Czasami zjawisko "aury" bardziej pasuje do parapsychologii, ale zajmiemy się tutaj "duchowym" aspektem aury. Niekiedy nie możemy dokładnie poznać po kimś, w jakim obecnie jest stanie - pomaga nam w tym odczytywanie aury.
Artykuł nt. aury i treningu
Pozdrawiam
Artykuł nt. aury i treningu
Pozdrawiam
- solprinc
pewnie można się tego nauczyć ale wydaje mi się że też potrzeba mieć trochę zdolności para tam jakiś
pozdrawiam-Paweł
pozdrawiam-Paweł
- Paweł
- Posty: 22
- Dołączył(a): 13 lip 2005, 22:20
- Lokalizacja: Łódź
- Droga życia: 1
- Zodiak: strzelec
Ja czasami mam takie stany, że jestem w stanie "wyczuć" aurę, nie jakoś wyspecjalizowanie, ale tylko jej obecność. To dzieje się wtedy kiedy zaczynam zachowywać się dziwnie, wychodzę na dwór obserwując każdy kamyczek a potem przez 30 min potrafię się gapić na źdźbło trawy . Nie wiem jak taki stan nazwać, ale wtedy drastycznie zmienia się moje postrzeganie rzeczywistości.
-
Luke_Nuke
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista
- Imię: Łukasz
- Posty: 490
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
- Droga życia: 5
- Typ: 2w1
- Zodiak: Lew
Ja postrzegam aurę, ale niestety bez kolorów , łatwiej jest mi zobaczyć moją aurę niż np. przedmiotów martwych. Aura jest bardzo podoba do powidoków, ale widać ją czasem od razu a czasem po kilku sekundach a powidoki po kilkudziesięciu
Zmiany.
-
Neoo
=O=
- Posty: 42
- Dołączył(a): 01 cze 2005, 14:01
- Lokalizacja: Warszawa
- Typ: 2w1
- Zodiak: Waga
Luke_Nuke napisał(a):To dzieje się wtedy kiedy zaczynam zachowywać się dziwnie, wychodzę na dwór obserwując każdy kamyczek a potem przez 30 min potrafię się gapić na źdźbło trawy . Nie wiem jak taki stan nazwać, ale wtedy drastycznie zmienia się moje postrzeganie rzeczywistości.
Hmm... przypomina mi to moje "pobyty" w kościele. Nie ma nic innego do roboty, więc trenuję swoje zdolności. Podczas koncentrowania wzroku na ścianie obraz staje się inny - cienie rozjaśniają się, a "jasne" miejsca nabierają "formę" cienia.
Tak szczerze, to byłem tylko raz świadomy tego, że patrzę na aurę - było to kilka dni po śmierci papieża, gdy dyrektor wraz z księdzem urządzali na placu apelowym na polu takie "modlitewne" spotkania - wyraźnie widziałem bardzo bladą żółtą aurę księdza.
Pozdrawiam
- solprinc
Ale to moje nie było z nudów, czasami tak mam po prostu . Coś w rodzaju Wyższego Poznania? Nie wiem jak to nazwać, to jest stan ducha a nie coś opisywalnego słowami. A Aury wtedy nie widzę, ale w niewyjaśniony sposób ją "czuję", skala jest różna, czuję ją tętniącą wokół siebie, to tak jak Życie i mogę zbliżając się poczuć jej skoncentrowanie w roślinach. Na zwierzętach jeszcze nie sprawdzałem. Tak czy inaczej niesamowite uczucie. Może to głupie, ale głupio mi było, że depczę trawę .
-
Luke_Nuke
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista
- Imię: Łukasz
- Posty: 490
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
- Droga życia: 5
- Typ: 2w1
- Zodiak: Lew
Luke_Nuke napisał(a):Ale to moje nie było z nudów, czasami tak mam po prostu
"Moje" też nie było z nudów, mogłem np. słuchać kazania i doszukiwać się w nim mądrości.
Cóż... mi też jest czasami głupio, gdy czuję, że ta "trawa" ma własną świadomość i życie... które wykorzystuje w ten, a nie w inny sposób.
Coś czuję zawsze, lecz to przypisuje "ciału", aurę zaliczam do "domeny ciała", tak jakby przedłużenie go.
Pozdrawiam
- solprinc
wiadomo przecież że rośliny to materia ożywiona-ale jej odbiór rzeczywistości jest ograniczony
pozdrawiam-Paweł
pozdrawiam-Paweł
- Paweł
- Posty: 22
- Dołączył(a): 13 lip 2005, 22:20
- Lokalizacja: Łódź
- Droga życia: 1
- Zodiak: strzelec
Ja zaczalem widziec aure istot zywych od czasu gdy zrobilem 1 stopien Kundalini Reiki to byla w sumie taka nieprzewidziana niespodzianka
http://www.naukimistrzow.org
Wszystko posiadające formę jest nierzeczywiste. Jeśli nierzeczywistość wszystkich form jest dostrzeżona, Tathagata zostaje rozpoznany...
Wszystko posiadające formę jest nierzeczywiste. Jeśli nierzeczywistość wszystkich form jest dostrzeżona, Tathagata zostaje rozpoznany...
-
Narayan
vel Olorin
- Imię: Krzysztof
- Posty: 16
- Dołączył(a): 15 maja 2005, 04:58
- Lokalizacja: Stargard Szczeciński
- Droga życia: 3
- Zodiak: Skorpion, bawół
Aure można takrze wyliczyć z numerologi.Aure podsatwową z daty urodzenia a promienie z imienia i nazwiska
"Gdy uczeń będzie gotowy przybędzie i mistrz, ale nigdy wcześniej !!"
-
Cz4p4
Im The Light!
- Posty: 36
- Dołączył(a): 08 lip 2005, 01:40
- Lokalizacja: Źródło
Mam takie pytanko: jak widzicie aure to wew. [tą małą blisko ciała] czy zew. [odstalej ok 30-60 cm od ciała]?? bo ja jak widzę aure to zreguły wew by zobaczyć zew. to muszę się bardzo skupić.
Można jeszcze wyczuwać aure np. rękami. To bardzo fajne uczucie
Też sądze, że postrzeganie aury pomaga w ustaleniu stanu emocjonalnego jak i zdrowotnego człowieka
Można jeszcze wyczuwać aure np. rękami. To bardzo fajne uczucie
Też sądze, że postrzeganie aury pomaga w ustaleniu stanu emocjonalnego jak i zdrowotnego człowieka
Zmiany.
-
Neoo
=O=
- Posty: 42
- Dołączył(a): 01 cze 2005, 14:01
- Lokalizacja: Warszawa
- Typ: 2w1
- Zodiak: Waga
Neoo napisał(a):Mam takie pytanko: jak widzicie aure to wew. [tą małą blisko ciała] czy zew. [odstalej ok 30-60 cm od ciała]?? bo ja jak widzę aure to zreguły wew by zobaczyć zew. to muszę się bardzo skupić.
No wlasnie to czy widzimy aure zew czy wew zalezy od skupienia, ja zazwyczaj patrze na wewnetrzna i to mi wystarcza A co do okreslenia aury na podstawie numerologii mam spore watpliwosci poniewaz aura potrafi sie zmieniac dynamiczne wraz ze zmiana nastroju odpornoscia organizmu itp natomiast cyferki pozostaja niezmienne
http://www.naukimistrzow.org
Wszystko posiadające formę jest nierzeczywiste. Jeśli nierzeczywistość wszystkich form jest dostrzeżona, Tathagata zostaje rozpoznany...
Wszystko posiadające formę jest nierzeczywiste. Jeśli nierzeczywistość wszystkich form jest dostrzeżona, Tathagata zostaje rozpoznany...
-
Narayan
vel Olorin
- Imię: Krzysztof
- Posty: 16
- Dołączył(a): 15 maja 2005, 04:58
- Lokalizacja: Stargard Szczeciński
- Droga życia: 3
- Zodiak: Skorpion, bawół
Cz4p4 napisał(a):Aure można takrze wyliczyć z numerologi.Aure podsatwową z daty urodzenia a promienie z imienia i nazwiska
Podobno dokłądnosć określenia aury z Drogi Życia wynosi 95% . Czy to prawda nie wiem. Ale chyba można wierzyć autorowi książki, w której było to napisane (RICHARD WEBSTER "ODCZYTYWANIE AURY").
Pewnie chcielibyście wiedzieć jak to zrobic . Dla tych co jeszcze nie wiedzą:
Najpierw liczymy Droge Życia, np. dla daty 24.12.1983 mozemy policzyć ją w taki oto najprostszy sposób: 2+4+1+2+1+9+8+3=30; 3+0=3, czyli sumując kolejne cyfry w całej dacie, a wynik redukując do jednej liczby.
Liczba Drogi Życia tej osoby to 3.
Wg powyżej metody osoba o Drodze Życia 3 powinna mieć aurę o kolorze Żółtym (jako kolor podstawowy).
UWAGA: Liczb 11,22,33,44 itd. ... nie redukujemy do pojedyńczej liczby, są to tzw. Liczby Mistrzowskie.
A oto klucz do interpretacji wyniku:
1 – czerwony
2 – pomarańczowy
3 – żółty
4 – zielony
5 – niebieski
6 – indygo
7 – fiolet
8 – różowy
9 – brązowy
11 – srebrny
22 – złoty
33 - brak danych, patrz 6 (3+3=6)
44 - brak danych, patrz 8 (4+4=8 )
Więcej o Drodze Życia i Numerologii będziecie mogli przeczytać w cyklu artów mojego autorstwa .
UAKTUALNIENIE: Pod głębszej analizie stwierdzam, że ten sposób jest jednak nienajlepszy, ponieważ słabo sprawdza się w praktyce...
Być może określa kolor aury przy urodzeniu. Widać przez szereg doświadczeń i przeżyć może on zmienić się na wyższy. Ale i niestety również może zmienić się na kolor o poziom, lub kilka niższy. Zastrzegam, że niższy-wyższy nie oznacza gorszy-lepszy. Taki sposób wartościowania jest charakterystyczny dla EGO... więc wiecie co z nim robić .
Osobiście potraktowałbym ten sposób jako ciekawostkę... i nie przykładał do niej większej wagi.
Narayan napisał(a):A co do okreslenia aury na podstawie numerologii mam spore watpliwosci poniewaz aura potrafi sie zmieniac dynamiczne wraz ze zmiana nastroju odpornoscia organizmu itp natomiast cyferki pozostaja niezmienne.
No właśnie... chociaż pewnie da się wszystko obliczyć... tylko trzeba wiedzieć jak .
To akurat jest sposób na obliczenie koloru podstawowego, który jest względnie stały, aczkolwiek jak już wspomniałem też się zmienia .
Myślę, ze każdy sam powinien osądzić, czy ten sposób się w jego przypadku sprawdza, czy też nie . Ja tylko sygnalizuje, że taka metoda istnieje.
"Wiosna, maj, kwiaty, słoneczko... ahhh... ))))))))"
-
ArElendil
:))))))))))
- Posty: 190
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 20:16
- Lokalizacja: JG
- Droga życia: 3
- Zodiak: Bliźniak :)
Narayan napisał(a):natomiast cyferki pozostaja niezmienne
Oczywiście, że pozostają zmienne.
W każdej chwili mijają minuty i sekundy, cyfry ciągle się zmieniają...
A zatem... o ile masz wystarczająco wiele mocy... możesz spojrzeć na zegarek i zobaczyć aktualny poziom aury...
Pozdrawiam
- solprinc
Mi wyszło, że mam niebieski z tych cyferek
Osobiście czułem, jak mi się zmienia aura poprzez najlepszy kolor w jakimś bym się w danym momencie widział i swego czasu zmieniał mi się on od niebieskiego (święta ubiegłego roku) do czerwonego (wakacje).
Aktualnie nie czuje, się jako jasno niebieski, może taki bardziej błękitny trochę
Osobiście czułem, jak mi się zmienia aura poprzez najlepszy kolor w jakimś bym się w danym momencie widział i swego czasu zmieniał mi się on od niebieskiego (święta ubiegłego roku) do czerwonego (wakacje).
Aktualnie nie czuje, się jako jasno niebieski, może taki bardziej błękitny trochę
- XoR
- Posty: 58
- Dołączył(a): 06 lis 2005, 13:16
- Lokalizacja: Radzyń Podlaski
- Droga życia: 5
- Typ: 5w4
- Zodiak: Wodnik
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości