Wszystko, co nas otacza - zdarzenia o globalnym zasięgu, konspiracje i podobne sprawy.

Czy cos sie stanie w 2012r.?

Tak, koniec swiata
0
Brak głosów
Tak, czlowiek wejdzie na wyzszy poziom
43
42%
Tak, zmienia sie bieguny i bedzie wiele katastrof
13
13%
Tak, ale zadne z powyzszych
11
11%
Nie stanie sie absolutnie nic niezwyklego
28
27%
Nie wiem i nie obchodzi mnie to
8
8%
 
Liczba głosów : 103

Re: Rok 2012

Post 04 maja 2009, 12:38

Ech,ta filozofia :wink: .
Dla mnie "zdrowe" to zgodne z rzeczywistościa.Niewydumane,prawdziwe.
Najczęściej najprostsze rozwiazanie jest najwlasciwsze.Bo im prostsze,tym wieksza szansa,ze zadziala.
stancom Mężczyzna
 
Imię: Jan
Posty: 188
Dołączył(a): 19 kwi 2009, 14:37
Lokalizacja: Kraków
Droga życia: 3
Typ: 8w7
Zodiak: Lew/koń

Re: Rok 2012

Post 08 maja 2009, 08:57

Zdaję sobie sprawe,że argumentacja tego artykulu jest dość prosta,ale mi trafia do przekonania.
Poczytajcie:
http://interia360.pl/artykul/nie-bedzie ... 012r,21301
stancom Mężczyzna
 
Imię: Jan
Posty: 188
Dołączył(a): 19 kwi 2009, 14:37
Lokalizacja: Kraków
Droga życia: 3
Typ: 8w7
Zodiak: Lew/koń

Re: Rok 2012

Post 08 maja 2009, 09:52

Strona nie odpala się (przynajmniej w tej chwili), ale mniejsza o to. Ja np. nigdy nie twierdziłem, że świat ma się skończyć :) Co więcej, w żadnym przekazie czy informacji nie przeczytałem, żeby miało tak być. Skąd więc podejrzenie, że świat (jakkolwiek w ogóle rozumieć słowo "świat") miałby się kończyć, hm? ;)
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
Avatar użytkownikaEnlil Mężczyzna
Earth is my home now
 
Imię: Enlil
Posty: 827
Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
Lokalizacja: An
Droga życia: 7
Zodiak: Panteon

Re: Rok 2012

Post 08 maja 2009, 10:34

Ten artykul pewnie stanowi kontrę dla ostatnio popularnej w necie histerii "2012" .
Teraz strona otworzyla sie bez problemu,może wczesniej byla przeciązona.
Nic specjalnego tam nie napisal,poza tym,że nie ma zadnych przeslanek do tego,ażeby rasa ludzka wlasnie teraz przestala istniec w sensie zorganizowanej gospodarczo i politycznie spoleczności swiatowej.A proroctwa Oriona i tp.cos takiego prognozuja.Wedlug proroctw katastrofa jest nieunikniona,ponieważ mowi o tym kalendarz Majów.Kalendarz kończy sie wlasnie (jak wyliczono) w dniu 21.12.2012.
Interpretacja tego faktu jest bardzo naciagana i dowolna.
Równie dobrze mozna wyciągnąć z tej informacji calkiem inne wnioski.
stancom Mężczyzna
 
Imię: Jan
Posty: 188
Dołączył(a): 19 kwi 2009, 14:37
Lokalizacja: Kraków
Droga życia: 3
Typ: 8w7
Zodiak: Lew/koń

Re: Rok 2012

Post 08 maja 2009, 10:46

Interpretacją Kalendarza Majów zajmował się także Jose Arguelles, który twierdzi coś zupełnie odmiennego. :)

Dodam jeszcze, że co się będzie działo nie z ziemskiego, ale astronomicznego (kosmicznego) punktu widzenia właśnie w 2012 roku, przestawił w swoim artykule Wojciech Jóźwiak: http://taraka.pl/index.php?id=26tys.

Artykuł dość długi, więc tutaj zacytuję odpowiedni fragment:
[...]przejście punktu zimowego przesilenia przez Drogę Mleczną, a ściślej przez widoczną gołym okiem (w przeciwieństwie do abstrakcyjnego równika Galaktyki) ciemną smugę pośrodku Drogi. Tę ciemną smugę Majowie uważali za tor, po którym zlecą z najdalszego nieba bogowie na Ziemię. I faktycznie, w przełożeniu na nasz współczesny gregoriański kalendarz ten moment przypada na zimowe przesilenie 2012 roku.


Inną sprawą jest rozumienie słowa "bogowie", które może być zupełnie inne, niż nasze (w końcu my nazwaliśmy owe zjawiska, o których piszę w innym temacie, jako "bogów").
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
Avatar użytkownikaEnlil Mężczyzna
Earth is my home now
 
Imię: Enlil
Posty: 827
Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
Lokalizacja: An
Droga życia: 7
Zodiak: Panteon

Re: Rok 2012

Post 08 maja 2009, 12:55

W świetle tego cytatu interpretacja proroctwa powinna brzmieć;
"w 2012 spotkamy kosmitów",
a nie:
"w 2012 ludzkość zginie".

Nie mozna brac powaznie tych proroctw.
Dlaczego - pisalem wczesniej :D - jak piszesz Enlil:
"stancom pisze to w prawie każdym poście" :wink:
stancom Mężczyzna
 
Imię: Jan
Posty: 188
Dołączył(a): 19 kwi 2009, 14:37
Lokalizacja: Kraków
Droga życia: 3
Typ: 8w7
Zodiak: Lew/koń

Re: Rok 2012

Post 08 maja 2009, 20:22

O geeezz :) Tamci "bogowie" to nie kosmici ;) Przynajmniej ja zrozumiałem "ich" jako energie, a nie istoty :) A energia do nas dociera cały czas :P

Naprawdę każdego dnia coraz bardziej doceniam ten cały system, w którym tkwimy - ta "edukacja", to majstersztyk naprawdę wysokiej próby. Wszystko niemal dopięte, od A do Z. Trzyma w niewoli umysł tak kurczowo, że nie można odmówić mu przynajmniej efektywności. Umysł ma kręcić się wokół określonych spraw, ignorując wszystko pozostałe - i tak jest - teoretycznie w nieskończoność. Każdy aspekt ludzkiego życia został wykorzystany niemal do perfekcji, byle dalej od wolności.
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
Avatar użytkownikaEnlil Mężczyzna
Earth is my home now
 
Imię: Enlil
Posty: 827
Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
Lokalizacja: An
Droga życia: 7
Zodiak: Panteon

Re: Rok 2012

Post 10 maja 2009, 13:25

Chyba jestem trochę pod wplywem Daenikena :wink: , ktory uważal,że tekst "bogowie zleca z nieba" w zapiskach Majów oznaczal przylot kosmitów.
Ale pewnie,że może znaczyc cos zupelnie innego.
stancom Mężczyzna
 
Imię: Jan
Posty: 188
Dołączył(a): 19 kwi 2009, 14:37
Lokalizacja: Kraków
Droga życia: 3
Typ: 8w7
Zodiak: Lew/koń

Re: Rok 2012

Post 02 cze 2009, 11:19

TwójCień napisał(a):Odnośnie uduchowienia ludzi to żadnych zmian nie widzę dalej ten sam syf a i Chiny nawet zaczynają grozić próbami nuklearnymi jeśli państwa zachodnie dalej będą na nich nakładały sankcje polityczne i gospodarcze.
Nie niestety nie widzę żadnych zmian wskazujących na jakieś duchowe zmiany w 2012.

TwójCień napisał(a):PS co takiego dala wam w ogóle ta wiedza o tym ze w 2012 może się COKOLWIEK stać? Czy coś to zmieniło?

Ciekawe spojrzenie znalazłem na tą kwestię we wspomnianym już w innym temacie channelingu Hathorów. Jak pamiętacie, z astronomicznego punktu widzenia właśnie jako galaktyka, a Ziemia w szczególności, jesteśmy (do zimowego przesilenia 2012) "narażeni" na coraz silniejsze promieniowanie z centrum galaktyki, co przekłada się na to, co poniżej zostało określone jako "intensywność światła". Z naukowego punktu widzenia, rozumienie światła (tj. rodzaju promieniowania elektromagnetycznego, którego widzialny dla nas zakres stanowi bardzo nikły ułamek procenta całego spektrum...) w jego szerokim znaczeniu stanowi w dalszym ciągu tajemnicę.
W miarę nasilania się intensywności światła, powstaje możliwość wchłonięcia tego świata przez [...] ciało fizyczne oraz inne pola.

Co jest oczywiste dla nas.
Może to nadać impet procesowi wznoszenia się w Spirali Wstępującej, ponieważ zyskacie więcej energii i poszerzycie swoją świadomość.

Parę słów wyjaśnienia. "Spirala Wstępująca" to pewna koncepcja, model, który zaprezentowali Hathorowie, i oznacza krótko mówiąc wzrost świadomości.
Wnikanie energii (światła) w "materię" fizyczną i subtelną jest oczywiste, a większa ilość energii zawsze oznacza większe promieniowanie. Pytanie brzmi: czy promieniowanie (energia) może spowodować zmianę w świadomości człowieka?
Proponuję zrobić eksperyment: cały dzień przesiedzieć w piwnicy bez dostępu do światła, a następny cały spędzić pod promieniami słońca - i obserwować w każdym z tych dni to, co się dzieje w świadomości i jak reagujecie na to, co się dzieje wokół.

I dalsze rozwinięcie tego tematu:
Jeśli jednak ktoś nie podjął jeszcze decyzji o podążaniu w górę spirali [...], napływające światło może okazać się irytujące dla jego ciała emocjonalnego, a zarazem spowodować różne reakcje irracjonalne i emocjonalne. W miarę wkraczania w pole o większej inenstywności światła niektórzy ludze zyskują większą świadomość i równowagę, staną się bardziej współczujący, podczas gdy inni zaczną zachowywać się irracjonalnie, nieprzewidywalnie i agresywnie. Światło jest paliwem dla ognia stworzenia lub dla ognia destrukcji. Wybór zależy od poszczególnych istot.

Kursywa moja.
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
Avatar użytkownikaEnlil Mężczyzna
Earth is my home now
 
Imię: Enlil
Posty: 827
Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
Lokalizacja: An
Droga życia: 7
Zodiak: Panteon

Re: Rok 2012

Post 18 cze 2009, 00:43

Hej! - jako że jest to mój pierwszy post, witam się tym prostym słowem.

Parę postów temu rozwinęła się dyskusja nt. biegunów magnetycznych Ziemi. Myślę, że ten półgodzinny film rozwieje wątpliwości wszystkich, którzy takowe posiadają. Najciekawsza jest końcowa część dotycząca wpływu magnetyzmu na istoty żywe - w tym na człowieka - tak a propos roku 2012. Dobrą zrobiłem reklamę? O:)
http://www.youtube.com/watch?v=f2ZdGA0dnJM
Kartezjusz mógł to ja też - zaczynam od zera. Deep night of my soul.
Zdanie nieprawdziwe: Świat taki jest. Zdanie prawdziwe: Ja tak widzę świat.
Jest noc, maszty i ster są połamane, a ja uciszam sztorm.
http://ostrze.blogspot.com/
Avatar użytkownikaSirhan Mężczyzna
Jestem, kim chcę być
 
Imię: Bartek
Posty: 86
Dołączył(a): 10 cze 2009, 17:38
Droga życia: 5
Typ: 7w8
Zodiak: Lew, Zając

Re: Rok 2012

Post 07 lip 2009, 23:26

Ktoś tu na forum podał fajnego linka. Znalazłem w tym serwisie ciekawy artykuł http://www.globalnaswiadomosc.com/2012ibiegunykeva.htm Smacznego :)
Kartezjusz mógł to ja też - zaczynam od zera. Deep night of my soul.
Zdanie nieprawdziwe: Świat taki jest. Zdanie prawdziwe: Ja tak widzę świat.
Jest noc, maszty i ster są połamane, a ja uciszam sztorm.
http://ostrze.blogspot.com/
Avatar użytkownikaSirhan Mężczyzna
Jestem, kim chcę być
 
Imię: Bartek
Posty: 86
Dołączył(a): 10 cze 2009, 17:38
Droga życia: 5
Typ: 7w8
Zodiak: Lew, Zając

Re: Rok 2012

Post 07 lip 2009, 23:31

Jak dla mnie to zwykła amatorska strona (Błędy ortograficzne i interpunkcyjne), a rok 2012 będzie według mnie rokiem takim jak każde, tylko że z Euro w Polsce. Nic się nie stanie specjalnego, typu rozpad planety i inne bajery
Zytus Mężczyzna
Look into my eyes
 
Imię: Kamil
Posty: 35
Dołączył(a): 14 cze 2009, 07:37
Lokalizacja: Elbląg
Droga życia: 1
Typ: 9w8
Zodiak: Bliźnięta, Wąż

Re: Rok 2012

Post 08 lip 2009, 19:22

Zytus,
Jestes typowym przestawicielem dzisiejszego - cynicznego i powierzchownego swiata. Nie odnosisz sie do zawartosci, a tylko do opakowania.

Wziales pod uwage fakt, iz taka strone moga prowadzic ludzie, ktorzy ponosza koszty, nic w zamian nie dostajac i nie zarabiajac na tym ? Pracuja i dodatkowo poswiecaja ogromna ilosc wolnego czasu by dac innym skompensowana wiedze o waznych dla wielu sprawach ? Ci ludzie mieszkaja juz wiele lat za granica, a mimo wszystko bledy sa drobne i mozna je policzyc na palcach. Nie maja nawet polskiej wersji Windowsa, wiec nie maja nawet korektora jezyka... Potrafisz lepiej ? Moze sam sie dla odmiany wysilisz i popiszesz sie swoja wlasna prawdziwa wiedza ?

Poza tym uwazasz sie za tak niesamowicie genialnego, ze negujesz duchowosc, ktora juz przez tysiace lat towarzyszy czlowiekowi oraz nazywasz bajerami wszystko to, czego nie rozumiesz lub nie wiesz, co jest zwykla arogancja i w praktyce swiadczy tylko o Twojej ograniczonosci.

Mysle, ze nie bylbys taki szybki gdybys musial to samo wyrazic komus prosto w oczy. WSTYDZ SIE !
Myslacy Mężczyzna
open minded
 
Imię: Andrzej
Posty: 8
Dołączył(a): 26 maja 2009, 00:21
Droga życia: 5
Zodiak: Smok

Re: Rok 2012

Post 08 lip 2009, 21:58

Mówiąc "według mnie", chcę powiedzieć, że to moje zdanie i nie każdy musi się z tym zgadzać. A poza tym mój wstyd, moja sprawa:) I nadal podtrzymuję swoje zdanie. Tyle razy miał być koniec świata i nic, to czemu miałby być za 3 lata?
Pozdrawiam
Zytus Mężczyzna
Look into my eyes
 
Imię: Kamil
Posty: 35
Dołączył(a): 14 cze 2009, 07:37
Lokalizacja: Elbląg
Droga życia: 1
Typ: 9w8
Zodiak: Bliźnięta, Wąż

Re: Rok 2012

Post 09 lip 2009, 15:15

Tutaj sie z Toba zgadzam. Tez uwazam, ze mowienie o koncu swiata jest mala przesada. Poza tym wyznaczanie dat jest bardziej zabawa jak powaznym podejsciem. Wszystko jest elastyczne i zalezy od nas samych. mozna jednak mowic o faktach i zwiazanych z nimi konsekwencjach.
FAKT 1: zatrucie srodowiska jest tak duze, ze jesli nie zmienimy czegos drastycznie, to w krotkim czasie odbije sie to na nas katastroficznie
FAKT 2: sa 2 czynniki chroniace nas przed promieniowaniem slonecznym i kosmicznym i obydwa slabna - pole magnetyczne ziemii slabnie i jest coraz mniej ozonu w powietrzu. Jednoczesnie promieniowanie kosmiczne ( z centrum galaktyki) sie nasila oraz oczekujemy koncowki mega cyklu slonecznego, ktora moze gwaltowniejsza niz kiedykowliek dotychczas (czasy nowozytne).
FAKT 3: sytuacja na swiecie jest co najmniej niejasna. Mam na mysli sposob prowadzenia polityki swiatowej. Globalny wyzysk, przemoc, trucie, dziwne globalne projekty, skupianie wladzy i wiekszosci finansow w rekach kilkudziesieciu ludzi na swiecie. Dodajmy do tego poglebiajacy sie kryzys.To nie wrozy na pewno nic dobrego.

Mozna by jeszcze wymieniac. Mysle, ze powyzsze jednak juz wystarczy, aby jasno odczuc, ze jesli bedziemy w ten sposob to ciagnac, to w krotkim czasie cos musi sie stac. Z ktorejkolwiek strony to nadejdzie jest mniej wazne. Wazne, ze nas to czeka.

Ludzie nie zawsze moga to jasno wyrazic, ale wiekszosc z nich to czuje. podobnie bylo przed II wojna swiatowa. Napiecie sie odczuwalo, choc wiekszosc probowala to bagatelizowac.

Jeszcze raz wiec: Koniec Swiata ? Nie wiem, ale miejmy nadzieje, ze nie. Na pewno jednak cos waznego bedzie sie juz niedlugo dzialo i bedzie to dotyczyc nas wszystkich.

www.globalnaswiadomosc.com
Myslacy Mężczyzna
open minded
 
Imię: Andrzej
Posty: 8
Dołączył(a): 26 maja 2009, 00:21
Droga życia: 5
Zodiak: Smok

Powrót do działu „Świat”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron