Dyskusje na temat wszelakich praktyk duchowych - medytacji, pracy z energią, aurą, czakrami, itp.

Re: czy 'ja' jest prawdziwe

Post 04 maja 2011, 05:11

Śmiechy śmiechami Arimare ale chyba trafiłeś w samo sedno... nie łatwo jest odrurznić iluzje od rzeczywistości jeśli chodzi o istote tak złorzoną jak człowiek... jeśli wogule jest to morzliwe.
Conan Barbarzynca Mężczyzna
 
Imię: Grzegorz
Posty: 240
Dołączył(a): 28 paź 2010, 21:26
Droga życia: 8
Zodiak: Lew

Re: czy 'ja' jest prawdziwe

Post 04 maja 2011, 07:10

Np. czy wczorajszy śnieg był iluzją czy rzeczywistością.
Tu i Teraz jest iluzją.

Dzień Dobry! :D
Teraz Słonko świeci i ptaszki śpiewają. 8)
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45

Re: czy 'ja' jest prawdziwe

Post 04 maja 2011, 11:08

roberts napisał(a):ja to znaczy kto? Kto widzi Pustkę tam gdzie jest Forma?


jak kto? halo to ja - Marcinek, tutaj jestem :D a tam mnie nie ma...
Jam Jest Pustką Jam Jest Formą. Jam widzeniem. Miłością i Niezrozumieniem.
Iluzją i Rzeczywistością.
Tak mówi mówienie, żeby było fajnie, nie powie jednak wszystkiego bo to ściśle tajne.

roberts napisał(a):Trzeba sie w jakis sposob komunikowac.

Kto z kim ma się komunikować przepraszam bardzo? Kto mówi "trzeba" :D
"Jeśli owa jednostka nie chce być szalona musi w jakiś sposób odnosić się do innych. Brak związków z innymi prowadzi ją na skraj szaleństwa" Erich Fromm

roberts napisał(a):Wszystko sie zgadza, ale jak to ma komukolwiek pomóc? To co piszesz zrozumie tylko ktos kto sie juz wyzwolił, a raczej zrozumial, ze nie ma czegos takiego jak wyzwolenie bo nie ma kogo wyzwolic. To jest irytujace w buddyzmie. Sposob w jaki probuje sie przekazac prawde jest niezrozumialy, zwlaszcza dla ludzi z zachodu.


Krótki "Kurs Oświecenia" (wg Wilbera):
"
Spoczywaj jako Świadek, czuj samoograniczenie. Robiąc to pamiętaj, że Świadek nie jest samoograniczeniem, lecz jest świadomy. Świadek jest wolny od samoograniczenia - a ty jesteś Świadkiem.
Jako Świadek jesteś wolny od samoograniczenia. Spoczywaj w tej Wolności, Otwartości, Pustce, Uwolnieniu. Czuj samoograniczenie i pozwól mu być, tak jak pozwalasz być wszystkim innym doznaniom. Nie usiłujesz pozbyć się obłoków, drzew czy ego - po prostu pozwól im wszystkim być i rozluźnij się w przestrzeni Wolności, która jesteś.

Przebywając w przestrzeni Wolności, w jakimś nieoczekiwanym momencie możesz zauważyć, że uczucie Wolności nie powstaje ani na zewnątrz, ani wewnątrz, nie ma w nim środka ani otoczenia.. Myśli płyną w tej Wolności, świat powstaje w tej Wolności, a ty jesteś Tym. Niebo jest Twoją głową, powietrze oddechem, ziemia skórą - wszystko jest tak bliskie, a nawet bliższe. Dopóki spoczywasz w Wolności, która jest nieskończoną Pełnią, jesteś światem.
To jest świat "Jednego Smaku", bez środka, bez otoczenia, bez podmiotu i przedmiotu, bez tutaj przeciwstawnego tam - bez początku i bez końca, bez sposobów i bez środków, bez ścieżki i bez celu. To jak powiedział Ramana Maharishi, jest ostateczną Prawdą.

Nazwanie Jednego Smaku "świadomością" lub "przytomnością" nie jest zupełnie właściwe - jest trochę za ciężkie, za bardzo kojarzy się z procesem poznawania. Chodzi bardziej o proste uczucie Bycia. Już czujesz to proste Uczucie Bycia: jest to proste, obecne uczucie istnienia.

Ale proste Uczucie Bycia jest zupełnie odmienne od wszystkich innych uczuć, lub doświadczeń, bo nie pojawia się ani nie znika. W ogóle nie jest zanurzone w czasie, chociaż czas przez nie przepływa, jako jeden z wielu aspektów doznawania siebie. Proste Uczucie Bycia nie jest doświadczeniem - jest bezkresną Otwartością w której pojawiają się i znikają wszystkie doświadczenia, nieskończoną Przestronnością, w której poruszają się wszystkie postrzeżenia, wielkim Duchem, w którym formy jego własnej gry powstają, trwają na przez chwilę i znikają. Jest twoim własnym <<ja-Ja>>, kiedy twoje małe ja otwiera się w bezkresnym obszarze całej Przestrzeni. Proste Uczucie Bycia, które jest prostym uczuciem istnienia, jest prostym uczuciem "Jednego Smaku".

Czy to nie jest oczywiste? Czy nie jesteś już świadomy istnienia? Czy nie czujesz już prostego Uczucia Bycia?
Czy nie masz już tej bezpośredniej bramy do ostatecznego Ducha, która nie jest niczym innym jak prostym Uczuciem Bycia? Masz to proste Uczucie teraz, prawda? I masz je teraz, prawda? I teraz, czy nie tak?

I czy nie rozumiesz już, że to Uczucie jest samym Duchem? Samym Bogiem? Samą Pustką? Duch nie wskakuje w istnienie; jest jedyną stałą rzeczą w twoim doświadczeniu - a jest nią proste Uczucie bycia, subtelna, stała, podstawowa przytomność, która, jeśli przyjrzysz się bardzo uważnie, bardzo wnikliwie, to zrozumiesz, że miałeś ją od Wielkiego Wybuchu i wcześniej - nie dlatego, że ty już wtedy istniałeś, ale ponieważ w rzeczywistości istniejesz przed czasem, w tej bezczasowej chwili, której odczuwanie jest prostym Uczuciem Bycia: teraz i teraz, i zawsze i wiecznie teraz.

Czujesz proste Uczucie Bycia? Kto nie jest już oświecony?"
"
Mamy tylko Siebie.
Avatar użytkownikanuntisunya81
 
Posty: 554
Dołączył(a): 16 lut 2011, 15:27

Re: czy 'ja' jest prawdziwe

Post 13 maja 2011, 07:50

Jesteśmy siebie nieświadomi i nawet nie uświadamiamy sobie tego.
jannypan Kobieta
 
Posty: 2
Dołączył(a): 13 maja 2011, 07:47

Powrót do działu „Praktyka”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości