Czy religijność wyklucza duchowość?

[Luke_Nuke Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista]

Wolność jest ograniczona wlonością drugiego człowieka, przy czym trzeba jeszcze do tego ustalić kiedy zaczyna się "drugi człowiek". Wg. mojej moralności opartej na chrześcijaństwie aborcja jest niedopuszczalna ze względu na wchodzenie z butami w wolność drugiego człowieka (płodu) tak jak to powiedział Meph.

A co do władzy - czemu się nie podoba? Przecież została wybrana DEMOKRATYCZNIE (Dyktatura większości - nie mówiłem?) . Jeżeli jesteś zwolenniczką demokracji to albo w pełni akceptujesz czego chce większość (nawet jak będzie chciała Tobą wytrzeć chodnik albo przerobić na mydło) albo jesteś hipokrytką (demokracja powinna być ale tylko pod warunkiem, że większość chce tego czego ja).

[myake]

...Wplyw na własne ciało (zakaz usuwania niechcianej ciąży)...???

Nie to zebym sie jakos przesadnie czepial ale to juz chyba lekka przesada... Chyba kobieta wie kiedy uprawiala sex bez zabezpieczenia, czy ktos ja zgwalcil, sa jakies preparaty ktore niszcza zaplodniona komorke (jeszcze nie wyksztalcony zarodek)(jakos chyba 72 dwie godziny od stosunku,ale nie jestem pewien) A jezeli juz sie zarodek wyksztalcil to juz nie jest tylko wplyw na wlasne cialo ale na zycie drugiego czlowieka. No faktycznie, lipa troche jak zabezpieczenia zawioda, ale to juz kazdy ma swiadomosc czym sie moze zakonczyc wspolne pozycie

To Ty będąc katolikiem nie wiesz, że Kościół zakazuje używania wszelkich środków antykoncepcyjnych, nawet prezerwatywy? To jest grzech ciężki! A środki antykoncepcyjne post-factum, są traktowane na równi z aborcją

Naukę o antykoncepcji sprecyzował Paweł VI w ogłoszonej 35 lat temu encyklice "Humanae vitae": "każdy akt małżeński powinien pozostać sam przez się otwarty na przekazywanie życia" (nr 2366). Zastosowanie tego kryterium do konkretnych przypadków doprowadziło papieża do wniosku, że "odrzucić należy wszelkie działanie, które - bądź to w przewidywaniu zbliżenia małżeńskiego, bądź podczas jego spełniania, czy w rozwoju jego naturalnych skutków - miałoby za cel uniemożliwienie poczęcia lub prowadziłoby do tego" (nr 14).

Mówiłam, że katolicy nie znają swojej wiary, niestety...

[myake]

Wg. mojej moralności opartej na chrześcijaństwie aborcja jest niedopuszczalna ze względu na wchodzenie z butami w wolność drugiego człowieka (płodu) tak jak to powiedział Meph.).

Dokładnie tak - według twojej moralności. To Ty pisałeś wczesniej do mnie, że nie jestem sama na świecie. Ty też nie jesteś sam na świecie. Według mojej moralności, nie opartej na chrześcijaństwie, aborcja też jest niedopuszczalna. Ale nie znaczy to, że chcę z butami włazić w wolność innych kobiet, które mają prawo decydować o swoim własnym ciele. To czy zarodek jest już człowiekiem czy nie, to są kwestie osobistych przekonań, czyli wiary danej osoby. Istnieją również ateiści i agnostycy, którzy nie muszą wierzyć w to samo co katolicy i którzy powinni mieć takie same prawa jak katolicy do decydowania o tym w co wierzą a w co nie.

A tak na marginesie Twoje poglądy i retoryka bardzo pasują mi do tzw. Młodzieży Wszechpolskiej, której reprezentanci podczas ostatniej manifestacji kobiet rządających praw do samostanowienia o sobie, krzyczeli na przemian: "Zrobimy z wami co Hitler z Żydami" i "Bóg, honor, ojczyzna". Niech to będzie mottem całej tej dyskusji.

[Luke_Nuke Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista]

A tak na marginesie Twoje poglądy i retoryka bardzo pasują mi do tzw. Młodzieży Wszechpolskiej

To Ty w takim razie nie wiesz wiele o Młodzieży Wszechpolskiej albo nie czytasz mnie dokładnie . Proszę ładnie o wskazanie zbieżności mojej retoryki z retoryką MW .

której reprezentanci podczas ostatniej manifestacji kobiet rządających praw do samostanowienia o sobie, krzyczeli na przemian: "Zrobimy z wami co Hitler z Żydami" i "Bóg, honor, ojczyzna".

Krzyczeli tam ponoć także "Pedały do gazu", co niezbyt świadczy o ich inteligencji .

Niech to będzie mottem całej tej dyskusji.

Mi się wydaje, że mottem powinno być "kłótnia za wszelką cenę" .

[Meph]

To Ty będąc katolikiem nie wiesz, że Kościół zakazuje używania wszelkich środków antykoncepcyjnych, nawet prezerwatywy? To jest grzech ciężki!

Gdybys uwazniej czytala moje posty z topicu "Czy wiara zniewala??" [w ktorym to odpisywalem nawet Tobie] oraz innych z dzialu religie, to bys wiedziala ze mam troche inny stosunek do grzchu, pojmowania ludzi w kategorii "katolik", oraz do samego KK. Podobnie juz kiedys pisalem o paradoksach kosciola katolickiego wymieniajac jego stosunek do antykoncepcji.

A zreszta, nie chodzilo mi nawet tyle o postawe kosciola wobec "twojego ciala" (haha...) (nawet nie wspomnialem w mojej wypowiedzi o stanowisku kosciola) tylko twoja postawe..., chyba nie potrzebna Ci religia, czy kosciol do wysuniecia wniosku ze jestes wtedy odpowiedzialna za zycie drugiego czlowieka... To jeszcze jeden dowod na to ze nie uwaznie czytasz cudze wypowiedzi.

P.S. Nigdy nie pisalem ze jestem wzorowym katolikiem, pisalem ze uwazam sie za katolika ale nie zgadzam sie ze wszystkimi zasadami kosciola i nie stosuje sie do wszystkich gdyz albo sa wg mnie nie do przyjecia, sa bez sensu (topic "KK i maly paradoks" i "Czy wiara zniewala??"), albo sa zle interpretowane niektore regoly.

To czy zarodek jest już człowiekiem czy nie, to są kwestie osobistych przekonań

Tak z czystej ciekawosci, uwazasz ze nie!?! Bo mnie w zasadzie na lekcji biologii, nawet juz w podstawowce (religii oczywiscie tez), uczyli ze to juz jest czlowiek.

[Gothic Made in Universe]

Bo mnie w zasadzie na lekcji biologii, nawet juz w podstawowce (religii oczywiscie tez), uczyli ze to juz jest czlowiek.

A musza miec racje? Szkola cie wprowadza w caly ten posrany blokujacy ci swiadomosc system.

[Elther]

A musza miec racje? Szkola cie wprowadza w caly ten posrany blokujacy ci swiadomosc system.

Czyli mamy rozumieć, że płód nie jest jeszcze człowiekiem? xD
No ale co prawda to prawda, nasienie człowiekiem na pewno nie jest, wiec prezerwatywy nie powinny być zabronione. Podobnie antykoncepcja w jakiejkolwiek formie, ale aborcja jest już niekoniecznie moralna, gdyż zabijamy coś, co kształci się właśnie w pełnoprawnego człowieka.

[Luke_Nuke Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista]

A musza miec racje? Szkola cie wprowadza w caly ten posrany blokujacy ci swiadomosc system.

Przypomniał mi się tekst znajomego, który podczas dyskusji z braku argumentów wypalił: "Ty wierzysz w książki? Przecież tam każdy może napisać co chce." XD

[Gothic Made in Universe]

Ja tylko mowie ze moga miec racje ale nie musza... kto im dal wladze decydowac o tym co kiedy staje sie czlowiekiem ?

[Luke_Nuke Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista]

JAKOŚ trzeba to uzgodnić, jeżeli masz pomysł inny niż badania biologiczne to słucham.

[Gothic Made in Universe]

A po co uzgadniac?:P Jak dla mnie to dusza czlowieka wchodzi w momencie kiey dziecko przychodzi na swiat... :P

[Luke_Nuke Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista]

Aha czyli wszyscy się nie mają prawa kłócić tylko ma obowiązywać Twoje Obiektywne Zdanie?

[Meph]

A po co uzgadniac?Razz Jak dla mnie to dusza czlowieka wchodzi w momencie kiey dziecko przychodzi na swiat... SmileRazz

Heh... juz tak ironicznie powiem, bo powoli mnie zadziwiasz... A musisz miec racje!?! hehe ;p Goth, a ten tekst o systemie blokujacym swiadomosc to juz wogole mnie rozwalil...
A jeszcze jedno, to w koncu wg. Ciebie, kiedy dziecko przychodzi na swiat, w jakim momencie?

[_]

ok, a co jezeli zalozymy, ze zycie sie nigdy nie zaczyna ani nie konczy... po prostu niustannie zmienia forme?

nie opowiadam sie jednostronnie ani za aborcja, eutanazja, antykoncepcja ani za strona przeciwna do tego... bo to wszystko zalezy od wielu rzeczy... tak jak powyzej sie klocicie teoretycznie to mozna to ciagnac w nieskonczonosc a i tak do niczego konkretnego nie zaprowadzi... jak staniecie osobiscie przed wyborem (np. aborcji) w praktyce to podejmiecie indywidualna decyzje i to jest wszystko. mozecie sami sie oceniac czy zabiliscie juz czlowieka czy nie, czy ma to znaczenie czy nie, czy bylo to dobre itd... nie szkoda wam energii na dyskusje, ktora nic nie zmienia?

[Luke_Nuke Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista]

Rzecz rozchodzi się o to, że decyzja o zabiciu człowieka nie powinna być w indywidualnych rękach. Tak samo nie ma prawnego pozwolenia na iście z nożem, żeby zabić nauczyciela, którego się nie lubi.