Para-nauka, odkrywane mechanizmy umysłu, Huna i podobne tematy.
Mesmeryzm generalnie dotyczy ogólniejszego zjawiska, związanego oczywiście z energią czy energetyką - tego terminu będę używał.

Sporo moich wypowiedzi na forum dotyczy energii: doświadczeń, obserwacji, analizy, wniosków itp. Tu napiszę parę wyjątków:

- Energia, światło, dźwięk, wibracja mają ze sobą wiele wspólnego, oddziałują na świat, ciało i - oczywiście - energetyczny układ człowieka. Nakładanie się barw lub dźwięków tworzy nową (harmonijną lub nie) jakość, brak barw (czerń) oznacza brak energii itd. Kolory (wibracje) mają również poszczególne elementy układu energetycznego, jak czakry, co oznacza możliwość oddziaływania na nie odpowiednimi zakresami częstotliwości (i można je potraktować matematycznie). Wiedziano o tym w starożytności, stąd ta obsesja na punkcie kolorów czy liczb.

- Energię charakteryzuje ruch i przepływ. Wampiryzm - czyli pasywne lub aktywne pobieranie energii od innego człowieka - ma miejsce na różnych poziomach, z różnymi czakrami. Może być to np. dominacja emocjonalna (druga czakra), uzależnianie innych od siebie przez rozum (trzecia czakra), lub np. przez kolektywne przywiązanie (czwarta czakra) itd. Myślę, że zamiast walczyć z wampirami, lepiej świadomie wpływać na sytuację tak, by poprawić ogólną harmonię. Z szerszego punktu widzenia "wina" wampira nie jest w cale taka oczywista :P

- Naukowcy próbują badać energię przez urządzenia materialne, ale wielu "badaczom energii" takie podejście wydaje się mniej sensowne od badania jej bezpośrednio - czyli przez energię (tzn. materię bada się dzięki materii, ale energię - dzięki energii). Ponieważ człowiek z natury posiada nie tylko zmysły materialne, ale również energetyczne - można stopniowo zwiększać swoje możliwości w tym zakresie. Dzięki temu otrzymujemy narzędzia do postrzegania i wpływania na energię, co oznacza, że nie tylko będziemy w stanie wyłapać w otoczeniu energetycznego wampira (nawet, jeśli jesteśmy nim my sami ;) ) - w zależności od czakry (dostrojenia do odpowiedniej częstotliwości), której dotyczy wampiryzm. Możemy również odkryć, że możemy wpływać na swój własny system energetyczny, świadomie korzystać z naturalnych źródeł energii (jak powietrze lub słońce), czy pobudzać ruch lub spowalniać organów (energetycznych i fizycznych) tam gdzie jest konieczne.

I można jeszcze mnóstwo napisać na temat energii. To temat szeroki jak wszechświat - skoro wszechświat składa się z energii. ;)
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
Avatar użytkownikaEnlil Mężczyzna
Earth is my home now
 
Imię: Enlil
Posty: 827
Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
Lokalizacja: An
Droga życia: 7
Zodiak: Panteon
Haha, mnie właśnie nie chodzi o unikanie ich, a stanie się jednym z nich- oczywiście- w nagłym przypadku. Naczytałam się, ostatnio miałam cięższy okres i musiałam doić energię od ludzi w komunikacji miejskiej :D Nie brałam jej od przypadkowych ludzi, ale od tych, którzy wydawali się ją marnotrawić, od osób młodych, szalonych, co to jak im troszkę tej energii zabrałam to nie odczuli tego praktycznie.

A czy energią możemy wpłynąć np. na płomień ognia świecy, aby poruszał się tak, jakby tego chcemy? Gdzie kończą się granice naszych umiejętności, możliwości? Otarłam się o wiele książek i artykułów, ale wszystko było na tyle powierzchowne, że nie dałam rady wyciągnąć z tego konkretnych wniosków czy praktyk.
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK
Krótko: można wpływać na energię, a ogień to również rodzaj energii. Ale zanim ktokolwiek dojdzie do etapu wpływania na cięższą materię, proponuję zacząć od własnej energetyki. Nie nauczyłaś się chodzić, a już chcesz latać? ;P

Apropo stania się wampirem: na planie energetycznym szybko spotkamy się z tym, do czego sami dążymy, np. z innym wampirem, którego możesz stać się celem. :P Co do szukania - "szukajcie, a znajdziecie".
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
Avatar użytkownikaEnlil Mężczyzna
Earth is my home now
 
Imię: Enlil
Posty: 827
Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
Lokalizacja: An
Droga życia: 7
Zodiak: Panteon
Enlil napisał(a):proponuję zacząć od własnej energetyki.


A co byś proponował na początek, dla kogoś kto nie wie? Czytałem, że łatwo coś spieprzyć u siebie dzięki nieostrożnym działaniom.
Jestem Bogiem i na kogo spojrzę, tego kocham, ponieważ jestem wszystkim, co widzę i kocham to, czym jestem.
Avatar użytkownikaBobBlunt
Żyć aby kochać, kochać aby żyć
 
Imię: Jestem, który jestem
Posty: 311
Dołączył(a): 11 lut 2011, 00:10
BobBlunt: Tak, np. zamiast zabrać komuś energię, możesz mu ją niechcący... oddać.
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK
Powiedziałbym, że najważniejsza jest świadomość (wewnętrzna percepcja) energii. Ja robiłem w ten sposób: zacząłem od autohipnozy, zacząłem - bez żadnych bardziej sprecyzowanych celów - odbierać po prostu wszystko, co się działo, "na żywioł". W ten sposób stopniowo zapoznawałem się ze z własnymi zdolnościami, które oczywiście nie stoją w miejscu - rozwijają się w miarę korzystania z nich, czytania o nich, eksperymentowania itd. To jest moim zdaniem najistotniejsza sprawa - wyczucie energii. Zdziwicie się, ale wielu ludzi stwierdza, że tak naprawdę zawsze była, w jakiś sposób, świadoma tej energii, tyle, że nie zwracała na to uwagi.

W tzw. stanie alfa, i głębszych stanach umysłu, wchodzimy na inny poziom świadomości - warto z tym poeksperymentować. Zauważycie, że inne zasoby umysłowe się "włączają", w inny sposób człowiek myśli - wchodzimy jedną "nogą" do świata snu, albo inaczej - poziomu astralnego. Czym głębszy stan, tym głębiej sięgamy energetycznej części nas; wreszcie możecie stwierdzić, że nie czujecie ciała (i najlepiej zadbać o to, by miało ciepło, np. przykryć się kocem etc.), ale energię, którą możecie kontrolować. Niektórym nawet udaje się wyjść z ciała.
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
Avatar użytkownikaEnlil Mężczyzna
Earth is my home now
 
Imię: Enlil
Posty: 827
Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
Lokalizacja: An
Droga życia: 7
Zodiak: Panteon
A propo tego stanu "braku ciała, masy, materii nas okalającej", coraz częściej doświadczam tego. Tylko, że ja wtedy tylko jestem. Można coś ciekawego zrobić w tym stanie? W ogóle czy ja dobrze zrozumiałem co chciałeś przekazać przez "wreszcie możecie stwierdzić, że nie czujecie ciała, ale energię, którą możecie kontrolować", czy gadam o czymś innym?
Jestem Bogiem i na kogo spojrzę, tego kocham, ponieważ jestem wszystkim, co widzę i kocham to, czym jestem.
Avatar użytkownikaBobBlunt
Żyć aby kochać, kochać aby żyć
 
Imię: Jestem, który jestem
Posty: 311
Dołączył(a): 11 lut 2011, 00:10
Podczas medytacji ja doświadczam czegoś wręcz cudownego, otóż czuję, że jestem ciałem bardzo elastycznym (chyba właśnie tą energią) i sobie podróżuję, najczęściej latam w kosmosie, bo to sprawia mi największą przyjemność. Nie przejmuję się tym jak wyglądam, kogo znam, jakie mam obowiązki- to wszystko pozostaje w innym stanie świadomości, a w alfie- po prostu jestem i mogę robić to, na co mam ochotę, co czuję, że chcę zrobić w danym momencie. Full relax ;)
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK
Latasz w kosmosie? nie czaje, jak? Czy tobie chodzi o podróże mentalne?
Jestem Bogiem i na kogo spojrzę, tego kocham, ponieważ jestem wszystkim, co widzę i kocham to, czym jestem.
Avatar użytkownikaBobBlunt
Żyć aby kochać, kochać aby żyć
 
Imię: Jestem, który jestem
Posty: 311
Dołączył(a): 11 lut 2011, 00:10
Tak, dokładnie, są to podróże mentalne. Nieświadoma ich praktyka doprowadziła mnie do tego, że mogę podróżować gdzie chcę i kiedy chcę. W tramwaju, na lekcji, w ciszy, w hałasie, w tłumie. Rozwinęłam to ponieważ nigdy, ale to nigdy nie porzuciłam swojego świata wyobraźni. Nie miałam zastojów w okresie przejścia z dziecka na nastolatka, ani z nastolatka w osobę pełnoletnią. Cały ten czas pielęgnuję moją wyobraźnię.

Kiedy chcę wejść w ten stan, najpierw jest takie wrażenie bycia nad ziemią, mniej więcej na wysokości swojej głowy. Nie widzę dokładnie tego, co widzi moje ciało fizyczne, to są jedyne strzępy obrazów, które z czasem zanikają i pojawiają się obrazy takie, które chce. Jeśli chciałbyś osiągnąć taki stan, może Ci pomóc w tym muzyka- ale jedynie taka, przy której czujesz dokładnie swoje serce, swoją duszę. Tylko taka muzyka Cię poniesie i da Ci ten cudowny stan.
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK
kaku napisał(a):Podczas medytacji ja doświadczam czegoś wręcz cudownego, otóż czuję, że jestem ciałem bardzo elastycznym (chyba właśnie tą energią) i sobie podróżuję, najczęściej latam w kosmosie, bo to sprawia mi największą przyjemność. Nie przejmuję się tym jak wyglądam, kogo znam, jakie mam obowiązki- to wszystko pozostaje w innym stanie świadomości, a w alfie- po prostu jestem i mogę robić to, na co mam ochotę, co czuję, że chcę zrobić w danym momencie. Full relax ;)


Potencjalne Doświadczanie Abstrakcyjne. : )

Dlaczego to doświadczasz?
Bo wyrażasz szczególne zaufanie do Samej Siebie.
Z kwiecie tego zaufania pozwalasz sobie świadomie lub nie wierzyć w przyczynowość i skutek podejmowanego przez Ciebie działania.
To bardzo Piękne.
Żyć w Potencjalnych Światach, kosztować nieskończonej mocy i wolności...
Wielkiej lekkości...
Tak, na tą Wolność można przeznaczyć całe Życie. ^ ^
Bo takie Zaufanie i więzi z Samym Sobą to wspaniały Dar.

Tańcz i ciekaw się tworząc światy, umykające słowom...
I przyjdzie taki dzień...
Że to co zobaczysz jest POZA możliwością Doświadczenia.

Stan, w którym nawet Doświadczający staje się Jednym ze Swą Naturą.
Stan w którym jest tylko Samo-niepoznane jeszcze TO.
Uczucie, w którym niemożliwe jest wykrzesić adekwatne słowo...
Aby wyrazić Ten Wiecznie Trwający Stan.
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok
Sinbard napisał(a):Bo takie Zaufanie i więzi z Samym Sobą to wspaniały Dar.

Tańcz i ciekaw się tworząc światy, umykające słowom...
I przyjdzie taki dzień...
Że to co zobaczysz jest POZA możliwością Doświadczenia.


Tak, to coś cudownego. Wiara w samego siebie to niekończąca się potęga, która gwarantuje Ci przetrwanie nawet w najtrudniejszych momentach.

"(...) jest POZA możliwością Doświadczenia."
Jak mogę to rozumieć? Że odnajdę taki stan, którego nie będę w stanie opisać/ odczuć zmysłami? :-k

+ jeśli jest ktoś zainteresowany, mogę zamieścić własny mini poradnik, dzięki któremu łatwo rozwijać wyobraźnię. Nie jest nudny, ani monotonny, pozwala na własną interwencję, zamiast często bezskutecznego oczekiwania na napłynięcie obrazów.
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK
kaku napisał(a):Jak mogę to rozumieć? Że odnajdę taki stan, którego nie będę w stanie opisać/ odczuć zmysłami? :-k


Nie możesz zrozumieć, będziesz wiedzieć o czym mówię. ^ ^
Ufaj Sobie i kochaj.
Wszystko przyjdzie. : )
Nie bo tego chciałaś...
Nie bo się starałaś...
Tylko jako naturalna głęboka, intymna oczywistość. ^ ^
Dalej nie mogę pójść z Tobą, bo musiałabyś ufać mi tak jak sobie...
Dlatego tą końcówkę wędrówki odbędziesz Sama. : )

Jeśli jest ktoś zainteresowany, mogę zamieścić własny mini poradnik, dzięki któremu łatwo rozwijać wyobraźnię. Nie jest nudny, ani monotonny, pozwala na własną interwencję, zamiast często bezskutecznego oczekiwania na napłynięcie obrazów.


Nie pytaj.
Nie dawaj nam możliwości odmówienia Ci.
Nie potrzebujemy takiej możliwości. : )

Tańcz,
Wśród Rozkwitu Swej Boskości Rzucaj Radość na Wiatr...
Dziel się nią jak Jezus chlebem.
Nakarm nią ubogich...
Okryj nieodzianych...
Bądź szczodra i ufna jakbyś dawała Ją Samej Sobie.
Bo Szczera Nieskrępowana niczym Radość to najcenniejsze co MASZ.
I TO JEST COŚ CZEGO NIGDY CI NIE UBĘDZIE! : )

Bo Szczęście to coś, które gdy dzielimy to tak naprawdę mnożymy.

A RADOŚĆ TO PRZECIEŻ CAŁA TY. : )))
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok
Jesteś niesamowity, zawsze wnosisz w moje życie niesamowitą dawkę radości oraz miłości! : )
Avatar użytkownikakaku Kobieta
 
Imię: KAKU
Posty: 156
Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
Lokalizacja: Warszawa
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: BYK
kaku napisał(a):Jesteś niesamowity, zawsze wnosisz w moje życie niesamowitą dawkę radości oraz miłości! : )


Dziękuję. ^ ^
Tak wyraża się ma Nieprzebrana Radość... : )))
Bo jest jej tak wiele...
Tak dużo...
Że chcę się jej pozbyć bo To Uczucie jest tak skrajne...
Że wydaje się jakbym miał zaraz umrzeć...
Więc Rozdaję, wyrzucam, oddaję!
Lecz to wciąż Wraca...
Jest TEGO Jeszcze Więcej...
I nie mogę już tego "znieść" i rozdaję...
Wraca...
Daję...
Wraca...
Więc nasuwa się wniosek...
ŻE TO CAŁY JA. ^ ^

Czyż nie? xD
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok

Powrót do działu „Parapsychologia i psychotronika”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron