Co wy na to, by cyklicznie - np. raz w tygodniu medytować wspólnie o określonej porze np. w celu ogólnego wyciszenia siebie + wzmocnienia dobra na Ziemi.
Medytując razem, mimo dzielących nas odległości fizycznych, mielibyśmy większą siłę i motywację zarówno by wyciszyć samych siebie, jak i by wzmocnić pozytywne wibracje na Ziemi wśród ludzi.
W moim zamyśle nasza medytacja by miała intencję po prostu szerzenia miłości i dobra wśród ludzi i w naszych własnych sercach.
Moglibyśmy wieczorem np. o 19, lub 22 w jakimś określonym dniu (sobota?) umówić się, że usiądziemy razem na 15-20 min i wyemitujemy wspólnie trochę dobrej energii.
Pierwszą medytację moglibyśmy wstępnie ustalić na sobotę 24.11 o 22, ale czekam na wasze sugestie co do dnia i godziny :).
Edit: w zwiazku z tym zw niektorzy imprezuja w soboty proponuje niedziele 25.11 o 22:00 ;)
Medytując razem, mimo dzielących nas odległości fizycznych, mielibyśmy większą siłę i motywację zarówno by wyciszyć samych siebie, jak i by wzmocnić pozytywne wibracje na Ziemi wśród ludzi.
W moim zamyśle nasza medytacja by miała intencję po prostu szerzenia miłości i dobra wśród ludzi i w naszych własnych sercach.
Moglibyśmy wieczorem np. o 19, lub 22 w jakimś określonym dniu (sobota?) umówić się, że usiądziemy razem na 15-20 min i wyemitujemy wspólnie trochę dobrej energii.
Pierwszą medytację moglibyśmy wstępnie ustalić na sobotę 24.11 o 22, ale czekam na wasze sugestie co do dnia i godziny :).
Edit: w zwiazku z tym zw niektorzy imprezuja w soboty proponuje niedziele 25.11 o 22:00 ;)
Ostatnio edytowano 20 lis 2012, 14:30 przez luth, łącznie edytowano 1 raz
Słońce gorące
- luth
- Imię: Alicja
- Posty: 1085
- Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 11
- Typ: 7w8
- Zodiak: Byk, Koza
Luth, jak najgoręcej. Dla mnie pora wieczorowa, którą wskazałaś, również "jak" najbardziej, tylko pozostaje mi przypuszczać, że nie miałaś na myśli A.D. "roku pańskiego" przyszłego np. pisząc o październiku , tylko obecny miesiąc - 'sweet november' ?
Tj. począwszy już od najbliższej soboty...
Tj. począwszy już od najbliższej soboty...
-
India
czekam...
- Imię: Justyna
- Posty: 3
- Dołączył(a): 09 cze 2011, 21:34
- Droga życia: 11
- Typ: 1w2
taak, pomyliłam się :D super, czekamy na więcej chętnych, ale jak nie będzie więcej nie szkodzi :)
Słońce gorące
- luth
- Imię: Alicja
- Posty: 1085
- Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 11
- Typ: 7w8
- Zodiak: Byk, Koza
Ja chętnie
"Bronią mistrza jest Transmutacja, a nie zarozumiały sprzeciw" Kybalion
http://wojtmucha.pl/?page_id=141 => Przypowieść na Twojego maila
http://wojtmucha.pl/?page_id=67 => Kurs medytacji i panowania nad umysłem
http://wojtmucha.pl/?page_id=141 => Przypowieść na Twojego maila
http://wojtmucha.pl/?page_id=67 => Kurs medytacji i panowania nad umysłem
- flywojt
- Posty: 49
- Dołączył(a): 29 maja 2006, 13:49
- Lokalizacja: Nysa
Fajowsko :D. Pomyślałam jeszcze, że może niedziela byłaby lepszym dniem na medytacje, bo w końcu niektórzy wiodą studenckie życie i imprezują w soboty.. :D
Słońce gorące
- luth
- Imię: Alicja
- Posty: 1085
- Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 11
- Typ: 7w8
- Zodiak: Byk, Koza
hehe intuicja godna pochwały bo właśnie w ten weekend mam zjazd i sobota raczej dla mnie odpada, ale już w niedzielę od 18 jestem zwarty i gotowy
"Bronią mistrza jest Transmutacja, a nie zarozumiały sprzeciw" Kybalion
http://wojtmucha.pl/?page_id=141 => Przypowieść na Twojego maila
http://wojtmucha.pl/?page_id=67 => Kurs medytacji i panowania nad umysłem
http://wojtmucha.pl/?page_id=141 => Przypowieść na Twojego maila
http://wojtmucha.pl/?page_id=67 => Kurs medytacji i panowania nad umysłem
- flywojt
- Posty: 49
- Dołączył(a): 29 maja 2006, 13:49
- Lokalizacja: Nysa
Uśmiecham się do tego pomysłu. : )
Choć uważam, że można go nosić przy sobie Zawsze.
Na przykład w kieszonce. : )
Istnienie! : D
Choć uważam, że można go nosić przy sobie Zawsze.
Na przykład w kieszonce. : )
Istnienie! : D
-
Sinbard
Blackbird
- Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
W kieszonce, na co dzień jak najbardziej :).
Już jutro o 22 :)
Już jutro o 22 :)
Słońce gorące
- luth
- Imię: Alicja
- Posty: 1085
- Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 11
- Typ: 7w8
- Zodiak: Byk, Koza
- luth
- Imię: Alicja
- Posty: 1085
- Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 11
- Typ: 7w8
- Zodiak: Byk, Koza
Jakieś odliczanie? : )))
-
Sinbard
Blackbird
- Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
- luth
- Imię: Alicja
- Posty: 1085
- Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 11
- Typ: 7w8
- Zodiak: Byk, Koza
super- zamiast emitowac wyeksmitowalam sie w sen; u mnie byla juz 23...ale w sumie, tak sobie mysle- to tak jak z dniem kobiet troche, czynienie czegos z wszystkiego- przeciez ta energia przeplywa przez nas ciagle, wzmacniana , wzbogacana nasza- i niech plynie...
- Ania ayalen
Sure, chociaż ja i tak uważam, że jest sens raz w tygodniu świadomie to robić i ćwiczyć się w dyscyplinie kierowania energią :)
Słońce gorące
- luth
- Imię: Alicja
- Posty: 1085
- Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 11
- Typ: 7w8
- Zodiak: Byk, Koza
A pewnie ze ma sens. Chcialam usprawiedliwic jakos swa nieobecnosc.
Dobrze jest byc swiadomym ze bezustannie emitujemy energie- mysli, emocji, intencji tyle ze rozproszona i dobrze jest skoncentrowac ten przeplyw.
Dobrze jest byc swiadomym ze bezustannie emitujemy energie- mysli, emocji, intencji tyle ze rozproszona i dobrze jest skoncentrowac ten przeplyw.
- Ania ayalen
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości