Bez dwóch zdań Soczuś! : )
Choć nazwałbym to Współistnieniem. : )
A tym co łączy odmienne rzeczy...
Tym co spaja ponad podziałami...
Jest właśnie Miłość. : )
Wszystko to samo, inne słowa, inne doświadczenia...
Lecz Jedno Życie. : )
Choć nazwałbym to Współistnieniem. : )
A tym co łączy odmienne rzeczy...
Tym co spaja ponad podziałami...
Jest właśnie Miłość. : )
Wszystko to samo, inne słowa, inne doświadczenia...
Lecz Jedno Życie. : )
-
Sinbard
Blackbird
- Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
mIrna napisał(a):soook napisał(a):....
Poszukam tej , "bioelektroniki "
Nie radzę, językiem nie dla ignorantów pisanasoook napisał(a):
.... coś złego wszczepiono .
Chip. Mąciciel. Zagłuszacz. Chip elektroniczny ?soook napisał(a): Po tylu latach , potrafię o l e w a ć ten fizyczny gwoźdź w mojej nodze .
Uśmiecham się , do ign orantów . Praktyka , kochani ! Praktyka
.
.
Pełna zgoda. Uśmiech dla nauczyciela
to wychodzi,że jestem ignorantem
zaczęłam czytać i była dla mnie nie za trudna tylko za bardzo skomplikowana, zdania i formuły jakbym czytała biblię: mądre, rozsądne, z przesłaniem ale nic dla mnie już z nich nie wynikało gdy czytałam biblię ostatnio czyli z rok, 2 lata temu
- Ziarenko
- Posty: 443
- Dołączył(a): 08 sie 2011, 01:11
- Droga życia: 5
Co do witaminy C faktycznie jej nadmiar jest szybko wydalany poprzez mocz,ale jeśli się bierze suplementy np. NATROLA to się takich problemów nie ma. Na każdej witaminie jaką przyjmowałem mocz był bardzo żółty. Czy to suplement czy z jedzenia. Przedawkowanie zawsze się tak kończyło. Teraz mam wit C NATROLA i tak nie ma. W organizmie jest stopniowo wykorzystywana witamina. Z resztą chorym na mononukleotaze podaje sie 100g dziennie witaminy C i jakoś żyją
Polecam ten produkt niedostępny w PL, tylko w USA chyba. Zarejestrowałem się tylko po to aby napisać ten post.
Pozdrawiam i żegnam
Polecam ten produkt niedostępny w PL, tylko w USA chyba. Zarejestrowałem się tylko po to aby napisać ten post.
Pozdrawiam i żegnam
- olek7881
- Posty: 1
- Dołączył(a): 16 sty 2012, 23:31
Co do depresji. Świat jest takim jakim go przyjmujemy. Można patrzeć na ciemne chmury i być szczęśliwym. Jesli czujemy się sami podłamani, coś, ktoś w nas wywołało pewne uczucia, emocje podobnie będziemy odbierać świat, pogodę. Do tej pory czasem myślałam jak to jest,że są ludzie którzy rzadko wątpią, rzadko sa pesymistami itp. Ostatnio sama doświadczyłam szczęścia , radości mimo, że za oknem było szaro i ponuro. Mam wrażenie, że można zmieniać swoje spojrzenie na jesień, zimę, na swoje samopoczucie. Jak będziemy pamiętać,że cos jest problemem to do nas przyjdzie kolejnej zimy depresja a jesienią smutek itp.
Gdy pada deszcz świat nie jest smutny a gdy świeci słońce nie jest tylko wesoły. Jest różny. Możemy patrzeć na deszcz i być szczęsliwi a słońce wywoła w Nas chandrę tylko dlatego, że np. straciliśmy miłość swego życia.
Życzę Wam radości w deszcz i światła w szarą zimę.
Gdy pada deszcz świat nie jest smutny a gdy świeci słońce nie jest tylko wesoły. Jest różny. Możemy patrzeć na deszcz i być szczęsliwi a słońce wywoła w Nas chandrę tylko dlatego, że np. straciliśmy miłość swego życia.
Życzę Wam radości w deszcz i światła w szarą zimę.
- Ziarenko
- Posty: 443
- Dołączył(a): 08 sie 2011, 01:11
- Droga życia: 5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości