Chciałam już odpuścić odpowiedź, jednak uznałam, że może ci się przydać/ a może cię też zdenerwować - za co przepraszam/
Wrażenia z twoich wypowiedzi - nie czytasz dokładnie tego, co inni mają do powiedzenia. Masz swoją teorię i jej bronisz, nie ustosunkowując się do całości - sensu wypowiedzi.
Masz przebłyski wizji wszechświata i rządzących nim praw, czasem bardzo mądrych, lecz nie uwzględniasz spraw materialnego świata.
ZA BARDZO BUJASZ W OBŁOKACH, ZA MAŁO NA ZIEMI. -A trzeba to równoważyć.
A co najdziwniejsze, to masz bardzo materialistyczny pogląd na życie.
I to jest zaskakujące, jak to godzisz.
Wybacz szczerość, ale ty też byłaś szczera w stosunku do moich wypowiedzi. Chyba mogę to samo uczynić?
Wrażenia z twoich wypowiedzi - nie czytasz dokładnie tego, co inni mają do powiedzenia. Masz swoją teorię i jej bronisz, nie ustosunkowując się do całości - sensu wypowiedzi.
Masz przebłyski wizji wszechświata i rządzących nim praw, czasem bardzo mądrych, lecz nie uwzględniasz spraw materialnego świata.
ZA BARDZO BUJASZ W OBŁOKACH, ZA MAŁO NA ZIEMI. -A trzeba to równoważyć.
A co najdziwniejsze, to masz bardzo materialistyczny pogląd na życie.
I to jest zaskakujące, jak to godzisz.
Wybacz szczerość, ale ty też byłaś szczera w stosunku do moich wypowiedzi. Chyba mogę to samo uczynić?
- baska
- Imię: Barbara
- Posty: 918
- Dołączył(a): 07 lut 2013, 08:27
- Droga życia: 7
- Zodiak: koza, strzelec
a dlaczego mialaloby zdenerwowac mnie Twoje wyobrazenie mnie...niepojete Basiu? Nie wiem skad pomysl.ze nie czytam wypowiedzi- to ze odnosze sie do ich sensu w calosci a nie poszczegolnych zdan?
I nie wiem.przed czym/kim mialaby bronic tego co.mowie- czyzbys atakowala? Nie zauwazylam tego, wiec po co bronic? Wymieniamy poglady, przeoczylas moje slowa o tym ze nigdy nie mowie o tym czego nie przezylam, nie doswiadczylam. Mowie o tym co wiem a nie o tym w co wierze.
I nie wiem.przed czym/kim mialaby bronic tego co.mowie- czyzbys atakowala? Nie zauwazylam tego, wiec po co bronic? Wymieniamy poglady, przeoczylas moje slowa o tym ze nigdy nie mowie o tym czego nie przezylam, nie doswiadczylam. Mowie o tym co wiem a nie o tym w co wierze.
- Ania ayalen
Ja mówię o tym, w co wierzę. Przekonałam się, ze wraz z rozwojem mojej wiedzy, zmienia się pogląd na to, co wiem. Więc teraz jestem ostrożniejsza i mówię, że wierzę, że tak jest. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
- baska
- Imię: Barbara
- Posty: 918
- Dołączył(a): 07 lut 2013, 08:27
- Droga życia: 7
- Zodiak: koza, strzelec
ano widzisz. I dlatego wydaje Ci sie ze kazdy tak robi? Wiara jest teoretycznym zalozeniem czegos, nie potwierdzonym doswiadczeniem, swoim osobistym Widzisz- my zyjemy, doswiadczamy zycia, swiadomi tego lub nie. Rozni nas sposob w jaki rozumiemy to czego doswiadczamy, rozni nas interpretacja. Ale nie zycie, to samo przeciez w kazdym z nas. Choc nie takie samo, i dobrze, to sa te nasze niepowtaralne kolory. Nie chcialabym zyc w swiecie zlozonym z kopii mnie, brrr. Fajnie jest rozmawiac z ludzmi, przygladac sie roznicom, odnajdujac te wspolna czastke. Gdzie tu miejsce na atak, obrone, po co, na co to komu? Ty masz swoj dom, ja swoj. Opowiadamy o naszych domach, gdzies w knajpce pod gwiazdami, przy kawie. Jak przyjaciele
- Ania ayalen
Cześć jak tam zdrówko u Was ?
- Michał1990
- Imię: Michał
- Posty: 66
- Dołączył(a): 01 lip 2012, 14:43
-
falko
wysłuhaj pamięci mych muskułów
- Posty: 706
- Dołączył(a): 13 lip 2007, 19:40
Aniu, wybacz. Brakuje mi ciebie, wróć do nas.
- baska
- Imię: Barbara
- Posty: 918
- Dołączył(a): 07 lut 2013, 08:27
- Droga życia: 7
- Zodiak: koza, strzelec
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości