Ech,ta filozofia .
Dla mnie "zdrowe" to zgodne z rzeczywistościa.Niewydumane,prawdziwe.
Najczęściej najprostsze rozwiazanie jest najwlasciwsze.Bo im prostsze,tym wieksza szansa,ze zadziala.
Dla mnie "zdrowe" to zgodne z rzeczywistościa.Niewydumane,prawdziwe.
Najczęściej najprostsze rozwiazanie jest najwlasciwsze.Bo im prostsze,tym wieksza szansa,ze zadziala.
- stancom
- Imię: Jan
- Posty: 188
- Dołączył(a): 19 kwi 2009, 14:37
- Lokalizacja: Kraków
- Droga życia: 3
- Typ: 8w7
- Zodiak: Lew/koń
Zdaję sobie sprawe,że argumentacja tego artykulu jest dość prosta,ale mi trafia do przekonania.
Poczytajcie:
http://interia360.pl/artykul/nie-bedzie ... 012r,21301
Poczytajcie:
http://interia360.pl/artykul/nie-bedzie ... 012r,21301
- stancom
- Imię: Jan
- Posty: 188
- Dołączył(a): 19 kwi 2009, 14:37
- Lokalizacja: Kraków
- Droga życia: 3
- Typ: 8w7
- Zodiak: Lew/koń
Strona nie odpala się (przynajmniej w tej chwili), ale mniejsza o to. Ja np. nigdy nie twierdziłem, że świat ma się skończyć Co więcej, w żadnym przekazie czy informacji nie przeczytałem, żeby miało tak być. Skąd więc podejrzenie, że świat (jakkolwiek w ogóle rozumieć słowo "świat") miałby się kończyć, hm?
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
-
Enlil
Earth is my home now
- Imię: Enlil
- Posty: 827
- Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
- Lokalizacja: An
- Droga życia: 7
- Zodiak: Panteon
Ten artykul pewnie stanowi kontrę dla ostatnio popularnej w necie histerii "2012" .
Teraz strona otworzyla sie bez problemu,może wczesniej byla przeciązona.
Nic specjalnego tam nie napisal,poza tym,że nie ma zadnych przeslanek do tego,ażeby rasa ludzka wlasnie teraz przestala istniec w sensie zorganizowanej gospodarczo i politycznie spoleczności swiatowej.A proroctwa Oriona i tp.cos takiego prognozuja.Wedlug proroctw katastrofa jest nieunikniona,ponieważ mowi o tym kalendarz Majów.Kalendarz kończy sie wlasnie (jak wyliczono) w dniu 21.12.2012.
Interpretacja tego faktu jest bardzo naciagana i dowolna.
Równie dobrze mozna wyciągnąć z tej informacji calkiem inne wnioski.
Teraz strona otworzyla sie bez problemu,może wczesniej byla przeciązona.
Nic specjalnego tam nie napisal,poza tym,że nie ma zadnych przeslanek do tego,ażeby rasa ludzka wlasnie teraz przestala istniec w sensie zorganizowanej gospodarczo i politycznie spoleczności swiatowej.A proroctwa Oriona i tp.cos takiego prognozuja.Wedlug proroctw katastrofa jest nieunikniona,ponieważ mowi o tym kalendarz Majów.Kalendarz kończy sie wlasnie (jak wyliczono) w dniu 21.12.2012.
Interpretacja tego faktu jest bardzo naciagana i dowolna.
Równie dobrze mozna wyciągnąć z tej informacji calkiem inne wnioski.
- stancom
- Imię: Jan
- Posty: 188
- Dołączył(a): 19 kwi 2009, 14:37
- Lokalizacja: Kraków
- Droga życia: 3
- Typ: 8w7
- Zodiak: Lew/koń
Interpretacją Kalendarza Majów zajmował się także Jose Arguelles, który twierdzi coś zupełnie odmiennego.
Dodam jeszcze, że co się będzie działo nie z ziemskiego, ale astronomicznego (kosmicznego) punktu widzenia właśnie w 2012 roku, przestawił w swoim artykule Wojciech Jóźwiak: http://taraka.pl/index.php?id=26tys.
Artykuł dość długi, więc tutaj zacytuję odpowiedni fragment:
Inną sprawą jest rozumienie słowa "bogowie", które może być zupełnie inne, niż nasze (w końcu my nazwaliśmy owe zjawiska, o których piszę w innym temacie, jako "bogów").
Dodam jeszcze, że co się będzie działo nie z ziemskiego, ale astronomicznego (kosmicznego) punktu widzenia właśnie w 2012 roku, przestawił w swoim artykule Wojciech Jóźwiak: http://taraka.pl/index.php?id=26tys.
Artykuł dość długi, więc tutaj zacytuję odpowiedni fragment:
[...]przejście punktu zimowego przesilenia przez Drogę Mleczną, a ściślej przez widoczną gołym okiem (w przeciwieństwie do abstrakcyjnego równika Galaktyki) ciemną smugę pośrodku Drogi. Tę ciemną smugę Majowie uważali za tor, po którym zlecą z najdalszego nieba bogowie na Ziemię. I faktycznie, w przełożeniu na nasz współczesny gregoriański kalendarz ten moment przypada na zimowe przesilenie 2012 roku.
Inną sprawą jest rozumienie słowa "bogowie", które może być zupełnie inne, niż nasze (w końcu my nazwaliśmy owe zjawiska, o których piszę w innym temacie, jako "bogów").
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
-
Enlil
Earth is my home now
- Imię: Enlil
- Posty: 827
- Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
- Lokalizacja: An
- Droga życia: 7
- Zodiak: Panteon
W świetle tego cytatu interpretacja proroctwa powinna brzmieć;
"w 2012 spotkamy kosmitów",
a nie:
"w 2012 ludzkość zginie".
Nie mozna brac powaznie tych proroctw.
Dlaczego - pisalem wczesniej - jak piszesz Enlil:
"stancom pisze to w prawie każdym poście"
"w 2012 spotkamy kosmitów",
a nie:
"w 2012 ludzkość zginie".
Nie mozna brac powaznie tych proroctw.
Dlaczego - pisalem wczesniej - jak piszesz Enlil:
"stancom pisze to w prawie każdym poście"
- stancom
- Imię: Jan
- Posty: 188
- Dołączył(a): 19 kwi 2009, 14:37
- Lokalizacja: Kraków
- Droga życia: 3
- Typ: 8w7
- Zodiak: Lew/koń
O geeezz Tamci "bogowie" to nie kosmici Przynajmniej ja zrozumiałem "ich" jako energie, a nie istoty A energia do nas dociera cały czas
Naprawdę każdego dnia coraz bardziej doceniam ten cały system, w którym tkwimy - ta "edukacja", to majstersztyk naprawdę wysokiej próby. Wszystko niemal dopięte, od A do Z. Trzyma w niewoli umysł tak kurczowo, że nie można odmówić mu przynajmniej efektywności. Umysł ma kręcić się wokół określonych spraw, ignorując wszystko pozostałe - i tak jest - teoretycznie w nieskończoność. Każdy aspekt ludzkiego życia został wykorzystany niemal do perfekcji, byle dalej od wolności.
Naprawdę każdego dnia coraz bardziej doceniam ten cały system, w którym tkwimy - ta "edukacja", to majstersztyk naprawdę wysokiej próby. Wszystko niemal dopięte, od A do Z. Trzyma w niewoli umysł tak kurczowo, że nie można odmówić mu przynajmniej efektywności. Umysł ma kręcić się wokół określonych spraw, ignorując wszystko pozostałe - i tak jest - teoretycznie w nieskończoność. Każdy aspekt ludzkiego życia został wykorzystany niemal do perfekcji, byle dalej od wolności.
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
-
Enlil
Earth is my home now
- Imię: Enlil
- Posty: 827
- Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
- Lokalizacja: An
- Droga życia: 7
- Zodiak: Panteon
Chyba jestem trochę pod wplywem Daenikena , ktory uważal,że tekst "bogowie zleca z nieba" w zapiskach Majów oznaczal przylot kosmitów.
Ale pewnie,że może znaczyc cos zupelnie innego.
Ale pewnie,że może znaczyc cos zupelnie innego.
- stancom
- Imię: Jan
- Posty: 188
- Dołączył(a): 19 kwi 2009, 14:37
- Lokalizacja: Kraków
- Droga życia: 3
- Typ: 8w7
- Zodiak: Lew/koń
TwójCień napisał(a):Odnośnie uduchowienia ludzi to żadnych zmian nie widzę dalej ten sam syf a i Chiny nawet zaczynają grozić próbami nuklearnymi jeśli państwa zachodnie dalej będą na nich nakładały sankcje polityczne i gospodarcze.
Nie niestety nie widzę żadnych zmian wskazujących na jakieś duchowe zmiany w 2012.
TwójCień napisał(a):PS co takiego dala wam w ogóle ta wiedza o tym ze w 2012 może się COKOLWIEK stać? Czy coś to zmieniło?
Ciekawe spojrzenie znalazłem na tą kwestię we wspomnianym już w innym temacie channelingu Hathorów. Jak pamiętacie, z astronomicznego punktu widzenia właśnie jako galaktyka, a Ziemia w szczególności, jesteśmy (do zimowego przesilenia 2012) "narażeni" na coraz silniejsze promieniowanie z centrum galaktyki, co przekłada się na to, co poniżej zostało określone jako "intensywność światła". Z naukowego punktu widzenia, rozumienie światła (tj. rodzaju promieniowania elektromagnetycznego, którego widzialny dla nas zakres stanowi bardzo nikły ułamek procenta całego spektrum...) w jego szerokim znaczeniu stanowi w dalszym ciągu tajemnicę.
W miarę nasilania się intensywności światła, powstaje możliwość wchłonięcia tego świata przez [...] ciało fizyczne oraz inne pola.
Co jest oczywiste dla nas.
Może to nadać impet procesowi wznoszenia się w Spirali Wstępującej, ponieważ zyskacie więcej energii i poszerzycie swoją świadomość.
Parę słów wyjaśnienia. "Spirala Wstępująca" to pewna koncepcja, model, który zaprezentowali Hathorowie, i oznacza krótko mówiąc wzrost świadomości.
Wnikanie energii (światła) w "materię" fizyczną i subtelną jest oczywiste, a większa ilość energii zawsze oznacza większe promieniowanie. Pytanie brzmi: czy promieniowanie (energia) może spowodować zmianę w świadomości człowieka?
Proponuję zrobić eksperyment: cały dzień przesiedzieć w piwnicy bez dostępu do światła, a następny cały spędzić pod promieniami słońca - i obserwować w każdym z tych dni to, co się dzieje w świadomości i jak reagujecie na to, co się dzieje wokół.
I dalsze rozwinięcie tego tematu:
Jeśli jednak ktoś nie podjął jeszcze decyzji o podążaniu w górę spirali [...], napływające światło może okazać się irytujące dla jego ciała emocjonalnego, a zarazem spowodować różne reakcje irracjonalne i emocjonalne. W miarę wkraczania w pole o większej inenstywności światła niektórzy ludze zyskują większą świadomość i równowagę, staną się bardziej współczujący, podczas gdy inni zaczną zachowywać się irracjonalnie, nieprzewidywalnie i agresywnie. Światło jest paliwem dla ognia stworzenia lub dla ognia destrukcji. Wybór zależy od poszczególnych istot.
Kursywa moja.
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
-
Enlil
Earth is my home now
- Imię: Enlil
- Posty: 827
- Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
- Lokalizacja: An
- Droga życia: 7
- Zodiak: Panteon
Hej! - jako że jest to mój pierwszy post, witam się tym prostym słowem.
Parę postów temu rozwinęła się dyskusja nt. biegunów magnetycznych Ziemi. Myślę, że ten półgodzinny film rozwieje wątpliwości wszystkich, którzy takowe posiadają. Najciekawsza jest końcowa część dotycząca wpływu magnetyzmu na istoty żywe - w tym na człowieka - tak a propos roku 2012. Dobrą zrobiłem reklamę?
http://www.youtube.com/watch?v=f2ZdGA0dnJM
Parę postów temu rozwinęła się dyskusja nt. biegunów magnetycznych Ziemi. Myślę, że ten półgodzinny film rozwieje wątpliwości wszystkich, którzy takowe posiadają. Najciekawsza jest końcowa część dotycząca wpływu magnetyzmu na istoty żywe - w tym na człowieka - tak a propos roku 2012. Dobrą zrobiłem reklamę?
http://www.youtube.com/watch?v=f2ZdGA0dnJM
Kartezjusz mógł to ja też - zaczynam od zera. Deep night of my soul.
Zdanie nieprawdziwe: Świat taki jest. Zdanie prawdziwe: Ja tak widzę świat.
Jest noc, maszty i ster są połamane, a ja uciszam sztorm.
http://ostrze.blogspot.com/
Zdanie nieprawdziwe: Świat taki jest. Zdanie prawdziwe: Ja tak widzę świat.
Jest noc, maszty i ster są połamane, a ja uciszam sztorm.
http://ostrze.blogspot.com/
-
Sirhan
Jestem, kim chcę być
- Imię: Bartek
- Posty: 86
- Dołączył(a): 10 cze 2009, 17:38
- Droga życia: 5
- Typ: 7w8
- Zodiak: Lew, Zając
Ktoś tu na forum podał fajnego linka. Znalazłem w tym serwisie ciekawy artykuł http://www.globalnaswiadomosc.com/2012ibiegunykeva.htm Smacznego
Kartezjusz mógł to ja też - zaczynam od zera. Deep night of my soul.
Zdanie nieprawdziwe: Świat taki jest. Zdanie prawdziwe: Ja tak widzę świat.
Jest noc, maszty i ster są połamane, a ja uciszam sztorm.
http://ostrze.blogspot.com/
Zdanie nieprawdziwe: Świat taki jest. Zdanie prawdziwe: Ja tak widzę świat.
Jest noc, maszty i ster są połamane, a ja uciszam sztorm.
http://ostrze.blogspot.com/
-
Sirhan
Jestem, kim chcę być
- Imię: Bartek
- Posty: 86
- Dołączył(a): 10 cze 2009, 17:38
- Droga życia: 5
- Typ: 7w8
- Zodiak: Lew, Zając
Jak dla mnie to zwykła amatorska strona (Błędy ortograficzne i interpunkcyjne), a rok 2012 będzie według mnie rokiem takim jak każde, tylko że z Euro w Polsce. Nic się nie stanie specjalnego, typu rozpad planety i inne bajery
-
Zytus
Look into my eyes
- Imię: Kamil
- Posty: 35
- Dołączył(a): 14 cze 2009, 07:37
- Lokalizacja: Elbląg
- Droga życia: 1
- Typ: 9w8
- Zodiak: Bliźnięta, Wąż
Zytus,
Jestes typowym przestawicielem dzisiejszego - cynicznego i powierzchownego swiata. Nie odnosisz sie do zawartosci, a tylko do opakowania.
Wziales pod uwage fakt, iz taka strone moga prowadzic ludzie, ktorzy ponosza koszty, nic w zamian nie dostajac i nie zarabiajac na tym ? Pracuja i dodatkowo poswiecaja ogromna ilosc wolnego czasu by dac innym skompensowana wiedze o waznych dla wielu sprawach ? Ci ludzie mieszkaja juz wiele lat za granica, a mimo wszystko bledy sa drobne i mozna je policzyc na palcach. Nie maja nawet polskiej wersji Windowsa, wiec nie maja nawet korektora jezyka... Potrafisz lepiej ? Moze sam sie dla odmiany wysilisz i popiszesz sie swoja wlasna prawdziwa wiedza ?
Poza tym uwazasz sie za tak niesamowicie genialnego, ze negujesz duchowosc, ktora juz przez tysiace lat towarzyszy czlowiekowi oraz nazywasz bajerami wszystko to, czego nie rozumiesz lub nie wiesz, co jest zwykla arogancja i w praktyce swiadczy tylko o Twojej ograniczonosci.
Mysle, ze nie bylbys taki szybki gdybys musial to samo wyrazic komus prosto w oczy. WSTYDZ SIE !
Jestes typowym przestawicielem dzisiejszego - cynicznego i powierzchownego swiata. Nie odnosisz sie do zawartosci, a tylko do opakowania.
Wziales pod uwage fakt, iz taka strone moga prowadzic ludzie, ktorzy ponosza koszty, nic w zamian nie dostajac i nie zarabiajac na tym ? Pracuja i dodatkowo poswiecaja ogromna ilosc wolnego czasu by dac innym skompensowana wiedze o waznych dla wielu sprawach ? Ci ludzie mieszkaja juz wiele lat za granica, a mimo wszystko bledy sa drobne i mozna je policzyc na palcach. Nie maja nawet polskiej wersji Windowsa, wiec nie maja nawet korektora jezyka... Potrafisz lepiej ? Moze sam sie dla odmiany wysilisz i popiszesz sie swoja wlasna prawdziwa wiedza ?
Poza tym uwazasz sie za tak niesamowicie genialnego, ze negujesz duchowosc, ktora juz przez tysiace lat towarzyszy czlowiekowi oraz nazywasz bajerami wszystko to, czego nie rozumiesz lub nie wiesz, co jest zwykla arogancja i w praktyce swiadczy tylko o Twojej ograniczonosci.
Mysle, ze nie bylbys taki szybki gdybys musial to samo wyrazic komus prosto w oczy. WSTYDZ SIE !
-
Myslacy
open minded
- Imię: Andrzej
- Posty: 8
- Dołączył(a): 26 maja 2009, 00:21
- Droga życia: 5
- Zodiak: Smok
Mówiąc "według mnie", chcę powiedzieć, że to moje zdanie i nie każdy musi się z tym zgadzać. A poza tym mój wstyd, moja sprawa:) I nadal podtrzymuję swoje zdanie. Tyle razy miał być koniec świata i nic, to czemu miałby być za 3 lata?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
Zytus
Look into my eyes
- Imię: Kamil
- Posty: 35
- Dołączył(a): 14 cze 2009, 07:37
- Lokalizacja: Elbląg
- Droga życia: 1
- Typ: 9w8
- Zodiak: Bliźnięta, Wąż
Tutaj sie z Toba zgadzam. Tez uwazam, ze mowienie o koncu swiata jest mala przesada. Poza tym wyznaczanie dat jest bardziej zabawa jak powaznym podejsciem. Wszystko jest elastyczne i zalezy od nas samych. mozna jednak mowic o faktach i zwiazanych z nimi konsekwencjach.
FAKT 1: zatrucie srodowiska jest tak duze, ze jesli nie zmienimy czegos drastycznie, to w krotkim czasie odbije sie to na nas katastroficznie
FAKT 2: sa 2 czynniki chroniace nas przed promieniowaniem slonecznym i kosmicznym i obydwa slabna - pole magnetyczne ziemii slabnie i jest coraz mniej ozonu w powietrzu. Jednoczesnie promieniowanie kosmiczne ( z centrum galaktyki) sie nasila oraz oczekujemy koncowki mega cyklu slonecznego, ktora moze gwaltowniejsza niz kiedykowliek dotychczas (czasy nowozytne).
FAKT 3: sytuacja na swiecie jest co najmniej niejasna. Mam na mysli sposob prowadzenia polityki swiatowej. Globalny wyzysk, przemoc, trucie, dziwne globalne projekty, skupianie wladzy i wiekszosci finansow w rekach kilkudziesieciu ludzi na swiecie. Dodajmy do tego poglebiajacy sie kryzys.To nie wrozy na pewno nic dobrego.
Mozna by jeszcze wymieniac. Mysle, ze powyzsze jednak juz wystarczy, aby jasno odczuc, ze jesli bedziemy w ten sposob to ciagnac, to w krotkim czasie cos musi sie stac. Z ktorejkolwiek strony to nadejdzie jest mniej wazne. Wazne, ze nas to czeka.
Ludzie nie zawsze moga to jasno wyrazic, ale wiekszosc z nich to czuje. podobnie bylo przed II wojna swiatowa. Napiecie sie odczuwalo, choc wiekszosc probowala to bagatelizowac.
Jeszcze raz wiec: Koniec Swiata ? Nie wiem, ale miejmy nadzieje, ze nie. Na pewno jednak cos waznego bedzie sie juz niedlugo dzialo i bedzie to dotyczyc nas wszystkich.
www.globalnaswiadomosc.com
FAKT 1: zatrucie srodowiska jest tak duze, ze jesli nie zmienimy czegos drastycznie, to w krotkim czasie odbije sie to na nas katastroficznie
FAKT 2: sa 2 czynniki chroniace nas przed promieniowaniem slonecznym i kosmicznym i obydwa slabna - pole magnetyczne ziemii slabnie i jest coraz mniej ozonu w powietrzu. Jednoczesnie promieniowanie kosmiczne ( z centrum galaktyki) sie nasila oraz oczekujemy koncowki mega cyklu slonecznego, ktora moze gwaltowniejsza niz kiedykowliek dotychczas (czasy nowozytne).
FAKT 3: sytuacja na swiecie jest co najmniej niejasna. Mam na mysli sposob prowadzenia polityki swiatowej. Globalny wyzysk, przemoc, trucie, dziwne globalne projekty, skupianie wladzy i wiekszosci finansow w rekach kilkudziesieciu ludzi na swiecie. Dodajmy do tego poglebiajacy sie kryzys.To nie wrozy na pewno nic dobrego.
Mozna by jeszcze wymieniac. Mysle, ze powyzsze jednak juz wystarczy, aby jasno odczuc, ze jesli bedziemy w ten sposob to ciagnac, to w krotkim czasie cos musi sie stac. Z ktorejkolwiek strony to nadejdzie jest mniej wazne. Wazne, ze nas to czeka.
Ludzie nie zawsze moga to jasno wyrazic, ale wiekszosc z nich to czuje. podobnie bylo przed II wojna swiatowa. Napiecie sie odczuwalo, choc wiekszosc probowala to bagatelizowac.
Jeszcze raz wiec: Koniec Swiata ? Nie wiem, ale miejmy nadzieje, ze nie. Na pewno jednak cos waznego bedzie sie juz niedlugo dzialo i bedzie to dotyczyc nas wszystkich.
www.globalnaswiadomosc.com
-
Myslacy
open minded
- Imię: Andrzej
- Posty: 8
- Dołączył(a): 26 maja 2009, 00:21
- Droga życia: 5
- Zodiak: Smok
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości