Nauki, pisma, przekazy Mistrzów, wiedza tajemna i drogi odkrywania Świadomości.

Re: Potrzeba mistrzów.

Post 05 kwi 2011, 20:40

A to powyżej, to rozumiem odsiecz wszystkich krewnych i znajomych królika :?

h2o popieram Cię w pełni, tak trzymaj :thumbright:

Nawet w kontinuum demonizowane przez Was ego istnieje. Nie da się go rozpuścić. Zdajcie sobie wreszcie sprawę, że bez EGO nie istnieli byśmy jako samodzielna jednostka.
Dla przykładu dla wszystkowiedzących, oświeconych w tej materii :P - to tak jak odpalić auto bez silnika i benzyny. Brak ego jest ich brakiem i pchaniem wozu przez innych, chociaż z kierowcą za kółkiem, bo sam pojedzie na oślep. I to chodzi w gloryfikowanym przez Was rozpuszczaniu ego, aby być bezwolnym.
Avatar użytkownikaAniszai Kobieta
nigdziebądź
 
Imię: Anna
Posty: 149
Dołączył(a): 13 lis 2010, 14:52
Droga życia: 1

Re: Potrzeba mistrzów.

Post 05 kwi 2011, 20:47

aniszo mylisz 2 pojęcia: umysł i ego to 2 oddzielne rzeczy.
pozbywając się ego nie pozbywasz się umysłu.
czym wg ciebie jest oświecenie?
teraz mnie rozumiesz? :?:
Przez pustkę umysłu do miłości bezwarunkowej...
bartezzz Mężczyzna
 
Posty: 121
Dołączył(a): 27 mar 2011, 19:48

Re: Potrzeba mistrzów.

Post 05 kwi 2011, 21:10

Aniszai napisał(a): Zdajcie sobie wreszcie sprawę, że bez EGO nie istnieli byśmy jako samodzielna jednostka.


Dokładnie tak. To byłby GAME OVER.
Nie chcemy tego. Dlatego gramy dalej.
Wszyscy mamy rację, nie widzicie tego?
:D
Mamy tylko Siebie.
Avatar użytkownikanuntisunya81
 
Posty: 554
Dołączył(a): 16 lut 2011, 15:27

Re: Potrzeba mistrzów.

Post 05 kwi 2011, 21:14

dlaczego game over ?
w astralu nie ma ego i jakoś istniejemy.
a dlaczego czuć taką wolność?
bo tam nie ma ego.!
Przez pustkę umysłu do miłości bezwarunkowej...
bartezzz Mężczyzna
 
Posty: 121
Dołączył(a): 27 mar 2011, 19:48

Re: Potrzeba mistrzów.

Post 05 kwi 2011, 21:22

Kto istnieje?
Mamy tylko Siebie.
Avatar użytkownikanuntisunya81
 
Posty: 554
Dołączył(a): 16 lut 2011, 15:27

Re: Potrzeba mistrzów.

Post 05 kwi 2011, 21:23

Umysł jest paradygmatem, zbiorem świadomych i podświadomych, sztuczna kreacja. Zniewala i ogranicza. Jego meandry prowadzą na manowce ego, które jest podstawą jednostki. Bez tego nie było by EGO - tożsamości. JA - teraz i tu.
Drogą do oświecenia jest pozbycie się emocji, za które umysł obarcza ego. Emocje w kontinuum nie istnieją, ego jako podstawa jednostki jak najbardziej i pełna realizacja wolnej woli jako jego przejaw.
Na Ziemi nie ma szans na oświecenie. W 3d można czuć zespolenie jak i jedność, ale przez pryzmat jednostki. Atomy składające się na kreację, to jest właśnie to ego. Są nośnikami rzeczywistości. Ego, to również potrzeba doświadczania, stąd potrzeba kreacji.
Sama zaś definicja oświecenia jako taka nie istnieje. Można by ją nazwać powrotem do źródła, o ile potrafimy owe źródło zinterpretować, nazwać, pojąć.
Ostatnio edytowano 05 kwi 2011, 21:36 przez Aniszai, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownikaAniszai Kobieta
nigdziebądź
 
Imię: Anna
Posty: 149
Dołączył(a): 13 lis 2010, 14:52
Droga życia: 1

Re: Potrzeba mistrzów.

Post 05 kwi 2011, 21:29

bartezzz napisał(a):dlaczego game over ?
w astralu nie ma ego i jakoś istniejemy.
a dlaczego czuć taką wolność?
bo tam nie ma ego.!


A byłeś w tym astralu?

Bo w astralu tak może i uczą w konfederackich szkołach.

W kontinuum doswiadczenia są realne, nie sfingowane przez nikogo :)
Avatar użytkownikairina Kobieta
wolna wola
 
Imię: Irin
Posty: 140
Dołączył(a): 01 lis 2010, 16:01

Re: Potrzeba mistrzów.

Post 05 kwi 2011, 21:30

oświeceni to po prostu zniwelowanie ego nic więcej, ale co za tym idzie jak napisałaś zespolenie ze światem zewnętrznym
eksplozja miłości, bezwarunkowa radość i miłość, przejście do pozycji obserwatora, odblokowanie energi, to jak by stanie u góry i sterowanie ciałem, coś cudownego...
Przez pustkę umysłu do miłości bezwarunkowej...
bartezzz Mężczyzna
 
Posty: 121
Dołączył(a): 27 mar 2011, 19:48

Re: Potrzeba mistrzów.

Post 05 kwi 2011, 21:55

oświeceni to po prostu zniwelowanie ego nic więcej...


Ego, to również przejaw wolnej woli, życzę więc powodzenia w byciu bezwolnym i bezbronnym.
Avatar użytkownikaAniszai Kobieta
nigdziebądź
 
Imię: Anna
Posty: 149
Dołączył(a): 13 lis 2010, 14:52
Droga życia: 1

Re: Potrzeba mistrzów.

Post 05 kwi 2011, 22:48

mądre Ruskie bajki opowiadane dzieciom maja w sobie wielkie tajemnice ., Opowiadają o zapanowaniu nad smokiem, wężem czy dzikimi koniami ( zazwyczaj sa konie 2 lub 3 , złoty , srebrny , brylantowy ) . Są to konkretne instrukcje do okiełznania swoich mocy , do wykształcenia ko9lejnych subtelnych ciał astralnych i zapanowania nad nimi - nie mam mowy o wyzbywaniu się czegokolwiek ( no.... może poza umysłem , ale jego odkładamy jak drabinę która pomogła na pewnym etapie wejść wyżej- zmienia się jakość instrumentu poznania . iwan Du-Ra-K czyli ten , który ma w dwójnasób [Duo to dwa lub więcej ] dostęp do [K- znaczy "ku"] siły życiowej/ mądrości RA ) .
easy russian
 

Re: Potrzeba mistrzów.

Post 05 kwi 2011, 23:28

Aniszai napisał(a):
oświeceni to po prostu zniwelowanie ego nic więcej...


Ego, to również przejaw wolnej woli, życzę więc powodzenia w byciu bezwolnym i bezbronnym.


Widzę, że każdy z nas pod pojęciem "ego" rozumie co innego.
Przez to ta cała szopka i "polaryzacja", oraz niezrozumienie między nami.
"Uwaga - atakują fundamenty naszego istnienia - trza się bronić przed nieistnieniem"

Lubię ten filmik.
Dużo mówi o poruszanych tutaj kwestiach tj., wolnej woli oraz ego.
http://www.youtube.com/watch?v=Syikje-k ... re=related
Mamy tylko Siebie.
Avatar użytkownikanuntisunya81
 
Posty: 554
Dołączył(a): 16 lut 2011, 15:27

Re: Potrzeba mistrzów.

Post 06 kwi 2011, 02:36

niektorzy uwazaja ze Ego tworzy sie odrazu u dziecka w momencie urodzenia... inni twierdza ze dzieci wtedy jeszcze nie maja Ego.. a tworzy sie ono dopiero po jakims czasie...
a w dalszym ciagu sa to caly czas pojecia bardziej lub mniej trafne .. ;)
i kazdy schemat MYSLENIA ;) ktory odpowiada swoim ego przekonaniom ... pozwala wypisywac rozne rzeczy na forum 8)

od easy russian wieje mi mocnym fanatyzmem rosyjskim :lol:
ale
easy russian napisał(a): do okiełznania swoich mocy , do wykształcenia ko9lejnych subtelnych ciał astralnych i zapanowania nad nimi -

w moim rozumieniu ( a jednak ten umysl sie caly czas przydaje 8) ) chodzi tutaj o to wlasnie zeby nie dawac dupy ... swojemu ego :P tylko zeby nad nim panowac ... 8)

teraz bym mogl oczywiscie najlepiej strzelic elaborat co to dokladniej wedlog mnie oznacza ale szczerze nie chce mi sie ...
niech kazdy wyciaga wnioski na podstawie tego co jest.. albo niech nie wyciaga.. xd
:-))
Avatar użytkownikaArimare Mężczyzna
 
Imię: xxx
Posty: 319
Dołączył(a): 24 lis 2010, 04:29
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc ;>
Droga życia: 1

Re: Potrzeba mistrzów.

Post 06 kwi 2011, 08:04

Nieutożsamianie przynosi także akceptację (w tym ego), które tak jak mówi Arimare, jest konstrukcją umysłową,
jeśli ja już nazywamy.
Obserwacja tego co jest nienazwane połączona z akceptacja nazwanego pozwala być tym kim jesteś.
Cokolwiek może być dodane w temacie to konstrukcje umysłowe, no i to co da się "przemycić" poza nimi.

Jednia obserwowanego z obserwatorem i obserwowaniem.
Coś poza dualnością.
Coś poza istnieniem i nieistnieniem Ego.

Miałem "sen" w którym nie byłem formą,
nie było niczego poza mną i moim nieistnieniem.
Byłem wszystkim i niczym.
Kto mnie budzi a kto sprawia, że śnie?

Co jest snem a co rzeczywistością?
Pyta umysł.
Nie ma pytań i odpowiedzi.
Jest to co Jest.
Poza umysłem i w nim.
Mamy tylko Siebie.
Avatar użytkownikanuntisunya81
 
Posty: 554
Dołączył(a): 16 lut 2011, 15:27

Re: Potrzeba mistrzów.

Post 06 kwi 2011, 08:40

nuntisunya81 napisał(a):Co jest snem a co rzeczywistością?
Pyta umysł.
Nie ma pytań i odpowiedzi.
Jest to co Jest.
Poza umysłem i w nim.

To co "dociera" do umysłu zmysłami, to Jest.
Umysł - Zmysł - Myśl :D
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45

Re: Potrzeba mistrzów.

Post 06 kwi 2011, 09:14

Wciąż mam wrażenie że na Wasze rozumienie ego ciągle ma wpływ umysłowa pułapka, która każe wam patrzeć na nie jako pochodną narcyzmu, egotyzmu (kolejna pułapka umysłu, to pochodna tego słowa), a co z a tym idzie folgowanie wszelkim wynaturzonym umysłem fanaberiom z tym związanym. Tymczasem ten obraz ego nie ma z tym nic wspólnego.
Umysł jak już wspomniałam, ogranicza. Tym bardziej umysł w ciele z okaleczonym DNA. Pierwotna ludzka istota, mogła wniknąć w ziarno piasku, kamień, prąd powietrzny - wiatr i tkwić w tej formie w stanie "bezumysłowym" ile tylko zechciała. Ego, w tym przypadku pragnienie,to nic więcej jak potrzeba doświadczania.
Akceptacja zaś, to neutralność, która jest stanem naturalnym, w którym nie mam miejsca na biegunowość, oraz jak ma to miejsce w przypadku ego, przejaw wolnej woli.
Ostatnio edytowano 06 kwi 2011, 09:31 przez Aniszai, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownikaAniszai Kobieta
nigdziebądź
 
Imię: Anna
Posty: 149
Dołączył(a): 13 lis 2010, 14:52
Droga życia: 1

Powrót do działu „Mistrzowie, Nauka”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość