Nauki, pisma, przekazy Mistrzów, wiedza tajemna i drogi odkrywania Świadomości.
easy russian odpuść już sobie próby dotarcia do Borysa, pamiętaj że twary żywią się energią konfliktów dlatego je prowokują. Dlatego uważam, że nie należy walczyć (mówię o walce z innymi, a nie z własnymi słabościami), podejmując walke z góry stajesz na przegranej pozycji. Trzeba być przebudzonym aby to zrozumieć, nie warto na siłę budzić otoczenia, jeśli ono tego nie pragnie.
To co uznajecie za prawde stanowi wasze ograniczenie, dopiero gdy pozbędziecie się ograniczeń staniecie się wolni.
Avatar użytkownikaPlantator Mężczyzna
człowiek z nikąd
 
Imię: Jarek
Posty: 82
Dołączył(a): 03 wrz 2010, 18:26
Droga życia: 7
Typ: 9w1 - "Marzyciel"
Zodiak: strzelec, smok
Plantator napisał(a):twary żywią się energią konfliktów


mocne.

Plantator napisał(a):nie warto na siłę budzić otoczenia, jeśli ono tego nie pragnie.

skąd wiadomo czego nie pragnie otoczenie?


~..~
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
Plantator napisał(a):easy russian odpuść już sobie próby dotarcia do Borysa, pamiętaj że twary żywią się energią konfliktów dlatego je prowokują. Dlatego uważam, że nie należy walczyć (mówię o walce z innymi, a nie z własnymi słabościami), podejmując walke z góry stajesz na przegranej pozycji. Trzeba być przebudzonym aby to zrozumieć, nie warto na siłę budzić otoczenia, jeśli ono tego nie pragnie.

Ależ ja nie walczę z innymi :) .

Ja to widzę tak: wszechświat do mnie przemawia . Przychodzi do mnie poprzez jakąś osobę . Ja sobie rozważam co wszechświat chce mi powiedzieć ( chyba Ania ładnie napisała o lusterkach ) . Czasem jest tak,że przychodzi do mnie coś co ja mam poprawić - to znaczy dany człowiek odgrywa taką rolę , okazuje na przykład emocje z którymi być może ja mam problem . Jeśli tak nie jest to jest być może tak jak mówił Kłykow ,że pojawia się jakaś sytuacja jako egzamin. Bywa ,że jest nie do uniknięcia i trzeba się z nią zmierzyć bo i tak powróci.

Tu na forum , w tej " wirtualnej sali" jest sytuacja bardzo korzystna do takich działań bo energia jest zwielokrotniona . Jesteśmy jak na sali kinowej zasilając jakąś sytuację wspólnie . Wszystko jest " nagrywane" bo można wrócic do tekstu jaki się samemu napisało czy napisał ktoś inny ( w sumie na jedno wychodzi ). Zresztą jest to mechanizm ( spotkania kilku osób ) od dziesięcioleci wykorzystywany w jakichś tam psychoedukacyjnych treningach itp. a jeszcze dawniej była to naturalna metoda w zdrowych społecznościach.
Pojawia się Borys z własnej woli - coś go " przyniosło" . Czy mamy bliźniego wywalić za drzwi ? Jeszcze mam cierpliwość a sytuacja mnie ciekawi . Uczę się . To nowe doświadczenie . Już się coś dowiedziałem o tamtym forum . Okazuje się ,że moje przeczucia co do tamtych środowisk się potwierdzają . Jeśli Borys nie oprzytomnieje to się z nim zrobi to co z małym dzieckiem - złapie za szelki i wyniesie gdzieś za drzwi. Wiem skąd inąd,że mamy czytelników nie biorących udziału w rozmowie - ja nie wiem co spowodowało to zamieszanie . jakieś energie znajdują tu na tej scenie materializację .
zaganpolska napisał(a):Cóż, zachciało wam się grać to macie- gracie z Bogami ale i demonami, które Bogowie jako narzędzia gry sami stworzyli. Sami wymyślacie własne.
Chocholi taniec trwa.

Pora się jednak przebudzić (zabrzmiało, jak pewne pisemko badaczy pisma świętego wciskane na dworcu pkp we Wrocławiu :D) i zacząć tworzyć, czyż nie?

:D no właśnie . No to tworzymy.

Jeśli nie dziś to kiedyś tam do Borysa dotrze co tu się naprawdę dzieje . Wie to @Ziarenko , pisała i @Ania ,że właśnie te ziarenka nasze zasiane w ludziach gdzieś tam kiedyś dadzą plon.

Demony nie dostają ani kropelki energii jeśli nie ma tego co one lubią . Ja nie wysyłam nienawiści ( nawet jeśli z pozoru tak to wygląda- na przykład padają z moich ust " grube " słowa) - mnie to nie boli . Być może Borys ma tu jakąś lekcję . Skoro wyższe siły zdecydowały , że w tej chwili jestem tu do czegoś potrzebny to pracuję . Tylko tyle . Prawdopodobnie sytuacja jest potrzebna nie tylko Borysowi ale komuś z widzów tego teatru . Polecam gorąco filmy Striżaka - w akcie 1. oraz 3 wspaniałe wywiady z ludźmi sztuki, z aktorami, reżyserami , malarzami . Oni właśnie o tym mówią. Przedstawienie w teatrze bogaci i widza i aktora , Dzięki temu stajemy się lepsi-przeżywamy dane sytuacje , wcielamy się w role .

p.s. gwoli ścisłości - do Borysa
switezian napisał(a):A Ty nawet boisz sie wlasnych slow.
Niestety potwierdza sie to ze Ty tak naprawde Stiopa jestes :
http://www.youtube.com/watch?v=C--CuGfRNcY

Dowody na jaszczurow prosze,twarow prosze i na nieorganiczne zycie na sloncu .
Ania Alayen to na Twara mi wyglada ,a Ty cos masz z zydka.

Nie wiem czy to ma dla Ciebie znaczenie , sądząc z wpisu ma -cytowany Fronczewski jest żydem.
easy russian
 
Nie istnieja relacje jednostronne, nie zapominajmy ze zycie jest przeplywem, wzajemnym przeplywem. Takie sytuacje sa lekcja dla wszystkich, mysle ze my od Borysa takze mozemy sie czegos nauczyc, choc akurat nie w tej warstwie zewnetrznej. Konia z rzedem temu kto w tych zachowaniach nie odnajdzie czastki siebie:).
Kocurze, zadziwiajaco zawezasz postrzeganie. Pamietaj ze nic nie dzieje sie przypadkiem, zaden czlowiek pojawiajacy sie w polu Twego widzenia ani zadna sytuacja, ja nazywam to swiatelkami w drodze, towarzyszacymi nam od urodzenia...one sa, my ich czesto nie widzimy. Wracaja, w innej formie, w innej postaci, to sa lekcje ktore musimy odrobic, by moc zrobic nastepny krok.
Czy warto,, na sile"...co znaczy na sile, przeciez to niemozliwe by slepiec dostrzegl kolory. Ale warto, zawsze warto probowac, zamiast odgornie, na podstawie tej nieswiadomej zewnetrznej warstwie stwierdzac ze nie warto. Przegrywa oceniajacy a nie oceniony w ten sposob Plantatorze- jesli uwazasz ze ktos nie jest wart Twej uwagi, czasu, dobrej woli- za chwile ktos w ten sam sposob okresli Ciebie. Nie warto rezygnowac z tego co moze okazac sie nieco zagubionym, wrazliwym i delikatnym czlowiekiem, ktory ze strachu przed zranieniem zbudowal sobie ten gruby pancerz, a tak widze Borysa. Ten pancerz uwiera go, stad ta walka. Z soba samym przeciez. Michal pomaga zrzucic ten pancerz, i to ciezka rola, obdzierac kogos ze skory:D, by dotrzec do tego jasnego czystego wnetrza. Powiedz mi Kocurze ze nie warto?
Ania ayalen
 
Można oczywiście spróbować, lecz nie warto na siłę narzucać im swojego światopoglądu i liczyć na ich zrozumienie. Każdy człowiek ma swoją drogę.
To co uznajecie za prawde stanowi wasze ograniczenie, dopiero gdy pozbędziecie się ograniczeń staniecie się wolni.
Avatar użytkownikaPlantator Mężczyzna
człowiek z nikąd
 
Imię: Jarek
Posty: 82
Dołączył(a): 03 wrz 2010, 18:26
Droga życia: 7
Typ: 9w1 - "Marzyciel"
Zodiak: strzelec, smok
easy russian napisał(a):
Właśnie dlatego ja grzebię w Ruskim necie . U nas zaraza chrześcijańska ciśnie od 1000 lat . Tam raptem od 300 tak naprawdę bo kraj wielki i schrystianizowany tylko formalnie do 17 wieku . Dopiero w 17 wieku zaczęli klechy przykręcać śrubę . Nastał taki patriarcha Nikon - zaczęły się zsyłki za przestrzeganie starych obrzędów . Do tego czasu istniało na Rusi tak zwane " dwójwierje". Równolegle obok siebie cerkiewne hokus pokus i Starosłowiańskie zwyczaje kulturowe. U nas nie wyobrażam sobie nakręcenia takiego filmu - tam jak widzisz możliwe jeszcze było . Pamięć była na tyle silna ,że musieli władcy tolerować tego typu produkcje .

Masz rację - są dusze zamienione w zombie . Mam w rodzinie takie osoby . Normalni nasi - ale wyprani z godności i tego buntowniczego ognia . Czasem się dziwię skąd on się u mnie wziął gdy rosłem w takim gnieździe . Czarna owca :D . Podrzutek może ? :lol:

Rosja to generalnie fascynujący kraj, jeśli chodzi o takie sprawy historyczne to znam blizej tylko wojny i następujących władców, co najmiej od XVI wieku tamtejsza władza ma straszne ciśnienie na tłamszenie wszystkiego co się rusza :wink: Co dziwne jako wielcy są przedstawiani władcy najbardziej porąbani, brak jest jakiś sukcesów związanych z przebłyskiem geniuszu, większość osiągnięć jest okupiona ogromnymi stratami, jakby nie liczono się wogóle z tamtejszymi ludżmi, a potem jest to przedstawione jako wielkie zwycięstwo, pytanie tylko nad czym? Przecierz posiadając tak ogromny kraj z wszystkimi bogactwami naturalnymi to te 140 milionów ludzi powinno zyć conajmiej zamoznie, a jest jak jest, tak jakby Rosjanie byli dla władzy tylko koniecznym problemem, zresztą tak jest chyba wszędzie ale tam jest to szczególnie widoczne. Nawet Trehlebov w którymś filmiku mówił ze wszystkim w Rosji wolno manifestować swoje przywiązanie do dziedzictwa kulturowego oprucz Rosjanom :) Najlepiej jakby wszyscy ludzie zamienili się w zombi, czytałem kiedyś w gazecie taki mały artykuł ze w 1926 roku Stalin wyłorzył kilkaset tysięcy dolarów na badania nad stworzeniem krzyzówki człowieka z gorylem, chodziło mu o zrobienie "nowego człowieka" znaczy się niedorozwiniętego ale silnego i zdolnego do roboty, brał w tym udział jakiś znany naukowiec który jako pierwszy prowadził sztuczne zapłodnienia u krów, najpierw prubowano zapłodnić gorylice ludzką spermą a potem kobietę spermą goryla, oczywście nic z tego nie wyszło i małpolud się nie urodził :D No ale to pokazuje jakie za tym się kryją zapędy.
Conan Barbarzynca Mężczyzna
 
Imię: Grzegorz
Posty: 240
Dołączył(a): 28 paź 2010, 21:26
Droga życia: 8
Zodiak: Lew
Tak, dokladnie:). Oglad swiata kazdy ma swoj, bo kazdy oglada go swoimi oczyma i swoim rozumem rozumie to co oglada. Byleby to bylo "swoje"widzenie i rozumienie, na podstawie praktyki, a nie przejete od kogos w imie jedynej slusznej prawdy.. Wiec nie o zakopywaniu a raczej wykopywaniu mowilabym:).
Ania ayalen
 
Conan Barbarzynca napisał(a):[................................. prubowano zapłodnić gorylice ludzką spermą a potem kobietę spermą goryla, oczywście nic z tego nie wyszło i małpolud się nie urodził :D No ale to pokazuje jakie za tym się kryją zapędy.

urodził się , urodził . W wykładach Sidorowa na moim kanale znajdziesz nawet nazwisko " naukowca " , który prowadził te działania . Było całe " przedszkole ". Były kobiety ochotniczki, które rodziły te dzieci z kontaktu z gorylem. Jedną z nich nawet goryl zabił. Po zmianie władzy ( szczegółów czasowych nie pamiętam, też u Sidorowa są - to gdzieś tu w rozmowach o nazwie " Istota czasu " - początek dość nudny i polityczny a potem się rozkręca http://www.youtube.com/results?search_q ... cMbgnEFK-c .)............przy jakiejś zmianie władzy to "przedszkole " zlikwidowano. Co się stało z tymi małpoludami nie wiadomo .Jestem przekonany ,że " badania " były kontynuowane. Jest masa innych filmów ( nawet takich dokumentalno- fabularnych _ gdzie wspomina się choćby trochę o takich działaniach. Klonuje się , krzyżuje ( chyba sławny Miczurin coś zaczął )
Plantator napisał(a):Można oczywiście spróbować, lecz nie warto na siłę narzucać im swojego światopoglądu i liczyć na ich zrozumienie. Każdy człowiek ma swoją drogę.

chyba rozumiem co chcesz powiedzieć i jeśli tak to jesteśmy zgodni. Nikogo nie leczy się na siłę . Trehlebov fajną scenkę namalował gdzieś : znalazłeś lekarstwo na chorobę , jedyne co możesz zrobić to służyć swoim przykładem , pokazać ,że się wyleczyłes i wystawić lekarstwo na widok publiczny . kto chce korzysta , kto nie - nie wolno namawiać . Każdy swoje losy sam pisze.

p.s. nie wiem czy ten link dawałem GRY BOGÓW poprawiony akt 3. http://vimeo.com/51281279
W przygotowaniu seria 5 BAAARDZO CIEKAWA
easy russian
 
Wiesz Michal, pozostaje jeszcze ten problem ze nie kazdy chory jest swiadomy swojej choroby. To tez kwestia wyczucia komu juz mozna podpowiedziec ze cos jest nie tak a kto musi dojrzec do odkrycia siebie. A bywa i tak ze chory uwaza sie za okaz zdrowia otoczenie postrzegajac jako chore. Mysle ze wielu tych chorych nieswiadomych ze cos zzera ich wole zycia podstawiajac w to miejsce ego- podswiadomie, pod byle pozorem szuka ludzi ktorzy moga im pomoc, zauwazyles to? Niekiedy walka, klotnia jest bezglosnym wolaniem z glebi duszy, prosba o pomoc.
Ania ayalen
 
Od tego są właśnie ( od leczenia ) siły wyższe . Nic nie dzieje się przypadkiem. Różne zbiegi zdarzeń , okoliczności .. Przyciągamy się stanem emocjonalnym jak słusznie mówił Kłykow . Chcesz czy nie opiekunowie wcisną Cię w takie czy inne okoliczności . Trzeba to coś tam sobie złamiesz ale na lekcję dotransportują .
easy russian
 
Lamie sie to drzewo ktore stawia opor podmuchom wiatru. Madre przetrwa kazda wichure:). Nie warto sie lamac...
Ania ayalen
 
Jak narazie widzę, że znów strzelacie z kapiszonów. I obawiam się, że nie poszliście tworzyć, a podczas tej ciszy polecieliście na odpust zakupić na jarmarku nowe "korki" i kapiszony.
zaganpolska
x-47/15
 
Posty: 53
Dołączył(a): 22 lip 2012, 21:23
No coz, ze swoimi obawami to juz kazdy musi samodzielnie sie uporac. Tworzyc stworzone, absurd do kwadratu:)
Ania ayalen
 
Tworzyć-swarożyć-swarzyć-parzyć(się) ? Heheheheh
Sława Bogom Sławii!
wojnar Mężczyzna
Sława rodu !
 
Imię: Jaroslaw
Posty: 57
Dołączył(a): 26 sty 2012, 00:50
Droga życia: 100
Typ: tak ma
Zodiak: rak
easy russian napisał(a):
Conan Barbarzynca napisał(a):[................................. prubowano zapłodnić gorylice ludzką spermą a potem kobietę spermą goryla, oczywście nic z tego nie wyszło i małpolud się nie urodził :D No ale to pokazuje jakie za tym się kryją zapędy.

urodził się , urodził . W wykładach Sidorowa na moim kanale znajdziesz nawet nazwisko " naukowca " , który prowadził te działania . Było całe " przedszkole ". Były kobiety ochotniczki, które rodziły te dzieci z kontaktu z gorylem. Jedną z nich nawet goryl zabił. Po zmianie władzy ( szczegółów czasowych nie pamiętam, też u Sidorowa są - to gdzieś tu w rozmowach o nazwie " Istota czasu " - początek dość nudny i polityczny a potem się rozkręca http://www.youtube.com/results?search_q ... cMbgnEFK-c .)............przy jakiejś zmianie władzy to "przedszkole " zlikwidowano. Co się stało z tymi małpoludami nie wiadomo .Jestem przekonany ,że " badania " były kontynuowane. Jest masa innych filmów ( nawet takich dokumentalno- fabularnych _ gdzie wspomina się choćby trochę o takich działaniach. Klonuje się , krzyżuje ( chyba sławny Miczurin coś zaczął )
Znalazłem http://www.youtube.com/watch?v=MYdiOO3b ... h_response przy okazji obejrzałem wszystkie filmiki z wykładu nr 2 i 3 ,wciągające :) Duzo rzeczy porusza ten Sidorow, z tego co pamiętam to juz wcześniej coś o tym pisałem bo wrzuciłeś jakiś pojedyńczy filmik z tego wykładu, chodziło o Rzymian i takie tam. Po obejrzeniu tego wszystkiego odniosę się do niektórych rzeczy ale sporo tego, dlatego tak na wyrywki z tego co przykuło mocniej moją uwagę. Po pierwsze wspomina o niejakim Manosowie, ze gościu podaje się za potomka Atlantów i ze nalerzy do magów któzy panują nad światem, Sidorow traktuje to dość powarznie, ale moze być tez tak ze ten cały Manosow tylko nadyma swoje ego, są ludzie którym to imponuje i on właśnie takich baranów chce przyciągnąć, a to ze przy okazji mówi tez coś z sensem nie musi być dowodem na to ze wszystko co twierdzi jest szczerą prawdą, w internecie nie tak znowu rzadko mozna się natknąć na podobnych osobników :wink: Po drógie gościu ewidentnie uprawia trochę przesadny etnocentryzm, szczególnie to zafascynowanie postacią Stalina wydaje mi się dziwne, ale tez zwraca uwagę na pewne dość ciekawe sprawy, naprzykład prawdą jest to ze Rosjanie nigdy nie prowadzili polityki eksterminacyjnej wobec podbitych ludów, w przeciwieństwie do Anglików czy Amerykanów, i tego mozna się dowiedzieć ze żrudeł czysto konwencjonalnych, w takim XVII wieku kiedy na karaibach szaleli korsarze, to kozacy prowadzili identyczną eksplorację ogromnych obszarów Azji. Co do tych małpoludów to niewiem co powiedzieć, juz sam fakt sztucznego zapładniania spermą goryla jest dostatecznie szurnięty, zato baby które się chajtały ze zwierzętami musiały być zdrowo niedorozwinięte :shock: Podsumowując to on bardzo ciekawe rzeczy gada, i nie zdziwił bym się gdyby tak ogólnie miał rację, ale jakieś dziwaczne wnioski niekiedy wyciąga :? Kusi mnie zeby jeszcze się do czegś odnieść ale od groma tego, moze jeszcze pużniej coś napiszę, jakoś tak konkretniej do danego filmiku, no bo niezłe to jest generalnie, choćby dlatego ze niekonwencjonalne :roll:
Conan Barbarzynca Mężczyzna
 
Imię: Grzegorz
Posty: 240
Dołączył(a): 28 paź 2010, 21:26
Droga życia: 8
Zodiak: Lew

Powrót do działu „Mistrzowie, Nauka”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron