Gry Bogów - Słowiańskie przebudzenie

[easy russian]

Widzę więcej - teraz zobaczyłem że przed zrobieniem zdjęcia wyczesałeś brodę grzebieniem
Potem doczytam i może coś odpiszę

tracę nadzieję ,że będzie to coś więcej niż durne przytyki osobiste . No nic -poczekam .

W międzyczasie czytam sobie dotychczasowe wpisy szukając sensownych treści :

Tylko że za bardzo nie ma co przenikać. W Filmie "Trechlebov - Rasa" Sugeruje że czarnoskórzy są u nas w azylu, bo byli z naszymi wrogami i nie mieli się gdzie podziać po zniszczeniu ich planety.
Nie uważam żeby dobrym było myślenie o jakiejkolwiek rasie jak o przeszłym wrogu, który dostał azyl na przetrwanie niczym indianin w rezerwacie. Bo dlaczego?
................................

no właśnie . Ktoś kto nie wie czym jest miłość będzie zadawał takie pytania . Dlaczego ? Ponieważ ma się wiedzę , wiedzę o tym ,że każda istota jest przejawem " Najwyższego ". Słowianie ZAWSZE odnosili się do innych jak do młodszych braci . Nie deptali ale nauczali . Czarni nie dostali azylu na przetrwanie ale doskonałe miejsce do życia i do rozwoju . Nawet księżyc dodatkowy im przyholowano aby czuli się jak w domu . To był ich księżyc z ich rozbitej planety . Ziemia w pewnej chwili miała 3 księżyce - dziś po dwóch potopach pozostał tylko jeden. Idiota zostawiłby czarnych w kosmosie - niech zginą . To jest myślenie Demoniczne . Niszczenie. Demony tak są zaprogramowane , Z ich pułapu rozwoju tyle widać . Dla nich to niepojęte jak można przeciwnikowi podać dłoń i wyciągnąć go z przepaści ?

[Ania ayalen]

A kto jest przeciwnikiem? Ten komu my sie sprzeciwiamy, ten kto jest przeciwny nam? Komu czy czemu; w istocie czy istocie bo to nie to samo a bywa utozsamiane. Zawsze podajemy reke innym nam przeciez.
Michal, masz nielatwa role utrzymujac w rownowadze to co traci pion, nadmiernie ulatuje wzwyz, rozplaszcza sie w poziomie. Podziwiam Cie:) Prawdy boi sie tylko to co nie jest prawdziwe wiec reaguje gniewem, tysiacem pozornie logicznych argumentow, potokiem slow, broniac sie przed ujawnieniem swego nieistnienia. Czy prawda dostrzega przeciwnika w tym czego nie ma, czy sprzeciwia sie czastce siebie okrytej pozorami?

[easy russian]

ufff,,, powiew , jak świeża bryza z nad oceanu . Witaj Aniu

Otóż to - stare musi odejść bo zaczyna się galaktyczny dzień . Stare jeszcze wierzga .....

[Ania ayalen]

No, nie taki znow swiezy, powiedzmy odswiezony:)
widzisz, juz to mowilam& naturalna pozycja jest solidna podstawa na ziemi, oparcie na nogach, by glowa siegac nieba. Jak drzewo. A kto widzial drzewo rosnace korzeniami do gory? A zycie oparto na glowie, a glowa na ziemi i nogi z braku oparcia kopia w niebo, nie widzac tego, z nosem przy ziemi. Kopia nie widzac ze kopia siebie samych...ech. Wiec trzeba to odwrocic by ci ktorym pomylily sie kierunki odzyskali rownowage. Tak wielowymiarowo, bo teraz gdzie nie spojrzysz- wszystko na opak. A odwrocone to odwrocone, i serce od zycia w strone martwego, od milosci niestety...

[easy russian]

No i to jest zdrowomyślenie . Natura , konstrukcja drzewa - dokładnie tak .

[Ania ayalen]

Ac tam zaraz myslenie:D. Myslenia uzywam w celach uslugowo- uzytkowych, a tak to normalnie, patrze i widze. To co jest, a nie to co sie mysli ze jest. . Myslenie ma sluzyc zyciu, a nie samemu sobie, a ludzki rod te sztuke dla sztuki niestety doprowadzic do perfekcji. Chyba off topuje, juz wracam do tematu, przepraszam moderatora:p

[TheLovePolice keram]

Widzę ,że jesteś zwykły tchórz i podwijasz ogon . Napluć i uciekać - cała filozofia . Może jednak porozmawiamy ??? Coś masz do ukrycia ?? Ja nie mam.

Na zakończenie tej sprzeczki podam kilka spostrzeżeń. Nie mam zamiaru się czepiać do wiedzy jaką pan Michał (easy russian vel michalxl600 ) przekazuje, jednak nie czyta się już tego wszystkiego tak fajnie, gdy zobaczyło się jak jej tłumacz siada do komputera bez umycia rąk po tym jak wykręcał szmatę od mycia podłogi. Pracowałem kilka dni u niego i miałem dość wszechobecnego bałaganu, pleśniejących produktów na wierzchu i brudu w każdym zakątku. Na szczęście jego matka przyjeżdża czasami posprzątać, a raczej próbować sprzątać, bo wszystko w tym wiecznym placu budowy zwanym jego domem jest tak zagracone, że człowiek od feng shui dostałby oczopląsu i padł trupem na atak serca. Hipokryzji przykładów mnożyć można by wiele i będą na podobieństwo tego, że pan Michał twierdzi, że jego organizm sam dobiera odpowiednie produkty do jego diety, a na co dzień odżywia się prawe wyłącznie nabiałem.
Gdy przyjechała odwiedzić go jakaś kobieta to na moich oczach zmieszał ją z błotem bez powodu widocznego powodu. Ona tylko... uśmiechała się.

Nie! Nie mam nic do ukrycia. Wręcz nawet ciemną stronę swojej duszy wywlókłbym na wierzch, żeby poprzez szczerą krytykę innych zobaczyć nad czym w sobie powinienem popracować. Ciągle nie potrafię jednak ścierpieć gdy krytykuje mnie osoba, która cechuje się tak wielką hipokryzja, że głowa mała. I może to właśnie po to pan Michał mnie spotkał na swojej drodze, żeby zobaczył siebie w lustrze.

Czy uciekam? Ciągle tu jestem, no chyba że administrator mnie usunie. Chociaż nie powinien, bo sam zacytował pana Michała, który twierdzi, że dobry offtop jest wiele warty.
Tutaj cytat jednej z wypowiedzi na forum, z którego pan Michał... uciekł.

A michalxl600 się nie przejmuj. Ja też z nim miałem jako admin ekowioski.pl kłopoty z powodu obrażania przez niego użykowników. On jest bardzo konflikowy i dobrej atmosfery z pewnością nie wprowadza, tak jak sama wcześniej zauważyłaś.

Link http://www.forum.anastazja.org/viewtopic.php?f=29&t=47&p=397&hilit=michalxl600#p416

Ja chciałbym by ktoś wskazał mi moje błędy . Ty pojawiasz się twierdząc ,że coś takiego widzisz u mnie ale konkretów usłyszeć do tej pory nie mogę.

Więc przemyj oczy i je zobacz, panie Michale. Pożyteczne rzeczy pisujesz ale może czas sprawić, żeby ludzie na mieście się za panem nie oglądali, hmm? Może czas na to, aby nie tylko monitor z kurzu wyczyścić ale też klawiaturę.
Tryskałeś pan jadem w wielu postach na forach gdy ktoś bardziej lub mniej skutecznie podkopywał fundamenty przekazywanej przez pana wiedzy. Najwięcej tego widziałem na forum.anastazja.org gdzie każdy można pogrzebać w razie wypierania się. Zakładam że mam rację używając w powyższym zdaniu czasu przeszłego, czego panu Michałowi życzę.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fanatyzm

Fanatyzm (łac. fanaticus - zagorzały, szalony)

Co ciekawe - jak bylem dzieckiem też myślałem, że "easy" znaczy po angielski "szalony". Bo to o szalonego ruska (crazy russian) chodziło przy wyborze nowego nicku do forum, prawda? Rzeczy, z którymi nie można było się pogodzić w przeszłości zawsze powrócą, niczym karma, bo bez sensu jest zaczynanie czegoś od nowa jeśli się nie pozostawiło w równowadze starego. I mam tu na myśli pana przeszłe wątki na innych forach, które zostały wyrabiając swoim istnieniem fałszywy obraz ich autora.

Przecież po to sie tu zarejestrowałeś

Bardzo możliwe.

[Ania ayalen]

TheLovePolice, a w temacie watku masz cos do powiedzenia? Bo nawrzucac mozna sobie na pw, jesli drazni Cie forma Michala dlaczego ja kopiujesz? Wiesz ze w innych drazni nas to zwykle czego nie lubimy u siebie? I kazdy ma prawo zyc tak jak chce, prawda? Patrzysz na forme nie dostrzegajac tresci mam wrazenie. Wiec pudelko jest wazniejsze niz jego zawartosc? Widzisz, pewnie ze fajnie gdy sa tozsame, ale coz po pieknym opakowaniu gdy w srodku pusto? A tresc Michala jest jak razowiec, swiezy i naturalnie zdrowy, a ze w zgrzebnym opakowaniu? I popatrz jak Jego forma pieknie zadzialala jako katalizator na Ciebie. Nie bronie Michala bo Ty go nie atakujesz przeciez, prawda? I nie atakuje Ciebie bo po co? Po prostu pomysl co i kto tak naprawde Ci przeszkadza w innych, czy nie odrobinka Ciebie ktorej nie chcesz zobaczyc? Grunt to uczciwosc wzgledem siebie:)

[easy russian]

noooooo........ a już myślałem ,że rozczarujesz tę czarnulkę gdy się dowie ,że nie masz jaj . . Sam też byłem zawiedziony ,że tak szybko zdezerterowałeś .


Fajnie , fajnie - " no i to jest rozmowa " jak powiedział Joker siedząc na łóżku szpitalnym i widząc ,że jego przeciwnik rzucił monetą .



Zaraz ruszam do pracy więc na razie nie będę nic pisał ale tak na prędce pierwsza prośba - jak cytujesz swoje czy moje słowa to nie okrawaj ich nadmiernie aby nie zrobiła się nam przepychanka na wyrwane z kontekstu zdania . Jeśli odnosisz się do jakiegoś to zostaw przed i po przynajmniej ze 2 zdania by widać było kontekst . Ok ?

Zacytowałeś :

................................
p.s.

Wtedy otworzę notatnik pozbieram wszystkie posty, w których russian miesza z błotem swojego pseudointelektu czyste serca innych i wysypię całą tą ciemną betoniarkę w jednym miejscu, aby publika oceniła zawartość.

no wysypuj, wysypuj. Przecież po to sie tu zarejestrowałeś . Twoja podświadomość dobrze Cię kieruje - szukasz uzdrowienia . To dobre forum pełne życzliwych ludzi .

.

uczyńmy do z szacunku dla osób czytających tę rozmowę i dołączających tym samym swoją energię do zdarzenia . Coś najwyraźniej domaga się uzdrowienia i publiczność nam w tym pomoże . Zależy mi by miała jak najszersze pole widzenia i by nikt nie musiał niepotrzebnie klikać i biegać do odnośników .

Powiedziałem :" wysypuj , wysypuj " gdyż twierdzę ,że owa " ciemna betoniarka " jak to zgrabnie ująłeś nie jest wyłącznie moją zawartością . Nie przeczę ,że coś by się pewnie znalazło - chętnie to ujrzę by się udoskonalać . Takie są zasady wszechświata ,że spotykamy na swej drodze ludzi o współgrających stanach ducha . Na tę chwilę jednak uważam,że ponosi Cię pycha i uważasz się za "miecz Boży " nie mając ku temu podstaw . Skoro prosisz się o tę lekcję to zmuszony Ci jestem jej udzielić . Nie odczuwam satysfakcji z bicia dzieci ale co zrobić ? .
KONKLUZJA : ZAREJESTROWAŁEŚ SIĘ TU PO TO ABY SIĘ UZDROWIĆ c.d.n .

Pozdrawiam wszystkich czytających .

p.s.

TheLovePolice, a w temacie watku masz cos do powiedzenia? Bo nawrzucac mozna sobie na pw, jesli drazni Cie forma Michala dlaczego ja kopiujesz? .................)

Czasem tak trzeba Aniu , ta rozmowa wymaga publiki . Marek mojej opinii nie przyjmuje . Wysłał do mnie jakieś PW ale wykasował zanim odebrałem .
To nie ja do niego przyjechałem ale od do mnie . Zaoferował swoją pomoc przy pracach remontowych zachwalając swoje kwalifikacje . Poznaliśmy się -tak jak to wynika z linków jakie podał - przez wspólne zainteresowanie książkami Megre ( choć tu mam wątpliwości ,bo Marek zapytany czy "Anasta " jest córką Anastazji długo się zastanawiał , mocno mnie to zdziwiło . Czytelnik książki taką rzecz powinien wiedzieć bez zamyślania się .) . Marek deklarował się jako zwolennik idei mieszkania na łonie natury - praktyka wykazała ,że nie jest do tego na razie zdolny . Pierwszego dnia dostał szału gdy okazało się ,że internet w lesie pracuje wyłącznie z szybkością 15 kB/ s. To początek Markowej " jazdy " o czym w następnym odcinku .

[Ania ayalen]

Tak, wiem Michal:), chcialam zeby nasz przyjaciel byl swiadomy dlaczego robi to co robi. Zauwazyles jak czesto posrod gniewnych, wrogich slow slychac bezglosne wolanie o pomoc? Czesto ludzie sami nie sa swiadomi co tak naprawde popycha ich w strone tych ktorych nie akceptuja swiadoma czescia umyslu. Podswiadomosc swoje wie. A, prawda, ja tez przelece sie do Ciebie na pw, bo spotkalam sie z czyms nieznanym i ciekawa jestem Twogo zdania, ale pozniej, teraz zmykam.

[easy russian]

.....................Zauwazyles jak czesto posrod gniewnych, wrogich slow slychac bezglosne wolanie o pomoc? Czesto ludzie sami nie sa swiadomi co tak naprawde popycha ich w strone tych ktorych nie akceptuja swiadoma czescia umyslu. ..........................

dokładnie tak . Tu jest wręcz wrzask rozpaczliwy . Zapraszam na PW- będzie mi bardzo miło. Nie ma przypadków -pojawiłaś się ze swoją energią we właściwym momencie .

[TheLovePolice keram]

hehe:) No to uzdrawiajmy się.

jak cytujesz swoje czy moje słowa to nie okrawaj ich nadmiernie aby nie zrobiła się nam przepychanka na wyrwane z kontekstu zdania . Jeśli odnosisz się do jakiegoś to zostaw przed i po przynajmniej ze 2 zdania by widać było kontekst . Ok ?

Przecież ty, panie michale tego nie robisz, więc dlaczemu wypominasz to mnie?

Nie odczuwam satysfakcji z bicia dzieci ale co zrobić ?

Czyli uważa mnie pan szanowny za dziecko? Okay. Nie będę się kłócił, widać definicja tego pojęcia jest dla pana inna, niż dla mnie Odnośnie bicia... Chciałby mnie pan zbić? Zapraszam zawsze na POJEDYNEK. Taki wręcz. Bez broni Adres pan ma. Ja już u pana byłem, to może teraz dla odmiany pan wpadnie zobaczyć jak ja mieszkam. Ale jak by pan sobie poradził bez internetu, a droga długa - przez całą polskę.

Pierwszego dnia dostał szału gdy okazało się ,że internet w lesie pracuje wyłącznie z szybkością 15 kB/ s.

ejj ale tutaj już widzę wierutną bzdurę. Zajście takie nie miało miejsca i jeśli mam trzymać formę jaką pan proponuje, czyli uzdrawiającej rozmowy, to proszę o sięgnięcie pamięcią i przemyślenie tego, czy było tak w rzeczywistości. Jeśli było coś podobnego, na pewno nie był to żaden szał, tylko irytacja z powodu tego, że nie mogłem odebrać wiadomości od ważnej dla mnie osoby. Po całej tej rozmowie usłyszałem, że podziwia pan to, jak wielki mam dystans do siebie. Proszę też powiedzieć, kiedy pan ostatnio spędził dzień BEZ komputera

Marek zapytany czy "Anasta " jest córką Anastazji długo się zastanawiał , mocno mnie to zdziwiło . Czytelnik książki taką rzecz powinien wiedzieć bez zamyślania się

Anasta, to ostatni tom książek Władimira Megre, a ja gdy jechałem do pana byłem w trakcie lektury tomu dziewiątego.

Marek mojej opinii nie przyjmuje . Wysłał do mnie jakieś PW ale wykasował zanim odebrałem .

Proszę sobie nadmiernie nie pochlebiać - nie wysyłałem żadnego PW, tylko zamiast kliknąć na "cytuj" kliknąłem omyłkowo na "PW" (podobne te ikonki) i później pisałem PW myśląc że odpowiadam na posta nie zdziwiony najwyraźniej innym układem kodu HTML w przeglądarce. A opini oczywiście że nie przyjmuję. To tak, jakbym miał słuchać rad żyjącego w celibacie księdza na temat prowadzenia rodziny i stosunków seksualnych. Opinię o sobie przyjmuję do siebie od osoby, która w swoim życiu poradziła sobie z problemem, na temat którego strofuje mnie. Widać liogikę, czy niewłaściwie robię?

Tak, wiem Michal:), chcialam zeby nasz przyjaciel byl swiadomy dlaczego robi to co robi.

Dlaczego? Czyżbyś droga Aniu widziała, w jaki sposób trzeba mi pomóc? Z ciekawością poczytam. Pozdrawiam.

[TheLovePolice keram]

To nie ja do niego przyjechałem ale od do mnie

Rozumiem jednak że nadal uważa pan, że "niebiosa mnie zesłały"

jesli drazni Cie forma Michala dlaczego ja kopiujesz?

Jak już pisałem drażni mnie, gdy krytykuje mnie hipokryta. Chyba tylko dlatego.

To początek Markowej " jazdy " o czym w następnym odcinku .

Ot ciekawe. Ciekawym będzie czytać, jakie to jazdy mam. Tylko proszę jeszcze raz - bez zbytniego fantazjowania i przekolorowywania.
Takie pytanie z ciekawości - czy wkleiłby pan zdjęcie tego, jak w tej chwili wygląda pomieszczenie do którego jakimś dziwnym trafem przylgnęło określenie "kuchnia"? Jeśli publika ma mieć większy obraz nas samych, to może wypadałoby żeby zobaczyli chociaż trochę tego brudu, o którym pisałem wyżej? Ja bym mógł wstawić zdjęcie swojego pokoju etc. Pańskiego nie mogę - to byłoby pogwałceniem prawa.

[Ania ayalen]

Rozumiem. A moge zapytac co uwazasz za hipokryzje, tak ogolnie?

[TheLovePolice keram]

Zajrzałem właśnie do wiki i ogólnie jej definicja nie różni się od mojej.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hipokryzja
Zapraszam wszystkich czytelników tego wątku strzelających przy tej okazji salwami śmiechu do dyskusji
Ja też mam trochę pracy - mały remont robię - więc również nie będę za każdym razem odpowiadał od razu. Proszę błędnie nie zakładać z tego powodu, że nie mam nic do powiedzenia, bo mam. Oj mam.