Rok 2012

[Loki paker]

No wlasnie. Wokol tej daty krazy wiele plotek i spekulacji. Zmiana biegunow, koniec swiata, planeta X (Nibiru) itp. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Pare linkow:
http://royy.net/~wimana/html/2012.htm
http://pl.wikipedia.org/wiki/2012
http://hotnews.pl/artnauka-221.html
http://gwiezdne-wrota.veryrichman.info/ ... w_window=1

[Luke_Nuke Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista]

Chyba raczej "Niburu" . Wydaje mi się, że nie stanie się absolutnie nic, większe spekulacje były około roku 2000 i też nic się nie stało.

[solprinc]

Oprócz zmiany biegunów i planety X istnieje też teoria, że "Obcy" (bardzo nieodpowiednia nazwa dla pokojowych istot ) wylądują na Ziemi.

Jednak kluczem do wszystkiego, narzędziem, które wskazuje nam drogę jest Miłość. Tylko od nas zależy, co się stanie. Mówiąc o "Miłości" chodzi mi szczególnie o dwa przykazania miłości - wiadomo kogo "autorstwa".

Pozdrawiam

[Neoo =O=]

Wg mnie raczej nic się nie stanie [dla całego świata], ludzie nie są jeszcze gotowi wejść na następny poziom a koniec świata zapowiadali już setki razy . Co do lądaowania UFO to nie mam pojęcia dlaczego akurat pasował by im 2012 rok ??

[solprinc]

Na przykład na uratowanie części populacji przed następującymi wtedy katastrofami. W końcu poznalibyśmy własnych "bogów", co mogłoby oznaczać wejście na wyższy poziom.

Podobno niektórzy uduchowieni i rozwinięci ludzie będą w stanie sami się uratować. Poza tym, słyszałem, że część populacji (np. milion) może już przed tym rokiem nagle zniknąć z powierzchni Ziemi.
Osobiście uważam, że każde wydarzenie na świecie ma za zadanie nam coś uświadomić... dać okazję do nauki, a nauka wspomaga rozwój.

Wg mnie raczej nic się nie stanie [dla całego świata], ludzie nie są jeszcze gotowi wejść na następny poziom a koniec świata zapowiadali już setki razy .

Będą gotowi. Być może już po trochu są: patrz reakcje i obserwuj otoczenie... każdego dnia dzieje się coś niezwykłego, żyjemy w czasach przełomów...

Pozdrawiam

[Neoo =O=]

Będą gotowi. Być może już po trochu są: patrz reakcje i obserwuj otoczenie... każdego dnia dzieje się coś niezwykłego, żyjemy w czasach przełomów...

Tak przełomów, ale pojedyńczych jednostek a nie całego społeczeństwa

[Narayan vel Olorin]

Zmiana biegunow magnetycznych to raz, a o tym co moze byc konsekwencja tego pisali juz nie tylko Majowie ale i starozytni Egipcjanie, a co tak naprawde sie wydarzy coz czas pokaze

[Redbull]

Tak, ale nawet w przekazach chanellingowych Kasjopean jest zawarta treść, że "niewielkie grupy już się przygotowują i wiedzą o nadchodzących wydarzeniach".
Te niewielkie grupy to ludzie tacy jak my, poza tym nie oczekujmy, że całe społeczeństwo przejdzie na wyższy poziom. Część pozostanie na Ziemi i to być może będzie swoiste piekło, o którym tak często mówi Chrześcijaństwo. A Chrystus może po nas przyjść razem z Kasjopeanami, to wcale nie jest tak, że aniołowie muszą być tym co sobie wyobrażamy. Aniołowie to przybysze z innych planet.

[Stan]

Te niewielkie grupy to ludzie tacy jak my

Tacy jak my? A skąd pewność? Nie wydaje mi się, zeby zainteresowania miały zadecydować o tym co się z nami stanie. Raczej co innego zadecyduje.
Sprecyzuj dlaczego uważasz, że takie grupy jak my...?

przełomów, ale pojedyńczych jednostek a nie całego społeczeństwa

No nie wiem. Patrząc na to co się dzieje teraz coraz więcej widać zbiorowych przełomów - choćby tylko chwilowych - ale zawsze. To może być zapowiedź nowego trendu jednoczenia i jak chcemy, to potrafimy

[Narayan vel Olorin]

Zgodnie z tym co zostalo zapisane przez starozytnych na "łatwosc przejscia" beda wplywac tylko i wylacznie nasze czyny bo same slowa jeszcze o niczym nie swiadcza, a z tego wynika ze i zainteresowania nic nie dadza no moze poza wieksza otwartoscia umyslu, ale i to nie zawsze

[Loki paker]

Widze, ze dyskusja szybko sie rozwinela:). Ale moze jak juz mowimy, ze w 2012r. cos sie stanie to moze przydaloby sie to poprzec jakims argumentem, albo przykladem?

[Luke_Nuke Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista]

To, że ludzie się nagle "obudzą" wydaje mi się niespełnionymi nadziejami. Wydarzenie, ktore zmieni mentalność ludzkości... co mogłoby być wystarczająco "mocne"? Zstąpienie Mesjasza? I tak wszyscy mu bezwarunkowo nie uwierzą. Bieguny? Z tego co wiem to zamiana biegunów nastąpi trochę później.

[solprinc]

To, że ludzie się nagle "obudzą" wydaje mi się niespełnionymi nadziejami. Wydarzenie, ktore zmieni mentalność ludzkości... co mogłoby być wystarczająco "mocne"? Zstąpienie Mesjasza? I tak wszyscy mu bezwarunkowo nie uwierzą. Bieguny? Z tego co wiem to zamiana biegunów nastąpi trochę później.

1. Katastrofy. Nic tak nie łączy ludzi, jak wspólne zmagania z żywiołami.
2. Przeloty i porwania przez UFO mają związek z powolnym i żmudny procesem "wyrycia" w ludziach świadomości, że takie istoty istnieją. Dzięki temu w którymś roku, będą w stanie dość swobodnie wylądować na Ziemi i nie oczekiwać aż tak "przerażonych" reakcji. Nie muszę chyba dopowiadać, że lądowanie Obcej Cywilizacji spowoduje wielki przełom?

Pozdrawiam

[Loki paker]

Przeloty i porwania przez UFO mają związek z powolnym i żmudny procesem "wyrycia" w ludziach świadomości, że takie istoty istnieją. Dzięki temu w którymś roku, będą w stanie dość swobodnie wylądować na Ziemi i nie oczekiwać aż tak "przerażonych" reakcji. Nie muszę chyba dopowiadać, że lądowanie Obcej Cywilizacji spowoduje wielki przełom?

To teraz udowodnij mi prosze, ze kosmici istnieja:). I dlaczego musza nas od razu porywac zeby nam udowodnic, ze istnieja? Nie mowie, ze nie wierze ja tylko bym chcial zebys mi udownodnil

[Elther]

Hmm... chciałbym jednak zauważyć, że magnetyzm ma moc zmieniania myśli - gdyż mózg działa na tej zasadzie, działa na zasadzie przekaźnika do duszy, i może on przekazać mylnie, fałszywie. Własnie za sprawą magnetyzmu.

Jeżeli wystąpią silne zaburzenia magnetyczne, to moze sie to okazać bardzo ciekawe dla postrzegania świata. Po prostu wszystko sie zmieni I to bedzie ta zmiana ducha. Coprawda przejście z jednej iluzji w drugą... ale zawsze zmiana.