Dyskusje na temat wszelakich praktyk duchowych - medytacji, pracy z energią, aurą, czakrami, itp.

Re: Energia kundalini

Post 31 maja 2013, 13:56

kaczep napisał(a):nie jest to prawdą że energia kundalini powoduje ból w ciele, chyba że próbuje ją podnieść ktoś nieupoważniony, energia kundalini jest pierwotną żeńską energią w każdym człowieku, jest indywidualną matką, wie o nas wszystko i w tych czasach gotowa się obudzić u każdego człowieka to jest ewolucja gdzie my istoty ludzkie mamy wejść na wyższy poziom i ta wewnętrzna matka ma nam w tym pomóc, jest instrument energetyczny który jest w nas wbudowany i tylko jest potrzeba aby obudziła się kundalini w nim a zacznie działać. Wystarczy że ktoś ma tą energię obudzoną może obudzić drugiemu to jest zapalanie świecy od świecy. W tych czasach już miliony ludzi na świecie ma tą energię obudzoną i korzysta z jej błogosławieństw . Kundalini w sanskrycie, duch święty w chrześcijaństwie, ruh u muzułmanów, a cały czas chodzi tu o matkę która jest mocą Boga to ona wszystko stworzyła a Ojciec jest świadkiem jej gry. Kiedy jest obudzona w nas możemy to fizycznie poczuć jako chłodny powiew wychodzący z dłoni i z ciemiączka. Matka nas prowadzi, koryguje, leczy, równoważy a przede wszystkim kocha jesteśmy jej dziećmi więc jak chciałaby nas skrzywdzić. Wewnętrzna Matka daje nam połączenie z wszech przenikającą energią Boga z jajka powinniśmy się stać ptakami i tylko ona może to zrobić nikt więcej.Przychodziła na ziemię wielokrotnie, zawsze z inkarnacją jako jego moc np. przy Jezusie jako Maria, przy Ramie jako Sita, przy Sziwie jako Parwati, przy Wisznu jako Lakszmi.Na każdym poziomie ludzkiej ewolucji budowała nasz system energetyczny . Jeśli chcecie więcej na ten temat oraz jak obudzić tą energię to zapraszam na http://www.sahajajoga.pl

Ale Lukas czy inni opisują to co przydarzyło im się po kundalinii no i dziełą się znami swoimi doświadczeniami,a one raczej przyjemne nie są.Pózniej ma to niby znikknąc ,ale czy do końca jest wszystko wporządku ?
Piszesz że kundalinii to to samo co działanie Ducha Sw .
przecież żeby osiągnąć kundalinii to trzeba medytować przez bardzo długi czas ,i z tego co tu piszą budzisz się w bólu,depresji ,poczuciu pustki.
To czego ludzie doświadczają pod wplywem działania Ducha św ,to jest to coś zupełnie odmiennego.Te stany może osiągnąć osoba za pomocą dotyku charyzmatyka ,od razu ,albo bez dotyku uczestnicząc tylko w spotkaniu charyzmatycznym.
Także doznania są zupełnie inne ponieważ masz wtedy poczucie ogromnej radości ,leżysz nie czujesz ciała jakby ono do ciebie nie należało ,ale też masz pełną świadomość ,więc nie jest to stan hipnotyczny.Także dokonują się liczne nieprawdopodobnie,niewytłumaczalne uzdrowienia w tym stanie.Poza tym każdy może się o tym przekonać naocznie ,czy te scenki z filmiku to fikcja.
http://www.youtube.com/watch?v=Ii1MO6_dS1k
http://www.youtube.com/watch?v=5_WOi53WoQs
mak123
 
Imię: Maciek
Posty: 387
Dołączył(a): 24 lip 2012, 15:01
Typ: 9
Zodiak: strzelec

Re: Energia kundalini

Post 31 maja 2013, 14:24

Maciek, przykre. objawy sa swiadectwem przedwczesnego obudzenia sie, zbyt naglego- gdy ego nie zostalo jeszcze zdemontowane, i to jest powodem niepozadanych sensacji. Analogicznie- przejaw Ducha Swietego bez przygotowania moze skonczyc sie w szpitalu psychiatrycznym lub u egzorcysty- zaleznie od psychiki - nawiedzeniem lub opetaniem. Dlatego budzenie sie do: kundalini, Ducha Swietego, siebie- jakkolwiek to nazwac, powinno byc naturalna konsekwencja rownomiernego rozwoju. Powiedz- po co malpie swieczka? Wezmie ja i zje a potem powie ze wina swieczki jest ze se gebe poparzyla. A mechaniczne budzenie kundalini jest zabawa z ogniem w rekach malpy ktora nie wie co i po co.
ayalen
 

Re: Energia kundalini

Post 31 maja 2013, 14:49

ayalen napisał(a):Maciek, przykre. objawy sa swiadectwem przedwczesnego obudzenia sie, zbyt naglego- gdy ego nie zostalo jeszcze zdemontowane, i to jest powodem niepozadanych sensacji. Analogicznie- przejaw Ducha Swietego bez przygotowania moze skonczyc sie w szpitalu psychiatrycznym lub u egzorcysty- zaleznie od psychiki - nawiedzeniem lub opetaniem. Dlatego budzenie sie do: kundalini, Ducha Swietego, siebie- jakkolwiek to nazwac, powinno byc naturalna konsekwencja rownomiernego rozwoju. Powiedz- po co malpie swieczka? Wezmie ja i zje a potem powie ze wina swieczki jest ze se gebe poparzyla. A mechaniczne budzenie kundalini jest zabawa z ogniem w rekach malpy ktora nie wie co i po co. A odczucie przeplywu kundalini jest po prostu boskie, nie. znam nic z czym mozna by je porownac. A ze ego czasami fika...pogonic do budy i spokoj.

Być może w kundalinii tak jest jak piszesz Aniu, jednak przypadek działania Ducha Sw to jest zupełnie co innego ,nikt na to sie w ogóle nieprzygotowywuje ,i nigdy nie słyszałem o żadnych przypadkach żeby to wpływało negatywnie na psychikę, jest odwrotnie .
Na internecie przecież jest wiele świadectw osób które to doznały i niespotkałem się z jakimiis stanami, po których trzeba by udać się do psychiatryka.Natomiast są uzdrowienia depresji, czy innych ciężkich stanów psychicznych ,także uzdrowienia na ciele ,gdzie np rak cofa się w bardzo krótkim czasie i lekarzom trudno jest w to uwierzyć.
mak123
 
Imię: Maciek
Posty: 387
Dołączył(a): 24 lip 2012, 15:01
Typ: 9
Zodiak: strzelec

Re: Energia kundalini

Post 31 maja 2013, 16:41

Maciek, dlatego ze pojecie ,, Duch Swiety" dotyczy boskiej swiadomosci, a kundalini- boskiej energii, laczacej sie w jedno w nas- a z polaczenia ktorej powstalismy. Z ojca - madrosci i matki ktora jest milosc. Stad tez i rozne przejawy, badz objawy- ale w momencie polaczenia to jest jednosc.
ayalen
 

Re: Energia kundalini

Post 13 cze 2013, 15:42

W całym wątku przewija się określenie "przepływu energii" przez ciało. Co to oznacza?
1. wrażenie wibrowania ciała,
2. "bzyczenia" w mózgu a potem spływającego przez ciało góra-dół
3. odczucie jakby "coś" płynęło wzdłuż ciała od dołu ku górze (ryba) a potem próbowało wydostać się przez głowę co powoduje natychmiastowe odczucie ciepła, oszołomienia i radości?

Wszystko powyżej już odczuwałam, aktualnie coraz częściej 3 i zastanawiam się czy to właśnie ta szeroko rozpisywana przez Was energia czy coś innego ;-)
Avatar użytkownikaIsabellaSempere Kobieta
...
 
Imię: Isabella
Posty: 86
Dołączył(a): 23 lis 2012, 00:12
Droga życia: 5
Zodiak: Lew

Re: Energia kundalini

Post 13 cze 2013, 16:11

wiesz Iza, ja najbardziej odczuwam to wlasnie
,,od dolu"- jako laskotliwa mrowiaca fale przeplywajaca przez cale cialo, energie zycia czy kundalini, obojetnie jak to zwac, ona przeplywa caly czas tylko my nie zawsze jestesmy jej swiadomi. Poczta zwrotna wplywaja informacje - nagle cos wiesz, nie wiadomo skad i jak, czasami dopiero wypowiadajac je- uswiadamiasz sobie ze wiesz to o czym wczesniej nie mialas pojecia- nie wiem czy zdarzyly Ci sie takie stany. naglych,, olsnien". Czasami to znajduje przelozenie w zapisywanych tekstach- sa jak imperatyw, nie daje sie ich zatrzymac, i nie powinno. Bez wzgledu na to czy jestesmy tego swiadomi czy nie - nasze ciala sa przekaznikiem od- do. Z dolu do gory i z gory na dol, z gory plynie swiadomosc, podnoszac wibracje energii
,,oddolnie"- tak mi sie to widzi.
ayalen
 

Re: Energia kundalini

Post 19 sie 2013, 09:43

Więc tak to widzę kundalinia sama w sobie nie jest zła ale należy dalej ćwiczyć ciało typu taniec podskoki itp nie można się pogrążać w medytacji i jodze.Jednakże niektóre ćwiczenia jogi dają fajne efekty to nie można za bardzo w samą hata joge wchodzić. Sport i rozruszanie wszystkich mięśni szkieletowych które to po kundalini są oziębłe i tak dzień po dniu . Kundalinia jest naturalnym procesem i wydaje mi się że jest po to żeby kobiety w ciąży bezwarunkowo kochały potomstwo lub po menopauzie lub coś z krążeniem .Silny człowiek to może rozruszać nie wiązałbym tego z bogiem itp bo te błyski sny na jawie to tylko wytwory mózgu.Też nie wiem po co facetom sutki jak i kundalinia:)Ale zawsze zostaje 5% prawdopodobieństwa że jednak coś tam jest (:)po śmierci lub za życia jakaś potęga nie do zgłębienia za życia pozdrawiam. Po prostu nie można po kundalini pogrążać się w medytacji a wcześniej mogłem :)
Ostatnio edytowano 19 sie 2013, 10:59 przez lukas, łącznie edytowano 2 razy
lukas
 
Posty: 38
Dołączył(a): 12 gru 2012, 12:33

Re: Energia kundalini

Post 19 sie 2013, 10:05

Odpowiedz dla Issabella Sempere .Kundalinia to moment krytyczny całej tak zwanej energetyki człowieka i idzie blisko rdzenia kręgowego do góry gorące coś hehe a potem niby krąży ale to tylko krew chyba hehe.Niektórzy ponoć mają to pobudzone od prawie urodzenia ale to popatrzeć należy na wypowiedzi w necie z 15 wypowiedzi i stwierdzić komu się wierzy hehe
lukas
 
Posty: 38
Dołączył(a): 12 gru 2012, 12:33

Re: Energia kundalini

Post 19 sie 2013, 14:30

Co do pustki o którą pytał MAK123 to faktycznie niekiedy przychodzi gdy się człowiek zasiedzi ale należy po prostu się więcej ruszać i mniej spać(6h)by wyeliminować pustkę to rodzaj dziadostwa moim zdaniem które należy szybko zwalczyć.Duch święty wena natchnienie to podobne określenie tajemniczego stanu i występuje wtedy gdy człowiekowi się bardzo chce żyć i jest zadowolony .Wtedy nie ma deżawi ale tych pojęć jeszcze do końca nie zgłębiłem bo szybko się spada w normalne loty i ciężko mieć wene non stop to tylko geniusze mieli bo oni na prawdę byli natchnieni przez (to coś)lub swój umysł.Ja bym to nazwał pozytywną schizofrenią jako lekarz hehe ale nie jestem lekarzem na szczęście
Użytkownicy, którzy podziękowali za post: sinsemilla
lukas
 
Posty: 38
Dołączył(a): 12 gru 2012, 12:33

Re: Energia kundalini

Post 25 sie 2013, 12:20

Hej! Szukam od jakiegoś czasu informacji na temat praktyki Kundalini. Przejrzałem pobieżnie ten temat i znalazłem tylko teorię oraz wasze doświadczenia. Chciałbym się natomiast dowiedzieć czegoś bardziej praktycznego - na czym polega praktyka, od czego zacząć, na co zwracać uwagę, etc.
Namir
 
Posty: 1
Dołączył(a): 24 sie 2013, 12:17

Re: Energia kundalini

Post 15 wrz 2013, 19:02

Witam dawno nie wchodziłam na forum weszłam przez przypadek szukałam pomocy zrozumienia co się ze mna dzieje z moim cialem które cale wibruje i czuje straszny piekący bol w roznych miejscach ciala Dowiedzialam się ze obudziłam potezna energie o której nigdy nie slyszalam Wczesniej czytałam rozne książki interesowala mnie ezoteryka dużo medytowałam ale nie slyszalam o takiej energii To co przechodziłam było bardzo straszne moje ciało cale cierpiało nie miała sil na nic jeden potworny bol i pieczenie
viola64 Kobieta
 
Imię: violetta
Posty: 5
Dołączył(a): 05 sie 2010, 18:19
Droga życia: 4
Zodiak: smok

Re: Energia kundalini

Post 15 wrz 2013, 19:21

Obudzilam energie 3 lata temu ale to co przechodziłam było dla mnie koszmarem czułam jak strumiem energii napływa mi od nog a potem rozchodzi po moim ciele coraz bardziej się nasilal az czułam go w glowie a potem potworny bol i palenie całego ciala Codzienie mocniej i mocniej Czasami bol mnie tak przeszywal a moje cialo bolalao ze nie mialam ochoty na nic Potworne bole glowy nie dowytrzymania była u kresu sil stracilam ochote nie miałam sily zyc to co przechodzila to jak koszmar Myslam ze jak się zbudze ze to przejdza ale to bardziej się nasilalo i te wibracje w ciele Potworny bol glowy i czułam jak moje ciało jest cale rozpalone wychodzily mi jakie plamy na ciele i wciąż ogromne pieczenie czasami nie można było wytrzymać Prosialam Boga i modliłam się żeby zabral to odemnie ze nie nie jestem gotowa strasznie się balam czy obudze się To jak okropny sen z którego niemoglam się zbudzić jak koszmar Traciam sily bylam coraz slabsza i nagle ustalo odeszlo poczułam w sobie spokoj i ulge w całym ciele Minelo sporo czasu od kiedy poczułam ta energie dzisiaj tez ja czuje ale jest slabsza delikatna nie czuje zadnego bolu i palenie jest spokojnie a może to nie była energia kundalini proszę może ktoś to przezyl to co ja czekam na odpowiedz
viola64 Kobieta
 
Imię: violetta
Posty: 5
Dołączył(a): 05 sie 2010, 18:19
Droga życia: 4
Zodiak: smok

Re: Energia kundalini

Post 10 lis 2013, 20:37

w prawdzie nie jestem znawcą tematu, ale z czystej ciekawości coś niecoś poczytałem...i energia kundalini powinna się budzić sama z siebie, czyli naturalnie, czyli kiedy ciało jest gotowe i w sumie lepiej z tym nie eksperymentować.
Jest taka stronka http://www.vismaya-maitreya.pl/kundalini.html prowadzi ją m.in. osoba z przebudzonym kundalini.
Wszystko jest trudne nim stanie się proste :)
Avatar użytkownikaLeśny
 
Imię: Andrzej
Posty: 58
Dołączył(a): 02 lut 2012, 22:17
Droga życia: 8
Typ: 5w6

Re: Energia kundalini

Post 11 lis 2013, 22:29

W moim przypadku ciężko wskazać, czy to było coś spontanicznego, czy kreowane było przeze mnie, a może to i to. Ponieważ w trakcie całego procesu intensywnie praktykowałem, ale to było na zasadzie prowadzenia przez Boga, nie byłem do niczego zmuszany, jednak codziennie rodziło się we mnie gorące pragnienie podążania do przodu, ciągle pod prąd, coś mi wskazywało drogę i nie było odwrotu Z drugiej strony z mojego umysłu płynęły ciągłe sygnały awaryjne, bóle ciała kojarzone z chorobą, w pewnym momencie byłem przerażony. Momenty permanentnej pustki przeplatały się z ogromną euforią, byłem u lekarza, a leki które zostały mi przepisane odrzuciłem (zjadłem jedną), źle się po leku czułem na umyśle i w ciele. Natomiast największym doświadczeniem był kontakt z najgłębszymi pomrocznościami mojej psychiki, to było naprawde surowa lekcja pokory zadana przez matkę naturę.

Ciekawe były także próby wpływania na innych poprzez własny umysł z powodzeniem ( po kilku udanych próbach porzuciłem to, ponieważ przemiana powodowała u mnie naprawdę udręczające skutki psychiczne i fizyczne, uznałem że mieszać się w kolejne mistyczne sprawy może wywołać u mnie obłęd, tym bardziej, że co raz bardziej nie potrafiłem ogarnąć tego co się dzieje).


Aktualnie po około 2.5-3 latach mogę powiedzieć, że wracam na prostą, trwa to dopiero pół roku, a już widzę ogromną poprawę i wracam do ludzi.

Dla mnie ta droga była koniecznością, porostu tak się to wszystko ułożyło, teraz działam w troche innym stanie świadomości, ale czy to jest lepsze życie od "tamtego'? prawda jest gdzieś po środku, to i tamto ma swoje uroki i mankamenty.
Użytkownicy, którzy podziękowali za post: sinsemilla
Eon
 
Posty: 22
Dołączył(a): 19 mar 2013, 19:14

Re: Energia kundalini

Post 12 lis 2013, 11:28

Eon napisał(a):Z drugiej strony z mojego umysłu płynęły ciągłe sygnały awaryjne, bóle ciała kojarzone z chorobą, w pewnym momencie byłem przerażony.

co jadłeś wtedy ?
mięso czy wege?
cukier/zboża/mleczne były ?
czy inedia w ogóle?
:)
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45

Powrót do działu „Praktyka”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron