Dyskusje na temat wszelakich praktyk duchowych - medytacji, pracy z energią, aurą, czakrami, itp.

Re: Kundalini nigdy dosc!

Post 13 kwi 2012, 19:23

Too weird to live,
too rare to die.
Avatar użytkownikaJoe Black Mężczyzna
 
Posty: 562
Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby

Re: Kundalini nigdy dosc!

Post 13 kwi 2012, 19:27

Rownowaga...O Matyldo jedyna. A jakos syntetyczniej? Zachwiana rownowaga tresci i formy nie sprzyja calosci Kochanie:)
Ayalen
 

Re: Kundalini nigdy dosc!

Post 13 kwi 2012, 21:00

radek0 napisał(a):Hej, nie mozna rozbudzic Kundalini przez cwiczenia, nie ma takiej opcji, Kundalini to _duchowa energia i moze zostac obudzona _jedynie w obecnosci duchowej (czytaj z uniesiona Kundalini) osoby. (...)

Czlowiek bez obudzonej Kundalini nic sobie nie wyczysci na czakrach

To nie są prawdziwe informacje, i nie znam nikogo, włączając zawodowych bioenergoterapuetów, którzy by się z tym zgodzili.
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
Avatar użytkownikaEnlil Mężczyzna
Earth is my home now
 
Imię: Enlil
Posty: 827
Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
Lokalizacja: An
Droga życia: 7
Zodiak: Panteon

Re: Kundalini nigdy dosc!

Post 13 kwi 2012, 21:17

M Joe Black jesteś okrytny i msciwy ale wybaczam ci może szacunku wiecej i słuchaj jak ci ktoś dobrze radzi np RADEK
i tak cie lubie i staram sie ci pomóc matołku zagubiony od dawna który na razie tkwi na etapie 1-szej czakry

nie ufaj ksiązkom sama kiedys ufałam co kto napisze ale warto samemu doswiadczyc i czuć swoimi własnymi odczuciami
A TY FALKO TO totalny :lol: NAWET POJECIA NIE MASZ O CZAKRACH ani doświadczenia w en kundalini WIEC TO DLA CIEBIE NIEJASNE BEDZIE TOTALNIE co ty wiesz o kundalini tyle co napiszą w necie lub ksiązce jak masz problem z kregami to niestety w tym wcieleniue możesz sobie najwyżej poczytać o kundalini sory taka karma

nie jest ci dane oswiecenie ani nawrocenie ani żadna en kundalini nawet ta zła moze na szczęście bo za bardzo masz tendencje do fanatyzmu i mogłabym ci wiele o tobie napisac o twoich błedach obecnych i przeszłych wcieleń mam do tego dostep ale ponieważ nic ci nei grozi żadne uniisienie en kundalini nieprawidlowe lub prawidłowe nie nic ci nei napisze to tylko twoje blędne złudzenie ego jak zakonczysz wcielenie to zaczniesz może do nowa gotowy teraz mogles sobie i innym zrobic krzywde jak hitler kregi sa na śr odkowym kanele wiec aby ominąc przeszkode en kundalini u ciebie może przejśc na boczne kanały i wyłazi ego i rozumujesz poprzez ego ale nie utrzyma sie na oswieconym środku i to nie blokada czakry to usterka
ale czytaj przyda ci sie wiedza dla rozpoznania mistrza w nastepnym wcieleniu ,za xxxx lat
ale wtedy wszyscy już bedą wcielac sie z uniesiona en kundalini teraz nikt z was nie pozpoznał prawdy bo jest to niejasne dla ego to da sie zrozumiec nie rozummem nie IQ a CZYMŚ WIECEJ intuicja najpredzej u osób nieoswieconych


I WOGÓLE PISANIE O KUNDALINI NIE MA SENSU bez doswiaczenia tego osobiscie to tak jak by czytac o robieniu dzieci i wychowywaniu dzieci bezsens pokazać na zywo ma wiekszy sens jesli chodz o kunadlani ale tak martwo pisac o kundalini cieżko pojac uwierzyć

,wlasciwie mogłabym olac i nic nie pisac ale nie pisze tylko dla ciebie jest wiele kłamst napisanych o kundalini w ksiazkach i w necie pisza osoby szczególnie te które maja błednie rozbudzona en kundalini lub maja blokady czyszcenie tarcia na czakrach ,pieczenia goraco tak ogromne ,że myslą ze tak zachodzi ten proces cos cos sie dzieje a dzieję sie tylko nie wiedzą co
to tak jak by pisac oooooooo silnik mi sie grzeje albo o silnik mi sie pali czuje widze i słysze
en kundalni tez potrafi szczególnie problemy na czakrach potrafia rozgrzac do samospalenia nawet

ale ty Joe Black
nie bierz sobie tak do siebie tego co pisze sam pisałeś że coś czułes na 1=szej czaksze

dla innych też pisze co beda czytać i rozumiec i miec checi pojąć wiadomo kazdy zaczyna od 1 czakry
i jak bedą chcieli rozdzierac czakry uszkadzac je otwierać ,żeby cos poczuć to ostrzegam lepiej tego samemu nie robic bez wiedzy bo to bomba z opóznionym zapłonem i sami sobie możecie zgotować piekło na ziemi np oczyszcając czakrę a za chwile robiąc to samo świadomie ponownie otwierając niby oczyszczona czakrę wtedy masz rowałke podwójna i blok na czakrę mocniejszy bo zachowanie nalezy zmienic na dobre i prawidłowe czyste czyny mysli slowa

WIECEJ OSWIECENIA ZROZUMIENIA i czytaj sercem mądrym . nie rozumem inteligentnym do którego ma dostep demon poprzez twoje negatywne emocje

Joe Black
zastanów sie dlaczego czułeś to co czułes zacznij szukaj wiedzy z BOSKICH ZRÓDEŁ WIEDZY bez wątpliwosci

stań sie swoim własnym mistrzem możesz to zrobic z łatwością nawet małe dzieci to potrafią i staja sie oświecone z buchajaca pieknie en kunda i wcale nie czytały ksiązek i nie nadymały swego ego tylko doświadczały samorealizacji
ale
bez ponownych narodzin nic sie nie uda zrozumiano

tak jak nie udało sie HITLEROWI miał wzbudzona en kundalini siłowo na prawym kanale i dlatego byl taka kanalia nie mógl a,na poczatku nie chciał en kundalini utrzymać ma srodku aby móc sterować ludzmi manipulowac wydzierał morde straszył i katował wszsystkich nienawidził ,,pogardzał
swoje kochanki też nie kochał ich .
aby były mu posłuszne tym samym spychał je na lewy kanał były ciagle ulegle i w depresji
nie miał realizacji ponownych narodzin osoby oswieconej O:) od BOGA tylko demonicznej opętanej .za kase przez ćwiczenia wydumane demoniczne

wiec należy wiedziec jak sprawdzic osobe oświecona wychodzi to na zdjęciach słup swiatła to świeci ,niektóre cienkie niektóre grubsze światło nawet dziecko z uneisiona en kundali jak jest czyste i niewinne bedzie umiało ci podneiśc en kundalini i dac samorealizacje to nic trudnego tylko wlasnie wazne jest dobre zródło BOSKIE i za darmo za to nie mozna placic

http://sahajayoga.pl/wordpress/wp-conte ... C00719.JPG



lub inna osoba oswiecona może sprawdzić jak czuje chłode wibracje to ok

a jak czuje cieplo ucieka od takiej istoty :twisted:



jak masz takie objawy to jest jasne co ci jest ale ty sam tego nie wiesz i sie nie dowiesz bo poobrażasz wszsytkich swoim demonem który każe ci pyszczyć nigdy nie osiagniesz oswiecenia tkwiąc w swoim ego racji

,zrozumeisz może tę wiedze lepiej ruszysz z miejsca wspierając się żywnoscia wyskowibracyjną i lepiej zacznj sie chronic swoje ciala subtene czakry teraz jak sobie otworzyłes tą 1-sza czakre uważaj na popęd swój serio poczytaj sobie osoby w necie co im sie działo jak se otworzyły tą czkre ,
bez ochrony kundalini z dobrego żródła pisza niby ze czuły ból żar bo en kundakini ma za duzo pracy aby wypalac demoniczne en po prostu nastepuje na poczatku ciepło potem żar nastepuje nawet samospalnie ale takie osoby juz nic nie napisza zanika nastepuej rozbicie danej czakry zaatakowanej demonem do atomu wegla mam lekarzy znajomych i niestety medycyna ksiażkowa nei umie tego zajwiska wyjasnić do dzis


osoby z zawaloną całkiem czakrą agnią 6 broń BOŻE nie powinny ją otwierać jak nie masz jej czystej nie umiesz przebaczac powinna być zamknieta i to szcelnie aby cos negatywnego nie wlazło przez szczelinke
jak dojdzie do niej en kundalini wzniesiona prawidłowo i zrozumiesz dlaczego i jak nalezy przebaczać wtedy ona sama sie oczysci i otworzy jak bedzie osoba gotowa i zrozumie pewne sprawy ale to proces zywy i nalezy go doswiadczac a nie czytać o nim chcesz cos osignąc to z siedzenia przez kompem nic ci nei wyjdzie i czytania umysłem jeszcze nikt tego nie pojoł ani nie oswiecił sie to nie tędy droga dla en kudalini rozumem inteligencja to droga do ego lub super ego nie do oswiecenia i madrosci

ale jesli obudzisz w prawidłowy sposób en kundalini dostaniesz madrości do BOGA do której demony nie maja dostepu i zło bedzie dla ciebie czytelne i dobro tym bardziej

na rozum to widze ,że ty wszystko chcesz pojąc są rzeczy których rozum nie pojmie JEZUS MIAŁ też KUSZENIE ale umiał sie uchronic na szczęście demon do twego rozumku mają dostepe siły demona do twych emocji szczególnie i tu nastepeuje kuszenie i nei mówie tylko o tobiesama też miałam kuszenie ale umiem to rozpoznać
to ma kazdy to nastepuje na każdej z czakr kazdy tak ma .


pisałam o 1-szej czaksze tylko dla przykładu a ty i tak nic nie kleisz jak bym chciała opisac wszystkie czakry zabrakło by ci tego wcielenia na zrozumienie
nawet jak bym ci to wyjaśniała tysiąc razy nei wiesz ,że 1-sza czakra którą często sam katujesz w swoich postach tu i chcesz ja błednie czyścić np kamieniami pisałam ci jak ją czyscić na maila dawno temu a ty nadal przy swoim sie meczysz ale mecz sie sam i nadal działaj wbrew sobie dojdziesz pod koniec zycia jak wczesniej nie wyladujesz u psychiatry a psychiatra i tak ci nie pomoże ani ksiadz tez nie

tu masz przypadek tantryczny przypadek kundalini moglabym ci podac wiele tysiace takich przykładów w necie jaka krzywde ludzie sobie robia i nikt nie wie potem co sie stało i dlaczego a oni otwierali tylko czakry i ladowali w wariatkowie

parapsychologia/opetanie-t4041.html




nie wiesz dlaczego pisałam o 1-szej czaksze sam o niej piszesz ciagle wiec ci podpowiadam


znam osobiście osobników po REIKI 3 stopień i tez miały ta czakrę zawalona wielee osób co do niego trafiało potem miało kłopoty i to duże bo en kundalini neistety nie czysci 1-szej czakry tak jak innne czakry

dopiero jak sobei zrobił samorealizacje w obecnosci YOGINÓW z uniesiona en kundalini poczul jak go parzy piecze czuł goraco ale został oczyszczony i nauczony za darmo jak ma sie czyscić i dlaczego

MAM WIELU ZNAJOMYCH BIOENERGOTERAPETÓW I WIEM JAKIE MAJA PROBLEMY sciagają na siebie OBCIĄZENIA i tylko przezucają energie nie pracuja z BOSKA ENERGIĄ i dlatego potem po latach czują się żle i nie umieja sobie pomagać nijak
bioenergoterapeuci nie mają dostepu do wiedzy od BOGA TYLKO Z WIEDZY KSIĄZKOWEJ wyuczonej często szkodza samym sobie i pacjentom
Joe Black napisał(a):Żeby nie zakładać nowego wątku,
czy samo systematyczne oczyszczane i pobudzanie czakry podstawy (przez ćwiczenia fizyczne) niesie za sobą ryzyko rozbudzenia kundalini ?

Ostatnio doznałem czegoś bardzo dziwnego..
Po godzince ćwiczeń, już na łożku robiłem oczyszczanie i ładowanie podstawy, czakry sakralnej i splotu słonecznego,
wysyłałem energię głownie na czakre sakralną i okolice śledziony.
Potem wyłaczyłem muzykę medytacyjną, zgasiłem światło i poszedłem spac.

W pewnym momencie poczułem ogromne ciepło od stop przechodzące do podbrzusza,
najpierw pomyslałem że to tylko efekt oczyszczania, ale potem to gorąco przeniosło się wyżej i zaczeło robić się nie wesoło. Otworzyłem okno. Stopy miałem solidnie rozgrzane, kiedy zwyczajnie mam je dośc zimne.

Kiedy to gorąco przeszło do głowy ciemność przed oczami zrobiła się trójwymiarowa,
nie ukrywam że trochę spanikowałem.

Dodam że nigdy nie miałem intencji pobudzania tej energii.
Możliwe że to było jej chwilowe uniesienie ?
Czy poprostu to efekt lekkiego przenergetyzowania ?
zrobiłes mase błedów ale i tak mnie nie rozumiesz ,olejesz lub nie bedziesz miec cierpliwości słucahac wiec ci wiecej nic nie doradze ale pisz lepiej na bierzaco objawy lub nawer załóz nowy temat bo mozesz nie zdązyć sięgnąc po pomoc ja nie umiem pisać może ale moge ci powiedziec skypem jasniej sie wyslawiam niz pisze a o kundalni nie da sie pisac ani mówic to trzeba zrobic pokazać doświadczyc zrobic jak maszyna ruszy to nie ma hamulca i odwrotu pedzi a ciemość przed oczami demoniczne moce sie ujawniają tak i to od dawna chyba rezuduja w tobie nie wiem co ty robiłes ale choc kolor brąz zebys zobaczył bylo by lepiej czerwony ,jeszcze lepiej ale ten czarny serio zmień coś i to szybko
jak chcesz sprawdzic co ci jest sprawdzaj na wlasna rękę ale radze poszukac kogos mocnego w te klocki kto ma obudzona prawidlowo en kundalni i racji czystego serca i rozumu ma madrosc i poradzi sobie z tym czymś w tobie jesli to pobudzisz ponownie ujawni sie ponownie albo ze zdwojona siłą
Ostatnio edytowano 14 kwi 2012, 00:57 przez równowaga-czakry, łącznie edytowano 2 razy
http://www.youtube.com/watch?v=t1rbj7rQr-0
http://www.youtube.com/watch?v=ZPIsCmdz ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=aYyKvp5o ... re=related
ściągnę cię w piekło tak nisko na ileś zły
upadniesz w ciemność na tyle na ile kochasz
pociągnę cię w niebo tak wysoko na ileś dobry
wzlecisz w jasność na tyle na ile gardzisz tym życiem co je śnisz
http://www.youtube.com/watch?v=xqaNsOli ... ure=relmfu
http://www.youtube.com/watch?v=-whp15J2 ... re=related
Avatar użytkownikarównowaga-czakry Kobieta
 
Posty: 319
Dołączył(a): 13 sie 2010, 14:08
Lokalizacja: Polska
Droga życia: 2

Re: Kundalini nigdy dosc!

Post 13 kwi 2012, 21:58

Ręce opadowywują.
Too weird to live,
too rare to die.
Avatar użytkownikaJoe Black Mężczyzna
 
Posty: 562
Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby

Re: Kundalini nigdy dosc!

Post 13 kwi 2012, 22:23

@radek0:
Te osoby to osoby które miały budzone kundalini przez różne osoby na różnych spotkaniach (głównie płatnych warsztatach, ale nie jestem 100% pewny co do jednej osoby, nie pytałem jej), miały generalnie opisywane objawy budzenia się kundalini itd. Nie mam całkowitej 100% pewności czy faktycznie miały przebudzone kundalini, czy wszystkie miały pecha że trafiły na różnych oszustów i wszystkie miały po tym podobną sygnaturę energetyczną w jakiś dziwny sposób powiązany z tym, ale miały ten element dodatkowy w energetyce który zwykle trudno zaobserwować u innych, a jednocześnie nie miały systemu energetycznego uszkodzonego na sposoby które zdarzają się przy partackim 'otwieraniu czakr', 'czyszczeniu czakr' i innych takich zabiegach przeprowadzanych z zewnątrz przez niektórych Miszczuf...

Co do źródła informacji - tak, jestem w stanie zaakceptować istnienie takiego źródła, bo znam takie co najmniej jedno ;)
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys

Re: Kundalini nigdy dosc!

Post 14 kwi 2012, 20:31

@równowaga-czakry
a Tobie co tak zależy aby ludzie nie zostali opętani przez demony? Przybędzie Ci coś z tego tytułu? :?
હું તમારી આંતરડા અઝી દહાકા માટે ખવડાવવા પડશે. તમે નાશ કરવામાં આવશે માગવું
Avatar użytkownikaAngra Mainyu Mężczyzna
Anagami
 
Imię: Paweł
Posty: 34
Dołączył(a): 08 sie 2011, 20:49
Droga życia: 5
Typ: 5w4
Zodiak: Wodnik

Re: Kundalini nigdy dosc!

Post 16 kwi 2012, 17:32

Zachęcam do przeczytania wykładów Osho o kundalini,:
http://priveee.dyndns.org/Kippin/KUNDAL ... 203-00.htm
http://priveee.dyndns.org/Kippin/KUNDAL ... 203-02.htm
Myślę sobie ze Osho był taki globalnym kloszardem któremu przytrafiła się wielka kasa,po czym już nonszelancko wykładał o kundalini i sprzedał to.Tak to jest na tym globie,co dobre należy sprzedać:D
Nie wiem równowaga-czakry człowieku/pan/ pani bo twój nick nie wskazuje na płeć ale jesli tym jezykiem jaki prezentujesz chcesz dotrzec do jakichs głębszych prawd to juz widac ze za głeboko nie zajdżesz.To jest trudne w odbiorze.
Listen to my muscle memory.
Avatar użytkownikafalko Mężczyzna
wysłuhaj pamięci mych muskułów
 
Posty: 706
Dołączył(a): 13 lip 2007, 19:40

Re: Kundalini nigdy dosc!

Post 21 kwi 2012, 08:11

Wczoraj przydarzyło mi się coś dziwnego. Wieczorem leżałam na lewym boku (jak zwykle) i zajęłam się taką, trochę nudną grą na necie. :) Z ciekawości włączyłam sobie (po raz pierwszy) "Autohipnozę" Kaczorowskiego. W pewnym momencie poczułam się bardzo zmęczona a serce moje dziwnie zaczęło bić. Nie wzięłam leków na nadciśnienie (czemu? - kiedyś wytłumaczę) więc wynik też mnie zadziwił 110/75 a tętno 98. Byłam tak strasznie zmęczona, nie miałam na nic siły, jak nigdy dotąd chciało mi się spać... .
Położyłam się na prawym boku, bo tak sypiam, i w pewnym momencie, poczułam jak ciepła energia przechodzi po kręgosłupie z czakry podstawy wyżej. Pomyślałam sobie że zaangażuję się w ten proces i podciągnęłam ją do splotu słonecznego, potem do czakry serca, i... usnęłam! :(
Obudził mnie silny ból kręgosłupa piersiowego, nigdy w tym miejscu mnie nie bolał. Pomedytowałam z pomocą: mp3 "Równowaga czakr" ale to nie pomogło.
Co się stało i co mam teraz robić?
Pozdrawiam Was ciepluteńko :)
To my dajemy im władzę. Ich pożywieniem są nasze negatywne myśli, emocje, żądze, lęki. Demaskujcie ich, ale nie walczcie z nimi. Przebaczcie im, a potem przesyłajcie światło i miłość. Miłości nikt się nie oprze, bo nikt nie wynalazł broni przeciwko bezwarunkowej miłości.
Wszyscy wyszliśmy z tej samej Iskry Monadycznej i wszyscy do niej wrócimy. „In lak’ech, ala ken” – „JA jestem w TOBIE, tak jak TY jesteś we MNIE”.
Avatar użytkownikalotosik
„In lak’ech, ala ken”
 
Imię: Marzena
Posty: 47
Dołączył(a): 30 sty 2012, 18:23
Droga życia: 8
Typ: Typ 9 - Mediator
Zodiak: lew

Re: Kundalini nigdy dosc!

Post 21 kwi 2012, 12:31

Jak na moje oko pewnie masz trochę blokad/brudów energetycznych na poziomie serca - co jest spowodowane przez/powoduje problemy z nadciśnieniem (może działać w obie strony - przy stanie zastanym często trudno stwierdzić czy fizyczność czy energetyka popsuła się pierwsza). Stąd też ból w okolicy po tym jak próbowałaś tamtędy przepuścić sporą ilość energii. Z resztą, nie wykluczam że i przez to zasnęłaś - bo można czasem stracić świadomość przez krótkie zaburzenia rytmu serca w takiej sytuacji.
Generalnie ja bym polecił najpierw ogólne oczyszczenie siebie, a potem ze szczególną koncentracją na tym właśnie obszarze. Uziemienie się żeby oddać nadwyżkę energii i niejako wyrównanie poziomu energii w całym organizmie może też pomóc.
A na dalszą metę generalnie oczyszczanie się przed takimi próbami właśnie z szczególnym uwzględnieniem miejsc które sprawiają problemy, bo zwykle tam jest więcej blokad ;)
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys

Re: Kundalini nigdy dosc!

Post 21 kwi 2012, 13:45

Dzięki Til za podpowiedź. Jedno jednak mnie zastanawia. Z powodu schorzeń medytuję tylko na leżąco, i zawsze czuję wyraźnie jak środkiem (brzuch) mojego ciała przechodzi szeroki strumień energii. Wczoraj pierwszy raz odczułam jak "idzie" po kręgosłupie. To się nazywa chyba tylni kanał?
I to mnie ciekawi, jest kanał przedni i tylni, czakra serca jest jedna, więc to nie czakra a kanał jest nie drożny?
To my dajemy im władzę. Ich pożywieniem są nasze negatywne myśli, emocje, żądze, lęki. Demaskujcie ich, ale nie walczcie z nimi. Przebaczcie im, a potem przesyłajcie światło i miłość. Miłości nikt się nie oprze, bo nikt nie wynalazł broni przeciwko bezwarunkowej miłości.
Wszyscy wyszliśmy z tej samej Iskry Monadycznej i wszyscy do niej wrócimy. „In lak’ech, ala ken” – „JA jestem w TOBIE, tak jak TY jesteś we MNIE”.
Avatar użytkownikalotosik
„In lak’ech, ala ken”
 
Imię: Marzena
Posty: 47
Dołączył(a): 30 sty 2012, 18:23
Droga życia: 8
Typ: Typ 9 - Mediator
Zodiak: lew

Re: Kundalini nigdy dosc!

Post 21 kwi 2012, 18:12

Tak na prawdę najczęstsze przedstawienia systemu energetycznego człowieka - tak te mówiące o czakrach - niejako głównych miejscach koncentracji energii - niektórzy to traktują jako 'zbiorniki' energii, inni (i ja do tego się przychylam) postrzegają 'czakry' jako skupiska kanałów energetycznych - coś na zasadzie eterycznego odpowiednika gęsto unaczynionego naczyniami krwionośnymi narządu fizycznego - po prostu taka gęsta siatka mniejszych kanałów energetycznych łączących się i przeplatających ze sobą. Podobnie meridiany są pojęciem które pokazuje największe kanały energetyczne przechodzące przez ciało eteryczne, będące głównymi drogami przepływu energii.

Niemniej to jest bardzo duże uproszczenie, bo mówić że układ energetyczny człowieka to główne czakry (7 w ciele fizycznym, bo o pozostałych 5 głównych się rzadko wspomina, bo są poza tymże) i meridiany osiowo przebiegające przez ciało - to tak jakby mówić że układ krwionośny człowieka składa się z serca, aorty i żyły głównej dolnej i górnej, oraz wątroby i śledziony w których produkowane i magazynowane są duże ilości krwi/krwinek... A co z wszystkimi naczyniami mniejszego kalibru, z wszystkimi innymi narządami które na różne sposoby wpływają na samą krew i na układ krwionośny? Tak samo dokładnie jest z układem energetycznym. Mapy akupunkturowe (jak i bardziej dogłębne studiowanie pojęcia 'czakr') i sama obserwacja ludzkiej energetyki pokazują że jesteśmy praktycznie w całości poprzetykani najróżniejszego kalibru 'naczyniami' energetycznymi, od największych - tych najbardziej znanych, przez średnie które bardziej dociekliwi mogą wyczytać w literaturze, aż do mikroskopijnych, których nie sposób opisać, bo są jak naczynia włosowate - przetykają całą strukturę ciała energetycznego... Generalnie cała struktura jest dość skomplikowana, a pojęcie czakr i meridian/kanałów trzeba brać tylko za uproszczenie językowe pomagające zrozumieć samą ideę ;) Jeśli chce się dogłębniej to badać, najlepiej jest rozwijać w sobie zdolność postrzegania energii i samemu zacząć obserwować własny i cudze systemy energetyczne...

Dlatego blokada nie musi być w żadnym z głównych kanałów ani w samej czakrze żeby powodowała problemy - owszem, w kanałach energetycznych o mniejszej przepustowości/przepływie energii pojedynczy zator zwykle nie wystarczy, ale też takich małych bloków można mieć o wiele więcej niż dużych...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys

Re: Kundalini nigdy dosc!

Post 21 kwi 2012, 20:09

Dziękuję, trochę mi się rozjaśnia, choć pytań mam jeszcze kilka :)
Gdy zaczynam ćwiczenie równoważenia czakr i zakorzenienia,
już po kilku sekundach z głębokim oddechem, czuję lekki ucisk na splocie
słonecznym, tak jakby leżało tam coś ciepłego, lekkiego i ... żywego!
Po zakorzenieniu i podciągnięciu energii kolejno, do pępka ten ucisk znika.
To my dajemy im władzę. Ich pożywieniem są nasze negatywne myśli, emocje, żądze, lęki. Demaskujcie ich, ale nie walczcie z nimi. Przebaczcie im, a potem przesyłajcie światło i miłość. Miłości nikt się nie oprze, bo nikt nie wynalazł broni przeciwko bezwarunkowej miłości.
Wszyscy wyszliśmy z tej samej Iskry Monadycznej i wszyscy do niej wrócimy. „In lak’ech, ala ken” – „JA jestem w TOBIE, tak jak TY jesteś we MNIE”.
Avatar użytkownikalotosik
„In lak’ech, ala ken”
 
Imię: Marzena
Posty: 47
Dołączył(a): 30 sty 2012, 18:23
Droga życia: 8
Typ: Typ 9 - Mediator
Zodiak: lew

Re: Kundalini nigdy dosc!

Post 21 kwi 2012, 21:05

Taki ucisk może znaczyć praktycznie wszystko - przy pobudzeniu układu energetycznego w różnych centrach energetycznych - najczęściej właśnie splot słoneczny, serce, środek czoła, dłonie, czasem okolice odpowiadające innym głównym czakrom, czasem miejsce gdzie kark przechodzi w plecy (mniej więcej tam gdzie jest najbardziej wystający krąg kręgosłupa), na podeszwach stóp...
Odczucia mogą być różne - ucisk, ciepło, chłód, łaskotanie, mrowienie, dotyk, kłucie, lekkie pieczenie... Każdy odczuwa energię trochę inaczej - możliwe że dlatego że nasze ciała nie są przystosowane do odbierania takich wrażeń, więc mózg stara się interpretować te bodźce jako 'jakieś' więc podstawia pod to znane wrażenia... W każdym razie dopóki nie jest to jakieś nieprzyjemne zwykle nie ma czym się martwić.

A precyzyjniej ci nie powiem, bo nie mam wprawy w skanach na odległość, mogłoby wyjść zafałszowane ;)
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys

Re: Kundalini nigdy dosc!

Post 21 kwi 2012, 22:12

Nie, nie jest nieprzyjemne, ja ciągle jeszcze obserwuję tą energię z zaciekawieniem.
Dzień, jest nie podobny do dnia, coraz to inne, nowe doznania. Ale przyjmuję wszystko ze spokojem.
Ogólnie rzecz ujmując już jest ok. nawet wtedy gdy boli między łopatkami :) bo wiem że to normalne.
Ale gdy tak czytam Wasze posty to dochodzę do wniosku że jeszcze wiele powinnam się nauczyć.
Gdyby nie internet to nie wiem co by się ze mną stało, pewnie w psychiatryku bym wylądowała.
To my dajemy im władzę. Ich pożywieniem są nasze negatywne myśli, emocje, żądze, lęki. Demaskujcie ich, ale nie walczcie z nimi. Przebaczcie im, a potem przesyłajcie światło i miłość. Miłości nikt się nie oprze, bo nikt nie wynalazł broni przeciwko bezwarunkowej miłości.
Wszyscy wyszliśmy z tej samej Iskry Monadycznej i wszyscy do niej wrócimy. „In lak’ech, ala ken” – „JA jestem w TOBIE, tak jak TY jesteś we MNIE”.
Avatar użytkownikalotosik
„In lak’ech, ala ken”
 
Imię: Marzena
Posty: 47
Dołączył(a): 30 sty 2012, 18:23
Droga życia: 8
Typ: Typ 9 - Mediator
Zodiak: lew

Powrót do działu „Praktyka”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron