Co to jest Prawda?

[frx faza upadku]

Pan Jezus powiedział o Sobie

Ja jestem Prawda - co miał na mysli ,że tak Siebie Nazwał ?

To jest trafne. Najbardziej znany w naszej religii prorok, czlowiek i bog w jednym mowi o sobie
" Ja jestem Prawda" - to bardzo trafne.
Jak widac nasze forum to kontynuacja poszukiwan tych, ktorzy pisali nowy testament.
Wyobrazcie sobie co byloby gdyby, za setki lat ludzie dalej poszukiwali odpowiedzi na podobne pytania -
analizujac zrodla takie jak internet (np. takie wlasnie forum)

Ja jednak mysle ze pewna epoka dobiega konca. Mysle, ze powielanie schematow
traci swoj sens i wkrotce przestaniemy zadawac takie pytania Nie bedziemy
mieli potrzeby rozumienia wszystkiego bo wszystko bedzie dla nas jasne.

[Marine]

Wyobrazcie sobie co byloby gdyby, za setki lat ludzie dalej poszukiwali odpowiedzi na podobne pytania -
analizujac zrodla takie jak internet (np. takie wlasnie forum)

No cóż, nie znaleźliby tutaj odpowiedzi na pytanie, czym jest prawda. :)

Ja jednak mysle ze pewna epoka dobiega konca. Mysle, ze powielanie schematow
traci swoj sens i wkrotce przestaniemy zadawac takie pytania :) Nie bedziemy
mieli potrzeby rozumienia wszystkiego bo wszystko bedzie dla nas jasne.

Jeśli ludzkość przechodzi przemianę to możliwe. :)

[Nightwalker Racjonalista]

To jest trafne. Najbardziej znany w naszej religii prorok, czlowiek i bog w jednym mowi o sobie
" Ja jestem Prawda" - to bardzo trafne.

To trafne, ale chyba tylko dla jego osoby - i może kilku jego fanatycznych czcicieli. Sama wypowiedz wyrwana z kontekstu jest bez sensu.

(...)wkrotce przestaniemy zadawac takie pytania Nie bedziemy
mieli potrzeby rozumienia wszystkiego bo wszystko bedzie dla nas jasne.

Była już taka epoka, gdzie ludzie myśleli, że znają jakieś ponadrzeczywiste tajemnice i to propagowali - było to średniowiecze, gdzie zamiast poznawania człowiek zaczął wierzyć, że wie.

[leaozinho]

To jest trafne. Najbardziej znany w naszej religii prorok, czlowiek i bog w jednym mowi o sobie

nie ma zadnego niepodwazalnego swiadectwa (i podwazalnych jest okrutnie malo), ze ten koles rzeczywiscie istnial, a co dopiero wyglaszal opinie o sobie i prawdzie... wiec sory, ale z trafnoscia jakos nie trafiasz.

[Jona]

Nightwalker

" Ja jestem Prawda" - to bardzo trafne. To trafne, ale chyba tylko dla jego osoby - i może kilku jego fanatycznych czcicieli. Sama wypowiedz wyrwana z kontekstu jest bez sensu.

A jaki jest Cały kontekst?

Była już taka epoka, gdzie ludzie myśleli, że znają jakieś ponadrzeczywiste tajemnice i to propagowali - było to średniowiecze, gdzie zamiast poznawania człowiek zaczął wierzyć, że wie

A kim byli ci co myśleli że znaja owe tajemnice ? Dzisjaj jest tak samo ,ale dzisjaj mozemy sami mysleć ,chyba ,ze jesteśmy tak gnuśni ze czekamy na gotowe.
Szukać i, pytać i Myśleć ,za to cła sie nie płaci

powiadasz ,ze Prawda się sama obroni - ale musi wiedzieć ,że JEST Prawda

[Nightwalker Racjonalista]

A jaki jest Cały kontekst?

Nie wiem. Ty zacytowałaś, więc powinnaś wiedzieć co cytujesz. Zdanie w takiej formie, samo jest bez sensu. Świadczy może jedynie o wielkim egocentryźmie Jezusa.

[Tsumanu Epic master]

Jak dla mnie prawda zależy od jednostkowego postrzegania świata, gdzyż nie jesteśmy w stanie świadomie ogarnąć całości. Sa oczywiście filozofie, które głoszą, że to jest mozliwe, nie twierdzę, że sie mylą, może to ja się mylę, ale jak narazie nie ma żadnych dowodów, które jednogłoście pozwoliłyby stierdzić, że to PRAWDA.

Odwoływanie się do tego co ktoś powiedział w zamierzchłych czasach jak dla mnie nie ma sensu, bo nie mamy pewności, że ten ktoś nie był tak naprawdę gronem ludzi, którzy coś ustalili, o ile wogóle istnieli.

Co do tego co mówił Chrystus to wiele rzeczy, które podobnież powiedział można interpretować na wiele sposobów. Jego wypowiedzi często były mętne jak proroctwa wróżki festynowej. Nostradamus mówił "I upadną dwaj bracia" i o co chodziło? O World Trade Center? A może o co innego? Chyba rozumiecie o co mi chodzi?

[Jona]

A jaki jest Cały kontekst?

Nie wiem. Ty zacytowałaś, więc powinnaś wiedzieć co cytujesz. Zdanie w takiej formie, samo jest bez sensu. Świadczy może jedynie o wielkim egocentryźmie Jezusa.

Powiedziałes ,ze zdanie zostało Wyrwane z kontekstu , z jakiego?

Jezus powiedział o SOBIE ,ze jest Prawda - piłat zapytał A co to jest Prawda.

możemy rozwazyc ,wolna wola.

[Til]

Prawda to zgodność czegoś z rzeczywistością, a jako że rzeczywistość możemy sami kształtować...
Chociaż są pewne prawdy ogólne, które zmienić siłą własnej woli byłoby trudno prawie każdemu, może oprócz wybranych - wielkich magów, cudotwórców itd... Bo myślę że dosyć trudno zmienić wodę w dzbanie natychmiastowo w wino... albo chodzić po wodzie... albo wstrzymać słońce, a ruszyć Ziemię... (kto wie, kto wie ;)

[Iwona777]

A jaki jest Cały kontekst?

6 Odpowiedział mu Jezus: «Ja jestem drogą i prawdą, i życiem2. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. 7 Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście». 8 Rzekł do Niego Filip: «Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy». 9 Odpowiedział mu Jezus: «Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: "Pokaż nam Ojca?" 10 Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych3 dzieł. 11 Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie - wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła! 12 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca4. 13 A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. 14 O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.


Zapowiedź Pocieszyciela

15 Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. 16 Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela5 da wam, aby z wami był na zawsze - 17 Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie. 18 Nie zostawię was sierotami: Przyjdę do was. 19 Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie oglądał. Ale wy Mnie widzicie, ponieważ Ja żyję i wy żyć będziecie. 20 W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was.

taki fragment wystarczy? Prawda, a także Droga i Życie, o której mowa w w tym fragmencie Pisma Świętego oznacza, iż Jezus jest w Bogu, a Bóg w nim. Kto pozna Jezusa, pozna i Ojca. Jezus zsyła ludziom Prawdę w postaci Ducha Świętego, Ducha Prawdy. Za przyjęcie Ducha Świętego uchodzi przyjęcie sakramentu bierzmowania. Tak więc jest on sakramentem dojrzałości chrześciajańskiej, gotowości do przyjęcia Prawdy Chrystusowej. Bierzmowanie jest pierwszym sakramentem, któego przyjmę z własnej woli, dlatego więc jest on świadectem mojej wiary.

[diawlo Om Mani Padme Hum]

Iwona777, ten fragment wystarczy....., nam wierzącym ,"fanatycznych czcicieli ",nie prawda ,ale są tacy , którym to nie wystarczy .Szukamy odpowiedzi na pytanie , na które jest tyle odpowiedzi ,co poglądów o prawdzie .Z racjonalnego punktu widzenia nic nie jest prawdą,bo to czym dla kogoś jest prawda dla racjonalisty jest tylko czczym gadaniem.Jam jest prawda, powiedział Jezus.Prawdą jest wszystko do póty do póki nie uznamy że jest inaczej.A może nie jest tak .Może wszystko jest odwrotnie a może prawda to nie prawda..........Jest tylko jedna prawda, ta którą "TY " czy " JA" przyjmiemy.
Pozdrawiam

[Powerage]

Moim zdaniem są dwa wyjścia:

-Prawda jest jedna,absolutna,wieczna,niezaprzeczalna,

-Jest tysiące prawd i każdy człowiek posiada swoją prawdę.

Podobnie rzecz ma się ze szczęściem.

[Tommy Lightworker]

Czesc Wam,

moim zdaniem jet "prawda" odlamkiem tego, co nazywamy subjektywnym opisem czegos, co naprawde nie rozumiemy.
Same nasze mysli rozkladaja prawde w drobne czesci, które tak naprawde tylko drobnymi kamykami na pustyni sa.
Moim zdniem nie ma absolutnej prawdy, gdyz zycie jest bez konca.
Co znaczy, ze sie prawda w kazdej chwili zmienia.
Prawda jest tylko chwilowa interpretacja tego, co w tej chwili rozumiemy.

Naukowcy zmieniaja swoje zdanie co kila miesiecy. Dlaczego? Bo odkrywaja co chwile nowa prawde. Dzisial wiemy, ze materia, to tak napawde tylko iluzia. Wszystko co istnjeje, to energia w róznych postaciach. Co odkryja za kilka lat? Ze jestesmy w stanie Energie w jej formie zmienic? Tak - to oni juz wiedza. To tylko kwestja czasu.

Moim zdaniem jest prawda bardzo zmienna i kazdy z nas ma swoja prawde . Nie powiem nikomu, ze nie ma racji, gdyz kazda prawda skas powstala. Mysle, ze kazdy z nas ma swoja prawde, a tak naprawde nikt z nas jej naprawde nie zna.

Pozdrawiam was serdecznie,
Tomek

[Katarzynka]

Z ta prawda, to ja mysle, ze jest tylko jedna PRAWDA, oraz wiele prawd, czyli spojrzen na zycie - tyle, ile ludzkich dusz.. tu i tam... wszedzie, czyli w bezkresie wrzechswiata - nieobliczalne sa wersje tych prawd - naprawde!

Pozdrawiam serdecznie, tych, co PRAWDY szukaja jak i tych, co mysla, ze juz znalezli..

[Bubeusz]

"Gdyby była tylko jedna prawda, nie można by było namalować stu obrazów na ten sam temat"
Pablo Picasso

Jak dla mnie jest zasadnicza różnica pomiędzy Prawdą i prawdą.

Moim zdaniem są dwa wyjścia:

-Prawda jest jedna,absolutna,wieczna,niezaprzeczalna,

-Jest tysiące prawd i każdy człowiek posiada swoją prawdę.

I oba wyjścia są poprawne Są prawdy absolutne, które się nie zmienią, Zasady Wszechświata, wg których my kreujemy nasze własne, małe prawdy.

A tych małych prawd, jak wszyscy dobrze wiemy, są trzy rodzaje:

Świnta prawda
Tyż prawda
i Gówno prawda xP

Sęk w tym, że jedno jest innym dla drugiego (czytaj: np to co dla nas jest święte, dla innych jest kretyństwem) i nigdy nie wiadomo jaka prawda jest jakim rodzajem, a z każdej perspektywy wygląda to inaczej. Cała nasza historia może być tym trzecim rodzajem prawdy (Zeitgeist - Duch Epoki - polecam, choć pewnie wszyscy to znają), równie dobrze cała ta szopka przedstawiona na filmie może być gówno warta, a równie dobrze może być jeszcze inaczej. Więc ziemskich prawd nie ma sensu oceniać, a należy skupić się na kosmicznych Prawdach. Tym bardziej, że nie wiemy nawet, czy świat nie jest fikcją xP To pokazuje, ile tak naprawdę warte są ziemskie prawdy. A najgorsze jest to, że ludzie biorą wszystko co im telewizja powie, za świętą prawdę. Żyją telewizją i świata poza nią nie widzą. Ale to też nie musi być prawda

PS. "PRAWDA Was wyzwoli!"