OBE, pionierzy świata astralnego i ich odkrycia, techniki eksploracji Astralu i nasze przeżycia.

Post 05 cze 2010, 10:37

Proszę o uwagę. Nagłe pojawienie się sygnału w uchu lewym lub prawym oznacza zbliżającą się próbę nagłego przestawiania przez implant tych istot wzoru myśli, jaki jest aktywny w tej danej chwili. Jeśli istota przebywająca świadomością w trzecim wymiarze nie ma o tym żadnego pojęcia lub jest ono znikome, nie będzie dokładnie wiedzieć, jak zapobiec takiej próbie z zewnątrz. Skutkuje to zazwyczaj negatywnymi efektami przypuśćmy kontaktu tej istoty z inną w tym momencie. Jest to stosowane często w sytuacjach uchodzących za jak to określić można, wrażliwe, kiedy niewielka liczba istot zwana pilotami jest odpowiedzialna za urządzenie będące w powietrzu, które zawiera na pokładzie wiele istot będących w podróży. Powodowanie chaosu wewnątrz zgrupowania świadomości jest bardzo częstym zjawiskiem.
W obliczu takiej nagłej aktywności implantu należy przejawiać stan świadomości pracy swych pęków energii, czakr. Tylko one, jeśli są w konfiguracji jaką można tu określić jako zbalansowanie, mogą uchronić przed wpływem implantu, który jest zazwyczaj tworzywem trójwymiarowym, czterowymiarowym, pięciowymiarowym i sześciowymiarowym. Pęków jest dwanaście. Aktywność pęków określanych jako indygo i korona daje odpowiednią ochronę.

Manifestacje istot, jakie nazywa się tu duchami mogą mieć wpływ na istotę ze świadomością trzeciego wymiaru. Jednak takie manifestacje rezydują najczęściej w rzeczywistości czterowymiarowej, w jej części najbardziej zbliżonej do wymiaru trzeciego, stanowiącej jedną ze stref blizniaczych w stosunku do tego co jest tu nazywane świat fizyczny. Nękają zazwyczaj istoty słabe, które nie mają opanowanej koordynacji w systemie pęków czakr. Istoty nazywane tu duchami, podczas okazji do przejścia w kontemplacyjny wymiar piąty kuli, zaniechały wniknięcia w światła fioletowe, złote lub białe i zostały w konfiguracji bardzo bliskiej trzeciemu wymiarowi fizyczności. Przyczyny dla każdej z tych istot są jej indywidualnymi wyniesionymi z trwania inkarnacji. Aktywność istoty nazywanej tu duchem, odczuwalna jest jako zapach, zmiana temperatury w obszarze aury otaczającej istotę, z którą istota - duch usiłuje rozmawiać. W takich przypadkach wskazane jest dla dobra obydwu istot, kontaktowanie się przez kanał, jakim jest tu istota posiadająca odpowiednie wypustki ciała pęku czakry serca zielony.
Uzuli
Jesteśmy jednością
 
Imię: Robert
Posty: 352
Dołączył(a): 29 maja 2010, 22:33
Jakbym słyszała swojego kolegi X tylko ze on pisze/rozmawia prostymi słowami :)
asiula2k Kobieta
 
Imię: Joanna
Posty: 48
Dołączył(a): 03 maja 2010, 09:49
Droga życia: 32
Typ: 9w8
Zodiak: Bliżniak
Hm, na czym konkretnie polegała modyfikacja człowieka przez Plejadan?

Czytałam gdzieś, nie pamiętam już gdzie, że pierwotnie człowiek miał 12 helis DNA, dzisiaj zostały mu tylko 2 w wyniku ingerencji Gekkonów (i podobno stąd w Bibli wąż który zwiódł Ewę). Podobno na drodze rozwoju można rozwinąć do 4 helis DNA, natomiast w wyniku zażywania narokotyków w niewłaściwy sposób można sobie uszkodzić DNA. Co o tym myślisz?
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza

Post 09 cze 2010, 23:03

Ptakopodobne istoty zwane tu Plejadianami zaczęły wpływać na świadomość pierwotnej rasy ludzkiej w epoce rozpoczynającej się aktywności kłębowisk myślowych z sąsiedniego bąbla, które wykreowały rasę negatywnych istot Gekkonów. Kule świadome dotąd nie niepokojone, dostały się pod wpływ tych obu energii, z których każda próbowała przeobrażać gatunek ludzki według własnej strategii działania. To spowodowało chaos wewnątrz tej istoty spiralnej zwanej Droga Mleczna i w innych rejonach tego bąbla.
Baza wibracyjna zwana tu DNA, odpowiada dwunastu wymiarom, jakie aktualnie kreuje matryca nieskończoności. Nie poprzestanie ona - my wszyscy - wszystko co istnieje, na dwunastu wymiarach.
Substancje zwane tu narkotykami mogą zmienić konfigurację prądów energii wewnątrz ciał pęku czerwonego, pomarańczowego, żółtego i zielonego, jednak po wniknięciu w światło fioletowe podczas procesu zwanego tu śmierć, konfiguracja prądów energii natychmiast zostanie zrównoważona.
Uzuli
Jesteśmy jednością
 
Imię: Robert
Posty: 352
Dołączył(a): 29 maja 2010, 22:33
Uzuli, a co z elektromagnetyzmem i falą Schlickhausena?
T1000
 
Imię: T1000
Posty: 108
Dołączył(a): 26 cze 2009, 01:15
Zodiak: chyba robot

Post 10 cze 2010, 20:02

Zródem inspiracji w twórczości wybitnych potomków rasy pochodzącej z rozproszonej kuli świadomej zwanej tu Maldek jest kolektyw świadomości odpowiadający tutejszej nazwie Aldebaran. Studiowane procesy opierają się jednak o spektrum do wczesnego wymiaru czwatego przy mglistym jego pojmowaniu. Są to też fragmentalne symptomy aktywnej pamięci po technologii zgrupowania świadomości odpowiadającej atlantydzkiej z tej kuli świadomej Ziemia.
Zachęcam do przejrzenia doświadczeń zmarłej istoty z państwa polska, zwanej Jerzy Piasecki, którą miałem/am przyjemność poznać osobiście.
Uzuli
Jesteśmy jednością
 
Imię: Robert
Posty: 352
Dołączył(a): 29 maja 2010, 22:33
Uzuli
Wybacz ale mam wrażenie ze jesteś neutralny/ ze stoisz po środku. I tu mam pytanie. Za kim jesteś jeśli chodzi o istoty po za ziemskie/ kogo wolisz? Bo ja po dłuższym zastanowieniu już wole plejadan ........
asiula2k Kobieta
 
Imię: Joanna
Posty: 48
Dołączył(a): 03 maja 2010, 09:49
Droga życia: 32
Typ: 9w8
Zodiak: Bliżniak

Post 10 cze 2010, 20:45

Tak postawione pytanie wywołuje u mnie uczucie zdziwienia i rozbawienia. Każda istota ze świadomością realnej sytuacji, jaka ma miejsce w tym rejonie zgrupowania bąbli, przy aktywności pęków indygo, fioletu i pęciu zewnętrznych, której poprzednie manifestacje nie ulegały sztucznym przeobrażeniom w wyniku aktywności energii zewnętrznych istot ptakopodobnych i gadzich, jak to tu ująć - "nie stoi po żadnej stronie", dostrzagawszy humorystykę w poczynaniach tych energii, co stanowi świadectwo nieprzewidywalności świadomości matrycy nieskończoności. Jakkolwiek zachodzi konieczność zwrócenia uwagi na potęgę perturbacji występujących w tym rejonie zgrupowania bąbli.
Uzuli
Jesteśmy jednością
 
Imię: Robert
Posty: 352
Dołączył(a): 29 maja 2010, 22:33
wiec dobrze myślałam/wyczułam. wierz jeśli miałabym wybrać miedzy dobrą istotą , która jest dobra, ma szacunek do wszystkich itp itd. , a istota która nie szanuje, krzywdzi innych itp itd. To ja wybieram ta istotę która jest dobra ma szacunek do wszystkich.

No ale twoje prawo/twoja decyzja ze jesteś rozbawiony i ze nie stoisz po żadnej stronie
asiula2k Kobieta
 
Imię: Joanna
Posty: 48
Dołączył(a): 03 maja 2010, 09:49
Droga życia: 32
Typ: 9w8
Zodiak: Bliżniak

Post 10 cze 2010, 21:07

W swej drodze rozwoju również dojdziesz, jak każda istota, do stanu, który teraz może wydawać Ci się jak to określić szokujący, nieprawdopodobny. Bogactwo, jak to tu można określić, naszego doświadczania, jako matrycy nieskończoności jest i zawsze było bezkresne. W przeciwnym razie matryca nieskończoności nie byłaby matrycą nieskończoności a matrycą skończoną.
Uzuli
Jesteśmy jednością
 
Imię: Robert
Posty: 352
Dołączył(a): 29 maja 2010, 22:33
Uzuli
Teraz , w najbliższym czasie i w przyszłości zawsze będę za tymi istotami które mają szacunek do wszystkich , które są pomocne i chcą się podzielić swoja wiedzą/nauką....... Jeśli chodzi o złe istoty to zawsze będę się od nich trzymać z daleka....... No ale na każdego trzeba brać poprawkę zemną na czele.
asiula2k Kobieta
 
Imię: Joanna
Posty: 48
Dołączył(a): 03 maja 2010, 09:49
Droga życia: 32
Typ: 9w8
Zodiak: Bliżniak

Post 10 cze 2010, 21:47

To pasuje do określenia - "to kropla w morzu doświadczeń". Jesteś cząstką matrycy nieskończoności, kiedy staniesz się tego rzeczywiście świadome, rozproszy się wewnątrz Ciebie poczucie bycia "po tej czy tamtej stronie". Staniesz się świadome całości w nieskończoności i zdolne kreować kolejne wymiary doświadczeń manifestacji istot. To odczucie uchodzi za nieopisane nawet przez świadomości z jedenastego wymiaru.
Uzuli
Jesteśmy jednością
 
Imię: Robert
Posty: 352
Dołączył(a): 29 maja 2010, 22:33

Re:

Post 10 cze 2010, 21:56

Uzuli napisał(a):To pasuje do określenia - "to kropla w morzu doświadczeń".


Lepsza kropla w morzu niż nie mieć wogule doświadczenia.


Uzuli napisał(a):Jesteś cząstką matrycy nieskończoności, kiedy staniesz się tego rzeczywiście świadome, rozproszy się wewnątrz Ciebie poczucie bycia "po tej czy tamtej stronie". .....


Co ? "po tej czy tamtej stronie" ? Dla mnie jest tylko 1 strona która już teraz wybrałam i zdania nie zmienię. Na pewno nie stanie stanę po tamtej stronie ani nie stanę po środku.
asiula2k Kobieta
 
Imię: Joanna
Posty: 48
Dołączył(a): 03 maja 2010, 09:49
Droga życia: 32
Typ: 9w8
Zodiak: Bliżniak
asiula2k nic nie jest w pełni czarne ani w pełni białe :) dystas do wszystkiego zapewia prawdziwe poczucie szczęścia, złoty środek Arystotelesa i podstawa filozofii buddyjskiej :)
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza

Post 10 cze 2010, 22:06

Twoje przywiązanie do określonych typów energii matrycy nieskończoności jest, jak to określić można, chwilowe w skali nieskończonej całości doświadczania. Proponuję zakończyć temat na tym etapie, gdyż dalszy progres na ten moment nie wydaje się być możliwy. Otwarcie pęku indygo przy takim postrzeganiu będzie niemożliwe. Sugeruję odstawić wszelkie przekazy od rozmaitych typów energii i wyciszyć umysł w otoczeniu istot pierwszego i drugiego wymiaru.
Uzuli
Jesteśmy jednością
 
Imię: Robert
Posty: 352
Dołączył(a): 29 maja 2010, 22:33

Powrót do działu „Eksterioryzacja”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości