KK i maly paradoks

12 gru 2005, 18:46

Satan, w średniowieczu używano prezerwatyw robionych z jelit zwierzęcych lub cienkiej skóry, używano też różnych innych środków antykoncepcyjnych... (Medycyna przyszłości nr.specjalny Wiedza i życie 3/2004) oni tam wcale nie byli zacofani

12 gru 2005, 23:51

Wiem ze taki na to maja poglad ksieza. Luke, wiesz co, chcialem zebys sie chociaz okreslil czy zgadzasz sie z tym pogladem bo dla mnie to on jest bezsensowny, a wczesniej twierdziles ze nie ma kwestii w ktorej bys nie obronil KK...

P.S. Wiedzialem ze zaraz mi wyjedziesz z jakims cytatem

13 gru 2005, 00:13

Słuchaj Meph, a jak ma podać coś (wytłumaczenie) jeśli nie przytoczy cytatu, fragmentu z czegoś wiarygodnego ?? co, z głowy ma sobie wziąć!?

"dobry seks nie jest zły"
Morphia "sztuka kochania" str.34, 15.
Hihi...w sumie, to literature też sobie można wymyślić, nikt mi nie udowodni, że taka książka nie istnieje:)

KK wyznaje, że seks pozamałżeński jest grzechem. Ale nigdy nie spotkałam się z tym, żeby seks dla przyjemności czy to dla prokreacji w małżeństwie były jakoś osobno brane pod uwagę. Ksiądz mi mówił, że Bóg nakazał się kochać, ale nie wspominał, że musi to być tylko prokreacja, bo wtedy to już zniżamy się do zwierząt...

Z resztą, ksiądz powiedział, że żeby wierzyć trzeba się czegoś wyrzec, bo wiara wlaśnie tego wymaga - wyrzeczeń. a jeśli najeżdżacie na katolicyzm, to znaczy że on nie jest dla was i zamiast na niego wrzucać to idźcie sobie poszukać swojego boga i swojej wiary...

pozdrawiam.

PS: proszę swoje teorie popierajcie jakąś literaturą, od dziś jak znajde "ktoś kiedyś powiedział", "gdzieś kiedyś czytałem". chcę rzeczowych informacji, a nie zasłyszanych. wiecie co w sądach mówią o takich argumantach "sprzeciw, zasłyszane!!"

13 gru 2005, 14:50

Po pierwsze: nikt nie najezdza na religie katolicka tylko jezeli juz to szuka bledow w systemie katolickim prowadzonym przez kosciol.

Po drugie: Nie dla kazdego biblia jest "ksiega modrosci".

Po trzecie: nie mozna slepo wyznawac i wierzyc w to co powie kosciol, wlasne refleksje tez sa mile widziane.

Po czwarte: kto powiedzial ze ksiazki i ch autorzy sa jakims autorytetem. Tez moge napisac swoja ksiazke ale to nie znaczy ze wszyscy musza sie na niej wzoorowac. Ja osobiescie jestem za wlasnymi przemysleniami niz tylko za jakimis cytatami.

Pozdrawiam wszystkich

13 gru 2005, 21:40

Meph napisał(a): Luke, wiesz co, chcialem zebys sie chociaz okreslil czy zgadzasz sie z tym pogladem bo dla mnie to on jest bezsensowny, a wczesniej twierdziles ze nie ma kwestii w ktorej bys nie obronil KK...

Jestem przeciwny temu poglądowi, ale go rozumiem.
Podejmuję się obrony KK i chociaż jestem przeciwny wielu z ich pomysłów to je rozumiem i szanuję. Musisz poznać jakiś temat wystarczająco i nie tylko wiedzieć ale i ZROZUMIEĆ go zanim wybierzesz, po której strony barykady stajesz. Ja się dowiaduję cały czas i nie przeczę, że kiedyś może mnie oświeci i zmienię stronę barykady. Moja filozofia jest jednak aktualnie poza Kościołem Katolickim

(w części na tyle sporej, że musiałem przestać uważać się za katolika) .

13 cze 2006, 10:13

niechcialo mi sie calego tematu czytac (mam napiety harmonogram ;P)

swiety to osoba ktora osiagnela zbawienie czyli oglada Boga. Kierujac do niej modliwy modlimy sie do Boga ale za jej posrednictwem to wyglada mniej wiecej tak. Ty sie modlisz o znalezienie czegos a ten swiety potem wyprasza to u Boga (tak mnie uczono na religi ;P). Lepszym przykladem jest "swietych opcowanie", tutaj modlisz sie za dusze bedace w czyscu, tam duze potrzebuja naszej pomocy. W zamian te duze ktorym pomagales poprzez np. modlitwe gdy stana przed obliczem Boga beda u niego wypraszac laski dla ciebie

ps. wiekszy paradoks jest w roczniku - chodzi mi o narodzenie Jezusa, wiesz, ze urodzil sie on ok. 6-7 lat przed narodzeniem Jezusa? Wynika z tego, ze mamy 2012 lub 2013 ;P. Daty nie zmieniono bo historykom sie nie chcialo dodawac do wszystkich dat tych 6 lub 7 lat ;P

co do obecnej spowiedzi jest ona czyms wiecej niz tradycja czy aktem zaufania. W 1 wiekach chrzescijanstwa ludzie publicznie wyznawali swoje grzechy, chodzilo tu o zal. Myslano, ze gdy czlowiek jest w stanie sie do tego publicznie przyznac musi to go juz wystarczajaco meczyc tak iz chce sie pozbyc swoich grzechow

. Pozatym istnieje cos takiego jak tajemnica spowiedzi sw - oznacza to ze twoja rozmowa z ksiedziem nie wyjdzie poza konfesjonarz (tzn. ksiadz nie bezie o tym rozmawial - bo grozi mu ekskomunika ale ty nie masz jej nad soba dlatego ludzie nie raz rozmawiaja o swoich spowiedziach). Zmieniono ksztalt wczesniejszej spowiedzi bo bano sie, ze ludzie nie spowiadali sie z grzechow = umierali w grzechu ciezkim = szli do piekla. Dlateog kosciol zaczol to lagodzic aby jak najwiecej dusz sie zbawialo

13 cze 2006, 21:51

GD napisał(a): Zmieniono ksztalt wczesniejszej spowiedzi bo bano sie, ze ludzie nie spowiadali sie z grzechow

A ja bym to nazwal inaczej:D:D Nie mial by juz tak duzej kontroli nad wiernymi

Tak to ksieza wiedza jakies grzechy ludzie maja, wiec umieja trafic w psychike wiernych, zeby ciagle ich utrzymywac w Kosciele proste

:) Nie byl bym taki pewien czy aby napewno po to zeby ludzi uwolniiiic od grzechu

:P Dla mnie i tak spowiedz jest pusta;p

13 cze 2006, 22:09

no i szanuje ciebie za twoja opinie, choc przyznam, ze nie pomyslalem o tym tak nigdy - moze dlatego, ze nie kazdy jest jak dobry psycholog ktory potrafi zrobic z czlowiekiem co chce wiedzac co tamten je na sniadanie ;P

07 gru 2006, 15:19

Wg. KK jest jeden Bog i tylko On jest wszechmogacy, wszechwiedzacy, wszech... Dlaczego powstali swieci, do ktorych sie modlimy, np. swiety Antoni patron rzeczy zagubionych, dlaczego do niego ludzie sie modla aby odnalezc jakas zginiona rzecz a nie do Boga? Dlaczego nadaje sie im taka moc? Czy swietych czasem nie traktuje sie jak bozkow? KK w koncu zabrania posiadania innych bogow, bozkow. a wg mnie tak ich traktuje KK, wyznawcy katolicyzmu.

Masz 100% racje - wiesz dlaczego tak jest? bo ludzie bardziej sluchaja ludzkich nauk niz tego co mowi biblia - w calej biblii nie ma nic na temat kultu swietych, oddawania czci Marii, kultu Marii to sa po prostu wymysly ludzi a dokladnie biskupow ktorzy zatwierdzali te doktryny a osobiscie mordowali ludzi, urzadzali wyprawy krzyzowe itd

Ja osobiscie jestem protestantem, przez wiele lat bylem katolikiem ale odszedlem dlaczego? bo mialem dosc oszustwa, gdy zaczalem czytac biblie to zrozumialem ze kosciol mnie oszukuje w wiekszosci spraw! to nei jest tak ze jest na swiecie kosciol ktory jest najlepszy bo nie ma takiego, dla mnie jest wazne to czy kosciol trzyma sie biblii, na temat bledow katolickich polecam swoja strone:

http://nickycruz.ovh.org/BledyDoktryny.html

07 gru 2006, 16:19

emmm.. no dobra, a masz kolego coś ciekawego do powiedzenia oprócz reklamowania swojej strony w każdym poście??

07 gru 2006, 16:34

yarek shalom napisał(a):dla mnie jest wazne to czy kosciol trzyma sie biblii

... no bo w biblii to przeciez same fajne rzeczy sa, lol

trzymaj sie dalej tej skladanki przeciwstawnych zdan, skopiowanych teorii i naciagnietych oszustw - to bedziesz w kapciach zima zasuwal...

07 gru 2006, 16:39

Zanim wykształcił się protestantyzm, jako oddzielna doktryna chrześcijańska - był to katolicyzm. To katolicy wymyślili Biblię sklejając Księgę Prawa, Proroków i Pisma wraz z czterema wybranymi Ewangeliami. Stworzyli ją biskupi.
Protestanci na swojej niewiedzy stworzyli pewien paradoksalny pogląd - z jednej strony są przeciwni papiestwu i jego dogmatom, z drugiej kultywuja bardzo dosłownie zapiski katolickiej Biblii.

yarek shalom napisał(a):Ja osobiscie jestem protestantem, przez wiele lat bylem katolikiem ale odszedlem dlaczego? bo mialem dosc oszustwa,

Znudziło ci się jedno oszustwo, więc brniesz w inne. Niezbyt mądry wybór.

08 gru 2006, 23:06

Jak zwykle stosy pomówień bez żadnych konkretów. Panowie dalej niech oglądają Kod Leonarda da Vinci i inne "naukowe" książki, ale proszę niech nie używają tej wiedzy jako argumentów

. Ale cóż, niektórzy nigdy nie wyciszą chyba swoich urazów.

Tak przeglądałem sobie tą stronę o niby błędach. Znalazłem taki fragment (pierwszy lepszy jaki pojawił się jak kliknąłem w środek tekstu):

"Znamy też działalność Inkwizycji Hiszpańskiej czy Rzymskiej, wiemy że wszyscy tak zwani heretycy byli zabijani w imieniu Boga i Świętej Matki Kościoła."

Nie wiem czy Pan wie ale to protestanci są odpowiedzialni za największe masakry, polowania na czarownice (Luter miał z tym jakiś problem, wręcz manię) itp. Radzę poczytać o tej bardzo barwnej postaci, która chyba cierpiała na kilka schorzeń psychicznych co doprowadziło do tego, że żaden inkwizytor nie wydał tylu wyroków śmierci co on (nie wiem nawet czy w sumie tyle wydali).

Pozdrawiam!

08 gru 2006, 23:23

Luke_Nuke napisał(a):Nie wiem czy Pan wie ale to protestanci są odpowiedzialni za największe masakry, polowania na czarownice (Luter miał z tym jakiś problem, wręcz manię) itp. Radzę poczytać o tej bardzo barwnej postaci, która chyba cierpiała na kilka schorzeń psychicznych co doprowadziło do tego, że żaden inkwizytor nie wydał tylu wyroków śmierci co on (nie wiem nawet czy w sumie tyle wydali).

A to ciekawe

naprawde odkryles cos co nawet w historii nie zostaly odkryte

08 gru 2006, 23:42

A to ciekawe naprawde odkryles cos co nawet w historii nie zostaly odkryte

To, że o tym nie słyszałeś nie znaczy, że nie jest odkryte - tips

.

KK i maly paradoks

Re: KK i maly paradoks

Kto przegląda forum