Poczytaj ich filozofię NW a będziesz znał motyw. Jeśli będzie dla Ciebie to, co przeczytasz "wiarygodne" tzn. będziesz "chciał" to zauważyć Dlatego używanie przez Ciebie liczby mnogiej nie jest wg.mnie wskazane Ty nie znasz a nie MY
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
-
GrzegorzL_Truth
Light_Truth
- Posty: 211
- Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
- Lokalizacja: Wrocław
- Droga życia: 7
- Zodiak: strzelec
Witajcie
Nie napisałem tej wiadomości dlatego, że moja świadomość się broni przed zmianami. Napisałem to bo to wiem, po prostu czekam na potwierdzenie w postaci nagrań i dokumentów. I nawet to, że jest to najprawdopodobniej channeling nie przekreśla tego. Poza tym jedna ważna sprawa. Gdyby ktoś chciał manipulować ludźmi poprzez Wingmakers to nie miałoby to tak pozytywnego wydźwięku. Najważniejsze są wasze własne odczucia i doświadczenia. Nie ma co patrzeć na innych bo każdy inaczej to odbiera.
Widze też, że macie zajawki na chwilowe kłótnie na forum. Nie polecam, naprawdę. Jest to jedno z ostatnich forum w polskim necie gdzie da się spokojnie porozmawiać.
Pozdrawiam
Lucas
Nie napisałem tej wiadomości dlatego, że moja świadomość się broni przed zmianami. Napisałem to bo to wiem, po prostu czekam na potwierdzenie w postaci nagrań i dokumentów. I nawet to, że jest to najprawdopodobniej channeling nie przekreśla tego. Poza tym jedna ważna sprawa. Gdyby ktoś chciał manipulować ludźmi poprzez Wingmakers to nie miałoby to tak pozytywnego wydźwięku. Najważniejsze są wasze własne odczucia i doświadczenia. Nie ma co patrzeć na innych bo każdy inaczej to odbiera.
Widze też, że macie zajawki na chwilowe kłótnie na forum. Nie polecam, naprawdę. Jest to jedno z ostatnich forum w polskim necie gdzie da się spokojnie porozmawiać.
Pozdrawiam
Lucas
-
Łukasz Bartecki
AlvaR
- Imię: Łukasz
- Posty: 14
- Dołączył(a): 03 sty 2006, 08:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 9
- Typ: 1w9
Cytat Łukasz:
Święte słowa. WM głównie polega na odczuciach. Tutaj jest jakby ta "sfera dowodów" które potwierdzają lub zaprzeczają Wingmakers itp. zjawiskom. Jak słusznie Zauważyłeś pozytywny wydżwięk Wingmakers u ludzi, udowadnia Tylko Jego Prawdziwość
Dziękuję Łukasz za Twoją wypowiedż.
A tak na marginesie, ludzie którzy naprawdę bronią się przed zmianami ( chodzi mi głównie o tematykę forum ) najczęściej upierają się Tylko za dowodami naukowymi. A nawet jeśli stanie sie jakiś "Cud" i pojawią się jakieś dowody naukowe i to tak je najprawdopodobniej zignorują lub zmienią ich pierwotne znaczenie. Czyste ego. Dlatego coś w tym jest aby starać się nie kłócić z "takimi", choć czasem aby nieświadomie im nie ulec, ciężko nie wskazać na podstawowe sprzeczności które my właśnie ( bez kłótni ) próbujemy rozjaśniać i wyjaśniać. Tacy ludzie "twardo" obstają za swoim, używają jakiegoś relatywizmu którym wszystko można podważyć ( ale prawie Nic potwierdzić, poza własnym założeniem ) ..i co najgorsze, sprowadzają rozmowy na forum w dokładnie Przeciwstawnym Kierunku niż kłótnie. Niewiem nawet czy nie gorszym Łukasz, tzn. nikomu juz się nie chce przekonywać aby nie zrobić czasem jakiejś burzy lub kłótni a efektem Tego jest widoczne "obumarcie" wątku lub nawet całego Forum. Czasem konflikty wg.mnie są nieuniknione, choć nie Popieram ICH jako stylu rozmowy.
W tym co napisałeś Łukasz jest wiele wspólnego z tym co ja przynajmniej myślę o Wingmakers.
Pozdrówka
Poza tym jedna ważna sprawa. Gdyby ktoś chciał manipulować ludźmi poprzez Wingmakers to nie miałoby to tak pozytywnego wydźwięku. Najważniejsze są wasze własne odczucia i doświadczenia.
Święte słowa. WM głównie polega na odczuciach. Tutaj jest jakby ta "sfera dowodów" które potwierdzają lub zaprzeczają Wingmakers itp. zjawiskom. Jak słusznie Zauważyłeś pozytywny wydżwięk Wingmakers u ludzi, udowadnia Tylko Jego Prawdziwość
Dziękuję Łukasz za Twoją wypowiedż.
A tak na marginesie, ludzie którzy naprawdę bronią się przed zmianami ( chodzi mi głównie o tematykę forum ) najczęściej upierają się Tylko za dowodami naukowymi. A nawet jeśli stanie sie jakiś "Cud" i pojawią się jakieś dowody naukowe i to tak je najprawdopodobniej zignorują lub zmienią ich pierwotne znaczenie. Czyste ego. Dlatego coś w tym jest aby starać się nie kłócić z "takimi", choć czasem aby nieświadomie im nie ulec, ciężko nie wskazać na podstawowe sprzeczności które my właśnie ( bez kłótni ) próbujemy rozjaśniać i wyjaśniać. Tacy ludzie "twardo" obstają za swoim, używają jakiegoś relatywizmu którym wszystko można podważyć ( ale prawie Nic potwierdzić, poza własnym założeniem ) ..i co najgorsze, sprowadzają rozmowy na forum w dokładnie Przeciwstawnym Kierunku niż kłótnie. Niewiem nawet czy nie gorszym Łukasz, tzn. nikomu juz się nie chce przekonywać aby nie zrobić czasem jakiejś burzy lub kłótni a efektem Tego jest widoczne "obumarcie" wątku lub nawet całego Forum. Czasem konflikty wg.mnie są nieuniknione, choć nie Popieram ICH jako stylu rozmowy.
W tym co napisałeś Łukasz jest wiele wspólnego z tym co ja przynajmniej myślę o Wingmakers.
Pozdrówka
Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
-
GrzegorzL_Truth
Light_Truth
- Posty: 211
- Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
- Lokalizacja: Wrocław
- Droga życia: 7
- Zodiak: strzelec
Łukasz Bartecki napisał(a):Gdyby ktoś chciał manipulować ludźmi poprzez Wingmakers to nie miałoby to tak pozytywnego wydźwięku.
Narzędzia manipulacji mają przede wszystkim pozytywny wydzwięk lub spełniają pewne oczekiwania. Nen pozytywny wydzwięk jest swego rodzaju koniem trojńskim, mającym zdobyc przekonanie.
Teoria, że WM to jakis "spisek" to tylko teoria - zdaje mi sie w kazdym razie bardziej prawdopodobna niż ta mówiąca o gosciach z przyszłosci. ;p
GrzegorzL_Truth napisał(a):Tutaj jest jakby ta "sfera dowodów" które potwierdzają lub zaprzeczają Wingmakers itp. zjawiskom.
Odczucia mogą być jednak dla każdego inne. Dowody natiomist zwykle sa jednoznaczne. Odczucia też mogą byc kreowane przez sugestię i/lub tego "konia trojańskiego" o ktorym pisałem.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
-
Nightwalker
Racjonalista
- Posty: 537
- Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26
A jak Łukasz odbierasz obrazy i samą muzykę Wingmakersów?? Wiele osób ma niesamowite po tym wizje i przekazy. Jeden kolega na forum z tego co pisał uzyskuje czasami dzięki tej muzyce kontakt z własnym Przewodnikiem Duchowym
Mnie ta muzyka przede wszystkim bardzo uspokaja i mam równiez ciekawe odczucia, choc nie umiem ich jeszcze do końca nazwać i sprectzować.
temat bardzo intrygujący, szczególnie na wzgląd na bardzo prawdopodobne Ich pochodzenie.
Pozdrówka.
Mnie ta muzyka przede wszystkim bardzo uspokaja i mam równiez ciekawe odczucia, choc nie umiem ich jeszcze do końca nazwać i sprectzować.
temat bardzo intrygujący, szczególnie na wzgląd na bardzo prawdopodobne Ich pochodzenie.
Pozdrówka.
Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
-
GrzegorzL_Truth
Light_Truth
- Posty: 211
- Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
- Lokalizacja: Wrocław
- Droga życia: 7
- Zodiak: strzelec
Nightwalker napisał(a):Teoria, że WM to jakis "spisek" to tylko teoria - zdaje mi sie w kazdym razie bardziej prawdopodobna niż ta mówiąca o gosciach z przyszłosci. ;p
Dlaczego bardziej prawdopodobna?? Nie rozumiem:P
Nom to ja mowilem Grzegorzowi o tym przewodniku duchowym ale... ja wyrazilem wtedy chec spotkania sie z nim.. to nie powstalo samoistnie..! Tak chcialem to zaznaczyc... zeby ktos nie pomyslal ze Przewodnik pomyslal sobie: "No to sie mu ujawnie..." hehe. Poprostu wydaje mi sie ze ta muzyka wprowadza mnie w bardzo swiadomy trans.. i tak mnie rozluznia ze czasami same oczy mi sie otwieraja.. az dziwne to.. I co bede chcial sobie zrobic z tym transem to juz zalezy ode mnie.. i sobie tak sprawdzam co moge zrobic w tym transie a co nie.. heh.. taka moja natura..
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
-
Gothic
Made in Universe
- Imię: Adrian
- Posty: 584
- Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
- Lokalizacja: Ta fajna :D
- Droga życia: 8
Właśnie to Gothic miałem na myśli ale nie wyjasniłem tego aż tak dobrze jak Ty W końcu to Twoje doświadczenia. Teraz wszystko Jasne
Nie wiem jak Ty Gothic ale ja uważam że Wingmakers jest bardziej prawdopodobne niz najbardziej prawdopodobna teoria spiskowa która bazuje na atpliwym "prawdopodobienstwie" żerującym na ludzkich uprzedzeniach i nieufności od których aż się dziś Roi. Stąd iluzja "większego prawdopodobieństwa". Częto również jest to wynik podświadomego Lęku przed własną niewiedzą. Myślę Gothic że się z tym zgodzisz. Wingmakers jak już zauważył Łukasz jak narazie przynosi ludziom same korzyści. Oto Gothic moja odpowiedź.
Pozdrówka
Nie wiem jak Ty Gothic ale ja uważam że Wingmakers jest bardziej prawdopodobne niz najbardziej prawdopodobna teoria spiskowa która bazuje na atpliwym "prawdopodobienstwie" żerującym na ludzkich uprzedzeniach i nieufności od których aż się dziś Roi. Stąd iluzja "większego prawdopodobieństwa". Częto również jest to wynik podświadomego Lęku przed własną niewiedzą. Myślę Gothic że się z tym zgodzisz. Wingmakers jak już zauważył Łukasz jak narazie przynosi ludziom same korzyści. Oto Gothic moja odpowiedź.
Pozdrówka
Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
-
GrzegorzL_Truth
Light_Truth
- Posty: 211
- Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
- Lokalizacja: Wrocław
- Droga życia: 7
- Zodiak: strzelec
Pochodzenia autorów - przyszłość:
- Podróże w czasie są uznane za niemożliwe. Teorie które udowadniają, że jednak możliwe są, i tak mówią, że w praktyce odbycie takiej podróży przez człowieka jest nie możliwe.
- Uznając jednak, że mimo wszystko takie podróże są możliwe - jeżeli cywilizacja ta byłaby inteligentna, wiedziałaby, że każda ingerencja w przeszłość odniesie niewiadome skutki w przyszłości, a kto wie - może przyczyni się to do ich zagłądy.
Sztuka - muzyka, obrazy itd.
Pisałem już o tym w kilku pierwszych moich postach w tym temacie. Proponuje poczytać
Terminy.
Sam Gothic chyba wspominałeś, że nazywają siebie Elochim. Jest to hebrajski termin i w żadnej z jego interpretacji nie wiąże się z tematyką WM.
... a może jeszcze mówią po Angielsku?
- Podróże w czasie są uznane za niemożliwe. Teorie które udowadniają, że jednak możliwe są, i tak mówią, że w praktyce odbycie takiej podróży przez człowieka jest nie możliwe.
- Uznając jednak, że mimo wszystko takie podróże są możliwe - jeżeli cywilizacja ta byłaby inteligentna, wiedziałaby, że każda ingerencja w przeszłość odniesie niewiadome skutki w przyszłości, a kto wie - może przyczyni się to do ich zagłądy.
Sztuka - muzyka, obrazy itd.
Pisałem już o tym w kilku pierwszych moich postach w tym temacie. Proponuje poczytać
Terminy.
Sam Gothic chyba wspominałeś, że nazywają siebie Elochim. Jest to hebrajski termin i w żadnej z jego interpretacji nie wiąże się z tematyką WM.
... a może jeszcze mówią po Angielsku?
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
-
Nightwalker
Racjonalista
- Posty: 537
- Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26
W jak na Was oddziałują same Obrazy WM?? Na pierwszy rzut oka są proste ale jednak mozna coś odczuć. Nawet jeśli człowiek zbyt długo się im nie przygląda. Wg.mnie jest to bardzo ciekawe zjawisko które coraz więcej ludzi potwierdza jako realne. Wyjątki jak zwykle potwierdzają regułę.
Powiedzcie również coś o filozofii WM. Jakie macie odczucia czytając ICH Przekazy?
Pozdrawiam
Powiedzcie również coś o filozofii WM. Jakie macie odczucia czytając ICH Przekazy?
Pozdrawiam
Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
-
GrzegorzL_Truth
Light_Truth
- Posty: 211
- Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
- Lokalizacja: Wrocław
- Droga życia: 7
- Zodiak: strzelec
Witajcie
Nightwalker , napisałeś, że narzędzia manipulacji mają pozytwny wydźwięk. Nigdy manipulacja nie daje pozytywnego efektu. Rozumiem, że miałeś na myśli jeden z kroków działania, chociażby taki, że nikt tak naprawdę nie wie jak muzyka wingmakers w połączeniu z obrazami wpływa na ludzką świadomość.
Swojego czasu obserwowałem warsztaty wingmakers, tutaj w Wawie. Wiele osób przyznawało, że słuchanie muzyki wraz z oglądaniem obrazów i czytaniem poezji powoduje ciekawy efekt. Część twierdziła, że odpowiednia kolejność wyświetlania obrazów powoduje efekt "wciągania" w ten obraz.
Ciekawy jestem na jakich materiałach pracujecie. Bo wingmakers oprócz muzyki, poezji i obrazów to trójwymiarowe animacje połączone z dźwiękiem wykonane przez "buddastiudio" ( nie wiem czy tak się pisze).
Sam się nie skupiałem na wingmakersach. Przeczytałem wszystko co jest na ten temat, widzialem sporo animacji, obrazów i poezji i wydźwięk był pozytywny. Koniec z końcem nie zaobserwowalem jakichś negatywnych zmian w mojej świadomości .
Co do "konia trojańskiego" to wątpię. Owszem, warto podchodzić do materiałów każdych z dystansem, ale nie można się bać czegoś spróbować bo tym sposobem bedziemy ciągle stali w miejscu. Jeszcze kwestia sugestii. Jeśli medytujecie lub wyciszacie się często i potraficie siebie słuchać, swojej intuicji, to nigdy sugestia nie zagłuszy lub nie sfałszuje waszego wewnętrznego głosu. Tu trzeba być spokojnym. Manipulacje są na poziomie emocji, które często nami kierują w życiu.
Wingmakers to tylko "checkpoint" który trzeba poznać i iść dalej. Jest sporo wiedzy do ogarnięcia
Pozdrawiam ciepło
Łukasz
Nightwalker , napisałeś, że narzędzia manipulacji mają pozytwny wydźwięk. Nigdy manipulacja nie daje pozytywnego efektu. Rozumiem, że miałeś na myśli jeden z kroków działania, chociażby taki, że nikt tak naprawdę nie wie jak muzyka wingmakers w połączeniu z obrazami wpływa na ludzką świadomość.
Swojego czasu obserwowałem warsztaty wingmakers, tutaj w Wawie. Wiele osób przyznawało, że słuchanie muzyki wraz z oglądaniem obrazów i czytaniem poezji powoduje ciekawy efekt. Część twierdziła, że odpowiednia kolejność wyświetlania obrazów powoduje efekt "wciągania" w ten obraz.
Ciekawy jestem na jakich materiałach pracujecie. Bo wingmakers oprócz muzyki, poezji i obrazów to trójwymiarowe animacje połączone z dźwiękiem wykonane przez "buddastiudio" ( nie wiem czy tak się pisze).
Sam się nie skupiałem na wingmakersach. Przeczytałem wszystko co jest na ten temat, widzialem sporo animacji, obrazów i poezji i wydźwięk był pozytywny. Koniec z końcem nie zaobserwowalem jakichś negatywnych zmian w mojej świadomości .
Co do "konia trojańskiego" to wątpię. Owszem, warto podchodzić do materiałów każdych z dystansem, ale nie można się bać czegoś spróbować bo tym sposobem bedziemy ciągle stali w miejscu. Jeszcze kwestia sugestii. Jeśli medytujecie lub wyciszacie się często i potraficie siebie słuchać, swojej intuicji, to nigdy sugestia nie zagłuszy lub nie sfałszuje waszego wewnętrznego głosu. Tu trzeba być spokojnym. Manipulacje są na poziomie emocji, które często nami kierują w życiu.
Wingmakers to tylko "checkpoint" który trzeba poznać i iść dalej. Jest sporo wiedzy do ogarnięcia
Pozdrawiam ciepło
Łukasz
-
Łukasz Bartecki
AlvaR
- Imię: Łukasz
- Posty: 14
- Dołączył(a): 03 sty 2006, 08:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 9
- Typ: 1w9
Łukasz Bartecki napisał(a):napisałeś, że narzędzia manipulacji mają pozytwny wydźwięk. Nigdy manipulacja nie daje pozytywnego efektu. Rozumiem, że miałeś na myśli jeden z kroków działania...
Pewne kroki w manipulowaniu mają pozytywny wydzwięk - choćby dla samego manipulowanego. Ta pozytywnoć jakiegoś elementu najprościej ujmując - ma go przekonać do formuły manipulacji skierowanej w niego, to właśnie ten "koń trojański". Resztę zrobi już sam manipulowany - "zafascynowany" sprawą, podą ży jej śladem.
Sama manipulacja też jest narzędziem i może, ale nie musi dawać pozytywnych dla obu stron efektów. Meże też być narzędziem usilniania własnej woli, przez umiejętność manipulowania sobą (podkładanie sobie celów, motywacji).
Łukasz Bartecki napisał(a):...potraficie siebie słuchać, swojej intuicji, to nigdy sugestia nie zagłuszy lub nie sfałszuje waszego wewnętrznego głosu. Tu trzeba być spokojnym. Manipulacje są na poziomie emocji...
Manipulować jest ponoć łatwiej osobami, które chcą słuchać intuicji. Manipulacje na poziomie emocji, to często zwykłe prowokacje. Manipulacje odnoszą sięprzede wszystkim do motywowania, dawania celów, przekonywania.
Sztuka WM sama nie ma wsobie nakłaniać do czegoś złego. Nie sztuka ma być manipulacją, ale sami WM. Miałem na myśli to, że może być "przykrywką", albo co bardziej prawdopodobne - rodzajem prowokacji.
Odbiór sztuki zależy przede wszystkim od tego, czego oczekuje odbiorca.
Kiedy zobaczyłem pierwszy raz "obrazy z tajemniczego sarkofagu", wydało mi się to dość ciekawe, kiedy usłyszałem dużo później całą historię - wydało mi się to nagięte.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
-
Nightwalker
Racjonalista
- Posty: 537
- Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26
Łukasz, napisałeś że nigdy manipulacja nie daje pozytywnego efektu i że jeden z kroków działania, chociażby taki, że nikt tak naprawdę nie wie jak muzyka wingmakers w połączeniu z obrazami wpływa na ludzką świadomość może być manipulacją.
Zupełnie się z tym zgadzam. Nawet jeśli manipulacja posługuje sie jakąś "pozytywnością" nigdy nią być nie może! Dobrze to ująłeś
Bardzo jestem ciekaw tych trójwymiarowych animacji o których pisałeś. Jeślibyś był tak miły aby podać źródło skąd można je dostać, nie wiem może ściągnąć, byłbym Ci Bardzo Wdzięczny.
Wydaje mi sie że najlepszym dowodem na prawdziwość tych przekazów jak Sam napisałeś "..Przeczytałem wszystko co jest na ten temat, widzialem sporo animacji, obrazów i poezji i wydźwięk był pozytywny. Koniec z końcem nie zaobserwowalem jakichś negatywnych zmian w mojej świadomości.." ..są Nasze własne doświadczenia, które koniec końcem wykluczają choćby jakiś najmniejszy zamiar manipulacyjny poza "dopinaniem" z zewnątrz jakiś paranoicznych Podejrzeń. U mnie jest dokładnie tak samo jak u Ciebie Łukasz, dlatego przyłączam się do Twojej wypowiedzi i Argumentacji jeśli pozwolisz
Z "koniem trojańskim" równiez byłbym bardzo sceptyczny. Może zamiast "konia trojańskiego" bardziej na miejscu byłby Pinokio?? On też cały czas kłamał. Tylko Nam po WM Nosy nie rosną dłuuugie więc chyba chybiłem z analogią
Podchodzenie z dystansem zawsze ludzi blokuje, zatrzymuje ( przynajmniej na jakiś Czas ) w rozwoju. Póżniej staje się To Podejście sposobem na życie. Tacy ludzie bronią się przed zmianami i najczęściej upierają się Tylko za dowodami naukowymi. A nawet jeśli stanie sie jakiś "Cud" i pojawią się jakieś dowody naukowe itp. ..to i tak je najprawdopodobniej Zignorują lub zmienią ich pierwotne znaczenie. W imię "obiektywizmu" heh
Intuicja nigdy nie zawodzi i zawsze można JEJ ufac, jeśli mamy z Nia Naprawdę Realny Kontakt. Jeśli miesza się w To Nasze ego, mamy watpliwości, mieszane emocje którymi można bardzo łatwo manipulować. Całą Winę koniec końcem "zwalamy" na fałszywość procesu którym podążamy a intuicję odbieramy jako narzędzie "słabe" i "niepewne" którym można manipulować i naginać Je podłóg Woli innych.Nic bardziej błędnego. Ostatnią jednak rzeczą jest to, że będziemy chcieli Spojrzeć Prawdzie w Oczy ( jak to zwykle bywa ) tzn. poszukać Winy w sobie i w swojej Niedoskonałości. Zabieramy sobie w ten sposob szansę na jakikolwiek Rozwoj a wszędzie lub w wiekszosci zauważamy "manipulacje" A nie tam gdzie są faktycznie w Naszym codziennym życiu.
Jak Sam Łukasz napisałeś, jeśli się często wyciszamy, jest w Nas mniej emocji niż zwykle lub mamy je bardziej pod kontrolą, intuicja nigdy nie przekłamie Niczego. Nie da się zmanipulować. Ale to tylko zalezy od Nas a konkretnie od naszego intelektualnego ego któro uwielbia gmatwać wszystko i "udowadniać" fałsz Naszej Wewnętrznej Prawdy. Prawda zawsze była, jest i będzie wewnątrz Nas. WM Nam o tym tylko Przypominają
To, co jeszcze przed Nami to to, co Najciekawsze
Bardzo Gorąco Cię Pozdrawiam Łukasz
Pozdrawiam również Wszystkich
Zupełnie się z tym zgadzam. Nawet jeśli manipulacja posługuje sie jakąś "pozytywnością" nigdy nią być nie może! Dobrze to ująłeś
Bardzo jestem ciekaw tych trójwymiarowych animacji o których pisałeś. Jeślibyś był tak miły aby podać źródło skąd można je dostać, nie wiem może ściągnąć, byłbym Ci Bardzo Wdzięczny.
Wydaje mi sie że najlepszym dowodem na prawdziwość tych przekazów jak Sam napisałeś "..Przeczytałem wszystko co jest na ten temat, widzialem sporo animacji, obrazów i poezji i wydźwięk był pozytywny. Koniec z końcem nie zaobserwowalem jakichś negatywnych zmian w mojej świadomości.." ..są Nasze własne doświadczenia, które koniec końcem wykluczają choćby jakiś najmniejszy zamiar manipulacyjny poza "dopinaniem" z zewnątrz jakiś paranoicznych Podejrzeń. U mnie jest dokładnie tak samo jak u Ciebie Łukasz, dlatego przyłączam się do Twojej wypowiedzi i Argumentacji jeśli pozwolisz
Z "koniem trojańskim" równiez byłbym bardzo sceptyczny. Może zamiast "konia trojańskiego" bardziej na miejscu byłby Pinokio?? On też cały czas kłamał. Tylko Nam po WM Nosy nie rosną dłuuugie więc chyba chybiłem z analogią
Podchodzenie z dystansem zawsze ludzi blokuje, zatrzymuje ( przynajmniej na jakiś Czas ) w rozwoju. Póżniej staje się To Podejście sposobem na życie. Tacy ludzie bronią się przed zmianami i najczęściej upierają się Tylko za dowodami naukowymi. A nawet jeśli stanie sie jakiś "Cud" i pojawią się jakieś dowody naukowe itp. ..to i tak je najprawdopodobniej Zignorują lub zmienią ich pierwotne znaczenie. W imię "obiektywizmu" heh
Intuicja nigdy nie zawodzi i zawsze można JEJ ufac, jeśli mamy z Nia Naprawdę Realny Kontakt. Jeśli miesza się w To Nasze ego, mamy watpliwości, mieszane emocje którymi można bardzo łatwo manipulować. Całą Winę koniec końcem "zwalamy" na fałszywość procesu którym podążamy a intuicję odbieramy jako narzędzie "słabe" i "niepewne" którym można manipulować i naginać Je podłóg Woli innych.Nic bardziej błędnego. Ostatnią jednak rzeczą jest to, że będziemy chcieli Spojrzeć Prawdzie w Oczy ( jak to zwykle bywa ) tzn. poszukać Winy w sobie i w swojej Niedoskonałości. Zabieramy sobie w ten sposob szansę na jakikolwiek Rozwoj a wszędzie lub w wiekszosci zauważamy "manipulacje" A nie tam gdzie są faktycznie w Naszym codziennym życiu.
Jak Sam Łukasz napisałeś, jeśli się często wyciszamy, jest w Nas mniej emocji niż zwykle lub mamy je bardziej pod kontrolą, intuicja nigdy nie przekłamie Niczego. Nie da się zmanipulować. Ale to tylko zalezy od Nas a konkretnie od naszego intelektualnego ego któro uwielbia gmatwać wszystko i "udowadniać" fałsz Naszej Wewnętrznej Prawdy. Prawda zawsze była, jest i będzie wewnątrz Nas. WM Nam o tym tylko Przypominają
To, co jeszcze przed Nami to to, co Najciekawsze
Bardzo Gorąco Cię Pozdrawiam Łukasz
Pozdrawiam również Wszystkich
Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
-
GrzegorzL_Truth
Light_Truth
- Posty: 211
- Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
- Lokalizacja: Wrocław
- Droga życia: 7
- Zodiak: strzelec
Ja podczas sluchania muzyki WM i ogladania ich obrazow mialem wrazenie ze zaczyna mnie ten obaz wchlaniac. ze zaczyna sie w nim wszystko ruszac. Uwazam,iz WM zrobili celowo ta muzyke i obrazy, zebysmy mieli takie"halucynacje" heh. I robili to chyba z dobra intencja. WM jezeli by juz mialobyc tym "koniem trojanskim" to do czego bylby potrzebny ten wirus im ?? Do kontroli nas samych ?? Zeby nam zrobili wode z mozgu ? No nie wiem...
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
-
Gothic
Made in Universe
- Imię: Adrian
- Posty: 584
- Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
- Lokalizacja: Ta fajna :D
- Droga życia: 8
"Koń trojański" to te pozytywne/atrakcyjne elementy mające zdobyć dostęp do osoby w celu ukierunkowanie jej woli, poglądu, działania. Mówiłem to odnośnie do samej manipulacji.
Jak pisałem powyżej, WM nie manipulują obrazami - w ogóle taka technika jest mało efektywna. To ludzie, którzy stworzyli WM - jeżeli to prowokacja - mogą używać tych "koni" przy manipulacji aby ktoś w WM wierzył.
Jak pisałem powyżej, WM nie manipulują obrazami - w ogóle taka technika jest mało efektywna. To ludzie, którzy stworzyli WM - jeżeli to prowokacja - mogą używać tych "koni" przy manipulacji aby ktoś w WM wierzył.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
-
Nightwalker
Racjonalista
- Posty: 537
- Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26
Cytat Gothica:
Opowiedz o tym szerzej Gothic jeśli możesz. Jak to u Ciebie wygląda tzn. jak odczuwasz??
Pozdrówka.
Ja podczas sluchania muzyki WM i ogladania ich obrazow mialem wrazenie ze zaczyna mnie ten obaz wchlaniac. ze zaczyna sie w nim wszystko ruszac
Opowiedz o tym szerzej Gothic jeśli możesz. Jak to u Ciebie wygląda tzn. jak odczuwasz??
Pozdrówka.
Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
-
GrzegorzL_Truth
Light_Truth
- Posty: 211
- Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
- Lokalizacja: Wrocław
- Droga życia: 7
- Zodiak: strzelec
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości