Psychologia, działanie mózgu.
darek jesteś upoważniony sam by siebie przytulić, i to będzie największa pomoc :) może rzeczywiście jesteś przetrenowany, minerałki się przydadzą ZMA (cynk i magnez na noc) no i odpowiednia dieta, ja odkąd mam już dietę zgodną ze sobą, i trenuję minimum 6x w tygodniu nie jestem przetrenowany :), mięso strasznie zakwasza i zaniża kondycje organizmu, z białek polecam jaja (ja jeszcze używam odżywki białkowej) z węglowodanów płatki owsiane, warzywa i owoce, a z tłuszczy oliwa z oliwek i orzechy + omega 3 i nie ma szans na przetrenowanie, tylko pospać troche :)
Don Juan Matus Mężczyzna
 
Posty: 239
Dołączył(a): 10 maja 2009, 11:03
Lokalizacja: Białystok
Tak się składa że mam ZMA (Cynk, Magnez, B6) Potas i inne minerały :)
Płatki owsiane przynajmniej raz dziennie z porcją białeczka :)
5 posiłków na dzień, wszystkie bogate w białko i węglowodany.
Oliwa z oliwek na noc też jest :)
Jak widzisz mam trochę pojęcie o tym sporcie :P
Ale ostatnie 3 tygodnie naprawdę przywaliłem ostro :) z priorytetem na klatkę.
Teraz wrzucam na luz...

zaraz napiszą przeciwnicy że się niezdrowo odżywiam bo im wystarcza jeden posiłek na dzień :P

Ale fakt zakwaszenie jest możliwe, dzięki za sugestię, muszę coś z tym zrobić, tymczasem idę się poprzytulać do siebie, tylko nie wiem jak to zrobić :P
darekk Mężczyzna
 
Posty: 34
Dołączył(a): 25 wrz 2010, 19:00
Droga życia: 11
Zodiak: Strzelec
To nie ważne, ważne, że chcesz to zrobić :)
za dużo białka też nie można dostarczać, są osoby które przy naprawde dużej muslulaturze dostarczają nie więcej niż 1g na kg i dają radę :) także to mit, że białko jest niezbędne mięśniom w konkretnych ilościach, no chyba, że to się stanie naszą prawdą..
Don Juan Matus Mężczyzna
 
Posty: 239
Dołączył(a): 10 maja 2009, 11:03
Lokalizacja: Białystok
Ja od siebie tylko dodam, że siłownia może i fajna, szczególnie jako dodatek do sportu, ale sama w sobie, jako jedyny trening nie jest najzdrowsza, ani szczególnie polecana... O wiele lepsze dla ogólnej kondycji organizmu jest np. bieganie albo jazda na rowerze...
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys
szczególnie jako dodatek do sportu
:)
Don Juan Matus Mężczyzna
 
Posty: 239
Dołączył(a): 10 maja 2009, 11:03
Lokalizacja: Białystok
uzupełnić witaminy komplet b
oglada ktos dr housa był tam pacjent z depresja i ten aktor zalecił własnie witamine b
tak z ciekawość poszukałem w necie i znalazłem ze faktycznie niedobur witaminy b objawia się depresja
i brak biotyny też objawia się depresja
merkaba Mężczyzna
czas ucieka-wiecznosć czeka
 
Imię: krzysztof
Posty: 95
Dołączył(a): 31 paź 2010, 11:46
Droga życia: 33
Zodiak: smok
Til napisał(a):Ja od siebie tylko dodam, że siłownia może i fajna, szczególnie jako dodatek do sportu, ale sama w sobie, jako jedyny trening nie jest najzdrowsza, ani szczególnie polecana... O wiele lepsze dla ogólnej kondycji organizmu jest np. bieganie albo jazda na rowerze...


Oj Mylisz się Til, na siłowni tez można ćwiczyć ogólnorozwojowo ;)

merkaba - oczywiście witamin mi nie brakuje.
darekk Mężczyzna
 
Posty: 34
Dołączył(a): 25 wrz 2010, 19:00
Droga życia: 11
Zodiak: Strzelec
Wiem że można, ale spora część osób chodzących na siłownię dla samej siłowni ma raczej priorytet że zacytuję "Ale ostatnie 3 tygodnie naprawdę przywaliłem ostro :) z priorytetem na klatkę." ;P
Dopóki jest wysiłek dynamiczny jest dobrze... Ale spora część ćwiczeń siłownianych to wysiłki statyczne. No, chyba że ktoś idzie na siłownię pojeździć na rowerze stacjonarnym na przykład... Ale chyba lepiej już wybrać się na rowerze na dwór, chyba że aura paskudna ;P
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys
Nom i podczas wysiłku który przyśpiesza krwiobieg w całym ciele, tzw "cardio" - bieganie, żwawy spacer, rower, znacznie szybciej uwalniają się endorfinki i serotonina :) zwłaszcza na świeżym powietrzu :). Na siłowni to nie następuje tak silnie, co nie oznacza przecież że siłownia jest zła :)
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza
Til masz rację, ale ja ćwiczę z głową, są priorytety czasem, a czasem ogólnorozwojówki, wszystko jest przewidziane :)
Napisałem, że teraz wrzucam na luz.. :) = ogólnorozwojówka - lajtowy plan regeneracyjny :)
darekk Mężczyzna
 
Posty: 34
Dołączył(a): 25 wrz 2010, 19:00
Droga życia: 11
Zodiak: Strzelec
Don Juan Matus Mężczyzna
 
Posty: 239
Dołączył(a): 10 maja 2009, 11:03
Lokalizacja: Białystok
Cześć freemind fajnie napisałeś.

Jednak mam jeszcze dwie kwestie w sprawie depresyjnych stanów.

1. Takie stany są czymś naturalnym w cykliczności naszego życia. Nie liczcie na to, ze kiedyś, po "przepracowaniu" wszystkiego znajdziecie się w stanie wiecznej szczęśliwości. To nzaczy rozumianej trzeciowymiarowo.
Będzue to zupełnie nieoczekiwana i odmienna szczęśliwość, nawet z twarzą wykrzywioną smutkiem.
Bo mnie często zdarza się być szczęśliwą , kiedy jest mi smutno. Wewnątrz siebie wiem, że mój smutek jest w porządku. Jak przypływy i odpływy, jak noc i dzień itd. nasz nastrój podlega cyklom. Im szybciej się z tym oswoimy, tym łagodniej będziemy obniżenie nastroju przyjmować i przeżywać.
Przyglądajmy się sobie, obserwujmy swoje emocje, reakcje na innych ludzi, dolegliwości i napięcia ciała fizycznego w takich dniach. to naprawdę wielkie błogosławieństwo, bo widzimy wtedy jakie ograniczenia w sobie nosimy i mamy jak zwykle wybór - poddać się temu nastrojowi, czy też podwyższyc wibracje i wyjść z tego stanu.
Ja doskonale wiem, że czasami nie jest to proste, zwłaszcza na początku.
Ale spojrzenie na siebie, kiedy jest się smutnym, rozdraznionym czy zrozpaczonym z pełną akceptacją prowadzi do wyzwolenia z tego stanu. I naprawdę to wielka nauka.
I paradoksalnie może ( a może nie) im bardziej się postaramy skupić bez oceny na odczuciach tzw "negatywnych" podczas stanów depresyjnych ( bo prawdziwa depresja to zupełnie inna bajka), tym szybciej miną. Po prostu te odczucia nasycą się naszą uwagą ( czyt. miłością) i odejdą ukochane przez nas.

2. Druga sprawa to sposoby wychodzenia z "czarnej dziury". Zawsze kiedyś to nastąpi, wszystko przecież mija i to "dobre" i to "niedobre". Ale przypuśćmy, że chcemy ten proces przyspieszyć, nie mamy ochoty w tym tkwić.
Ważne jest eksperymentować z własnym ciałem, bo dla każdego coś innego, ale ogólne wskazówki są.
Zresztą mnie się te sposoby zmieniają jak w kalejdoskopie, szybko się nudzę, choć bieganie w lesie akurat na dłużej zagościło.
-ruch pod wszelką postacią. Co komu się podoba - siłownia, bieganie, rower, joga, stretching, taniec, spontaniczne intuicyjne ruchy ciała, wspinaczka i co tylko komu przyjdzie na myśl. Oczywiste jak słońce jest, że jeśli zrobimy to na łonie natury skorzystamy dodatkowo.
- muzyka też we wszelkich możliwych konfiguracjach, zarówno słuchanie jak i o wiele wiele bardziej śpiewanie na całe gardło samemu, nawet jak się nie umie śpiewać, albo tylko wywrzeszczenie tego co nam przeszkadza, taki dziki ryk na całe gardło
- kąpiele w soli oczyszczają energetycznie niesamowicie
- masaże wszelkiego rodzaju ( zarówno bycie masowanym jak i bycie masażystą :wink: i inne zabiegi rozluźniające ciało.
- seks może być pomocny, ale powinniśmy doświadczać go z czystymi intencjami, bo jak kochamy się z intencją "rozładowania napięcia" to najzwyczajniej w świecie kradniemy partnerowi energię, no więc każdy niech sam sobie zdecyduje, czy warto, albo czy potrafi mieć w takim stanie czyste intencje.
- no i na koniec mój ostatni faworyt - pobudzanie nerwu błędnego ćwiczeniami oddechowymi.
http://quantumfuture.net/pl/audio_transkrypt.htm
Sama mam awersję do wszelkich technik i trochę to zmodyfikowałam dla siebie, ale sedno pozostało.
Zresztą wiele ćwiczeń oddechowych, jogi i innych a także śpiewanie i odkryte przeze mnie intuicyjnie mruczenie (ok. pół godziny) pobudza ten nerw.

Pozdrawiam i zachęcam do własnych poszukiwań.
Antenka Kobieta
Jedyna pewna rzecz to zmiana
 
Imię: Aneta
Posty: 113
Dołączył(a): 10 lis 2010, 13:35
Lokalizacja: Staszów
Droga życia: 11
Zodiak: baran/pies
dziekuję wszystskim za rady zaczełam stosować troszkę lepiej się czuję choć kiedyś byłam uśmiechnietą laską ,szczęśliwą, zakochaną bez problemów ale wasze rady pomagają troszkę pomału sobie uświadamiam ,A może nie umiem sobie radzić zę swiatem kiedyś miałam bużliwe życie, stresujące pełne wrazeń, doznań, teraz mnie znudziło nic się nie dzieje ciekawego w moim życiu ale sama tego chciałam chciałam odpocząć i nic nie robić i może dlatego ,wszytko wygląda bez ssseensu nudno wiecie tak jak Antenka też się nudzi szybko ,super rada o tym oddychaniu musze potrenować oddychanie
i postaram się na siłę ćwiczyć codziennie choć na siłownie nie pójdę brak kasy ,wole na powietrzu ćwiczyć tylko teraz żimno. Rower ujężdzam co 2-gi dzień wprawdzie mi nudno , ale coż lato mineło ciepło też i trzeba siedzieć w zaciasnym pokoju
Staram się tak jak poradziła ALICJA ,luth
spacerować żwawo codziennie , choć mi nudno na powietrzu czuję się jak te staruszki co chodzą po parku obok,hmmmm może to jest dołujące,?
W miastach ludzie nie mają się gdzie zrelaksować zostaje tylko siłownia -odpada ,basen -za zimno odpada
TV tylko zostaje ale to też nuda,bez sensu ogladać ludzi obcych ich wymyślone bzdury ,lub jakieś tragedie to też dułuje ,laski piękne też dołuje,i nic nie wnosi
brak mi sensu życia może ?
książka nie mogę się skupić ,jak mam depresję to i pamięć bez sensu mam czytam i nic potem nie pamietam ,może moja podświadomość tak ale świadomość śpi ,może to kwestia niewyspania się sama nie wiem .w gardle ściska .
Sprawdziłam biorytm mój i okazało się ,ze emocjonalnie mam minus 100 czyli sam dołek ale zaczyna rosnąć http://magia.onet.pl/biorytm.html

PS Antentka prosze napisz coś więcej o tym
cytat
kąpiele w soli oczyszczają energetycznie niesamowicie


jak się kąpać jak nie mam wanny ? [-o<czy po takiej kąpieli będę mogła się skupić zebrać mysli i mieć szczęście życia ?
http://www.youtube.com/watch?v=t1rbj7rQr-0
http://www.youtube.com/watch?v=ZPIsCmdz ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=aYyKvp5o ... re=related
ściągnę cię w piekło tak nisko na ileś zły
upadniesz w ciemność na tyle na ile kochasz
pociągnę cię w niebo tak wysoko na ileś dobry
wzlecisz w jasność na tyle na ile gardzisz tym życiem co je śnisz
http://www.youtube.com/watch?v=xqaNsOli ... ure=relmfu
http://www.youtube.com/watch?v=-whp15J2 ... re=related
Avatar użytkownikarównowaga-czakry Kobieta
 
Posty: 319
Dołączył(a): 13 sie 2010, 14:08
Lokalizacja: Polska
Droga życia: 2
równowaga-czakry napisał(a):choć mi nudno na powietrzu czuję się jak te staruszki co chodzą po parku obok,hmmmm może to jest dołujące,?


:) mam nadzieję, że jesteś świadoma absurdu takiego myślenia :) nie czuj się jak staruszki, bo Ty nie jesteś staruszką :) to prawie tak jakby powiedzieć "czuję się jak staruszki bo kupuję w tym samym sklepie co one" XD
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza
Nie poddawaj się,
Kąpiel bez wanny jest raczej trudna do zorganizowania, ale nie niemożliwa :-k
I wcale nie musisz kąpać się w soli, skoro nie masz warunków zrób z tego wachlarza to, na co możesz sobie pozwolić, albo szukaj jeszcze innych rozwiązań, które mogą Cię ucieszyć.
Ja swego czasu wymalowywałam swoje energetyczne blokady, potem się dowiedziałam, że jest taka metoda terapii sztuką.
Wystarczą farbki i kawałek papieru, by stworzyć swoje osobiste "dzieło". Potem postaw obrazek w takim miejscu, by na niego często patrzeć i obserwuj swoje emocje. Powinno powyłazić mnóstwo śmieci z Ciebie. Obrazek usuwa się(najlepiej go spalić), gdy emocje się ustabilizują. Znaczy to, że uporałaś się z jakąś blokadą. Na Twoim miejscu namalowałabym coś z intencją "radość życia".

Pozdrawiam.
Jak chcesz konkretnej porady, napisz coś więcej na pw.
Antenka Kobieta
Jedyna pewna rzecz to zmiana
 
Imię: Aneta
Posty: 113
Dołączył(a): 10 lis 2010, 13:35
Lokalizacja: Staszów
Droga życia: 11
Zodiak: baran/pies

Powrót do działu „Psychologia”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron