A nad czym tutaj dyskutować? Powiem wam w tajemnicy - że jak z moją połówką weźmiemy się za siebie to takie iskry i energie panuja w pokoju, że prądu brakuje w całym miescie - i o to chodzi - pełne złączenie duchowe i cielesne - te fale i dziwne uniesienie - w swerze sacrum - tak sacrum a nie koscielnego profanum i taki seks a raczej erotyzm, czy kochanie się poprawia równowagę energetyczną we wszystkich czakrach - przynajmniej na tydzień . Nie piszę o zwykłej kopulacji z przygodną osobą, aby się odstresować - nie seks z TĄ osobą, z którą na co dzień czuć zjednoczenie - daje niesamowite efekty. W żadnym wypadku nie wpływa na zahamowanie rozwoju duchowego i z całym szacunkiem, ale podczas - nie potrafiłabym zadać żadnego pytania - tym bardziej do Boga. Bo w trakcie, to ja wiem po co jest seks (później też...)
[Dalsze posty spike'a i Mepha usunąłem na prośbę obu zainteresowanych - N.
[Dalsze posty spike'a i Mepha usunąłem na prośbę obu zainteresowanych - N.
- Radunia
- Posty: 250
- Dołączył(a): 05 wrz 2007, 09:08
- Droga życia: 5
- Zodiak: Strzelec/Bawół
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość