Taak ale moze wrocmy do tematu. Czy ktos ma jeszcze jakies ciekawe doswiadczenia z WM ?? Jak chcecie sobie podyskutowac o ofensywach i defensywach zalozcie inny temat:)
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
-
Gothic
Made in Universe - Imię: Adrian
- Posty: 584
- Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
- Lokalizacja: Ta fajna :D
- Droga życia: 8
Ja uważam, że w ich muzyce nie ma nic niesamowitego, jest tak normalna jak tylko może być, naprawdę słyszałem ambienty o wiele bardziej przejmujące lub relaksujące, chociaż nie zaprzeczam, że te są przyjemne. Jeżeli chodzi o obrazy to z wyjątkiem paru naprawdę świetnych "rodzynków" większość wydaje mi się uboga i monotonna. Niektóre były ewidentnie malowane na siłę i bez weny. Jeżeli chodzi o moją ocenę ich poziomu sztuki to oceniam go na średni (jako całość). Czyli przejrzeć - zapomnieć, lub zostawić sobie ulubiony obraz czy dwa do kolekcji.
Grafika: 6
Muzyka: 9
Ocena: 7/10
(poezji nie uwzględniłem bo nie czytałem)

Grafika: 6
Muzyka: 9
Ocena: 7/10
(poezji nie uwzględniłem bo nie czytałem)

Od teraz w Strefie http://strefa51.webd.pl/forum/ .
Powód: http://forum.przebudzenie.net/viewtopic.php?t=687
Do tego moderacja zorientowana na jedyne słuszne poglądy, których broni nawet tolerując chamstwo o ile je propaguje. Pozdrawiam!
Powód: http://forum.przebudzenie.net/viewtopic.php?t=687
Do tego moderacja zorientowana na jedyne słuszne poglądy, których broni nawet tolerując chamstwo o ile je propaguje. Pozdrawiam!

-
Luke_Nuke
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista - Imię: Łukasz
- Posty: 490
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
- Droga życia: 5
- Typ: 2w1
- Zodiak: Lew
Wypowiadając się na pewno zasugerowałem się czymś bardziej, czymś innym mniej. Każdy kto wykształca sobie zdanie na jakiś temat jest zmuszony zasugerować się czymś.
"Może" w mojej wypowiedzi oznaczało,że mogą to być inne powody. Nie miałem tu jednak na myśli nic niezwykłego - tzn. opisywanego pochodzenia tej muzyki.
Ogólnie rzecz biorąc, często używam "może" albo "wg. mnie", ponieważ nigdy nie wykluczam innych możliwości. Staram się jednak nie błądzić pomiędzy setkami teorii, ale opierać się na czymś bardziej potwierdzonym. Mówię, że WM to lipa nie dlatego, żeby kogoś przekonać do zaprzestania interesowania sie tym, ale dlatego, że wersja ta ma dla mnie najmocniejsze argumenty.
Co do ofensywności i defensywności - zawsze dyskusja opiera się na podobnych zasadach: pytanie - odpowiedz, argument - kontrargument.
Mam nadzieję, że chociaż po częsci wyjaśniłem wszelkie wątpliwości.
Na temat sztuki WM już się wypowiedziałem. Swoją drogą - jak na taką sensację, mało się w tej sprawie dzieje, mało się mówi, mało ludzi prowadzi badania.
Zachęcam więc do rzucania kontrargumentów.
"Może" w mojej wypowiedzi oznaczało,że mogą to być inne powody. Nie miałem tu jednak na myśli nic niezwykłego - tzn. opisywanego pochodzenia tej muzyki.
Ogólnie rzecz biorąc, często używam "może" albo "wg. mnie", ponieważ nigdy nie wykluczam innych możliwości. Staram się jednak nie błądzić pomiędzy setkami teorii, ale opierać się na czymś bardziej potwierdzonym. Mówię, że WM to lipa nie dlatego, żeby kogoś przekonać do zaprzestania interesowania sie tym, ale dlatego, że wersja ta ma dla mnie najmocniejsze argumenty.
Co do ofensywności i defensywności - zawsze dyskusja opiera się na podobnych zasadach: pytanie - odpowiedz, argument - kontrargument.
Mam nadzieję, że chociaż po częsci wyjaśniłem wszelkie wątpliwości.
Na temat sztuki WM już się wypowiedziałem. Swoją drogą - jak na taką sensację, mało się w tej sprawie dzieje, mało się mówi, mało ludzi prowadzi badania.
Zachęcam więc do rzucania kontrargumentów.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
-
Nightwalker
Racjonalista - Posty: 537
- Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26
Własnie co z ta Poezja ? Ktos ma jakies materialy ? Czy to moze jakis wymysl ?:P
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
-
Gothic
Made in Universe - Imię: Adrian
- Posty: 584
- Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
- Lokalizacja: Ta fajna :D
- Droga życia: 8
Twój cytat Nighwalker:
"Gothic, możliwe że tak ta muzyka na ciebie wpływa bo ci pasuje :p , albo zasugerowałeś się jej "niezwykłym" pochodzeniem."
nie użyłeś słowa może tylko możliwe ..ale to nie jest problem. Zasugerowałeś się jako racjonalista moją wcześniejszą rozmową z Lukiem. Spoko
Ale ..później stwierdziłeś:
hmmm ...
Przeczytaj wcześniejszą swoją wypowiedź ..a szczególnie na tą część " Nie miałem tu jednak na myśli nic niezwykłego - tzn. opisywanego pochodzenia tej muzyki "
Jakby nie patrzeć, mimo iż nie opisywałeś "pochodzenia" tej muzyki bo napewno prawdziwe jej pochodzenie jest dla Ciebie lipą ..to o pochodzeniu jednak wspomniałeś, mając je na myśli. Niezwykłego napewno nic nie miałeś, owszem, bo jakże mogłeś mieć jeśli w to poprostu niewierzysz??
co do wypowiedzi:
Czy fakt prowadzenia badań na jakikolwiek temat jest równoznaczne z prawdziwością lub nieprawdziwością sprawy?? Wiele spraw się badało i bada bardzo czesto w utajnieniu i dopiero po czasie to wyplywa. Patrząc na to z innej strony, nawet sam fakt tajności wielu badań nie usprawiedliwia mimo to wg.mnie takiego ujmowania tematu że jeśli się nie "bada" sprawy to "jej niema" Jeśli dziewczyna Cię zdradza i Ty o tym nie wiesz tzn. że Cię nie zdradza??
Wiele przykladów można tutaj mnożyć.
Ale masz prawo niewierzyć. Moje zdanie jest zupełnie odmienne.
Pozdrówka
"Gothic, możliwe że tak ta muzyka na ciebie wpływa bo ci pasuje :p , albo zasugerowałeś się jej "niezwykłym" pochodzeniem."
nie użyłeś słowa może tylko możliwe ..ale to nie jest problem. Zasugerowałeś się jako racjonalista moją wcześniejszą rozmową z Lukiem. Spoko
Ale ..później stwierdziłeś:
"Może" w mojej wypowiedzi oznaczało,że mogą to być inne powody. Nie miałem tu jednak na myśli nic niezwykłego - tzn. opisywanego pochodzenia tej muzyki.
hmmm ...

Przeczytaj wcześniejszą swoją wypowiedź ..a szczególnie na tą część " Nie miałem tu jednak na myśli nic niezwykłego - tzn. opisywanego pochodzenia tej muzyki "
Jakby nie patrzeć, mimo iż nie opisywałeś "pochodzenia" tej muzyki bo napewno prawdziwe jej pochodzenie jest dla Ciebie lipą ..to o pochodzeniu jednak wspomniałeś, mając je na myśli. Niezwykłego napewno nic nie miałeś, owszem, bo jakże mogłeś mieć jeśli w to poprostu niewierzysz??
co do wypowiedzi:
Swoją drogą - jak na taką sensację, mało się w tej sprawie dzieje, mało się mówi, mało ludzi prowadzi badania.
Czy fakt prowadzenia badań na jakikolwiek temat jest równoznaczne z prawdziwością lub nieprawdziwością sprawy?? Wiele spraw się badało i bada bardzo czesto w utajnieniu i dopiero po czasie to wyplywa. Patrząc na to z innej strony, nawet sam fakt tajności wielu badań nie usprawiedliwia mimo to wg.mnie takiego ujmowania tematu że jeśli się nie "bada" sprawy to "jej niema" Jeśli dziewczyna Cię zdradza i Ty o tym nie wiesz tzn. że Cię nie zdradza??
Ale masz prawo niewierzyć. Moje zdanie jest zupełnie odmienne.
Pozdrówka

Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
-
GrzegorzL_Truth
Light_Truth - Posty: 211
- Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
- Lokalizacja: Wrocław
- Droga życia: 7
- Zodiak: strzelec
Odpowiedz do Gothica miała bardziej subiektywny charakter, co zaznaczyłem pisząc dalej "ogólnie rzecz biorąc...".
Resztę pominę.
Wracając do tematu. Przykład z kobietą nie jest tu analogiczny. O zdradzie nic nie wiadomo. O WM coś wiemy. Jeżeli już o tym wiemy, to po co jeszcze utajniać? Gdyby grafiki WM były na pewno prawdziwe pod względem przypisywanego im autorstwa, w mediach i środowisku naukowym powstała by burza. Nie chodzi tu tylko o badania.
Możliwe też, że same grafiki nie są lipą i rzeczywiście znajdowały sie tam gdzie się znajdowały :p jedynie przypisywani im autorzy są wymysłem. Najbardziej do WM zniechęcił mnie bowiem opis i pochodzenie autorów tych grafik.
Resztę pominę.
Wracając do tematu. Przykład z kobietą nie jest tu analogiczny. O zdradzie nic nie wiadomo. O WM coś wiemy. Jeżeli już o tym wiemy, to po co jeszcze utajniać? Gdyby grafiki WM były na pewno prawdziwe pod względem przypisywanego im autorstwa, w mediach i środowisku naukowym powstała by burza. Nie chodzi tu tylko o badania.
Możliwe też, że same grafiki nie są lipą i rzeczywiście znajdowały sie tam gdzie się znajdowały :p jedynie przypisywani im autorzy są wymysłem. Najbardziej do WM zniechęcił mnie bowiem opis i pochodzenie autorów tych grafik.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
-
Nightwalker
Racjonalista - Posty: 537
- Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26
Zgadzam się zupełnie z Tobą NW że Twoja odpowiedź do Gothica miała jak najbardziej subiektywny charakter
A co wiesz o WM?? To co przeczytałeś? Jesli niewierzysz w autorów tych grafik to nie możesz zarazem nawet domniemywać że istnienie samych grafik nie jest lipą aby nie popaść w sprzeczność. Obie te sprawy są tak samo wiarygodne a ich zabarwienie nadajesz tylko sam. A może to mistyfikacja komputerowa?? Nie pomyślałeś o tym?? Mimo to zakładasz że możliwe że mogą istnieć ale autorowie stanowczo Nie
Przykład z kobietą ktory ciekawie zauwazyles ze nic niewiemy o Jej zdradzie, fakt, masz racje
Ale czy jakbyśmy cokolwiek nawet wiedzieli, przypuszczali o Jej zdradzie ( tak samo jak przypuszczasz o WM czy istnieją czy też nie ) czy usprawiedliwia mimo to takie ujmowanie tematu że jeśli się nie "bada" sprawy to "jej niema"?? Musi być burza w mediach, prawda?? Wtedy byłoby to "realne"??
"Burze" mediów są bardzo "wiarygodne" w dzisiejszych czasach, to fakt. Środowiska naukowe również, szczególnie pod względem parapsychologicznym itp. Dziwne czemu media i środowiska naukowe nie nagłaśniają wielu spraw związanych z tym forum i nie robią z tego burzy?? Idąc tym tropem praktycznie całe istnienie magazynu "Przebudzenia" i tematów z nim związanych oraz tego forum nie jest wiarygodne.
Zastanów się, czy o wielu tematach czegoś tam nie wiemy a jednak później sie okazuje że wiemy nie wiele a to co wiemy jest przykrywką do utajniania wielu spraw?? Może dla Ciebie NW "tajność" jako taka polega na nic nie mówieniu, ale nie na tym to tak naprawdę polega
Ale tego juz ci tłumaczyc nie będę. Życzę Ci Dużo Szczęścia
Pozdrawiam
A co wiesz o WM?? To co przeczytałeś? Jesli niewierzysz w autorów tych grafik to nie możesz zarazem nawet domniemywać że istnienie samych grafik nie jest lipą aby nie popaść w sprzeczność. Obie te sprawy są tak samo wiarygodne a ich zabarwienie nadajesz tylko sam. A może to mistyfikacja komputerowa?? Nie pomyślałeś o tym?? Mimo to zakładasz że możliwe że mogą istnieć ale autorowie stanowczo Nie
Przykład z kobietą ktory ciekawie zauwazyles ze nic niewiemy o Jej zdradzie, fakt, masz racje
Ale czy jakbyśmy cokolwiek nawet wiedzieli, przypuszczali o Jej zdradzie ( tak samo jak przypuszczasz o WM czy istnieją czy też nie ) czy usprawiedliwia mimo to takie ujmowanie tematu że jeśli się nie "bada" sprawy to "jej niema"?? Musi być burza w mediach, prawda?? Wtedy byłoby to "realne"?? Zastanów się, czy o wielu tematach czegoś tam nie wiemy a jednak później sie okazuje że wiemy nie wiele a to co wiemy jest przykrywką do utajniania wielu spraw?? Może dla Ciebie NW "tajność" jako taka polega na nic nie mówieniu, ale nie na tym to tak naprawdę polega
Ale tego juz ci tłumaczyc nie będę. Życzę Ci Dużo Szczęścia
Pozdrawiam

Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
-
GrzegorzL_Truth
Light_Truth - Posty: 211
- Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
- Lokalizacja: Wrocław
- Droga życia: 7
- Zodiak: strzelec
Więc WM są przykrywką dla jakiegoś tajnego programu. 
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
-
Nightwalker
Racjonalista - Posty: 537
- Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26
Nie napisałem że "są" Zasugerowałem że mogą być. Tego nie możemy wiedzieć, jeśli są naprawdę tajne jak zasugerowałeś. I napewno jeszcze długo się nie dowiemy jeśli tak jest. Niewiem. Zupełnie możliwe.
Pozdrówka
Pozdrówka

Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
-
GrzegorzL_Truth
Light_Truth - Posty: 211
- Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
- Lokalizacja: Wrocław
- Droga życia: 7
- Zodiak: strzelec
Tak w roli wytlumaczenia, bo mnie przez chwile nie bylo na forum a chcialbym cos wyjasnic:
Grzgorz, wczytuj się dokladniej w cudze wypowiedzi, Goth pisal ze WM może dzialac na wiekszosc ludzi bo im muzyka podpasowala ale nie koniecznie na wszystkich i to znaczy ze jeśli wiekszocs uwaza ze dziala to nie musi być prawda, dlatego ten cytat, a ja stwierdzilem ze jeżeli cos jest udowodnione naukowo to raczej powinno dzialac, a ja jestem gdzies odporny na te dzwieki, dlatego nie myle tego z opinia wiekszosci bo jest to udowodnione naukowo ze dziala. Jesli dzieki roznym dzwiekom mozliwa jest zmiana stanu co sam przyznales i idzie zza tym nauka to raczej w to wierze. Dlatego tez nie przypomina mi to negacji dla samej negacji i dowolny przeskok w wątku...
Gothic napisał(a):Heh. Moze nie tyle odprony ta te muzyke co poprostu nie rusza cie zbytnio. Ja sie relaksuje zajefajnie przy sluchaniu rock'a na przyklad. hehe wiec to zalezy od indywidualnych predyspozycji kazdego z nas. Dzialac moze ona na wiekszosc ludzi ale na jakis procent nie... pamietaj "NIE MYL PRAWDY Z OPINIĄ WIĘKSZOŚCI"! hehe
Meph napisał(a):Alez sie uparles na ten cytacik Wcele nie idzie o opinie wiekszosci, ta muzyka ponoc ma swoje szczegolne wlasciwosci, tak samo z dudnieniami roznicowymi, tez jestem oporny, choc jest udowodnione naukowo ze dzieki nim mozna np. latwiej wejsc w inne stany swiadomosci, bo do tego ja wykozystywalem te dzwieki.
GrzegorzL_Truth napisał(a):czy to że "... ta muzyka ponoc ma swoje szczegolne wlasciwosci, tak samo z dudnieniami roznicowymi, tez jestem oporny, choc jest udowodnione naukowo ze dzieki nim mozna np. latwiej wejsc w inne stany swiadomosci, bo do tego ja wykozystywalem te dzwieki." świadczy że "Wcele nie idzie o opinie wiekszosci ..."??
Grzgorz, wczytuj się dokladniej w cudze wypowiedzi, Goth pisal ze WM może dzialac na wiekszosc ludzi bo im muzyka podpasowala ale nie koniecznie na wszystkich i to znaczy ze jeśli wiekszocs uwaza ze dziala to nie musi być prawda, dlatego ten cytat, a ja stwierdzilem ze jeżeli cos jest udowodnione naukowo to raczej powinno dzialac, a ja jestem gdzies odporny na te dzwieki, dlatego nie myle tego z opinia wiekszosci bo jest to udowodnione naukowo ze dziala. Jesli dzieki roznym dzwiekom mozliwa jest zmiana stanu co sam przyznales i idzie zza tym nauka to raczej w to wierze. Dlatego tez nie przypomina mi to negacji dla samej negacji i dowolny przeskok w wątku...
Ona: Kocham Cie!!! A Ty mnie tez?
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
-
Meph
- Posty: 1056
- Dołączył(a): 06 gru 2005, 14:50
- Droga życia: 4
- Zodiak: Waga, Bawół
Zauważ Meph że ja tego nie stwierdziłem ale zadałem Ci wpierw pytanie oczekując odpowiedzi. Swoją póżniejszą opinię "zbudowałem" faktycznie na bazie jednej Twojej wypowiedzi, więc jeśli Ci chodziło o co innego a opinię Większości nie traktujesz zawsze jako jedynej obiektywnej prawdy ( jak mądrze zasugerował Gothic ) oddaję Ci honor. Stąd moje zapytanie do Ciebie. Nie wiedziałem tego więc postanowiłem się Ciebie o to zapytać. W jakiś sposób odpowiedziałeś mi na to będąc chyba sprowokowanym
Ale czasem tak trzeba tzn. uczymy sie czasami poprzez prowokowanie i byciem sprowokowanym. Ale co najważniejsze, teraz lepiej rozumiem o co ci chodziło i dziękuję Ci za To
Powiem nawet że moje zdanie teraz jest bliższe Twojemu pkt.widzenia. Choć WM nie traktuję tylko jako samą muzykę. Ich przekaz i pochodzenie jest dla mnie prawdopodobne bez względu czy dzisiejsza nauka jawi się jako wszechwiedzące bóstwo i jedyna wyrocznia "prawdy" czy Nie. Z drugiej strony Nauka zawsze była dla mnie jakimś "oparciem" ale nie jedynym. Może stąd moje zainteresowania tematami "Przebudzenia"
Wierzę w WM
Są pozytywni i rozbudzają w człowieku uśpiony potencjał tzn. pomagają rozbudzić Go Nam Wszystkim, Samemu. Wolna Wola i samodzielne wybory ( nawet te błędne ) są Podstawą w Kosmicznej Grze Stworzenia
Ale się rozpisałem haha
Mówcie teraz Wy
Silence..
Pozdrawiam Ciepło
Powiem nawet że moje zdanie teraz jest bliższe Twojemu pkt.widzenia. Choć WM nie traktuję tylko jako samą muzykę. Ich przekaz i pochodzenie jest dla mnie prawdopodobne bez względu czy dzisiejsza nauka jawi się jako wszechwiedzące bóstwo i jedyna wyrocznia "prawdy" czy Nie. Z drugiej strony Nauka zawsze była dla mnie jakimś "oparciem" ale nie jedynym. Może stąd moje zainteresowania tematami "Przebudzenia"
Wierzę w WM
Są pozytywni i rozbudzają w człowieku uśpiony potencjał tzn. pomagają rozbudzić Go Nam Wszystkim, Samemu. Wolna Wola i samodzielne wybory ( nawet te błędne ) są Podstawą w Kosmicznej Grze Stworzenia
Ale się rozpisałem haha
Mówcie teraz Wy
Silence..
Pozdrawiam Ciepło

Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
-
GrzegorzL_Truth
Light_Truth - Posty: 211
- Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
- Lokalizacja: Wrocław
- Droga życia: 7
- Zodiak: strzelec
GrzegorzL_Truth napisał(a):Wierzę w WM Są pozytywni i rozbudzają w człowieku uśpiony potencjał...
Sztuka ma to do siebie, że każdy może ją interpretować jak chce i przez to czerpać to co mu się podoba.
Dziwne jest też kojarzenie tej sztuki z rozwojem duchowym itp. Nic nie wiadomo o autorze, nie wiadomo też więc zbytnio co chciał przekazać.
W opisie tworcow tych grafik, niezbyt logiczne wydaje mi się ich pochodzenie.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
-
Nightwalker
Racjonalista - Posty: 537
- Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26
Cytat NW:
hmm.. jak dobrze zauważyłeś linijkę wcześniej, co jest Przepiękną zarazem odpowiedzią na Twoje wątpliwości. Sam sobie odpowiedziałeś wcześniej, cytuję:
Zgadzam się w 100%
Z drugiej strony w tym świetle równie jeśli nie bardziej dziwnym jest "kojarzenie" Rozwoju Duchowego z wszelkimi przekazami, np: od Kasjopejan lub Plejadan. W których uważam że również jest wiele prawdy. Szczególnie od Plejadan
I znalazłyby sie nawet dowody które zapewne dla niedowarków będą "nie wiarygodne" "wątpliwe" itp. itd. ..i tak bez końca
Argumentowanie ma to do siebie ze zawsze doszukujemy sie tego, czego chcemy. Nawet jeśli, a może tymbardziej jeśli zaczyna w to wierzyć Większość.
Pozdrówka
Dziwne jest też kojarzenie tej sztuki z rozwojem duchowym itp. Nic nie wiadomo o autorze, nie wiadomo też więc zbytnio co chciał przekazać.
W opisie tworcow tych grafik, niezbyt logiczne wydaje mi się ich pochodzenie.
hmm.. jak dobrze zauważyłeś linijkę wcześniej, co jest Przepiękną zarazem odpowiedzią na Twoje wątpliwości. Sam sobie odpowiedziałeś wcześniej, cytuję:
Sztuka ma to do siebie, że każdy może ją interpretować jak chce i przez to czerpać to co mu się podoba.
Zgadzam się w 100%
Z drugiej strony w tym świetle równie jeśli nie bardziej dziwnym jest "kojarzenie" Rozwoju Duchowego z wszelkimi przekazami, np: od Kasjopejan lub Plejadan. W których uważam że również jest wiele prawdy. Szczególnie od Plejadan
I znalazłyby sie nawet dowody które zapewne dla niedowarków będą "nie wiarygodne" "wątpliwe" itp. itd. ..i tak bez końca
Argumentowanie ma to do siebie ze zawsze doszukujemy sie tego, czego chcemy. Nawet jeśli, a może tymbardziej jeśli zaczyna w to wierzyć Większość.
Pozdrówka

Prawdą jest Miłość. Wyrazem Miłości, Bycie Sobą.
-
GrzegorzL_Truth
Light_Truth - Posty: 211
- Dołączył(a): 10 gru 2005, 22:10
- Lokalizacja: Wrocław
- Droga życia: 7
- Zodiak: strzelec
Gregory, ja czasem np. stosuje skladnie pytajaca do sprowokowania drugiego nad ponownym zastanowieniem sie co on napisal i przyznania sie do bledu, myslalem ze zastosowales ten sam sposob, no ale w takim wypadku ciesze sie ze problem zostal rozwiazany:)Pozdrawiam.
Ona: Kocham Cie!!! A Ty mnie tez?
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
-
Meph
- Posty: 1056
- Dołączył(a): 06 gru 2005, 14:50
- Droga życia: 4
- Zodiak: Waga, Bawół
Chodziło mi o nieco inną rzecz. Autor obazu czy wiersza chce coś przekazać, daje obrazowi jakiś motyw np. sakralny, temat lcp.
Odbiorca może dodatkowo interpretować treści zawarte w obrazie lub wierszu.
W sztuce WM nie znamy tematu, motywu czy celu. Tym bardziej luźna będzie interpretacja.
Odbiorca może dodatkowo interpretować treści zawarte w obrazie lub wierszu.
W sztuce WM nie znamy tematu, motywu czy celu. Tym bardziej luźna będzie interpretacja.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
-
Nightwalker
Racjonalista - Posty: 537
- Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
