Prądy religijne, wielkie religie i małe nurty. Sekty, założyciele, wiadomości.

Czy religia daje szczęście.

Tak
2
11%
Nie
2
11%
Wiara tak religia nie
6
33%
Niepotrzebuję ani wiary,ani religii do szczęścia
8
44%
 
Liczba głosów : 18

Post 10 mar 2006, 13:29

ale co poradze na to ?

Nic, po prostu nie dawaj wiary wszystkiemu, co jest powiedziane pod etykietką Jezusa. Sprawdzaj sam, wtedy wiara cie nie zniewoli :P
Avatar użytkownikaElther Mężczyzna
 
Posty: 205
Dołączył(a): 10 maja 2005, 20:28

Post 10 mar 2006, 15:54

Będąc katolikiem musisz, interpretować wszystko tak jak każe KK, musisz wyznawać wszystkie dogmaty, musisz żyć tak jak KK każe.
Już ( a nawet szczególnie) to ze uważasz Jezusa jako "oświeconego człowieka mającego misje" nie zgadza się z wizerunkiem „Jedynego Boga”.

(kopiuję swojego posta z innego forum ;))

Jeżeli sami wybieramy wiarę to nie ogranicza nas, jeżeli możemy w każdej chwili zacząć wierzyć w coś innego to wiara nie ogranicza nas, religia to całkiem inna sprawa.

Jeżeli kocham kogoś, ktoś mnie kocha, jest mi z nim dobrze to czy jestem wtedy ograniczony? Niby nie mogę się pieprzyć z pierwsza lepsza panna, ale tak naprawdę ja tego NIE CHCE bo mam swoja kobietę którą kocham. W każdej chwili mogę przestać z nią być.
Nie powiem że ten związek mnie ogranicza, bo jestem w nim szczęśliwy.
Wiara nie trzyma mnie kurczowo przy sobie, i mogę w każdej chwili pod wpływem jakiś przemyśleń/wydarzeń/czegoś/kogoś zacząć wierzyć w cos innego. Nie zakładam że już do końca życia będę pojmował Boga w taki sposób.

Myślę że mylicie wiarę z religią, lub ja to źle rozumiem.
Pozdrawiam.
"Gdy wyzwanie spotyka się z siła, rodzi się kreatywność dążenia do celu."
Avatar użytkownikaJutro Mężczyzna
whoever
 
Imię: Tomek
Posty: 48
Dołączył(a): 10 maja 2005, 21:45
Lokalizacja: poludnie
Droga życia: 3
Typ: 4w3
Zodiak: Ryby

Post 10 mar 2006, 16:14

Jeżeli świadomie, z własnego wyboru założę kajdany - to nie będą one mnie więziły.
Od teraz w Strefie http://strefa51.webd.pl/forum/ .
Powód: http://forum.przebudzenie.net/viewtopic.php?t=687
Do tego moderacja zorientowana na jedyne słuszne poglądy, których broni nawet tolerując chamstwo o ile je propaguje. Pozdrawiam! :)
Avatar użytkownikaLuke_Nuke Mężczyzna
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista
 
Imię: Łukasz
Posty: 490
Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
Droga życia: 5
Typ: 2w1
Zodiak: Lew

Post 10 mar 2006, 16:35

Jeżeli będziesz mógł w każdej chwili je zdjąć.
Sam się zniewalasz, kajdany mogą tylko krępować Twoje ruchy.
"Gdy wyzwanie spotyka się z siła, rodzi się kreatywność dążenia do celu."
Avatar użytkownikaJutro Mężczyzna
whoever
 
Imię: Tomek
Posty: 48
Dołączył(a): 10 maja 2005, 21:45
Lokalizacja: poludnie
Droga życia: 3
Typ: 4w3
Zodiak: Ryby

Post 10 mar 2006, 16:55

Jeżeli będziesz mógł w każdej chwili je zdjąć.


Wystarczy, że nie będę chciał.
Od teraz w Strefie http://strefa51.webd.pl/forum/ .
Powód: http://forum.przebudzenie.net/viewtopic.php?t=687
Do tego moderacja zorientowana na jedyne słuszne poglądy, których broni nawet tolerując chamstwo o ile je propaguje. Pozdrawiam! :)
Avatar użytkownikaLuke_Nuke Mężczyzna
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista
 
Imię: Łukasz
Posty: 490
Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
Droga życia: 5
Typ: 2w1
Zodiak: Lew

Post 11 mar 2006, 01:39

Gothic napisał(a):Tak ja raczej pozostane katolikiem bo to wiara ktora opiera sie na naukach Jezusa(ktore nie zawsze sa dobrze interpretowane), ale jednak na naukach Jezusa- jak dla mnie wielce oswieconego czlowieka, majacego misję.


Ja Ciebie rozumiem Gothic, chodziło mi tylko o to, że akurat katolicyzm moim zdaniem zupełnie nie opiera się na naukach Jezusa. Jezus głosił ubóstwo, Kościół katolicki zawsze dążył do bogactwa, Jezus głosił miłość bliźniego, Kościół katolicki mordował i zabijał przez wieki, obecnie, choć w ukrytej formie popiera nacjonalizm, antysemityzm, faszyzm (papież nigdy oficjalnie nie potępił Rydzyka, a Glemp pozwala mu do tej pory działać jako organizacja katolicka (te nieśmiałe próby napomnienia przez biskupów, to przecież śmieszne). Uważam, że nie potrzeba być katolikiem, żeby wierzyć w naukę Chrystusa.
Life after death is to die for
Avatar użytkownikamyake Kobieta
 
Posty: 79
Dołączył(a): 17 sty 2006, 01:55
Lokalizacja: Poznań
Droga życia: 7
Zodiak: Rak

Post 12 mar 2006, 20:53

Nie opiera się ani na naukach Jezusa ani na różnych księgach.

Mat.6:5-7 napisał(a): Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i modl się do Ojca Twego, który jest w ukryciu.


Jakoś KK nie często o tym wspomina. :lol:
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
Avatar użytkownikaNightwalker Mężczyzna
Racjonalista
 
Posty: 537
Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26

Post 25 kwi 2006, 22:17

"Temat mówi sam o sobie... Jak myślicie czy wiara zniewala człowieka??
Chodzi mi tu oczywiście o wiarę "kościelną".
I w jaki sposób??"

Wiara "kościelna" zawsze jest ograniczeniem ale zniewalać może tylko jeśli sami na to przyzwolimy, świadomie lub nie.

W "jaki" sposób?? Tego się nie da wytłumaczyć słownie chyba. To się czuje. Myślenie stadne, minimalizm autorefleksji itd.
Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
GrzegorzL_Truth Mężczyzna
Light_Truth
 
Posty: 211
Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
Lokalizacja: Wrocław
Droga życia: 7
Zodiak: strzelec

Post 26 kwi 2006, 12:17

Ekhm... Ekhm..(kaszel). Sadze ze kazda wiara zniewala(nawet nasza wlasna) w najmniejszym stopniu kazda. Koscielna to juz sadze ze barrdzo zniewala jezeli sie wszystkiego przestrzega(doslownie). Wiec wybierajmy sobie wiare ktora nam najbardziej odpowiada i od ktorej czujemy najmniejszy ucisk, nie musi to byc zadna dotychczasowa wiara, mozemy miec wlasna wiare :)
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<

"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."

NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
Avatar użytkownikaGothic Mężczyzna
Made in Universe
 
Imię: Adrian
Posty: 584
Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
Lokalizacja: Ta fajna :D
Droga życia: 8

Post 26 kwi 2006, 21:46

Hmmm wiara ? :] religia ? Wedłóg mnie religia i wiara daje szczęście wtedy gdy akceptujesz tą religia i pokładasz w nią swą moc stwórcza -"Swoje dzieło stworzenia najłatwiej docenić i ujrzeć jej piękno" Ale to nie religia nas zniewala tylko my sami. Apropo Jezusa Chrystusa fakt jest taki ze wielu ludzi prawdopodobnie nie rozumie jego nauk a niewątpliwie był naprawde wielkim mistrzem duchowym.
"Gdy uczeń będzie gotowy przybędzie i mistrz, ale nigdy wcześniej !!"
Avatar użytkownikaCz4p4 Mężczyzna
Im The Light!
 
Posty: 36
Dołączył(a): 08 lip 2005, 01:40
Lokalizacja: Źródło

Post 26 kwi 2006, 21:49

Cz4p4 napisał(a):Apropo Jezusa Chrystusa fakt jest taki ze wielu ludzi prawdopodobnie nie rozumie jego nauk a niewątpliwie był naprawde wielkim mistrzem duchowym.

Jak dla mnie jest idealem:) Nikt nie bierze jego slow doslownie chyba...:) Tylko KK sie skupia na tym ze tlumaczy ze to grzech tamto grzech a nie jakies praktyczne porady duchowe.
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<

"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."

NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
Avatar użytkownikaGothic Mężczyzna
Made in Universe
 
Imię: Adrian
Posty: 584
Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
Lokalizacja: Ta fajna :D
Droga życia: 8

Post 29 lip 2006, 15:59

to zabawne jak splataja sie tu 3 pojecia: wiara, religia i szczescie
odnosze wrazenie, ze niektorzy przynajmniej 2 z tych pojec uzywaja zamiennie
Odnosnie nakladania sobie kajdan:
jesli wybierasz dla siebie jakis sposob zniewolenia to oczywiscie on Cie ogranicza ale sie na to godzisz.
Obiektywnie wiec jestes zniewolony a subiektywnie nie.
Wydaje mi sie, ze kazda religia zniewala. Wiara natomiast moze byc roznie rozumiana. Jakoby z definicji, wiara nie potrzebuje dowodow do zaistnienia, moze wiec ograniczac nasza chec poznania i wtedy jest wlasnie ograniczajaca.
Co do szczescia natomiast - jest ono stanem wewnetrznym roznorodnie sie objawiajacym i powodowanym przez szereg roznych czynnikow, czesto odmiennych dla kazdego czlowieka.
Avatar użytkownikaleaozinho Mężczyzna
 
Posty: 892
Dołączył(a): 28 lip 2006, 15:37
Lokalizacja: Ciapuły Dolne
Droga życia: 1

Powrót do działu „Religie i wierzenia”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron