U mnie alko nie miał wpływu np na wywołanie świadomego snu, z oobe było już gorzej.
Too weird to live,
too rare to die.
too rare to die.
- Joe Black
- Posty: 562
- Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
- Typ: 4w5
- Zodiak: Ryby
Alkohol robi bardzo duże zamieszanie w energetyce człowieka, tak jak i inne substancje psychoaktywne. Leki psychotropowe również. Osobiście, po wszelkich takich wynalazkach czuję się tragicznie - albo nic nie czuję i nie potrafię się z niczego cieszyć, albo miewam bardzo silne, nieprzyjemne wizje. Odstawiłam wszystko. Leki zastąpiłam ziołami. Czuję się znacznie lepiej Szczerze zachęcam do abstynencji oraz medycyny naturalnej, a także wegetarianizmu
- Aramaiti
- Imię: Ola
- Posty: 99
- Dołączył(a): 10 maja 2011, 20:39
- Droga życia: 9
- Typ: 4w5
- Zodiak: Byk
Aramaiti napisał(a):Alkohol robi bardzo duże zamieszanie w energetyce człowieka, tak jak i inne substancje psychoaktywne. Leki psychotropowe również. Osobiście, po wszelkich takich wynalazkach czuję się tragicznie - albo nic nie czuję i nie potrafię się z niczego cieszyć, albo miewam bardzo silne, nieprzyjemne wizje. Odstawiłam wszystko. Leki zastąpiłam ziołami. Czuję się znacznie lepiej Szczerze zachęcam do abstynencji oraz medycyny naturalnej, a także wegetarianizmu
I bardzo słusznie, ja również zachęcam do tego samego
Dodałbym jeszcze abstynencję od TV i radia, o ile ktoś da radę
Ja bym powiedział, że alkohol, narkotyki czy również niektóre leki robią mniej lub bardziej tymczasowe "skróty" w naszym mózgu, tworzą się pewne połączenia, które bez ich "pomocy" nigdy by nie powstały. I teraz wszystko zależy od tego jakie będą te skróty, te nowe połączenia - bardzo rzadko dają coś pozytywnego, najczęściej wprowadzają ludzi w sfery, do odwiedzenia których po prostu nie są przygotowani. Skutek - od lekkiego odjazdu, przez ciężkie schizy do całkowitej utraty kontaktu z realnością, a w ekstremalnym przypadku od razu trwałe opuszczenie ciała. Każdy ma inaczej, ale lepiej unikać takich "skrótów" albo ostatecznie korzystać z nich, jak ktoś naprawdę musi, ale baaaardzo ostrożnie
"Miłość którą powstrzymujesz jest bólem, który nosisz w sobie, z życia na kolejne życie” - Vissaseus do Alexa Colliera http://www.alexcollier.pl
- Kot Wasyl
- Imię: Kot Wasyl
- Posty: 33
- Dołączył(a): 11 mar 2011, 01:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Droga życia: 11
- Typ: 4w5
- Zodiak: byk/wąż
Kot Wasyl napisał(a):Dodałbym jeszcze abstynencję od TV i radia, o ile ktoś da radę
O!
Dokładnie.
Od 3 lat nie włączyłam telewizora i żyję. No, chyba, że leciał akurat jakiś ciekawy dokument
- Aramaiti
- Imię: Ola
- Posty: 99
- Dołączył(a): 10 maja 2011, 20:39
- Droga życia: 9
- Typ: 4w5
- Zodiak: Byk
Aramaiti napisał(a):Alkohol robi bardzo duże zamieszanie w energetyce człowieka, tak jak i inne substancje psychoaktywne. Leki psychotropowe również. Osobiście, po wszelkich takich wynalazkach czuję się tragicznie - albo nic nie czuję i nie potrafię się z niczego cieszyć, albo miewam bardzo silne, nieprzyjemne wizje. Odstawiłam wszystko. Leki zastąpiłam ziołami. Czuję się znacznie lepiej Szczerze zachęcam do abstynencji oraz medycyny naturalnej, a także wegetarianizmu
Być może.
Ale należy pamiętać, że każde ograniczenie rodzi cierpienie.
Oddajmy sobie wolność, a z czasem organizm sam powie, co toleruje i potrzebuje a co nie.
Ja omijam chemię (leki i wszelkie dodatki chemiczne do żywności) i mięcho, które obecnie jest "nieszprycowane" chemią, co nie oznacza, ze jak mam akurat na coś ochotę to sobie odmawiam
Kot Wasyl napisał(a):Dodałbym jeszcze abstynencję od TV i radia, o ile ktoś da radę
Oraz gazet, plotek, i wszelkich niusów, także w internecie.
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
[C. Castaneda]
- sinsemilla
- Posty: 1675
- Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
sinsemilla napisał(a): Ale należy pamiętać, że każde ograniczenie rodzi cierpienie.
Oddajmy sobie wolność, a z czasem organizm sam powie, co toleruje i potrzebuje a co nie.
Ja omijam chemię (leki i wszelkie dodatki chemiczne do żywności) i mięcho, które obecnie jest "nieszprycowane" chemią, co nie oznacza, ze jak mam akurat na coś ochotę to sobie odmawiam
Generalnie, to warto polegać na swojej intuicji, o ile kto ją ma jakoś znacząco rozwiniętą. No i wiedza też czasem się przydaje - np na temat konserwantów, GMO i innych zbędnych składników żywności
"Miłość którą powstrzymujesz jest bólem, który nosisz w sobie, z życia na kolejne życie” - Vissaseus do Alexa Colliera http://www.alexcollier.pl
- Kot Wasyl
- Imię: Kot Wasyl
- Posty: 33
- Dołączył(a): 11 mar 2011, 01:17
- Lokalizacja: Wrocław
- Droga życia: 11
- Typ: 4w5
- Zodiak: byk/wąż
Ja nie robiłam nic na siłę Po prostu któregoś dnia przestałam mieć na to wszystko ochotę i tego się trzymam.
- Aramaiti
- Imię: Ola
- Posty: 99
- Dołączył(a): 10 maja 2011, 20:39
- Droga życia: 9
- Typ: 4w5
- Zodiak: Byk
Aramaiti napisał(a):Ja nie robiłam nic na siłę Po prostu któregoś dnia przestałam mieć na to wszystko ochotę i tego się trzymam.
U mnie tak samo. Nic na siłę i ze strachu (np. dziś nie wypiję piwka ze znajomymi, bo mi się czakry otworzą i Dusza ulotni )
A poza tym dla mnie padlina po prostu śmierdzi
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
[C. Castaneda]
- sinsemilla
- Posty: 1675
- Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
Aramaiti własnie nie każde substanjce powodują tyle zamieszania (złego) w energetyce,
zachecam do przeczytania kilku postów wczesniej..
Co do tych skrótów to faktycznie tak jest choć niektóre substancje wyraznie przyspieszają rozwój duchowy jeśli są stosowane pod ścisłym restryktem. Mogłyby z duzym powodzeniem byc stosowane również w terapii, no ale mamy rzad jaki mamy więc nie są. Dłuzsza polemika.
Prawdą jest np, że szyszynka wytwarza dimetylotryptamine, srodek halucynogenny, a podczas smierci klinicznej ponoć mózg jest nią zalewany. Co ciekawe bardzo podobnie działa LSD..
Czym jest LSD?
Polecam ten filmik jak i DMT: Molekuła Duszy,
polecam i przestrzegam żeby nie było - każdy narkotyk jest niezdrowy dla zdrowia.
zachecam do przeczytania kilku postów wczesniej..
Co do tych skrótów to faktycznie tak jest choć niektóre substancje wyraznie przyspieszają rozwój duchowy jeśli są stosowane pod ścisłym restryktem. Mogłyby z duzym powodzeniem byc stosowane również w terapii, no ale mamy rzad jaki mamy więc nie są. Dłuzsza polemika.
Prawdą jest np, że szyszynka wytwarza dimetylotryptamine, srodek halucynogenny, a podczas smierci klinicznej ponoć mózg jest nią zalewany. Co ciekawe bardzo podobnie działa LSD..
Czym jest LSD?
Polecam ten filmik jak i DMT: Molekuła Duszy,
polecam i przestrzegam żeby nie było - każdy narkotyk jest niezdrowy dla zdrowia.
Too weird to live,
too rare to die.
too rare to die.
- Joe Black
- Posty: 562
- Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
- Typ: 4w5
- Zodiak: Ryby
sinsemilla: alkohol nie otwiera czakr.
Joe black: 100% racja. Psychodeliki mogą być przydatnym narzędziem, ale podkreślam, jedynie jako dodatek do swojej praktyki. Osobie, która nie ma ustabilizowanej energetyki, może to zaszkodzić. Jeśli nagle człowiek przeskakuje o mile do przodu w swojej percepcji, warto jest umieć nad tym zapanować, jeśli to ma być coś więcej niż kolejny sposób na nawalenie się (vide alkohol).
Joe black: 100% racja. Psychodeliki mogą być przydatnym narzędziem, ale podkreślam, jedynie jako dodatek do swojej praktyki. Osobie, która nie ma ustabilizowanej energetyki, może to zaszkodzić. Jeśli nagle człowiek przeskakuje o mile do przodu w swojej percepcji, warto jest umieć nad tym zapanować, jeśli to ma być coś więcej niż kolejny sposób na nawalenie się (vide alkohol).
---
Prawda jest najsilniejszym narkotykiem
Prawda jest najsilniejszym narkotykiem
-
mario236
We come 1
- Imię: Mariusz
- Posty: 74
- Dołączył(a): 23 paź 2010, 21:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 9
- Typ: 9
- Zodiak: Rak
mario236 napisał(a):Aramaiti własnie nie każde substanjce powodują tyle zamieszania (złego) w energetyce,
zachecam do przeczytania kilku postów wczesniej..
Racja, ale...
mario236 napisał(a):Osobie, która nie ma ustabilizowanej energetyki, może to zaszkodzić.
Więc wolę dmuchać na zimne
Chodziło mi o to, że żadna substancja psychoaktywna nie pozostaje na nas bez wpływu. Czasem powoduje zablokowanie energii, a czasem jej skoki. Osobiście wolę nie eksperymentować z tymi skokami, bo gdy już u mnie występują to są bardzo silne. Wolę spokojny, harmonijny i cierpliwy rozwój niż drogę szybszą i ryzykowniejszą Ale oczywiście co kto lubi... U mnie priorytetem w tym momencie jest osiągnięcie równowagi, a nie dalsze pobudzanie tych energii. Musieliście kiedyś wyjść do szkoły/pracy z niesamowicie pobudzonym trzecim okiem/czakrą korony? Nie? To cieszcie się
mario236 napisał(a):Jeśli nagle człowiek przeskakuje o mile do przodu w swojej percepcji, warto jest umieć nad tym zapanować.
Powiedziałabym wręcz, że jest to absolutnie niezbędne i konieczne. Najlepiej jest po prostu zaczynać od samego początku i uczyć się od samych podstaw, niż potem cierpieć
Zachęcając kogoś do brania tych substancji skąd wiemy, że akurat on jest dobrze ustabilizowany i sobie z tym poradzi?
- Aramaiti
- Imię: Ola
- Posty: 99
- Dołączył(a): 10 maja 2011, 20:39
- Droga życia: 9
- Typ: 4w5
- Zodiak: Byk
Czy wiesz że szyszynka produkuje jeden z najsilniejszych narkotyków?
Uff znalazłem ten filmik wkoncu.
Uff znalazłem ten filmik wkoncu.
Too weird to live,
too rare to die.
too rare to die.
- Joe Black
- Posty: 562
- Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
- Typ: 4w5
- Zodiak: Ryby
Aramaiti napisał(a):Musieliście kiedyś wyjść do szkoły/pracy z niesamowicie pobudzonym trzecim okiem/czakrą korony? Nie? To cieszcie się
U mnie bardzo często aktywuje się korona w pracy. A trzecie oko w drodze do / z. Nie wiążą się z tym dla mnie jakieś nieprzyjemne przeżycia.
Aramaiti napisał(a):Zachęcając kogoś do brania tych substancji skąd wiemy, że akurat on jest dobrze ustabilizowany i sobie z tym poradzi?
Nikogo nie namawiam. Ale to czy ktoś jest stabilny sprawdzić się da.
---
Prawda jest najsilniejszym narkotykiem
Prawda jest najsilniejszym narkotykiem
-
mario236
We come 1
- Imię: Mariusz
- Posty: 74
- Dołączył(a): 23 paź 2010, 21:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 9
- Typ: 9
- Zodiak: Rak
Root: open (31%)
Sacral: under-active (0%)
Navel: under-active (6%)
Heart: open (19%)
Throat: under-active (6%)
Third Eye: open (19%)
Crown: open (25%)
Hmm, chyba nie jest tak źle ;P Ale powyższe wyniki nie są do końca wiarygodne, ponieważ na niektóre pytania (około pięciu) nie potrafiłem odpowiedzieć (więc zostawiałem zaznaczony środek) - nie mogłem zrozumieć pytania, nawet korzystając ze słownika pol.-ang. (a angielski umiem na przyzwoitym poziomie, zwłaszcza pisany) :P
Mimo wszystko chyba coś jest na rzeczy, bo w życiu czuję się "zbalansowany" dosyć dobrze :D
Sacral: under-active (0%)
Navel: under-active (6%)
Heart: open (19%)
Throat: under-active (6%)
Third Eye: open (19%)
Crown: open (25%)
Hmm, chyba nie jest tak źle ;P Ale powyższe wyniki nie są do końca wiarygodne, ponieważ na niektóre pytania (około pięciu) nie potrafiłem odpowiedzieć (więc zostawiałem zaznaczony środek) - nie mogłem zrozumieć pytania, nawet korzystając ze słownika pol.-ang. (a angielski umiem na przyzwoitym poziomie, zwłaszcza pisany) :P
Mimo wszystko chyba coś jest na rzeczy, bo w życiu czuję się "zbalansowany" dosyć dobrze :D
- Ray88
- Imię: Łukasz
- Posty: 145
- Dołączył(a): 17 paź 2010, 21:11
- Lokalizacja: Włocławek
- Droga życia: 1
- Zodiak: Koziorożec
Korona i trzecie oko uaaktywnia Wam się w pracy? <chichot>
A czy moge zapytać czym to się objawia?
A czy moge zapytać czym to się objawia?
Too weird to live,
too rare to die.
too rare to die.
- Joe Black
- Posty: 562
- Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
- Typ: 4w5
- Zodiak: Ryby
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość