rzadko się zdarza by inedia była wogóle czyli to co miałaś na myśli: całkowity - podkreślam całkowity brak jedzenia i picia !!!!
lub nawet całkowity tylko brak jedzenia..... przynajmniej w Polsce.
by kiedyś zobaczyć tęczę w sobie:)
Avatar użytkownikaVioletHill
Fiolet i Biel we mnie już jest
 
Imię: VioletHill
Posty: 163
Dołączył(a): 24 gru 2012, 13:52

Re: Energia kundalini

Post 14 lis 2013, 01:31

Kundalini a nauka

to na tej samej stronie co powyżej już była cytowana

http://www.vismaya-maitreya.pl/kundalin ... nauki.html

jest dosłownie kilka słów jak nauka podchodzi i czy badała kundalini

ja ze swej strony dopowiem, że efekt jaki opisałam co odczuwałam sama od pierwszej do 3 czakry i energii idącej ku górze został zbadany pod kątem naukowym, niestety nie podano źródła a mimo,że to polska książka, nie chcę dopytywać bo w tej książce akurat o co innego chodzi, jest bardzo real...

warto zapamiętać te słowa:
cyt: Wystarczy miec podstawowa wiedze zeby szybko uswiadomic sobie, ze to co jest przez nas odkryte, nie jest nawet ulamkiem procenta tego co istnieje. A czego w takinm razie jeszcze nie wiemy ?

cytat pochodzi stąd ale wbrew tytułowi nie znajdziecie tam info o medycynie i kundalini

http://hipokrates2012.wordpress.com/201 ... kundalini/

A przecież sama wiedza o człowieku i organizmie pokazuje pierwszą z brzegu ważną rzecz:
posiadamy tzw . system regulacyjny temperatury: jeśli zjemy lub wypijemy coś za bardzo gorącego lub zimnego nasz organizm obniża/podwyższa temperaturę tego "wszystkiego" do temperatury wewnątrz organizmu- zużywa na to energię stąd czasem poczucie zimna w przełyku na początku gardła po lodach, ale potem już nie. a przecież właśnie to m.in. temperaturę swojego ciała kontrolują i potrafią zmienić wraz z oddechem mnisi chyba buddyjscy? Czemu? Jedno na co nie zwracamy uwagi: razem z naszym oddechem nawet latem zawsze uchodzi para wodna, zawsze nasz oddech ma jakąś temepraturę ALE nasz wdech również ma pewną temperaturę i nie na darmo mówi się wdychaj przez nos, który ogrzeje zimą powietrze wdychane. Na to organizm zużywa energię, a gdy używa i zużywa energię- zmienia swoją temperaturę plus zmienia swóją energię. Gdy spowalniamy oddech, spowalniamy pracę wewnętrzną organizmu a tym samym jego ilość i wielkość gorąca, zimna, zatrzymywania wody w różnej postaci itp., spłyca nam się oddech w sensie, że taka sama ilość wdychanego tlenu może być przerobiona na więcej energii lepiej przyswojonej bo siłą rzeczy : serce nie bije nam jak oszalałe, nie mamy stresu czy nie dzwigamy kamieni itp. Stąd też w fazie medytacji co zostało zbadane przez naukowców a co widziałam na filmie dokumentalnym mnich buddyjski?/ strój był podobny do stroju tych mnichów- nie pamietam już okreslenia, którzy to byli mnisi/ badanie m.in. EEG ale lepszej jakości niż w Polsce pokazywało zmianę pracy mózgu i zupełnie inną częstotliwość fal, KTÓRA BYŁA EFEKTEM medytacji podjętej w trakcie badania, czyli na prośbę naukowców była praca mózgu "normalna" i podczas medytacji rozpoczętej podczas tego samego czasu badania gdy mózg "zwalniał" - tj. zmieniał pracę mózgu na podobną jak sen, zwolnienie fal.

A co do spraw na piśmie jest taka stara książka, którą może znajdę i przeczytam:

Czakry a medycyna z 1999 roku

A dla tych, którzy uważają,że rzuciłam się na temat, ze strony , której nie chcą czytać bo nie wniosłaby ona nic nowego polecam:

http://www.jantra.com.pl/pliki/artykuly/art47.html

cytuję:
Kieffer: Czy chodzi o to, że ten trans ludzki stan reprezentuje po prostu ewolucyjny rozwój, wykraczanie poza normalny stan świadomości?

Krishna: Tak. Postawy przeciwne można usprawiedliwić w przypadku proroków, mędrców i jasnowidzących dawnych czasów, kiedy wizja człowieka ograniczała się wyłącznie do samej Ziemi, kiedy nie mieli oni pojęcia o tym, jak gigantyczne światy znajdują się poza nią - o tym, że w przestrzeni kosmicznej istnieje niezliczona chmara olbrzymich słońc i planet. Ale stwierdzenia tego rodzaju, jakie można znaleźć w dawnych świętych pismach, padające z ust współczesnego bożego – człowieka są afrontem wobec inteligencji.
*
Ja uważam, że podejście naukowe wcale nie ujęło by nic z kundalini a może uświadomiło by niektórym nowicjuszom,żeby podeszli to tego w sposób , który nie pozbawi ich choćby zmysłów czyli trywialnie mówiąc nie trafią do psychiatry.
*
A w archiwum forum można znaleźć choćby i przypomnienie jak ćwiczenia z jogi mają nie tylko pobudzać czakry ale i leczyć choroby - potwierdzam, wystarczy poczytać po polsku z wydawnictwa Czerwony Słon- cegłe o czakrach w której każdej czakrze jest poświęcone chyba najwięcej stron z wielu ksiązek jakie spotkałam po polsku.

http://forum-przebudzenie.rozwojduchowy ... e-i-czakry
*
inne cytaty:
„Siedem czakr” Ravi Javalgekar - Psychotronika
psychotronika.pl/.../e-book_Siedem_czakr_Ravi_Javal...‎Translate this page
Zadziwiającym jest fakt iż wszystkie czakry dokładnie odpowiadają umiejscowieniu splotów nerwowych w systematyce współczesnej medycyny
*
Różne techniki psychologiczne prowadzą do powstawania zmian organicznych. Ćwiczenia wyobrażeniowe, np.: ilości immunoglobuliny A w ślinie (Olness K. i inni, Pediatrics, 93 (1) Jan 1989), zmniejszenie odczuwania bólu, obniżenie tętna czy ciśnienia krwi, aż do bardzo trudnych, praktykowanych przez mistrzów Yoga są znane i opisywane w wielu materiałach źródłowych (Elmer Greene). Wpływ energii przekazywanej przez inną osobę, członka rodziny, lekarza czy terapeutę jest wykorzystywany w różnych technikach leczniczych.
http://idn.org.pl/gdansk/ptsr/Html/21-woyci.htm

A TERAZ NAPISZĘ OBRAZOBURCZO I W FORMIE SPISKOWEJ:
A MOŻE ILUŚ OSOBOM, ŚRODOWISKOM ZALEŻY OBECNIE BYŚMY MYŚLELI, ŻE TO NADAL JEST SKŁADOWA NASZYCH ORGANIZMÓW DLA WYBRAŃCÓW?
by kiedyś zobaczyć tęczę w sobie:)
Avatar użytkownikaVioletHill
Fiolet i Biel we mnie już jest
 
Imię: VioletHill
Posty: 163
Dołączył(a): 24 gru 2012, 13:52

Re: Energia kundalini

Post 11 gru 2013, 19:39

Co mogę napisać sześć lat po kundalini to to że gówno wiemy o tym . Można się spierać ale i tak gówno wiemy. Jest to pewna tajemnica która wymaga wyjaśnienia naukowego i obnażenia mitów oraz utwierdzenia prawdy ponieważ jakaś prawda w tym jest . Mechanika kwantowa jest z tym na pewno powiązana .
lukas
 
Posty: 38
Dołączył(a): 12 gru 2012, 12:33

Re: Energia kundalini

Post 12 gru 2013, 01:18

VioletHill napisał(a):Kundalini a nauka

A TERAZ NAPISZĘ OBRAZOBURCZO I W FORMIE SPISKOWEJ:
A MOŻE ILUŚ OSOBOM, ŚRODOWISKOM ZALEŻY OBECNIE BYŚMY MYŚLELI, ŻE TO NADAL JEST SKŁADOWA NASZYCH ORGANIZMÓW DLA WYBRAŃCÓW?


Dokładnie jest odwrotnie ,niektórym osobom zależy żebyśmy niczym się nie interesowali tylko sobą , i najlepiej żebyśmy nie posługiwali się rozumem ,a wtedy z nami można zrobić wszystko.Są tacy którzy wiedzą jak nas przerobić.


Bez komentarza:


http://www.pch24.pl/papiez-mowi-o-lobby ... 542,i.html

http://www.wprost.pl/ar/397859/Dawkins- ... seksualne/

http://www.pch24.pl/dawkins--w-lagodnej ... 651,i.html


http://lubczasopismo.salon24.pl/xxx/pos ... -niemczech


http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/ ... -seksualna


http://www.pch24.pl/niemcy--areszt-dla- ... 659,i.html

http://www.papilot.pl/wydarzenia/2941/Z ... jow/8.html

http://www.youtube.com/watch?v=76w38T1LRvA

http://www.youtube.com/watch?v=lts0EZuoQmY

http://www.youtube.com/watch?v=BJsNI_GzC34
mak123
 
Imię: Maciek
Posty: 387
Dołączył(a): 24 lip 2012, 15:01
Typ: 9
Zodiak: strzelec

Re: Energia kundalini

Post 02 gru 2014, 14:43

Ostatnio znalazłem informację o tzw. glandula coccygea. Gruczoł ten ma znajdować się kości pacierzowej i ma być odpowiedzialny za kundalini właśnie. U ludzi ma być zwykle nieaktywny i trzeba go pobudzić do działania. Wtedy ma wydzielać jakąś substancję, która zacznie się w kręgosłupie wznosić do góry do mózgu.
Niestety mimo tego, że jest stwierdzony medycznie nie ma o nim praktycznie żadnych informacji w internecie.
Ale bardzo mnie to zainteresowało.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/article ... 9-0006.tif
Cosiek
Człekowiek
 
Posty: 36
Dołączył(a): 08 sty 2012, 22:12
Droga życia: 33
Zodiak: Wodnik

Re: Energia kundalini

Post 15 gru 2014, 16:34

Trochę podczytywałem o energii kundalini, podobno trzeba być tu ostrożnym, jak człowiek jest gotowy to budzi się sama i tak jest najlepiej, przepływ tej energii przeważnie jest bolesnym doświadczeniem.
Wszystko jest trudne nim stanie się proste :)
Avatar użytkownikaLeśny
 
Imię: Andrzej
Posty: 58
Dołączył(a): 02 lut 2012, 22:17
Droga życia: 8
Typ: 5w6

Re: Energia kundalini

Post 15 paź 2016, 00:04

Witam
Duzo ludzi mysli ze kundalini to taki fajny proces, ze mozna zyskac pewne. Moce" chciałbym tutaj moze nie przestrzec ale dac do zrozumienia ze jesli ma sie cos takiego w zyciu wydarzyc to lepiej niech przyjdzie samo niz probowac na sile i doprowadzic do wielu powiklan, jak choroba psychiczna, fizyczna czy nawet samospalenie. Osobiscie doswiadcza mnie ten proces od 2011 choc z czasem zauwazam ze w zyciu male kroki dzialy sie dyskretnie i wtedy nie dalo sie tego polaczyc z kundalini. Osobiscie slyszac tylko pozytywne rzeczy jak to komus sie "zdarzylo" i juz jest wspaniale wydaje sie wielkim nieporozumieniem. I ta osoba prawdopodobnie bieze wszelkie symptomy jako kundalini. Proces ten trwa latami chyba ze jest sie jednostką urodzoną czystą jak łza lub oczyszczoną pierwotnie z wczesniejszych wcielen i wszelkich "obciazen"
Kazdy kto tego chce moze probowac ale musi przygotować sie na to ze zycie prywatne a szczegolnie zawodowe zostanie mocno naruszone, cialo przechodzi tak wiele przemian i jest to mocno wyczerpujace. Czeste spanie szczegolnie po poludniu, bole stawow serca, palpitacje, bole zebow, kosci zmieniaja swoj ksztalt szczegolnie na czubku głowy nadgarstkow i kolan. Mocne zaburzenia percepcji wzrokowej sluchowej i balansu, nie wspomne ze jazda samochodem jest dosc nieprzyjemna,szczegolnie jak zaczyna sie "deszcz" na glowie i utraty pamieci gdzie sie znajduje. No i najwazniejsze, mocno naruszona jest psychika, jesli jestes gotow otworzyc puszke pandory to mam nadzieje ze masz mocną wiare w Boga bo bedzie ci to potrzebne, lufzie nawet nie zdja sobie sprawy jaki jest tam bagaz i ladunek, u mnie doprowadzilo do rozbicia (wyrzucenia) ego na 2,5 miesiaca w pierwszej fazie. I nie ma mozliwosci wladciwie funkcjonowac, postrzeganie jest tak inne ze nie da sie tego ogarnac. Oczywiscie sa i piekne chwile pelnej blogosci i duzo innych doświadczeń ktore są tak niesamowite ze mogą doprowadzic do placzu ze szczescia i milosci ale tez zszokowac i zmiazdzyc twoj swiatopoglad i podejscie do wszystkiego. Moglbym tu pisac duzo wiecej ale nie chce zbytnio nadwyrezac czas forumowiczow
P. S
Polecam obejrzec na YT Tony Parsons lub jeszcze wiekszego hardcora Karl Renz by zrozumiec do czego to wlasciwie zmierza, czym jest oswiecenie i z czym sie wiąże
Ujżysz światło Boga jeśli jesteś gotów zrezygnować z części "siebie"
Avatar użytkownikabartekdko Mężczyzna
Dychotomia :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 30 maja 2011, 21:57
Lokalizacja: UK
Zodiak: Ryba
{ PREV }

Powrót do działu „Praktyka”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron