Podejrzewam, że parę osób tu na forum nie ma problemów z 3 pierwszymi jeśli zaistnieje taka potrzeba :). Częstsze od jasnowidzenia jest jasnoczucie, myślę że tego drugiego każdy tutaj na forum doświadcza częściej lub rzadziej :)
yeyo aby lewitować i strzelać kulami z rąk trzeba wyłożyć mnóstwo pracy, nawet lata wytrwałeś i z początku bezowocnej medytacji :) rzecz w tym, jak już napisaliśmy z Tilem, że już po paru miesiącach rozwoju intensywnego lub nie, takie efekty specjalne przestają być aż tak bardzo atrakcyjne, a człowiek kieruje swoją uwagę bardziej do wewnątrz ;)
yeyo aby lewitować i strzelać kulami z rąk trzeba wyłożyć mnóstwo pracy, nawet lata wytrwałeś i z początku bezowocnej medytacji :) rzecz w tym, jak już napisaliśmy z Tilem, że już po paru miesiącach rozwoju intensywnego lub nie, takie efekty specjalne przestają być aż tak bardzo atrakcyjne, a człowiek kieruje swoją uwagę bardziej do wewnątrz ;)
Słońce gorące
- luth
- Imię: Alicja
- Posty: 1085
- Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 11
- Typ: 7w8
- Zodiak: Byk, Koza
Dokładnie nie widzę sensu lewitacji.. albo telekinezy choć kiedyś zacząłem trening takowy.. i skończyłem na drugim-trzecim dniu Może warto samemu spróbować w ramach eksperymentu - http://www.astraldynamics.pl/dzial-18,,,.html Efekt u Ciebie może być gorszy niż u jakiegoś forumowicza, który medytuje i pracuje z energią ale warto nawet spisać własne spostrzeżenia a takowe na pewno się pojawią, choćby uczucie energii..
Co do jasnowidzenia może warto przeczytać książkę "Jasnowidzenie" Piotr Jaczewski.
A kontakty ze zmarłymi, napisz do mnie na priv co Cię interesuje..
Co do jasnowidzenia może warto przeczytać książkę "Jasnowidzenie" Piotr Jaczewski.
A kontakty ze zmarłymi, napisz do mnie na priv co Cię interesuje..
- Anonim
Dlaczego cię nie interesują? ;)
Po co właściwie potrzebne ci jest strzelanie kulami energii z rąk (co da się zrobić, tylko trudno żeby było widoczne dla osoby która - no właśnie - nie widzi aur ani energii)...
Albo lewitacja?
Jaki jest dla ciebie cel w poznaniu takich zdolności?
Po co właściwie potrzebne ci jest strzelanie kulami energii z rąk (co da się zrobić, tylko trudno żeby było widoczne dla osoby która - no właśnie - nie widzi aur ani energii)...
Albo lewitacja?
Jaki jest dla ciebie cel w poznaniu takich zdolności?
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
-
Til
Poszukujący
- Posty: 1614
- Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
- Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
- Droga życia: 11
- Zodiak: tygrys
Moi drodzy rozmówcy - po prostu szukam odpowiedzi.
Każdy może pisać, że zna kogoś kto umie, albo że lata praktyk, albo powiedzieć, że to przecież jest głupie, albo cokolwiek innego.
Mnie interesują fakty. Zdaję sobie równocześnie sprawę, że np. gdybym sam miał takie potężne zdolności, to prawdopodobnie nigdy bym nie próbował kogokolwiek ich uczyć, albo sprzedawać tej wiedzy byle laikowi. Moc to odpowiedzialność.
Jeśli natomiast jest tu ktoś, kto chce się podzielić informacją - czysto populistycznie, o swoich umiejęnościach wrodzonych/nabytych to chętnie o tym posłucham i wyniosę z tego jakąś dobrą naukę o różnorodności życia.
Co do wypisanych umiejętności nadprzyrodzonych - celem było jedynie zdefiniowanie tego, co rozumiem jako nadprzyrodzone - to nie znaczy, że jakiejś konkretnej z nich szukam.
Co do mocy, o której wspominasz till - czuję się czasem tak przesiąknięty jakąś energią, że ciężko mi nad sobą panować Ze względu na fakt, że jestem też ogromnym racjonalistą - nie potrafię nazwać tego stanu więc... poszukuję upustu podczas poszukiwań wiedzy tajemnej
Jeśli z kolei kogoś takiego nie ma tutaj - to po prostu warto to napisać:)
Pozdrawiam!
Każdy może pisać, że zna kogoś kto umie, albo że lata praktyk, albo powiedzieć, że to przecież jest głupie, albo cokolwiek innego.
Mnie interesują fakty. Zdaję sobie równocześnie sprawę, że np. gdybym sam miał takie potężne zdolności, to prawdopodobnie nigdy bym nie próbował kogokolwiek ich uczyć, albo sprzedawać tej wiedzy byle laikowi. Moc to odpowiedzialność.
Jeśli natomiast jest tu ktoś, kto chce się podzielić informacją - czysto populistycznie, o swoich umiejęnościach wrodzonych/nabytych to chętnie o tym posłucham i wyniosę z tego jakąś dobrą naukę o różnorodności życia.
Co do wypisanych umiejętności nadprzyrodzonych - celem było jedynie zdefiniowanie tego, co rozumiem jako nadprzyrodzone - to nie znaczy, że jakiejś konkretnej z nich szukam.
Co do mocy, o której wspominasz till - czuję się czasem tak przesiąknięty jakąś energią, że ciężko mi nad sobą panować Ze względu na fakt, że jestem też ogromnym racjonalistą - nie potrafię nazwać tego stanu więc... poszukuję upustu podczas poszukiwań wiedzy tajemnej
Jeśli z kolei kogoś takiego nie ma tutaj - to po prostu warto to napisać:)
Pozdrawiam!
- yeyo
- Posty: 18
- Dołączył(a): 06 wrz 2010, 01:35
te moce same w sobie są niepraktyczne,ale mogą się pojawić jako skutek uboczny rozwoju,aha,co do telekinezy zaawansowanej to jest to na tyle trudne że trwa to lata zanim się ją opanuję,uniesienie o pół cm graniczy z cudem dla większości
- Bahadur
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości