[quote="Til"]Ktoś oświecony może chcieć nam powiedzieć... Nawet ktoś będący dalej na ścieżce rozwoju może chcieć nam powiedzieć. Tylko że jest jeden problem - jak opisać deszcz komuś kto nigdy nie widział deszczu, nie słyszał o nim i sobie tego nie wyobraża w ogóle? Czy 'kondensacja pary wodnej w atmosferze, opadająca na ziemię w formie kropel' na prawdę opisuje radość chodzenia w letnim ciepłym deszczu, odczucie kropel spływających po skórze, widok rozpryskujących się na ziemi kropel, zapach świeżości i odczucie oczyszczenia całego otoczenia... Gdzieś chyba rozpisałem się już z resztą na ten temat bardziej
Jako uczestniczka obozów szamańskich i świadek niezwykłych zmian pogodowych wywołanych przez istoty ludzkie mogę tylko powiedzieć.
Jeśli wnikniesz duszą w Jaźń deszczu, będziesz mogła poczuc deszcz.
Żadne słowo nie ma mocy poznawczej, żaden opis nie zastąpi Ci doświadczenia.
Jeśli chcesz coś poznać doświadcz tego i ufaj tylko sobie.
Tylko własnemu poznaniu, pamiętaj!
Jako uczestniczka obozów szamańskich i świadek niezwykłych zmian pogodowych wywołanych przez istoty ludzkie mogę tylko powiedzieć.
Jeśli wnikniesz duszą w Jaźń deszczu, będziesz mogła poczuc deszcz.
Żadne słowo nie ma mocy poznawczej, żaden opis nie zastąpi Ci doświadczenia.
Jeśli chcesz coś poznać doświadcz tego i ufaj tylko sobie.
Tylko własnemu poznaniu, pamiętaj!
-
Bialy_Latający_Smok
Szukaj pola punktu zerowego;)
- Imię: Paulina
- Posty: 14
- Dołączył(a): 29 sty 2010, 14:25
- Lokalizacja: Kraków
- Droga życia: 33
- Typ: 8w7
- Zodiak: byk/bawół
Tylko narcystyczni głupcy ufają jedynie sobie.
Spojrzenie każdej istoty jest subiektywne. Do obiektywizmu może zbliżyć się wypadkowa tych subiektywnych spojrzeń. Dlatego warto słuchać tego, co mówią inni.
Spojrzenie każdej istoty jest subiektywne. Do obiektywizmu może zbliżyć się wypadkowa tych subiektywnych spojrzeń. Dlatego warto słuchać tego, co mówią inni.
...all these words I don't just say...
- leaozinho
- Posty: 892
- Dołączył(a): 28 lip 2006, 15:37
- Lokalizacja: Ciapuły Dolne
- Droga życia: 1
Są dwie rzeczy, które powodują klęskę człowieka.
1 - gdy nie słucha się nikogo.
2 - gdy się słucha wszystkich.
W. Wójtowicz
Słuchać, a ufać, to też różnica. Istnieje również podejście: "ufam, ale sprawdzę"
1 - gdy nie słucha się nikogo.
2 - gdy się słucha wszystkich.
W. Wójtowicz
Słuchać, a ufać, to też różnica. Istnieje również podejście: "ufam, ale sprawdzę"
- Bubeusz
- Posty: 286
- Dołączył(a): 12 lis 2007, 15:11
Potrzeba minimum zaufania by wysłuchać innego człowieka i poznać jego punkt widzenia. Każdy może przekazać nam coś cennego ze swego doświadczenia, choć czasem trzeba się mocno nagimnastykować by to wydobyć. W końcu - prawda jest we wnętrzu wszystkiego.
...all these words I don't just say...
- leaozinho
- Posty: 892
- Dołączył(a): 28 lip 2006, 15:37
- Lokalizacja: Ciapuły Dolne
- Droga życia: 1
Dla mnie prawdziwą prawdą jest to czego doświadczam w moim wnętrzu w czasie wewnętrznych przemian. Są to głębokie wglądy i poznania prawdy dotyczące miejsca w którym jestem i celu mojej drogi. Nie ma sensu o nich opowiadać, ponieważ wynikają z doświadczenia rzeczy takiej jaką ona jest i dotycza tylko mnie i są bardzo intymne.
W momencie doświadczenia zmieniają mnie od środka. Jako info, czy wiedza nie maja zadnej wartości dla ogółu. Jako doświadczenie, a przez to poznanie są najwyższym dla mnie skarbem i prawdą osobistą.
W momencie doświadczenia zmieniają mnie od środka. Jako info, czy wiedza nie maja zadnej wartości dla ogółu. Jako doświadczenie, a przez to poznanie są najwyższym dla mnie skarbem i prawdą osobistą.
"Wiedza racionalna o Bógu i duchowości nie ma sama w sobie żadnej wartości. Jedyna wartość każdej prawdy spoczywa w stopniu jej realizacji."
- FreeGhost
- Imię: FreeGhost
- Posty: 24
- Dołączył(a): 07 lut 2010, 17:22
- Lokalizacja: Wawka
- Droga życia: 5
- Zodiak: Waga
Niektórym ludziom wydaje się, że prawda jest tam, gdzie jest racja. Tak szerzy się walka o racje, w emocjonalnym tle jest to walka o prawdę. Wielką iluzją wpuszczona między ludzi w czasach tzw. Oświecenia jest iluzja, że racja naukowa, oparta o logiczne wywody jest jedyną prawdą.
Tymczasem świat oparty o racje - jest światem iluzorycznym, nieprawdziwym. Bo przecież każdy może mieć jakieś swoje racje i przez to świat nie rozlatuje się na miliardy kawałków.
Dlatego systemy oparte o racje, tzw. systemy racjonalistyczne, są w istocie nieprawdziwe. Nikt nie może mieć monopolu na prawdę, dlatego, że ma rację. A rację ma każdy, kto uważa, że ją ma. Tylko, że z tego nic nie wynika dla prawdy.
Prawda, skądinąd, nie jest monolitem i opiera się o różnorodność. Różnorodność czego? Ano, różnorodność i racji i odczuć. Znowuż, każdy ma inne odczucia i to jest naturalne i o to zazwyczaj nikt się nie kłóci, tak, jak o racje.
I słusznie. Z wielu odczuć powstaje prawda. Czy istnieje tzw. prawda obiektywna? Nie. Nie istnieje. Przynajmniej z ludzkiego punktu widzenia, bo zawsze ten kto robi podsumowanie, wyciąga wnioski, choćby bardzo starał się być obiektywny - przemyca do wniosków swoje odczucia. Zdarza się to także w chłodnych, suchych pracach naukowych.
Jeśli ktokolwiek zna Prawdę, która jest sumą różnych odczuć z najróżniejszych punktów widzenia, to jest to Bóg. O ile, oczywiście, istnieje i ma zdolność odczuwania, lub rozumowania.
Po co zatem wymienia się poglądy i opisuje swoje odczucia?
Po to, by więcej dowiedzieć się o innych ludziach, o sobie samym, a także przy okazji niejako, popatrzeć na przedmiot dyskusji pod innym kątem, od strony innych osób. W ten sposób zbliżamy się do prawdy.
Tymczasem świat oparty o racje - jest światem iluzorycznym, nieprawdziwym. Bo przecież każdy może mieć jakieś swoje racje i przez to świat nie rozlatuje się na miliardy kawałków.
Dlatego systemy oparte o racje, tzw. systemy racjonalistyczne, są w istocie nieprawdziwe. Nikt nie może mieć monopolu na prawdę, dlatego, że ma rację. A rację ma każdy, kto uważa, że ją ma. Tylko, że z tego nic nie wynika dla prawdy.
Prawda, skądinąd, nie jest monolitem i opiera się o różnorodność. Różnorodność czego? Ano, różnorodność i racji i odczuć. Znowuż, każdy ma inne odczucia i to jest naturalne i o to zazwyczaj nikt się nie kłóci, tak, jak o racje.
I słusznie. Z wielu odczuć powstaje prawda. Czy istnieje tzw. prawda obiektywna? Nie. Nie istnieje. Przynajmniej z ludzkiego punktu widzenia, bo zawsze ten kto robi podsumowanie, wyciąga wnioski, choćby bardzo starał się być obiektywny - przemyca do wniosków swoje odczucia. Zdarza się to także w chłodnych, suchych pracach naukowych.
Jeśli ktokolwiek zna Prawdę, która jest sumą różnych odczuć z najróżniejszych punktów widzenia, to jest to Bóg. O ile, oczywiście, istnieje i ma zdolność odczuwania, lub rozumowania.
Po co zatem wymienia się poglądy i opisuje swoje odczucia?
Po to, by więcej dowiedzieć się o innych ludziach, o sobie samym, a także przy okazji niejako, popatrzeć na przedmiot dyskusji pod innym kątem, od strony innych osób. W ten sposób zbliżamy się do prawdy.
Wojownik Światła nie szuka zapałek, on jest ciągle rozświetlony przez wewnętrzny ogień jego serca.
-
Shining Light
JAM JEST ŚWIATŁO
- Imię: Marcin
- Posty: 3
- Dołączył(a): 27 lut 2010, 16:02
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Droga życia: 1
- Typ: 7w8
- Zodiak: Bliżnięta
Jak zwykle moi drodzy zapomnieliście o najważniejszej rzeczy. Prawda jako taka nie istnieje, istnieje tylko coś, co jest prawdą w odniesieniu do czegoś innego. Prawdą jest, że dla jednego woda jest głęboka, a dla drugiego to mały pryszcz. Prawdą jest, że dla jednych jestem mądry, a dla drugich głupi. Prawda jest subiektywna i zależna w każdym wypadku od punktu widzenia obserwatora, dla którego dana obserwacja w momencie percepcji zdaje się taką jaka jest. Nie ma obiektywnej prawdy, można jedynie znaleźć jak najbardziej efektywne zastosowanie danej prawdy w relacji do danego zagadnienia lub zjawiska w środowisku tego zjawiska, a więc w miejscu jego występowania. A więc coś będzie prawdziwe tylko w granicach tego zależności od czegoś, co w tych granicach jest daną prawdą. Poza tymi granicami istnieje już inny punkt widzenia, zależny od innych zjawisk i nie jest on związany z tym, co wcześniej braliśmy za prawdę. Trzeba pamiętać, że to my jesteśmy obserwatorem. Jeśli ktoś nam mówi, że z jego czy jej punktu widzenia coś wygląda inaczej, to prawdą jest to, co my widzimy oraz to, co mówi ta osoba. Prawda jest więc relatywna i zależna od zmiennych i jak już to ktoś nadmienił jest sumą wypadkowych. Jeśli umiem przechodzić przez ściany, to jest to dla mnie prawdziwe. Ale dla drugiej osoby jest to niemożliwe. Ta osoba mówi, że przechodzenie przez ściany jest niemożliwe. Mimo to, dla mnie jest to możliwe. Gdzie w tym wypadku szukać prawdy? Nigdzie. Bo nie ma ona znaczenia. To tylko kolejny problem biednego umysłu, który nie potrafi wziąć wszystkiego pod rozwagę, tylko zatrzymuje się na jednej rzeczy jak zawieszony program i męczy ją do znudzenia. Jakim szokiem jest dla niego, gdy ktoś naocznie udowadnia, że coś "niemożliwego" jest możliwe i wtedy ambiwalentne uczucie wynikające z dwóch "prawd" wywołuje pospolite zdumienie.
- Hibernator
- Imię: Hibernator
- Posty: 4
- Dołączył(a): 09 mar 2010, 20:58
- Droga życia: 33
jesli więc stwierdzę, że znam prawdę obiektywną, to - pomimo faktu, że Ty w to nie wierzysz (lub tego nie wiesz) - będzie to prawdą, prawda?
...all these words I don't just say...
- leaozinho
- Posty: 892
- Dołączył(a): 28 lip 2006, 15:37
- Lokalizacja: Ciapuły Dolne
- Droga życia: 1
leaozinho napisał(a):jesli więc stwierdzę, że znam prawdę obiektywną, to - pomimo faktu, że Ty w to nie wierzysz (lub tego nie wiesz) - będzie to prawdą, prawda?
To będzie prawda, dopóki ktoś nie da Ci do zrozumienia, że się mylisz jak to zazwyczaj bywa. Prawda - to tylko słowo. Jeśli szukasz prawdy, to zastanów się czego tak na prawdę szukasz i w odniesieniu do czego, do swojego życia, "majątku duchowego" czy czegoś innego?
- Hibernator
- Imię: Hibernator
- Posty: 4
- Dołączył(a): 09 mar 2010, 20:58
- Droga życia: 33
Witam serdecznie.
Prawda – cecha wypowiadanych zdań określająca ich zgodność z rzeczywistością. W mowie potocznej oraz w logice tradycyjnej prawda to stwierdzenie czegoś, co miało faktycznie miejsce lub stwierdzenie nie występowania czegoś, co faktycznie nie miało miejsca (źródło: Wikipedia).
Myślę, że ta definicja jest zrozumiała
Pozdrawiam.
Prawda – cecha wypowiadanych zdań określająca ich zgodność z rzeczywistością. W mowie potocznej oraz w logice tradycyjnej prawda to stwierdzenie czegoś, co miało faktycznie miejsce lub stwierdzenie nie występowania czegoś, co faktycznie nie miało miejsca (źródło: Wikipedia).
Myślę, że ta definicja jest zrozumiała
Pozdrawiam.
Sprawdź Tai-Chi-Chuan.pl
-
Tai-Chi-Chuan.pl
Tai Chi Chuan
- Posty: 87
- Dołączył(a): 22 mar 2010, 20:59
To jest pojęcie bardzo zewnętrzne prawdy. A co z Prawdą wewnętrzną?
...all these words I don't just say...
- leaozinho
- Posty: 892
- Dołączył(a): 28 lip 2006, 15:37
- Lokalizacja: Ciapuły Dolne
- Droga życia: 1
Energoinformacja stanowiąca wyższy poziom informacyjny - a może metoda energoinformacyjnej syntezy równoległych zjawisk potrafi wprowadzić strumień prawdy obiektywnej. Religie, filozofie nawet te najstarsze w oparciu o dogmaty nie dają pewnego światła. Zrozumienie praw czasu i przestrzeni, ... kosmicznej uniwersalnej osobowości, ... zrozumienie pasożytniczej ingerencji uzurpatorów daje pełniejszy obraz i drogę ewolucji kosmicznej istoty wielowymiarowej jaką jest człowiek.
VIP Dostrojenie dla ludzkości
VIP Dostrojenie dla ludzkości
- Naimad
- Imię: Dawid
- Posty: 4
- Dołączył(a): 01 mar 2010, 22:37
- Droga życia: 3
- Zodiak: Byk
Zgadza się. Człowiek jest wielowymiarową istotą, tylko stopień świadomości jaki ma większość ludzi nie pozwala im na dostrzeżenie tego faktu, a co dopiero odnalezienie się w wielości wątków wszechświata lub połączenia z siecią teledyfuzji uniwersalnej, by móc korzystać z informacji płynących ze Źródła i żyć w zgodzie z uniwersalnymi prawami.
...all these words I don't just say...
- leaozinho
- Posty: 892
- Dołączył(a): 28 lip 2006, 15:37
- Lokalizacja: Ciapuły Dolne
- Droga życia: 1
Naimad - VIP Dostrojenie dra Rybickiego. Bardzo się cieszę, że jest coraz większy odbiór tej genialnej w swojej wymowie książki.
Przed chwilą wysłuchałam wywiadu z drem Rybickim na DVD. Uważam, że dobrze byłoby utworzyć nowy temat na forum poświęcony wyłącznie filozofii i metodom leczenia i rewitalizacji dra Rybickiego.
Przed chwilą wysłuchałam wywiadu z drem Rybickim na DVD. Uważam, że dobrze byłoby utworzyć nowy temat na forum poświęcony wyłącznie filozofii i metodom leczenia i rewitalizacji dra Rybickiego.
co z serca płynie,do serca trafia!
- Olina
- Posty: 95
- Dołączył(a): 18 mar 2008, 20:46
- Droga życia: 4
- Zodiak: koziorożec
Chyba na początku musimy ustalić dokładnie co rozumiemy pod pojęciem "prawda" ale według mnie to trochę ciężkie, Bóg? Nowy Dekalog? może prawda jest w nas samych, według mnie musimy jej szukać w naszych duszach, żyć w zgodzie z samym sobą i tak by niczego nie żałować a wtedy będzie >
pozdrawiam
pozdrawiam
-
Laweda
Wicca
- Imię: DaMona
- Posty: 7
- Dołączył(a): 04 kwi 2010, 13:23
- Droga życia: 7
- Typ: Wiccanka
- Zodiak: Tygrys
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości