Dyskusje na temat wszelakich praktyk duchowych - medytacji, pracy z energią, aurą, czakrami, itp.

Post 21 mar 2007, 22:18

(Temat ten czytalem jakis czas temu, wiec jesli sie minalem i powtarzam w czyms, to przepraszam ;))

A co jesli ktos sie za bardzo oderwie od "rzeczywistosci" i zaczyna zyc tak jakby we wlasnym swiecie cudow, niezwyklosci, koncow swiata, zmian swiadomosci? Chodzi mi o to, ze np. ja czasami mam wrazenie, ze jestem taki oderwany, wierze, ze wszystko jest mozliwe, ze wszystko zalezy od nas etc., ale tak na dluzsza mete to czasem wydaja sie byc puste slowa (sprobuj wytlumaczyc biednemu czlowiekowi na ulicy, ze jest biedny dlatego, ze ma pesymistyczne mysli albo ze to wina jego karmy) albo wierzysz w cuda, ale ile osob juz np. uzdrowiles/as? (moj kolega jest w krytycznym stanie w szpitalu, probowalem mu jakos na swoj sposob pomoc, nie wiem czy mu to cos dalo, ale na nogi nie postawilem) i mozna teraz pisac, ze malo mam wiary etc., ale serio mowiac, ostatnio sie czuje troche zagubiony w tym wszystkim ;). I nie mowie, ze RD jest zly, moje spojrzenie na swiat sie strasznie zmienilo dzieki niemu i nie uwazam, ze na gorsze, ale stracilem w sobie poczucie realizmu (jakkolwiek to nazwac ;P) przez co sie momentami gubie w Realu (taki hipermarket ;)) i nie wiem czy to jest dobre.

Pozdr.
Michal
* “Spróbuj zapalić maleńką świeczkę zamiast przeklinać ciemność.” *
Zapraszam na moj blog - Placebo ;]
Avatar użytkownikamk_cafe Mężczyzna
Bąbel :)
 
Imię: Michał
Posty: 144
Dołączył(a): 28 cze 2005, 01:03
Lokalizacja: ok. Częstochowy
Droga życia: 5
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby

Post 23 mar 2007, 20:03

Drogi Michale kochany :) Ten własny świat, z cudami, końcami świata, energią to Nasza, Twoja nowa rzeczywistość. Ja się czasem gubię, kiedy mój świat różni się od tego wcześniejszego, który zakorzenił się w głowach moich znajomych. Czasem jest mi strasznie przykro, że ludzie nie zauważają tych wszystkich pięknych rzeczy wkoło. I jeszcze bardziej przykro, kiedy o tych pięknościach mówię i nikt mnie nie rozumie :)

Pozdrawiam
"We're jamming
I wanna jam it with you,
We're jamming, jamming
And I hope you like jamming too"
Avatar użytkownikamorphia Kobieta
biszkopt
 
Posty: 664
Dołączył(a): 08 cze 2005, 16:41
Lokalizacja: Radom/Kraków
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: baran

Post 23 mar 2007, 23:11

Czasem jest mi strasznie przykro, że ludzie nie zauważają tych wszystkich pięknych rzeczy wkoło. I jeszcze bardziej przykro, kiedy o tych pięknościach mówię i nikt mnie nie rozumie Smile


Jak ja to rozumiem...heh.. Znajomi nie czują i nie widzą tego, czym chcę się z nimi dzielić..

RD pozwala jednak na przybliżenie, jesli nie spełnienie tych wizji. Oczywiste jest, że czujemy się czasem zagubieni, zdezorientowani, może nawet zmęczenie. Bo tak jest, jęsli rzeczywistość, w jakij zyjemy nie pokrywa się z tym, co czujemy, że powinno być. Jednak nie powinno się porzucać nadziei - bo oznaczałoby to [ biorąc pod uwagę fakt, gdzie zaszliśmy w tym wszystkim ] poddanie się i dobrowolną zgodę na cały ten system.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownikaAvE Kobieta
 
Imię: Ewa
Posty: 18
Dołączył(a): 19 mar 2007, 20:41
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 1
Typ: 5w4 - Obrazoburca
Zodiak: Strzelec

Post 29 mar 2007, 19:50

morphia napisał(a): I jeszcze bardziej przykro, kiedy o tych pięknościach mówię i nikt mnie nie rozumie

sluszne spostrzezenie :D

Albo jak opowiadam cos (co ma dla mnie duze znaczenie :P), to oni albo nie wiedza wogole o czym mowie, albo nie sluchaja :) albo sie smieja (jeszzcze lepiej:P)
'Cokolwiek pomiedzy ludzmi konczy sie, znaczy nigdy sie nie zaczelo, gdyby prawdziwie sie zaczelo - nie skonczylo by sie, skonczylo sie bo sie nie zaczelo... cokolwiek prawdziwie sie zaczyna, nigdy sie nie konczy'
Avatar użytkownikapepex Mężczyzna
Zip
 
Posty: 393
Dołączył(a): 22 sty 2007, 20:51
Lokalizacja: KT-95 :P
Droga życia: 7
Typ: 7w8
Zodiak: Rak

Post 30 mar 2007, 16:10

Czasem jeszcze niektórzy sie starają udawać, że słuchają, ale w ich oczach widać niezrozumienie, jakby jednym uchem słuchali, drugim wypuszczali a w między czasie mysleli sobie: 'Co on/ona tak w ogóle do mnie gada?...'
heh

A co jesli ktos sie za bardzo oderwie od "rzeczywistosci" i zaczyna zyc tak jakby we wlasnym swiecie cudow, niezwyklosci, koncow swiata, zmian swiadomosci?


Hmm.. można powiedzieć, że każdy widzi świat inaczej - to, że Ty i Ja widzimy je tak, a ktos trzeci np. jako pasmo nieszczęść, wieczne konflikty i walkę o kawałek chleba [ ;) ] zalezy juz od indywidualnego postrzegania. Nie ma nic złego w tym, że żyjesz 'po swojemu'
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownikaAvE Kobieta
 
Imię: Ewa
Posty: 18
Dołączył(a): 19 mar 2007, 20:41
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 1
Typ: 5w4 - Obrazoburca
Zodiak: Strzelec

Post 31 mar 2007, 15:34

AvE napisał(a):powiedzieć, że każdy widzi świat inaczej - to, że Ty i Ja widzimy je tak, a ktos trzeci np. jako pasmo nieszczęść

Jest tyle swiatów widzianych przez ludzi ile ludzi na świecie :)
'Cokolwiek pomiedzy ludzmi konczy sie, znaczy nigdy sie nie zaczelo, gdyby prawdziwie sie zaczelo - nie skonczylo by sie, skonczylo sie bo sie nie zaczelo... cokolwiek prawdziwie sie zaczyna, nigdy sie nie konczy'
Avatar użytkownikapepex Mężczyzna
Zip
 
Posty: 393
Dołączył(a): 22 sty 2007, 20:51
Lokalizacja: KT-95 :P
Droga życia: 7
Typ: 7w8
Zodiak: Rak

Powrót do działu „Praktyka”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron