Dyskusje na temat wszelakich praktyk duchowych - medytacji, pracy z energią, aurą, czakrami, itp.
Widocznie tak ::D

Dodam umysł wierząc rezonuje więc tworzy energie która jest motorem napędowym doświadczeń jakich chce doświadczyć by lepiej zrozumieć ducha, taka gra... :)

Prawdziwy świat jest Bezwarunkową miłością, a umysł jest po to by go doswiadczać, gdyż narzędzie 3
D nie jest wstanie samo z siebie wytworzyć obrazu nieskączonosci, gdyż ... nie :D

A słowo "by się naprawić" oznacza reakcje w celu dogłębnego poznania się czym sie jest i stania się tym, a jest to osiągalne dopiero bez tarcia :)
http://www.youtube.com/watch?v=b1VpyER3 ... re=related

Na jaką Kulkę chcesz poświęcić Swą uwagę? Ty też jesteś kulką...
http://www.sam-jestemjakijestem-mas.blogspot.com
Avatar użytkownikaSAM
Niema NIC Smiejszego....
 
Imię: Szczęście
Posty: 200
Dołączył(a): 10 sie 2010, 09:44
Droga życia: 1
Typ: bzdura
Zodiak: bzdura
medytacja generalnie działa pozytywnie,nie stwierdziłem negatywów
więc warto praktykować,no i jestem w pełni zadowolony z jej praktykowania,gothic strefa 51/ezo bankrut
Bahadur
 
Bahadur o co chodzi z ta strefa51 ?;p nom bylem kiedys tam dopoki nie skasowali :( smutne to ale prawdziwe ;p
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<

"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."

NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
Avatar użytkownikaGothic Mężczyzna
Made in Universe
 
Imię: Adrian
Posty: 584
Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
Lokalizacja: Ta fajna :D
Droga życia: 8
Włodekg1 napisał(a):Sądzę że większym zagrożeniem jest nic nie robić.

Zgadzam się z Tobą w stu procentach. Dla tych, którzy mają wątpliwości co do medytacji i boją się o wszelakie zagrożenia polecam kontakt z właścicielka http://wyciszalnia.pl/ panią Izabela Wójtowicz. Jej wiedza na temat medytowania z pewnością rozwieje wszelkie wątpliwości.
tashal
 
Imię: Tomasz
Posty: 1
Dołączył(a): 02 sie 2012, 11:10
Droga życia: 4
tashal napisał(a):
Włodekg1 napisał(a):Sądzę że większym zagrożeniem jest nic nie robić.

Zgadzam się z Tobą w stu procentach. Dla tych, którzy mają wątpliwości co do medytacji i boją się o wszelakie zagrożenia polecam kontakt z właścicielka http://wyciszalnia.pl/ panią Izabela Wójtowicz. Jej wiedza na temat medytowania z pewnością rozwieje wszelkie wątpliwości.


Niezly cennik.
http://www.atmakriya.org/pl/course-dates
Mam nadzieje, ze kiedys istoty ludzkie osiagnal taki poziom swiadomosci, w ktorym zrozumieja, ze za duchowosc nie mozna zaplacic. Kazdy zywy proces nie rozumie pieniedzy, a ci, ktorzy zeruja na poszukiwaczach sa zwyczajnymi pasozytami.

pozdrawiam
--
Radek
Avatar użytkownikaradek0 Mężczyzna
 
Imię: Radek
Posty: 134
Dołączył(a): 19 maja 2011, 15:42
powiem tak, przed tym jak zacząłem medytować`chodziłem na siłownie trenując mięśnie i kondycje generalnie dla zabicia czasu. ćwiczyłem przez rok. po roku zainteresowałem się medytacją i zainteresowanie siłownia ucichło. po kilku miesiącach tkanka mięśniowa wytrenowana wcześniej częściowo zanikła.

czy można by to nazwać złym skutkiem medytacji? nie jest to skutek przerwania treningu!

w pierwszym poście użyłeś słowa FAKTY, a ja nie znalazłem żadnych faktów w wypowiedziach naukowców.
głosy pojawiają się u schizofreników, znam kilku żaden nie praktykował medytacji.
gdy zmieniasz swój punkt zainteresowania zmieniają się połączenia w mózgu, nie które przestają być używane więc coś tam tracisz ale to nie skutek medytacji tylko zmiany zainteresowań i otwarcia na inne aspekty istnienia niż dotychczas.

temat wydaje mi się dziwny i nie na miejscu. po za tym słuchanie jakiś tam naukowców którzy badają często zjawiska od dupy strony nie ma najmniejszego sensu.

wykaż 100% zainteresowania medytacją i samorozwojem i na bank nic nie stracisz. pozornie może ci się tak wydawać. bo nastąpiły zmiany, np straciłes zainteresowanie zarabianiem pieniędzy bo pojawił się nowy światopogląd dostrzegający wyższe wartości. oczywiście tracisz na tym swoje dotychczasowe życie i standardy do jakiś przywykłeś i przez jakiś czas jest ci z tym cięzko ale po czasie jeśli nadal sie samo udoskonalasz we właściwym kierunku (rozwój miłości, współczucia, spokój, cisza i zrozumienie) to zaczynasz rozumieć co tak naprawdę sie wydarzyło w twoim życiu.

jedyne niebezpieczeństwo jakie mógłbym zauważyć to samodoskonalenie w nie właściwym kierunku z niewłaściwych pobudek.
uwierzysz w co zechcesz
Avatar użytkownikaagaton
 
Imię: Emi
Posty: 117
Dołączył(a): 23 cze 2012, 12:37
Lokalizacja: Leicester, England, GB
Droga życia: 4
Typ: 4w3
Zodiak: bliźnięta pies
Medytacja może byc moim zdaniem niebezpieczna tylko w przypadku kiedy ktoś podczas niej próbuje osiągnąc głęboki trans i "złapie" go jakaś astralna "brudna" istota. Jeśli taki delikwent ma słabą psychikę no to może byc po prostu źle. Poza tym medytacja to samo zdrowie tak jak warzywa i owoce :]
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<

"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."

NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
Avatar użytkownikaGothic Mężczyzna
Made in Universe
 
Imię: Adrian
Posty: 584
Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
Lokalizacja: Ta fajna :D
Droga życia: 8
Gothic napisał(a):Medytacja może byc moim zdaniem niebezpieczna tylko w przypadku kiedy ktoś podczas niej próbuje osiągnąc głęboki trans i "złapie" go jakaś astralna "brudna" istota. Jeśli taki delikwent ma słabą psychikę no to może byc po prostu źle. Poza tym medytacja to samo zdrowie tak jak warzywa i owoce :]


Hej, nie od psychiki tutaj zalezy temat. Aby zrozumiec dlaczego, mozna zrobic sobie krzywde w medytacji nalezy poznac budowe systemu subtelnego czlowieka. Na poziomie 6 czakry krzyzuja sie tam trzy kanaly, ktore z kolej odpowiadaja za przyszlosc (kanal prawy, nadswiadomosc), przeszlosc (kanal lewy, podswiadomosc) i terazniejszosc (kanal srodkowy). A wiec przy probie medytacji uwaga osoby, moze na poziomie 6 czakry skierowac sie w trzy obszary.

Np. Lamowie buddyjscy "wchodza" w przyszlosc na prawym kanale, aby odszukac ich nastepce (te same techniki wykorzystal rowniez Hitler, ktory sie od nich tego nauczyl, choc jemu bylo to potrzebne do czegos innego).

Po lewej stronie jest wszystko co zostalo wyrzucone z ewolucji, wszystko co jest martwe, "brudne istoty" itd…

Wszelkiego rodzaju srodki chemiczne wlasnie dzialaja na nasz lewy lub prawy kanal (lub w terminologii medycznej lewy i prawy sympatyczny (wspolczulny) system nerwowy).
np. LSD, kokaina dzialaja na prawa strone a np. alkohol, haszysz na lewa.

Jest jeszcze rzeczywistosc, balans, za to odpowiada centralny kanal, jezeli tam uwaga medytujacego zostaje to wchodzimy w stan swiadomosci wolnej od mysli czyli w medytacje.

Prawy i lewy kanal to obszary poza nasza kontrola dlatego jezeli podczas medytacji ktos wejdzie w jeden z tych obszarow moze sobie zrobic krzywde lapiac na swoich czakrach to co w danym obszarze sie znajduje. Po jakims czasie (moze byc to kilka godzin albo kilka lat), problem na danej czakrze narasta i wychodzi w postaci choroby, opetania itp… generalnie wszystkim tym co jest anormalne.

Z doswiadczenia zauwazylem, ze wielu poszukiwaczy nie jest swiadomych tego, ze nie medytuja, siadaja do medytacji ale wciaz maja mysli i wydaje im sie to czyms naturalnym. Warto wiedziec, ze jezeli mamy mysli to nie jest to medytacja a jedynie podroz w lewy lub prawy obszar, im dalsza podroz tym wieksze niebezpieczenstwo.

Jest kilka oczywistych faktow na temat medytacji. Aby je zrozumiec, trzeba odpowiedziec sobie na pytanie. Po co medytuje? Osoba, ktora ma pragnienie poprawy siebie, odkrycia siebie i wzrostu duchowego medytuje wlasnie w tym celu. Jezeli zmieniamy sie w lepsza, bardziej kochajaca i wspolczujaca istote ludzka to znaczy, ze medytacja dziala. Innymi slowy, to co wymedytujemy przejawia sie w naszym zyciu. Po zakonczonej medytacji jestesmy pelni dynamizmu i energii potrzebnej nam na caly dzien i z radoscia wracamy do niej kazdego dnia.

serdecznie pozdrawiam
--
Radek
Avatar użytkownikaradek0 Mężczyzna
 
Imię: Radek
Posty: 134
Dołączył(a): 19 maja 2011, 15:42
Gothic napisał(a):Medytacja może byc moim zdaniem niebezpieczna tylko w przypadku kiedy ktoś podczas niej próbuje osiągnąc głęboki trans i "złapie" go jakaś astralna "brudna" istota. Jeśli taki delikwent ma słabą psychikę no to może byc po prostu źle. Poza tym medytacja to samo zdrowie tak jak warzywa i owoce :]


zdarzyło ci się coś takiego, doświadczyłaś takich istot?
uwierzysz w co zechcesz
Avatar użytkownikaagaton
 
Imię: Emi
Posty: 117
Dołączył(a): 23 cze 2012, 12:37
Lokalizacja: Leicester, England, GB
Droga życia: 4
Typ: 4w3
Zodiak: bliźnięta pies
agaton wiele razy, po prostu sobie próbowałem kiedyśi eksperymentowałem. Póki co z braku czasu przestałem ekperymentowaci medytuje zupełnie świadomie.
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<

"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."

NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
Avatar użytkownikaGothic Mężczyzna
Made in Universe
 
Imię: Adrian
Posty: 584
Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
Lokalizacja: Ta fajna :D
Droga życia: 8
nie wiem, jak na razie nie mam kontaktu ani doświadczeń z innymi bytami. może kiedyś, coś polecasz, jakąś technikę kontaktu? ;) chyba że to przychodzi samo w drodze przebudzania.
uwierzysz w co zechcesz
Avatar użytkownikaagaton
 
Imię: Emi
Posty: 117
Dołączył(a): 23 cze 2012, 12:37
Lokalizacja: Leicester, England, GB
Droga życia: 4
Typ: 4w3
Zodiak: bliźnięta pies
Hmm mi do przebudzenia daleka droga zapewne. Ja sobie puszczałem w słuchawkach nagrania Wingmakersów i to mnie tak bardziej otworzyło na równoległe światy.
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<

"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."

NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
Avatar użytkownikaGothic Mężczyzna
Made in Universe
 
Imię: Adrian
Posty: 584
Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
Lokalizacja: Ta fajna :D
Droga życia: 8
Gothic napisał(a):Hmm mi do przebudzenia daleka droga zapewne.
Ja sobie puszczałem w słuchawkach nagrania Wingmakersów i to mnie tak bardziej otworzyło na równoległe światy.


I gdzie te światy powstawały? : )
Z czego się zrodziły?
Kto je zobaczył?
: )
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok
xd To jest w sumie taki lekki offtop co robimy. Ogólnie chodzi o to, że niektórzy sobie to dzielą na astral niższy wyższy, średni, ile pomysłów tyle nazw. Ale wydaje mi się , że to tylko takie nazwy żeby ludzkiemu umysłowi było łatwiej to ogarnąc i przetworzyc. Ja byłem w świecie w którym praktycznie było mnóstwo myśli, myślokształtów, emocji itp. Ciężko więc to opisac. Jak ktoś sobie wyobraził smoka z 5 oczami i 45 ogonami to takiego można było tam znaleźc. Także można było przebywac z miłymi istotami i z tymi niemiłymi delikatnie mówiąc ;) Niezaprawionym w bojach nie polecam. ;)
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<

"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."

NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
Avatar użytkownikaGothic Mężczyzna
Made in Universe
 
Imię: Adrian
Posty: 584
Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
Lokalizacja: Ta fajna :D
Droga życia: 8
Gdzie te obrazy powstawały?
Kto dał im życie?
Kto je zobaczył?
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok

Powrót do działu „Praktyka”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron