Para-nauka, odkrywane mechanizmy umysłu, Huna i podobne tematy.

Re: Umysł a ORGAZM?

Post 26 maja 2011, 15:49

Dlatego mówię, musisz cofnąć się, najlepiej w medytacji do dziecinstwa i przeprowadzić małą retrospekcje swojej seksualnosci, np czy rodzice Cię szykanowali przez to że jesteś taka i taka, czy gdzieś były problemy w srodowisku, czy zostałaś wysmiana ze swojej kobiecosci, czy lubisz, nie lubisz swojego ciała itd, zadawaj sobie w medytacji proste pytania. Takie bloki powstaja we wczesnym okresie, my mozemy nie zdawać sobie z wiekszosci sprawy.

Ja bardzo chciałbym pocwiczyć tantrę jednak póki co nie ma do tego ochotnika, bądz też ochotniczki ; )
Z autopsji wiem że przy skłonnosciach bi bądz homo u osób wrazliwych takich bloków jest duzo ale mozna je rozpuscić.
Too weird to live,
too rare to die.
Avatar użytkownikaJoe Black Mężczyzna
 
Posty: 562
Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby

Re: Umysł a ORGAZM?

Post 26 maja 2011, 19:08

Joe Black napisał(a):Ja bardzo chciałbym pocwiczyć tantrę jednak póki co nie ma do tego ochotnika, bądz też ochotniczki ; )


Gdzie nie ma?!
A ja to co? :D
Avatar użytkownikaAramaiti Kobieta
 
Imię: Ola
Posty: 99
Dołączył(a): 10 maja 2011, 20:39
Droga życia: 9
Typ: 4w5
Zodiak: Byk

Re: Umysł a ORGAZM?

Post 26 maja 2011, 22:28

hehe Poszli pewnie na priva;-) opiszcie wrażenia:-D =D>
Avatar użytkownikaAmasunda Kobieta
猿も木から落ちる
 
Imię: Izabela
Posty: 141
Dołączył(a): 23 maja 2011, 17:25
Droga życia: 8
Typ: Rozjemca
Zodiak: Byk,świnia

Re: Umysł a ORGAZM?

Post 26 maja 2011, 22:44

Czyli tak jak myślałam, to siedzi w mojej głowie przez stary brak samoakceptacji własnego ciała. Ale cóż- zostaje mi ćwiczyć ;)
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK

Re: Umysł a ORGAZM?

Post 27 maja 2011, 07:19

Amasunda czyżbyś była jasnowidzącą? :D
Too weird to live,
too rare to die.
Avatar użytkownikaJoe Black Mężczyzna
 
Posty: 562
Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby

Re: Umysł a ORGAZM?

Post 27 maja 2011, 14:30

KAKU TAK ORGAZM SIEDZI W TWOJEJ GŁOWIE
musisz zakceptowac swoje ciało pokochać je i czuć ,zę jesteś kochana
tak powiem ci jaśniej
na pewno nie spij z kim popadnie jak ci radzą szanuj swoje ciało ducha i umysł bo staniesz sie rozwiązłą z bylekim może a z czasem prosta kobitą inaczej prostytutką
a tego twój DUCH O:) umysł nie zaakceptuje ,ze się oddajesz bez miłości i duch twój bedzie smutny i nigdy nie dostaniesz orgazmu
musisz coś zrobić aBy tWój duch się radował ,nie mozesz mic poczucia winy ,odpuść sobie wszystkie winy
,POWIEDZ NIE JESTEM NICZEMU WINNNA JESTEM CZYSTTYM DUCHEM :angel4:
tówj duch musi się uwolnić od poczucia winy {odżywiaj go żywnością wysokowibracyjną poszukaj jest taki temat tu }
strachu leku złości itd to nie jest łatwe ale jak zrozumiesz ,wiedz ,zę to umeisz
o tym na końu

coś łatwego na razie
musisz poczuć coś takiego ,że sama sobie się podobasz nie wiem zrób coś w co uwierzy twoja podświadomość ,ze jesteś sexi i mozesz być sexi dla innych
np.możesz potańczyć przed lustrem w sexi ciuszkach powyginać się sexi
jeśli to nie pomoże
wtedy szukaj dalej przyczyny
szukaj akceptacji w partnerze-ce zróc coś ,aby poczuć podniecenie pełną akceptację od partnera-ki ,miłość ,uwielbienie za coś
lub najleopiej poczuj partnera/ki pełne oddanie bezwarunkową miłość
,jak to nic nie da
idz do sexuolaga po radę
jak tam nic
spróbowac warto samemu w domu z
partnerką /rem
właśnie sexu tantrycznego
gdzie uwalniasz się np
] z gniewu
starchu ,zalu
złości

musisz pozbyć się strachu i wielu innych niepotrzebnych rzeczy ,które nauczą cię osiągnąć w końcu coś TZW ORGAZM
WIĘCEJ SZUAKJ POD TYM LINKIEM O SEXI TANTRYCZNYM CAŁY WYKŁĄD ZA DARMO ZA KTÓRY BYŚ ZABULIŁA 1200ZŁ
tu masz za frii


inne-inne/sex-tantryczny-26-filmow-rady-masaze-dopisujcie-swoje-metody-t3030.html?hilit=sex tantryczny

jeśli to ci nie pomoze to tylko psychiatra
lub bioenergoterapeuta oczyści twoje bloki z czakr podreperuje aurę
itd,itp


sinsemilla napisał(a):
radek0 napisał(a):Kochani. Sprawy związane z seksem/orgazmem itp... nie mają nic wspólnego z tantrą (i duchowością).
[...]
Mam nadzieje, że to trochę rozjaśni temat tantry.

Sex, orgazm, tantra to tylko słowa, a to jest forum przebudzenie.net :)

Temat tantry, wydaje mi się, że nie musi/nie powinien być rozjaśniany dla dobra ogółu.:D
Pisanie o Miłości... Wszystko co się o niej przeczyta, napisze, tworzy w umyśle granice jej doświadczania.
/z tego powodu od jakiegoś czasu w ogóle nie czytam...o duchowości/

SINSEMILLA TO PO CO TU JESTEŚ SKORO NIE CZYTASZ NIC
A TO JEST WŁAŚNIE FORUM O DUCHOWOŚCI ?/
\PRZYSZŁĄŚ TU POWKURZAĆ LUDZI SWOIMI TEXTAMI O NICZYM



choć już widzę troszkę pomagasz innym
i piszesz w temacie,
jesteś pomocna
jednak coś czytasz skoro wynalazłaś stronkę o

tantra sex
Tantra i Tao Seksu
- świadomy seks
http://www.tantra.jor.pl/tantra_72.html
http://www.youtube.com/watch?v=t1rbj7rQr-0
http://www.youtube.com/watch?v=ZPIsCmdz ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=aYyKvp5o ... re=related
ściągnę cię w piekło tak nisko na ileś zły
upadniesz w ciemność na tyle na ile kochasz
pociągnę cię w niebo tak wysoko na ileś dobry
wzlecisz w jasność na tyle na ile gardzisz tym życiem co je śnisz
http://www.youtube.com/watch?v=xqaNsOli ... ure=relmfu
http://www.youtube.com/watch?v=-whp15J2 ... re=related
Avatar użytkownikarównowaga-czakry Kobieta
 
Posty: 319
Dołączył(a): 13 sie 2010, 14:08
Lokalizacja: Polska
Droga życia: 2

Re: Umysł a ORGAZM?

Post 27 maja 2011, 19:14

Dobrze, dziękuję za radę, jednak ciężko mi nadal w pełni siebie zaakceptować, robię to kroczek po kroczku, zmieniam to, co mi się nie podoba, dodaję sobie koloru, ale wierzę, że osiągnę w niedługim czasie ten stan, CZUJĘ TO :)
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK

Re: Umysł a ORGAZM?

Post 27 maja 2011, 20:28

równowaga-czakry napisał(a):KAKU TAK ORGAZM SIEDZI W TWOJEJ GŁOWIE


i wszystko w temacie :D
Too weird to live,
too rare to die.
Avatar użytkownikaJoe Black Mężczyzna
 
Posty: 562
Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby

Re: Umysł a ORGAZM?

Post 27 maja 2011, 21:17

No tak, tylko jak to wyjąć z głowy? :P
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK

Re: Umysł a ORGAZM?

Post 28 maja 2011, 00:43

Hm, ja w sumie też się zastanawiałam nad kwestią przeżywania orgazmu przez kobiety ostatnio, bo sama również miałam opory (mimo, że sama potrafię sobie sprawić orgazm bez problemu, miałam problem, żeby w ogóle przeżyć orgazm w obecności faceta)

Myślę, że to co napisali BobBlunt, Joe Black i rownowaga-czakry jest bardzo wartościowe i mi również pomogło zaświecić pewne lampki w głowie. Generalnie wydaje mi się, że kobiety często mają problem z przeżywaniem orgazmu, ponieważ przeżywają go (zazwyczaj, na pewno nie zawsze - generalizuję w tym poście) nieco inaczej niż większość mężczyźni. Przynajmniej ja mam takie wrażenie, bo podczas orgazmu/dochodzenia do orgazmu tak mocno zatapiam się w tym doświadczeniu, że nie rejestruję różnych pobocznych rzeczy (zorientowałam się, że tak jest jak np. mój partner zaczął mi opowiadać co robię jak dochodzę [co było dla mnie wtedy bardzo krępujące], albo jak mi mówił, że nasze ciała wydały śmieszny dźwięk i ja w ogóle nie przypominałam sobie czegoś takiego i jedyne co widziałam w pamięci to różne miękkie kolory, emocje, doznania, obrazy kwiatów i dosłownie skrawki tego co się działo fizycznie, moja przyjaciółka opowiadała mi, że ma podobnie, że w ogóle nie pamięta co robi gdy jest blisko orgazmu ze swoim partnerem).

Myślę, że ze względu na to, że przeżywany orgazm jest tak intensywny i że powoduje zatopienie się w doświadczaniu i zespojenie się z partnerem, kobiety mają problem z przeżyciem go, ponieważ często nie są dostatecznie oswojone, nie czują, że mogą sobie pozwolić na takie pozbawienie się kontroli i zaufanie drugiej osobie.

Być może wynika to też często z tego, że kobiety nie są świadome swojej seksualności, psychicznej głębi seksualnego zbliżenia (często w wyniku czytania massowej papki a'la cosmopolitan i innych tego typu syganałach kulturowych) i próbują traktować go powierzchownie, jako zabawę, rozrywkę, bycie wyzwoloną i to powoduje również blokadę, ponieważ w oczywisty sposób nie zapewnia potrzebnego poczucia zaufania do partnera, poczucia bycia w pełni akceptowaną, uczucia miłości, uczucia zespolenia etc.

Więc myślę, że to co pisali wcześniej chłopcy i to co napisała rownowaga-czakry jest bardzo trafne. Trzeba pracować nad uczuciem głębi połączenia z partnerem/ką, nad uczuciem wzajemnej akceptacji, zrozumieć głębię zbliżenia seksualnego i wymiar inny niż fizyczna przyjemność i fizyczne rozładowanie napięcia, być uważnym i obserwować jak ciało reaguje na różne rodzaje dotyku partnera/ki :). Myślę, że to przyjdzie z czasem i nie ma co tego przyśpieszać :).

Pozdrowionka i wysokich szcztyów życzę :D
Słońce gorące
Avatar użytkownikaluth
 
Imię: Alicja
Posty: 1085
Dołączył(a): 31 mar 2010, 23:06
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Byk, Koza

Re: Umysł a ORGAZM?

Post 28 maja 2011, 02:40

BobBlunt napisał(a):
Arimare napisał(a):no i zadna teoria nie zastapi wlasnej praktyki .. ;)

hehe kochaj się jak najczęściej i z każdym - praktyka najważniejsza.
Osobiście myślę, że seks jest zajebisty i spełniony w 100% jeśli wykonuje się go świadomie:D


jeszcze sie cofne xd to ze pisalem o praktyce... nie oznacza tego zeby ''bzykac wszystko co na drzewo nie ucieka.. ;)''

dalej jak widac problemy z orgazmem moga miec osoby majace tylko jednego partnera... a z drugiej strony takich problemow nie musza miec ci ktorzy maja np kilku fajnych partnerow lub partnerek ... :P
jakosc orgazmu ? seks ? tego nie da sie zmierzyc w ilu procentach jest spelniony... itp no chyba ze ktos pokusi sie o sprawdzenie wahadelkiem ... ( sarkazm )
zapewniam jedynie ze orgazmy moga byc rownie fajne nawet z osoba ktora malo sie zna ... ;) wrecz ODLOTOWE :P
:-))
Avatar użytkownikaArimare Mężczyzna
 
Imię: xxx
Posty: 319
Dołączył(a): 24 lis 2010, 04:29
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc ;>
Droga życia: 1

Re: Umysł a ORGAZM?

Post 28 maja 2011, 09:50

Luth, szczerze mówiąc, czekałam, aż się wypowiedz w moim temacie :D Tak, masz całkowitą rację. Przy mojej partnerce mogę sobie pozwolić na dosłownie wszystko: jest miłość, totalna akceptacja, BRAK ZAHAMOWAŃ, do których jestem zachęcana, aby wreszcie wspiąć się na szczyt ;) spełnianie fantazji erotycznych, totalne urozmaicenie... I ta wspaniała bliskość, kiedy Ona szczytuje, czuję z nią cudowne pojednanie, jakbyśmy były jednym ciałem. A co do początku seksu... mam wrażenie, może bardziej wizualizuje sobie to, że wychodzą z nas kolorowe wstęgi, które pod wpływem zwiększającej się bliskości, plączą się ze sobą, wiążą, a na samym końcu mocno nas obydwie do siebie przyciągają i związują... Ahh :roll:

Co do seksu z przypadkowymi osobami- kategorycznie NIE. Seks to dla mnie dowód miłości, nie rozrywka.
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK

Re: Umysł a ORGAZM?

Post 28 maja 2011, 12:37

kaku napisał(a):Seks to dla mnie dowód miłości, nie rozrywka.


albo czarne i jego odcienie albo biale i jego odcienie nie ma nic pomiedzy ... ;) standardowe myslenie od ktorego nie moga tez uciec osoby jasnie przebudzone.. 8)

kaku napisał(a):Co do seksu z przypadkowymi osobami- kategorycznie NIE.

co to znaczy z przypadkowym ? :P

czy zeby czuc cos do kogos musisz z ta osoba spedzic miesiac , rok albo 10 lat i wiecej ? :P

czasami moze zaiskrzyc w ten sam dzien tak ze bedziesz miala mokro w majtkach... + poczujesz motylki w brzuchu... i cokolwiek innego jak najbardziej grafomanskiego wstaw sobie w moja wypowiedz ... ;)

dojrzalosc psychiczna do sexu przychodzi z czasem i tez jest ona niezbedna do osiagania max przyjemnosci ... a to sa dopiero twoje poczatki... 8) ( jeszcze znajdziesz sie w wielu roznych ciekawych sytuacjach , wiele ciekawych uczuc przez Ciebie przeplynie... )

zycze Ci milych eksploracji po tej najprzyjemniejszej dziedzinie zycia... :P
:-))
Avatar użytkownikaArimare Mężczyzna
 
Imię: xxx
Posty: 319
Dołączył(a): 24 lis 2010, 04:29
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc ;>
Droga życia: 1

Re: Umysł a ORGAZM?

Post 28 maja 2011, 13:05

Arimare napisał(a):zycze Ci milych eksploracji po tej najprzyjemniejszej dziedzinie zycia... :P


Przyjemnej, ale są i przyjemniejsze. :wink:
---
Prawda jest najsilniejszym narkotykiem
mario236 Mężczyzna
We come 1
 
Imię: Mariusz
Posty: 74
Dołączył(a): 23 paź 2010, 21:13
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 9
Typ: 9
Zodiak: Rak

Re: Umysł a ORGAZM?

Post 28 maja 2011, 13:09

W związku- inny seks nie ma szans.
Singiel- tak, ma, ale muszę sama się w pełni zaakceptować. Inaczej dupa. Znaczy nie dupa... nie dam się tak :P
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK

Powrót do działu „Parapsychologia i psychotronika”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości