Potrzeba mistrzów.

[sinsemilla]

Wciąż mam wrażenie że na Wasze rozumienie ego ciągle ma wpływ umysłowa pułapka, [...]

A ja mam wrażenie, że moje ego wpadło w tą pułapkę


Poza tym, uważam, że samo czepianie się nazw (ego, wolna wola, umysł...) jest

[...]folgowanie(m) wszelkim wynaturzonym umysłem fanaberiom z tym związanym.

[Aniszai nigdziebądź]

Poza tym, uważam, że samo czepianie się nazw (ego, wolna wola, umysł...) jest

Aniszai napisał(a):[...]folgowanie(m) wszelkim wynaturzonym umysłem fanaberiom z tym związanym.

Zatem zakwestionuj istnienie tego forum i również swojego udziału w nim, ponieważ całe jego istnienie jak i zaistnienie każdego jednego wpisu jest folgowaniem wszelkim wynaturzonym umysłem fanaberiom jego użytkowników.
Widać wolna wola jest dla Ciebie fanaberią, zatem cała rozmowa sprowadza się do teoretycznej pogawędki ze ślepym o kolorach.
A i tak mnie kochasz miłością nieodwzajemnioną i bezwarunkową - choć słowo bezwarunkowa wyklucza wszystko - bo jesteś schematyczna i ubezwłasnowolniona przez konfedere. A miłość? Co to w ogóle jest?

[Don Juan Matus]

Mamy najpotężniejszą moc, a jest nią realna świadomość swojej suwerenności, bycie miotanym przez myśli czy emocje wyklucza ten stan, jesteśmy wielką istotą, która jest generatorem rezonansu i przy pomocy świadomości i suwerenności możemy dostosować się do każdych fal, by na nich nadawać lub nie jeśli tak chcemy, możemy wszystko.

[irina wolna wola]

Mamy najpotężniejszą moc, a jest nią realna świadomość swojej suwerenności, bycie miotanym przez myśli czy emocje wyklucza ten stan, jesteśmy wielką istotą, która jest generatorem rezonansu i przy pomocy świadomości i suwerenności możemy dostosować się do każdych fal, by na nich nadawać lub nie jeśli tak chcemy, możemy wszystko.

freemind

no troche namieszałeś, emocje są przypadlością zaprogramowanego hologramu ciala 3D, poza nim jest stan swiadomości, suwerenności i wolnej woli. Generator o którym piszesz nie tak akurat działa i na czym innym polega rezonans. Musisz to jakoś sam poukładać doświadczając tego

[sinsemilla]

Zatem zakwestionuj istnienie tego forum i również swojego udziału w nim ,ponieważ całe jego istnienie jak i zaistnienie każdego jednego wpisu jest folgowaniem wszelkim wynaturzonym umysłem fanaberiom jego użytkowników.
Widać wolna wola jest dla Ciebie fanaberią, zatem cała rozmowa sprowadza się do teoretycznej pogawędki ze ślepym o kolorach.

Nie mogę zakwestionować, bo tu jestem i piszę (i wytwarzam przy tym energię, czuję to ). Być może dla Ciebie też, bo może czytasz, to co piszę; dla wielu mnie Tu nie ma, a może jestem dla wszystkich, heh
Moje zwoje mózgowe za bardzo się pozwijały i jest u mnie coraz mniej rozumnie.

A dlaczego Tu jestem? To jest kontrolowany kaprys wojownika w Podróży

..nie mogę w żaden sposób powiedzieć, że to, co ja robię, jest ważniejsze od tego, co ty robisz, albo że jedna rzecz jest bardziej istotna od drugiej. Dlatego też wszystkie rzeczy są sobie równe, a jako równe są nieważne.

Rozmawiałaś kiedyś ze ślepym o kolorach?
Ślepi kolory czują.

[Don Juan Matus]

Irino, czy aby na pewno się nie zrozumieliśmy ?

no troche namieszałeś, emocje są przypadlością zaprogramowanego hologramu ciala 3D, poza nim jest stan swiadomości, suwerenności i wolnej woli. Generator o którym piszesz nie tak akurat działa i na czym innym polega rezonans. Musisz to jakoś sam poukładać doświadczając tego

Mamy najpotężniejszą moc, a jest nią realna świadomość swojej suwerenności, bycie miotanym przez myśli czy emocje wyklucza ten stan, jesteśmy wielką istotą, która jest generatorem rezonansu i przy pomocy świadomości i suwerenności możemy dostosować się do każdych fal, by na nich nadawać lub nie jeśli tak chcemy, możemy wszystko.

Ciągle układam tą układankę, no i sama widzisz co wychodzi, całe nic

[Aniszai nigdziebądź]

Rozmawiałaś kiedyś ze ślepym o kolorach?
Ślepi kolory czują.

Rozumiem, że rozmawiałaś ze ślepym o odczuwaniu kolorów. Nie miałam tej przyjemności.
W każdym razie skupiasz się na najmniej istotnych fragmentach tekstu, bo rozmowa ze ślepcem jest metaforą. I działa to, przynajmniej dotychczas tak było, w obie strony zrozumienia. Na przyszłość będę miała na uwadze by pisać wprost, byś nie rozumiała połowicznie, tego co inni łapią w lot.

[sinsemilla]

Rozumiem, że rozmawiałaś ze ślepym o odczuwaniu kolorów.

Jeżeli można to nazwać rozmową to tak.
Ciekawe, skąd ta metafora? Jak powstała?

Na przyszłość będę miała na uwadze by pisać wprost, byś nie rozumiała połowicznie, tego co inni łapią w lot.

Dzięki za prawdziwe zrozumienie

[irina wolna wola]

Ciekawe, skąd ta metafora? Jak powstała?

Musisz mieć do czynienia z maluchami , bo poziom pytań jest adekwatny do poziomu trzylatka.

To pewnie z chęci podtrzymania na siłę dyskusji

Nie musisz mi odpowiadać, wiem, że mnie i tak kochasz i wybaczasz wszystko

takie to slodkie

[sinsemilla]

Ciekawe, skąd ta metafora? Jak powstała?

Musisz mieć do czynienia z maluchami , bo poziom pytań jest adekwatny do poziomu trzylatka.

Jestem mamą trzylatka Tylko, że to ja zadaję mu pytania

Poziom trzylatka powiadasz? To odpowiedz

[Arimare]

pozdrowienia dla Iriny i Aniszai to bylo lepsze niz Monty Python


btw pozdrowcie tez odemnie kolezanki w kontinuum

[nuntisunya81]

Widzę, że tu na forum mamy prawdziwe wojowniczki. Uwielbiam Was czytać.
Proponuje zorganizować więc I Galę zawodowych walk mistycznych (Mixed Mystic Arts) o mistrzostwo Przebudzonych.

Walka wieczoru:
Aniszai - Sinsemilla

Nagrodą dla uczestniczek będzie wspólna wycieczka dookoła wszechświata sponsorowana przez administratorów forum.

p.s. co się stało z h2o
Wracaj do nas, najszczerszy w multiwersie tygrysie.
Któż inny mógłby tak wstrząsnąć ponownie tematem i publiką oraz ożywić nasze ego.

[Aniszai nigdziebądź]

Proponuje zorganizować więc I Galę zawodowych walk mistycznych (Mixed Mystic Arts) o mistrzostwo Przebudzonych.

Kisiel Proponuje kisiel. Byle bez cukru. Jako etatowa sadystka walczę z próchnica, więc profesjonalnie musi być
Nagroda: słodko pierdząca miłością poduszka. Sweet

[nuntisunya81]

Ha! o kiesielu miałem napisać w 1 wersji posta, ale poprzez moją ostrożność zrezygnowałem z tego pomysłu... jak widać kierunek był jednak słuszny. Tylko co na to sinsemilla...?

ale kisiel bez cukru? eeee a niby z czym? z aspartamem?
Kisiel koniecznie różowy. Ring z napisem love na środku.
Gala o nazwie "Tu i teraz".

Sadystka...?
Ze swoją próchnicą walczysz czy z...
strach się bać.

[sinsemilla]

Walka wieczoru:
Aniszai - Sinsemilla

Zwycięstwo oddaję walkowerem