Wszystko inne dotyczące ezoteryki i spraw poruszanych w Przebudzeniu.

Post 22 mar 2006, 20:08

GrzegorzL_Truth napisał(a):Opowiedz o tym szerzej Gothic jeśli możesz. Jak to u Ciebie wygląda tzn. jak odczuwasz??


Jeśli mogę, no postaram się ;) Zaczynam sluchac muzyki i wpatruje sie w obraz, nagle widze ze na tym obrazie wszystko zaczyna sie ruszac, poprostu wszystko bylo ruchome.. wpadlem w taki lekki trans... nie pamietam juz tego dokladnie bo to troszke temu dawno bylo :D:D
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<

"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."

NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
Avatar użytkownikaGothic Mężczyzna
Made in Universe
 
Imię: Adrian
Posty: 584
Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
Lokalizacja: Ta fajna :D
Droga życia: 8

Post 26 mar 2006, 23:18

hmm... spróbowałem tego... Zacząłem wpatrywać się w obraz, w tle leciała muzyka WM. Po chwili poczułem się "wciągany" (zapewne spowodowane było to licznymi spiralami, dziurami do innych światów, namalowanymi na obrazie). Z każdą chwilą powieki robiły mi się cieższe, (zupełnie jak podczas hipnozy?) aż całkowicie opadły i spostrzegłem, że jestem w stanie alpha (lekkiego transu?) Pewnie w coraz głębsze stany świadomości bym wchodził, gdyby nie moja niewygodna pozycja ;)

Podsumowując, materiały Wingmakers napewno oddziałują na psychike i wprowadzają w odmienne stany świadomości, w jakim celu i czy są prawdziwe, tego ożec nie możemy. Każdy z nas może jedynie spekulować, wysuwać teorie i wyrażać własne zdanie :)

Chętnie posłucham waszych relacji
Nathard Mężczyzna
 
Imię: Michał
Posty: 28
Dołączył(a): 26 mar 2006, 23:00
Lokalizacja: Wrocław
Typ: 4
Zodiak: Waga

Post 04 cze 2007, 16:46

Nathard napisał(a):materiały Wingmakers napewno oddziałują na psychike i wprowadzają w odmienne stany świadomości, w jakim celu i czy są prawdziwe, tego ożec nie możemy

Portal WM sluzy reklamie wspolczesnie nagranej muzyki "transowej" i kiepskiej (wedlug mnie), jakosci obrazow, a raczej kwasowych bohomazow. Teksty, sa plagiatem, no ale nikt nikomu nie zabrania wierzyc w "ET go home"! ;)
Avatar użytkownikaKatarzynka Kobieta
 
Posty: 65
Dołączył(a): 14 gru 2006, 19:23
Lokalizacja: z Chipsa:)))

WINGMAKERS

Post 21 cze 2007, 04:09

Chciałbym dziś przedstawić swój pogląd na tzw. przekazy Wingmakers. Załączam więc dwa listy, które wysłałem do redakcji miesięcznika Nieznany Świat. Drugi list został opublikowany. Oba te listy "wkleiłem" także na innym forum.

Szanowny Panie Redaktorze Rymuszko


Zgadzam się z Państwa opinią, że temat Stwórcy Skrzydeł być może będzie wymagał "pogłębionej i wielostronnej publikacji". Jeżeli to nastąpi - chciałbym podzielić się moim aktualnym poglądem, który nie koniecznie miałby być opublikowany.
Obserwuję, że w naszych czasach zachodzi narastające nasilenie zjawisk paranormalnych, a także coraz bardziej pogłębiają się w tym zakresie badania naukowe. Do tego dochodzą masowe demonstracje parapsychicznych seansów uzdrowicielskich. Na przykład Benny Hinn, działający w USA duchowny (chyba protestancki, twierdzi, że działa w imię Jezusa) gromadzi na swoich spotkaniach po kilkadziesiąt tysięcy osób, a jego występy w Nowej Zelandii, na Ukrainie, a nawet w Izraelu ściągnęły setki tysięcy osób. Można to oglądać w telewizji, np. na nowojorskim publicznym kanale 9-tym - po pół godziny przez pięć dni w tygodniu (od 6:00 do 6:30 nowojorskiego czasu).
Nie bez znaczenia jest działanie instytutów badawczych, jak np. Instytut Monroe, który szkoli adeptów w podróżach poza ciałem. Coraz bogatsza także jest literatura związana z UFO i channelingiem. Zresztą, te sprawy są Państwu dobrze znane.
W tej sytuacji odpowiednie organy władz politycznych wystawione są na ciężką próbę. Współczesna wiedza naukowa nie może tych spraw wyjaśnić. Organizacje religijne, nawet posługując się dogmatami, też nie na wszystko mają odpowiedź. Ujawnienie materialnej prawdziwości wielu zjawisk naruszyłoby paradygmat naszej kultury, powodując niewyobrażalne skutki. Jest chyba oczywiste, że zmiana taka nie może dokonać się zbyt szybko, gdyż postawa zorientowana na przetrwanie jest głęboko zakorzeniona w psychice. Dokonało się to w procesie filogenezy pokoleń. Wystarczy spojrzeć na tak absurdalny i obłędny fakt jak istnienie wojen, gdzie z masowego zabójstwa tworzy się cnotę - i niewielu ludzi to zdumiewa.
Wracając do przekazów Stwórców Skrzydeł można sobie wyobrazić, że w procesie utajniania wydarzeń "niewygodnych", władzom politycznym wydarzył się "wypadek w pracy". Mianowicie nastąpił "niekontrolowany przeciek", raczej nieprzypadkowy, umożliwiony istnieniem internetu. Władze muszą tę "dziurę" załatać. W takich sprawach służą od dawna wypróbowane metody. Należy przejąć inicjatywę informacyjną i jak najmniej mówić o faktach materialnych, fizycznych, które mogłyby zakłócić istniejące związki i procesy społeczne. Uwagę natomiast zwrócić na mityczny charakter Przekazów, które mogą wprawdzie zaowocować zmianami w organizacjach religijnych, ale nie osłabią zdolności manipulowania gatunkiem ludzkim przez Władze.
Właśnie w tym względzie może istnieć chwilowa zgodność między Władzami i autorami Przekazów. Obu stronom przecież nie zależy na nagłym przyśpieszeniu wypadków. Autorom Przekazów - głównie dlatego, że mieszkańcy Ziemi nie są na razie przygotowani na przyjęcie tak istotnych objawień. "Kości jednak zostały rzucone". Przy współczesnej technice informatycznej i demokratycznych ustrojach politycznych popularyzację Przekazów można opóźnić, ale nie da się ich wyeliminować.
Treść Przekazów jest związana ze zmianą postawy psychofizycznej Ziemian zorientowanej na przetrwanie - na postawę zorientowaną na eksplorację. Zbliża się okres w którym ziemska kreacja gatunku ludzkiego "wykluje się z jajka", chociaż echo postawy przetrwaniowej nie szybko zaniknie. W Przekazach czas trwania tego procesu rozciąga się na szereg pokoleń. Mówi się tam, że procesem sterują wysoko rozwinięte humanoidalne (a więc ludzkie) istoty pozaziemskie, które zostały w tym celu wydzielone przez Stwórców Skrzydeł i występują pod zbiorczą nazwą Lyricus. Część z nich jest już ponoć od dawna inkarnowana na Ziemi. Ilość tych inkarnacji w krótkim czasie ma się znacznie powiększyć.

W uzupełnieniu do tego listu załączam:
1. Fragment Przekazu zawierającego wyjątki z tzw. Kosmologii Liminalnej.
2. Wyciąg z mego udziału w Polskim Forum Dyskusyjnym WingMakers.

Z wielkim poważaniem i z najlepszymi życzeniami pomyślności dla Pana i Całego Zespołu Redakcyjnego, Marian Wasilewski


STWÓRCY SKRZYDEŁ
(Nieznany Świat nr. 12/2005)

Intrygujący artykuł pod tym tytułem, zamieszczony w nr. 5/2005 miesięcznika Nieznany Świat zachęcił mnie do wejścia na link internetowy www.wingmakers.com (polska wersja: www.wingmakers.pl ). Zorientowałem się w wielkim bogactwie zamieszczonych tam materiałów, porobiłem niektóre wydruki do spokojnego przeczytania, aby wyrobić swój pogląd. Żałuję, że moim sprzętem nie mogłem zrobić kopii barwnych obrazów do zilustrowania tej relacji.

Do wspomnianego artykułu chciałbym dodać, że przekazy Stwórców Skrzydeł są zgodne z licznymi przepowieściami astrologicznymi, religijnymi i ezoterycznymi. Przejście z Epoki Ryb do Epoki Wodnika ma się ponoć wiązać z wielkimi zmianami w psychice gatunku ludzkiego. Jest także mowa o tym w Jodze (przejście do nowej Jugi). Obserwacja tego co dzieje się na naszej planecie również skłania do zastanowienia się. Za moich lat chłopięcych liczba ludności wynosiła niewiele ponad dwa miliardy, a teraz ... już nawet nie wiem ile, chyba około siedmiu miliardów. Cywilizacja opiera się na ropie, której wystarczy na 30 do 50-ciu lat - a co potem? Gdy w Nowym Jorku zabrakło prądu działy się dantejskie sceny: zablokowane windy oraz pociągi metra na podziemnych trasach, brak benzyny, groźba braku wody. Nie działały telefony, radio i TV. W nocy masowo i bezkarnie rabowano sklepy. Policja nieudolnie reagowała jedynie na napady i gwałty. Słowem - przedsmak Armagedonu. Z drugiej strony, historia pisana w zasadzie nie przekracza okresu dziesięciu tysięcy lat, archeologia sięga dalej. Geologia i kosmologia zakreślają kolosalny horyzont czasowy - a życie trwa, jest chyba pod ochroną.

Rekomo wykryte w Nowym Meksyku artefakty wskazują na pomoc, jakiej mamy udzielić sobie my, ludzie z dalekiej przyszłości.

Człowiekowi naszej kultury bardzo trudno wyobrazić sobie podróże w czasie, gdyż pojęcia opierają się głównie na doznaniach zmysłowych. Na tej podstawie opiera się także język, logika dwuwartościowa (prawda - fałsz) i cały paradygmat współczesnej wiedzy. W mikroświecie jednakże fizycy, posługując się logiką wielowartościową i różnymi konstrukcjami matematycznymi, dostrzegają paradoksalne zjawisko, kwestionujące nasze pojęcia o przyczynie i skutku. Zdarza się tam, że skutek poprzedza przyczynę.

Zjawisko względności czasu astronomicznego dostrzegamy także na co dzień, nie zdając sobie z tego sprawy. Mam na myśli nie tylko czas psychologiczny, który przebiega w stałym kierunku lecz w różnym tempie, gdyż zależy od sprawności psychiki. Na przykład w ciągu jednego dnia dużo więcej zdarzeń odnotowuje i przeżywa dziecko niż człowiek dorosły. Chodzi mi o myślenie i działanie magiczne. Wielu ludzi nie myśli o tym, że cały rytuał religijny jest oparty na magii, w której czas może przebiegać w różnych kierunkach i w różnym tempie. Spełnienie modlitwy np. może wymagać zmian w wydarzeniach przeszłych, w których skutek ma wpływ na przyczynę. Myślę, że mówienie o cudach ma źródło w naszej niewiedzy. Nie wyobrażam sobie by Stwórca, poprzez czynienie cudów, łamał własne prawa.

Przekazy Stwórców Skrzydeł ponoć pochodzą od artefaktów odnalezionych w komorach podziemnych, o których jest mowa we wspomnianym artykule . Jest tam bardzo szczegółowy i sugestywny opis działania władz politycznych, aby treść przekazów nie przedostała się do publicznej wiadomości. Treść ta została jednak ujawniona przez pracownika naukowego (dra Nerudę), który zdezerterował gdyż uznał, że sprawa jest tak wielkiej wagi, że musi być powszechnie znana. Stało się to możliwe dzięki internetowi który, zresztą nieprzypadkowo, rozwinął się w tak szybkim tempie. Wydarzenia te, oprócz wywiadów udzielonych dziennikarce o imieniu Sara, są także opisane w formie beletrystycznej.

Trzeba przyznać, że nie ma możliwości zweryfikowania sposobu w jaki przekazy zostały ujawnione. Jest to jednak sprawa drugorzędna. Pamiętam sens wypowiedzi C.G.Junga o UFO: Nie wiem czy są to fakty fizyczne, ale z całą pewnością jest to prawda psychologiczna. Podobnie można powiedzieć o przekazach Stwórców Skrzydeł. Sposób przekazania nie musi być fizycznie prawdziwy, ale może być prawdziwy psychicznie i duchowo, nawet jeśli nie da się go w pełni wyrazić dostępnymi nam środkami. Tak już jest, że pierwsze pytanie jakie nasuwa się po usłyszeniu niezwykłej wiadomości brzmi: skąd to wiesz? W przekazach wielkich prawd duchowych często posługiwano się mitem. Na przykład nikt nie musi wierzyć, że w Bhagawad Gicie długa rozmowa boga Kriszny, woźnicy wozu bojowego, z wodzem Ardżuną, odbyła się w obliczu przygotowanych do bitwy zbrojnych nieprzyjaciół - a jednak wypełnia ona prawie całą treść tej hinduskiej ewangelii.

Wróćmy jednak do treści przekazów. Najogólniej chodzi w nich o przemianę psychiki Ziemian z postawy psychofizycznej skierowanej na przetrwanie na postawę skierowaną na eksplorację. Postawa ta jest zakodowana genetycznie. Jej przemiana musi dokonać się także w strefie instynktów. Do tego nie wystarcza wiedza intelektualna, logika i metafizyka. Aby osiągnąć masę krytyczną przebudzenia w skali społecznej, umożliwiającą odkrycie tzw. Wielkiego Portalu, niezbędne jest zwiększone wyczulenie na harmonię i piękno. Dlatego przekazy zawierają także bogaty zestaw specjalnych utworów muzycznych o określonej wibracji, malarstwo, utwory poetyckie i beletrystyczny, a także informacje o historii, kulturze i technice Stwórców Skrzydeł.

Trzeba zauważyć, że przemiana taka nie odbywa się bez poważnych i wielorakich oporów. Dla przykładu zacytuję opis zaczerpnięty z przekazu Stwórców Skrzydeł (skorzystałem z tłumaczenia Zespołu Polskojęzycznego):

IMPLIKACJE I SKUTKI ZWIĄZANE Z WIELKIM PORTALEM

Najważniejsze skutki Wielkiego Portalu sprowadzić można do trzech głównych podpunktów:

1. Instytucje naukowe, religijne i kulturowe ulegają reformacji celem ujęcia wielowymiarowych rzeczywistości jako swój trzon (rdzeń, jądro-przyp tł), przewodnią częstotliwość.

2. Rządowi przywódcy zobowiązani są zrestrukturyzować ich systemy polityczne pod kątem integracji z nowymi systemami wiedzy, w szczególności z wielowymiarowym wszechświatem i poszerzoną rodziną inteligentnych istot, które go zamieszkują.

3. Instytucje społeczne związane z przemysłem i handlem ulegają przebudowie pod kątem technologii, które pojawiły się wraz z odkryciem Wielkiego Portalu. Technologie te niesłychanie zmieniają sposób życia na skalę planetarną. Dotyczy to zarówno zdrowia, planowania dalszych poczynań gatunku, stabilizacji ekosystemu, jak i zharmonizowania systemu edukacyjnego.

Obszary oporu wobec Wielkiego Portalu są przewidywalne, o ile nie udało się ich uniknąć. Opór w dużej mierze zależy od trzech podstawowych czynników:
1. Energia cząsteczki użyta jako broń i/lub energetyczny zasób (surowiec).
2. Rozłam lub zjednoczenie w obszarze religii.
3. Czy inteligencja maszyn znajduje się pod kontrolą inteligencji gatunku?


Z dalszej treści przekazów wynika, że opór jest skierowany przeciwko osłabieniu motywacji egotycznej, które (osłabienie) nie dopuszcza do manipulacji gatunkiem przez przedstawicieli władz. Mogą więc być próby przemocy fizycznej, bądź opór bazujący na obronie dogmatów religijnych. Nowym obszarem oporu może być inteligencja maszyn. Chyba chodzi o kontrolę tempa rozwoju maszyn elektronicznych, które może okazać się szybsze od etycznego rozwoju umysłu. Być może, że w grę wchodzi też wszczepianie implantów do mózgu ludzkiego.

W efekcie, po przekroczeniu Wielkiego Portalu, ma nastąpić zaakceptowanie wiedzy przez religie. Rozwinie się także intuicja jako kolejny zmysł i zostanie utorowana droga rozwoju gatunku we współpracy ze społecznością pozaziemską. Zmiany te mają zachodzić w czasie szeregu najbliższych pokoleń.
Marian Wasilewski
Avatar użytkownikaM. Wasilewski Mężczyzna
Meandry życia
 
Imię: Marian
Posty: 68
Dołączył(a): 01 sty 2007, 20:17
Lokalizacja: USA
Droga życia: 7
Zodiak: baran

Post 21 cze 2007, 04:21

Gothic napisał(a):Zaczynam sluchac muzyki i wpatruje sie w obraz, nagle widze ze na tym obrazie wszystko zaczyna sie ruszac, poprostu wszystko bylo ruchome..

Ja tak czesto mam bez zadnych wingmejkersow, poprostu wszystko 'pływa' jak sie popatrze specyficznym wzrokiem (ciezko to opisac)
'Cokolwiek pomiedzy ludzmi konczy sie, znaczy nigdy sie nie zaczelo, gdyby prawdziwie sie zaczelo - nie skonczylo by sie, skonczylo sie bo sie nie zaczelo... cokolwiek prawdziwie sie zaczyna, nigdy sie nie konczy'
Avatar użytkownikapepex Mężczyzna
Zip
 
Posty: 393
Dołączył(a): 22 sty 2007, 20:51
Lokalizacja: KT-95 :P
Droga życia: 7
Typ: 7w8
Zodiak: Rak

Post 22 cze 2007, 15:49

Witam Wszystkich ponownie!

Tłumacz WM z angielskiego, Elorin, zamieścił ostatnio niektóre teksty w dziale Download, w formacie PDF. Do przywołania tych tekstów potrzebny jest czytnik Adobe Reader. Można go ściągnąć bezpłatnie. Teksty łatwo przenosić i drukować. Oto adres tekstów:

http://www.wingmakers.pl/index.php?opti ... ltemid=508

Pepex. Po pigułkach każdemu pływa. Za zaproszenie dziękuję, raczej nie skorzystam.

Pozdrawiam, Marian
Ostatnio edytowano 29 cze 2007, 20:05 przez M. Wasilewski, łącznie edytowano 1 raz
Marian Wasilewski
Avatar użytkownikaM. Wasilewski Mężczyzna
Meandry życia
 
Imię: Marian
Posty: 68
Dołączył(a): 01 sty 2007, 20:17
Lokalizacja: USA
Droga życia: 7
Zodiak: baran

Post 22 cze 2007, 17:19

marianwas napisał(a):Pepex. Po pigułkach każdemu pływa.

Hehe, ale tutaj sie obeszlo bez pigulek :)
'Cokolwiek pomiedzy ludzmi konczy sie, znaczy nigdy sie nie zaczelo, gdyby prawdziwie sie zaczelo - nie skonczylo by sie, skonczylo sie bo sie nie zaczelo... cokolwiek prawdziwie sie zaczyna, nigdy sie nie konczy'
Avatar użytkownikapepex Mężczyzna
Zip
 
Posty: 393
Dołączył(a): 22 sty 2007, 20:51
Lokalizacja: KT-95 :P
Droga życia: 7
Typ: 7w8
Zodiak: Rak

Post 26 cze 2007, 05:16

Alez niektorzy, na pozor powazni ludzie lubia wierzyc w te wingmakerkowe bzdury - jak male dzieci w bajki - oj... szkoda slow, no ale kazdy ma prawo, czyz nie? :D

Pozdrawiam tez! :lol:
Avatar użytkownikaKatarzynka Kobieta
 
Posty: 65
Dołączył(a): 14 gru 2006, 19:23
Lokalizacja: z Chipsa:)))

Post 26 cze 2007, 14:02

Odezwałaś się wreszcie, Katarzynko. Czekałem tu na Ciebie z Twoimi kartezjańskimi poglądami.
Mnie z kolei zdumiewa, jak na pozór otwarci ludzie mogą nie dostrzegać spraw, o których materialistyczna wiedza nie ma pojęcia. Na szczęście większości z nich służą pomocą wierzenia religijne, które ową niedostrzegalną zmysłami rzeczywistość podają w "łatwiej dostępnej" i powszechnie głoszonej, symbolicznej postaci.
Twój stary znajomy z innego forum, Marian
Marian Wasilewski
Avatar użytkownikaM. Wasilewski Mężczyzna
Meandry życia
 
Imię: Marian
Posty: 68
Dołączył(a): 01 sty 2007, 20:17
Lokalizacja: USA
Droga życia: 7
Zodiak: baran

Post 26 cze 2007, 20:51

marianwas napisał(a):Czekałem tu na Ciebie

No to dopsze, ze Pan lubi czekac cierpliwie na piekne kobiety...

marianwas napisał(a):z Twoimi kartezjańskimi poglądami

.. w miedzyczasie sobie cos wymyslajac na temat czyjs pogladow...

marianwas napisał(a):Mnie z kolei zdumiewa, jak na pozór otwarci ludzie mogą nie dostrzegać spraw, o których materialistyczna wiedza nie ma pojęcia.

No tu chyba jakies nieporozumienie, bo otwarcie zaraz podam linka, ktory wyjasni czesc tajemnicy pochodzenia bardzo wszak materialistycznych materialow WM - na poczatek te muzyczkie z kosmosu... :lol:

http://www.soulfoodmusic.com/main_world_rhythm.cfm

Co do innego forum, to moze pan laskawie sie tam wyslawia w temacie - mnie nie interesuja inne fora, kiedy pisze tutaj - dodam, ze sie tu nie zjawilam deus ex machina za wacpanem, a raczej odwrtonie, a aluzje ad czyjes wyznania religijne, to se pan zachowaj dla pospulstwa z innych for - tu obowiazuje pelna kultura... milego sluchania monotonnej muzycki i ogladania bohomazow oraz czytania "swietych przekazow" spod piora cwaniakow, no! ;)

Pozdrawia Katarzyna wierzaca w moce tajemne Harry Potera! :D
Avatar użytkownikaKatarzynka Kobieta
 
Posty: 65
Dołączył(a): 14 gru 2006, 19:23
Lokalizacja: z Chipsa:)))

Post 27 cze 2007, 00:43

Katarzynka dzięki za linka

WingMakers integrates ambient, electronic and hip-hop beats with cross-cultural chants from the Americas and India, and flute. The music corresponds to chambers 11-17 on wingmakers.com. It was a finalist for NAV’s (New Age Voice) Best Contemporary World Album and Best Art Design. It charted #7 on Nav and was a top pick in Napra Review.

To już wszystko wiadomo,od czasu kiedy pierwszy raz słuchałem Wingmakers był to dla mnie zwykły ambient,nie mówię że ta muzyka nie jest uduchowiona, jest uduchowiona jak każda inna niezależnie czy to Ambient,ChillOut,Trance,Rock itd. z tym że jak dla mnie są lepsi DJ-je
Avatar użytkownikaSilas Mężczyzna
 
Posty: 50
Dołączył(a): 15 lut 2007, 15:01
Lokalizacja: ....
Zodiak: Lew

Post 27 cze 2007, 19:14

Katarzynka.

Nie chcę zmieniać niepisanej konwencji przyjętej na podobnych, tematycznych forach, polegającej na wzajemnym zwracaniu się do siebie w drugiej osobie. Zmniejsza to dystans między ludźmi przy założeniu, że spotykają się w gronie przyjaciół. No bo jak w innym gronie znaleźć drogę do przebudzenia? Napisałaś:
No to dopsze, ze Pan lubi czekac cierpliwie na piekne kobiety...

Oczywiście, że doprę. Przecież pisałaś niedawno, że masz 96 lat, a więc jesteś tylko o 18 lat starsza ode mnie. Myślę, że wybaczysz mi powyższe, stale jestem wrażliwy na kobiece piękno.

Ale na serio. Napisałaś:
.. w miedzyczasie sobie cos wymyslajac na temat czyjs pogladow...

Tu masz rację. Nie znam Twoich poglądów. Znam tylko Twoje wypowiedzi. A szkoda, bo bez wzajemnej znajomości poglądów trudno mówić o przebudzeniu. Do tego potrzebne otwarcie się, a nie wystarczy krytykowanie innych osób.

Dlaczego tak mocno obstajesz za oszustwem w przekazach WM? Chyba uważasz się za osobę rzutką, bystrą i inteligentną, wybacz te osobiste słowa. Toteż trudno mi pojąć, żebyś poza mitycznym sposobem przekazania (i, nawet, domniemanego pazerstwa finansowego) nie dostrzegała w nich treści, niebanalnej i zbieżnej z wieloma źródłami duchowymi (chyba, że ich wcale nie czytałaś).
Nie wątpię, że pojawienie się przekazów WM może zachęcić różnych cwaniaków do robienia na tym biznesu, ale przecież nie może to dyskredytować całej treści przekazów. Nie przesadzajmy. O ile wiesz coś o projekcji psychicznej - wygląda to tak, jakbyś komuś gorąco zazdrościła pomysłowości biznesowej. W rzeczywistości, przekazy WM można uzyskać bezpłatnie, lub prawie bezpłatnie.

Piszesz także:
Co do innego forum, to moze pan laskawie sie tam wyslawia w temacie - mnie nie interesuja inne fora, kiedy pisze tutaj - dodam, ze sie tu nie zjawilam deus ex machina za wacpanem, a raczej odwrtonie, a aluzje ad czyjes wyznania religijne, to se pan zachowaj dla pospulstwa z innych for - tu obowiazuje pelna kultura... milego sluchania monotonnej muzycki i ogladania bohomazow oraz czytania "swietych przekazow" spod piora cwaniakow, no!


No właśnie, pełna kultura. Skąd chcesz ją wziąć? Ja, w każdym razie, uchylam się od dalszej rozmowy w tym tonie. Rozumiem wypowiedzi Tila w dialogu z Tobą w temacie: Dieta budzi agresje. Z mojej strony rada: więcej autorefleksji, szukaj prawdy w sobie. Tylko tą, serdeczną myślą, mogę się z Tobą podzielić. A decydujesz przecież sama, dla jasności - nie nakłaniam.
Marian
Marian Wasilewski
Avatar użytkownikaM. Wasilewski Mężczyzna
Meandry życia
 
Imię: Marian
Posty: 68
Dołączył(a): 01 sty 2007, 20:17
Lokalizacja: USA
Droga życia: 7
Zodiak: baran

Post 03 lip 2007, 04:07

marianwas napisał(a):Przecież pisałaś niedawno, że masz 96 lat,

gdzie????????????? to jakas pomylka - mam 98! :D

aum, aum :P

Silas napisał(a):To już wszystko wiadomo

tia, kolejna sekta - mam prawo do wlasnej opinii.... ale ciii, bo mnie zbanuja ... :P

btw, odpisalam naskanowi i caly uprzedni post wcielo... duchy??????????? :roll: :(

[Nie wiem, co się stało z tym postem. Na PW napisałaś, że wcięło go, kiedy go edytowałaś... - Nazcain]

sorki, wypoce cosik za kilka dni - teraz jade scuba diving na bahamy! :thumbright:

buziaczki per tutti! :D
Avatar użytkownikaKatarzynka Kobieta
 
Posty: 65
Dołączył(a): 14 gru 2006, 19:23
Lokalizacja: z Chipsa:)))

Post 10 sie 2007, 18:19

Witam.

Niedawno pojawiła się nowa część przekazów WM: Event Temples . Przypuszczam, że jest to wstęp do praktycznego działania w kierunku dojścia do tzw. Wielkiego Portalu. Zawiera on silne odwołanie do czakry serca. Może chodzi o pokojowe ujęcie energii zwalnianej z dogmatów religijnych.

Dziś otrzymałem od Elorina (tłumacza na język polski WMM) robocze tłumaczenie wywiadu z Jamesem na temat Event Temples. Załączam link:
http://www.wingmakers.pl/index.php?opti ... iew&id=278 .

Dostałem także link do, jak nazywa to Elorin, "odświeżonych przekładów dokumentów podejmujących tematykę interakcji z muzyką WingMakers":
http://www.wingmakers.pl/index.php?opti ... itemid=415

Pozdrawiam, Marian
Marian Wasilewski
Avatar użytkownikaM. Wasilewski Mężczyzna
Meandry życia
 
Imię: Marian
Posty: 68
Dołączył(a): 01 sty 2007, 20:17
Lokalizacja: USA
Droga życia: 7
Zodiak: baran

Post 12 sie 2007, 02:17

Silas napisał(a):To już wszystko wiadomo

Tak, i coraz czesciej WM (stronki in English), zaczynaja uzywac zwrotu "powiesc" - ktos im sie dobiera do skory czy sumienie ruszylo? A ta nowa "kampania", to miast z Matrix'u ludki wyprowadzac, wprowadza w matrix w MATRIXIE - jaja na boczku, ale fajnie jest... Tak uwiazac ludzi przy komputerach i niech sie wirtualnie "uwalniaja" od iluzji realu... =D>

A szkoda, ze nikt jeszcze nie wczytal sie w nie-obowiazek pomagania - czytaj, o kase juz prosza podprogowo! CD nie daly oczekiwanych dochodow? :P A moze kto kupi cos? Pomozcie "Stworcom"! http://www.soulfoodmusic.com/wr_cd_8a.cfm :D
"Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym daje łaskę."
Avatar użytkownikaKatarzynka Kobieta
 
Posty: 65
Dołączył(a): 14 gru 2006, 19:23
Lokalizacja: z Chipsa:)))

Powrót do działu „Inne”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości