Nauki, pisma, przekazy Mistrzów, wiedza tajemna i drogi odkrywania Świadomości.
Aby nie powodować jakichś dezinformacji i niepotrzebnych niepokojów chciałbym wyjaśnić że jeśli ktoś jest już opętany to raczej o tym nie wie i nie wierzy nawet w taką możliwość bo o to aby tak myślał zadbają telepatycznie ci z ciemnej strony .
Wtedy zainfekowane są górne czakry 5, 6 i 7i wtedy koniecznie trzeba egzorcyzmować , bo oni sami nie ustąpią jak kogoś dopadną i jest tu takich trochę.
Natomiast podpinanie się do dolnych czakr jest normalnym wampirzeniem energetycznym i nie jest opętaniem.
Jak chcę to wiem kto jest po której stronie ,czy opętany czy nie ,ale tego nie będę pisał bo to sprawa osobista każdego.
Jeśli pisze że ktoś jest wykorzystywany energetycznie to tylko po to aby sobie z tym poradził , nigdy aby mu szkodzić.
Wierzcie mi że mało jest ludzi całkowicie wolnych od szkodliwych działań ciemnej strony i moim celem jest pomoc takim ludziom.
Reiki to jeden ze sposobów takiej obrony.
Trudno jest poradzić sobie z kimś kto ma reiki , taki człowiek raz że ma duże kanały energetyczne , to i wysokie wibracje i spotkanie z takim nie jest zbyt przyjemne dla ludzi mroku, bo jak ktoś wie już jak się bronić to może nieźle osłabić takiego delikwenta.
Do tego wraz z inicjacją jest przydzielany dodatkowy Anioł Stóż i jeśli się zna zasady współpracy z nim to w zasadzie ciemna strona nie ma za dużych możliwości skutecznego szkodzenia komuś kto jest inicjowany w stopnie reiki.
Taka osoba może pomagać również innym się obronić jak i oczyszczać i uzdrawiać i to coraz lepiej w miarę praktyki.
Drugi stopień daje dodatkowego Opiekuna , a po trzecim mamy trzech świetlistych Opiekunów do tego stałe silne łącze z WJ i można spać spokojnie.
Włodekg1 Mężczyzna
 
Imię: Włodek
Posty: 169
Dołączył(a): 26 gru 2006, 13:24
No z tego co podaje literatura to w wielu ludziach są zamieszkiwane zagubione duszyczki, często zamieszkują w takich ludziach, którzy mają podobne wzorce energetyczne. Polecam książkę "Reinkarnacja w hipnozie" Andrzeja Kaczorowskiego, jest tam opisane dużo seansów ludzi opętanych, którzy nie mieli o tym zielonego pojęcia..
Too weird to live,
too rare to die.
Avatar użytkownikaJoe Black Mężczyzna
 
Posty: 562
Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby
Od wielu lat prosze Opiekuna o ochrone itp. , jezeli mam niechcianych gosci to mam rozumiec, ze nie mam Opiekuna ,czy ma mnie "gdzies" ? :shock:
ygre Kobieta
 
Posty: 5
Dołączył(a): 10 maja 2011, 20:27
Droga życia: 33
Zodiak: koziorozec
Ja miałem tak że jak prosiłem o coś to było odwrotnie np dobry sen to byl zly ;P moze to przypadek a mozej est tak ze nasze prosby do kogos innego docieraja.

Włodeg o mnie coś możesz powiedzieć?Byłbym wdzięczny.
Avatar użytkownikaMysticZibit Mężczyzna
 
Posty: 79
Dołączył(a): 29 sty 2011, 19:52
Zodiak: Ryby
Ygre, ależ każdy ma słuchającego go opiekuna. Pamiętaj jednak że jego zadaniem jest pomoc - nie wyręczanie. W tradycyjnych sytuacjach wymagane są nasza inicjatywa oraz praca.
Jesteśmy tacy sami, myślimy tak samo - mówimy tylko to w innych językach.
http://chomikuj.pl/aver37
Avatar użytkownikaAver
 
Posty: 141
Dołączył(a): 29 mar 2011, 14:53
Aver napisał(a):Ygre, ależ każdy ma słuchającego go Opiekuna. Pamiętaj jednak że jego zadaniem jest pomoc - nie wyręczanie. W tradycyjnych sytuacjach wymagane są nasza inicjatywa oraz praca.


No właśnie dlatego jak chce się np. żeby Opiekun odciął wszystkie byty które nam szkodą to śle się energię na to. A opiekun to pomnaża ileś tam razy(w zależności od potrzeby) i odcina od nas te byty. Czym więcej energii się wyśle tym większa pewność że starczy energii i byty pójdą papa :lol:
Rocker Mężczyzna
Badacz Życia
 
Imię: Paweł
Posty: 37
Dołączył(a): 04 paź 2010, 17:37
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby
A jak wysylac do stroza swa energie?
Np wysle mu energie z prosba by mi ja oddal jako silniejsza.. to bede sie czul lepiej,bardziej naenergetyzowany?
Avatar użytkownikaMysticZibit Mężczyzna
 
Posty: 79
Dołączył(a): 29 sty 2011, 19:52
Zodiak: Ryby
O właśnie, sam jestem ciekaw, czy jesli poproszę Opiekuna o doładowanie mojego splotu słonecznego bo chodzę zaśnięty 24 ha i wyślę mu energie to odeślę ją zwielokrotnioną ? :D
Too weird to live,
too rare to die.
Avatar użytkownikaJoe Black Mężczyzna
 
Posty: 562
Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby
Aby uzyskać pomoc Opiekuna , który przestrzega prawa wolnej woli, powinniśmy go z niego zwolnić.
Nasza prośba jest takim zwolnieniem , a jego skalą , czyli naszym wyrażeniem jaka ta pomoc ma być jest to ile energii skierujemy w swojej sprawie, Opiekun pomnoży tę energie razy 10 i podniesie jej jasność do takiej jaka jest dla nas najlepsza.
Aby mieć ochronę na przykład w nocy kiedy śpimy i nie wiemy co się wokoło nas dzieje możemy Opiekunowi pozostawić jakąś część energii i poprosić aby nas bronił w nocy , kiedy śpimy i nie bardzo możemy się bronić.
Jeśli bytów które nam szkodzą jest dużo to powinniśmy też przeznaczyć odpowiednio więcej energii na swoja obronę, aby się potem nie zastanawiać dlaczego Opiekun mnie nie obronił.
Jeśli nie był zwolniony z prawa wolnej woli to po prostu nie mógł.
Czytałem dyrdymały o tym żeby nie prosić Opiekuna o pomoc bo coś tam nam może zaszkodzić, no większej dezinformacji trudno sobie wyobrazić.
Jeśli w to nieopatrznie uwierzymy to jesteśmy bez obrony, zdani na łaskę ciemnej strony , a oni nigdy czegoś takiego nie stosują.
Ja potem patrze jak to taki mądrala całkiem przeprogramowany trąbi na prawo i lewo abyśmy się wyrzekli jedynego nie zawodnego obrońcy , a jeśli nieopatrznie to zrobimy to nas zrobią zombi wcześniej czy później.
Włodekg1 Mężczyzna
 
Imię: Włodek
Posty: 169
Dołączył(a): 26 gru 2006, 13:24
Aniele Boży, stróżu mój,
Ty zawsze przy mnie stój.
Rano, wieczór, we dnie, w nocy
Bądź mi zawsze ku pomocy,
Strzeż duszy, ciała mego,
zaprowadź mnie do żywota wiecznego.
Jamen.

czy to wystarczy wujku władku
czy będę już bezpieczny
a jak go spotkam w astralu to mam się oddać w jego ręce, tak?
,,Jak mnie coś zaatakuje to mnie opiekun uratuje"!
Dziękuję władziowi i czekam na opiekuna, na pewno przywitam go uroczyście i z fajerwerkami :twisted:
Przez pustkę umysłu do miłości bezwarunkowej...
bartezzz Mężczyzna
 
Posty: 121
Dołączył(a): 27 mar 2011, 19:48
Walka niszczy walczącego.
Komu na tym zależy, by walczyć?
:)
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
Sinsemila ciebie jeszcze sie zachce walczyć.. nie ma nic za darmo.

bartezzz jesteś zwykłym ignorantem który zamiast sie rozwijać duchowo woli robić sobie jaja.
Avatar użytkownikaMysticZibit Mężczyzna
 
Posty: 79
Dołączył(a): 29 sty 2011, 19:52
Zodiak: Ryby
nie robie jaj tylko ostrzegam cię w imię Boga...
strzeż się włodka albowiem nadejdzie taki dzień w którym wszelkie maski zostaną odsłonięte i ujrzymy prawdę...
Przez pustkę umysłu do miłości bezwarunkowej...
bartezzz Mężczyzna
 
Posty: 121
Dołączył(a): 27 mar 2011, 19:48
MysticZibit napisał(a):Sinsemila ciebie jeszcze sie zachce walczyć.. nie ma nic za darmo.

A co to WALKA?
WTF ? :D


Aaaaa, jak to nie ma nic za darmo, chociażby dziś dostałam herbatkę za darmo, od jednego Turka, z magiczną arabską przyprawą :)
Ostatnio edytowano 13 maja 2011, 21:15 przez sinsemilla, łącznie edytowano 1 raz
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
ide i przepraszam wszystkich za wszystko i w ogule za iluminatów, za gady.
kocham was
Przez pustkę umysłu do miłości bezwarunkowej...
bartezzz Mężczyzna
 
Posty: 121
Dołączył(a): 27 mar 2011, 19:48

Powrót do działu „Mistrzowie, Nauka”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron