Wszystko inne dotyczące ezoteryki i spraw poruszanych w Przebudzeniu.

Re: Punkty energetyczne w Polsce

Post 09 maja 2010, 21:47

WRÓŻNA GÓRA
"To dawne miejsce kultowe Słowian ukryte w krakowskiej dzielnicy Bronowice, niedaleko zbiegu ulic Pasternik i Tetmajera. Dziś to po prostu wzniesienie na obrzeżu Krakowa i tylko układ promieniowań oraz skrzyżowanie 2 stref geomantycznych przypomina o jego dawnej roli. U podnóża Wróżnej Góry znajduje się cudowne źródełko, prawdopodobnie pozostałość dawnego świętego źródła Słowian.(…) Badania radiestezyjne potwierdzają wysoką biowitalność wody przekraczającą 7200 jednostek Bovisa. W dodatku woda posiada wibracje odpowiadające kolorowi białemu." (ibid)

ŚWIĘTA WODA
"Kult uzdrawiających źródełek wyeksponowany jest niekiedy w nazwach miejscowości. Przykładem jest Święta Woda niedaleko Białegostoku. Tutejsze źródełko cieszyło się sławą od niepamiętnych czasów. Kiedy prawie trzy wieki temu niewidomy szlachcic Bazyli Popielnik odzyskał wzrok po przetarciu oczu wodą pochodzącą z tego źródła, postanowił wznieść tu kaplicę. Sława o cudownym uzdrowieniu rozniosła się szybko po całej wschodniej Rzeczypospolitej. Święta Woda stała się ośrodkiem kultowym nie tylko unitów, ale od 1875 r. prawosławnych, a od 1921 r. również i katolików. Już w XX w. zmodernizowano istniejące ujęcie wody, pobudowano grotę i umieszczono w niej figurę Matki Boskiej. Przeprowadzone badania radiestezyjne potwierdzają wysokie wartości bioenergetyczne tamtejszej wody, sięgające do 7300 jednostek Bovisa." (ibid.)

PODLASIE PEŁNE ENERGII:
http://gwiazdy.com.pl/component/content/article/5469-PODLASIE%20PE%C5%81NE%20ENERGII
"Choć podróże wciąż bałamucą nie mniej niż rajskie jabłka, smaku dodaje im perspektywa powrotu. Przedziwna nić Ariadny, która nie pozwoli na emocjonalne zatracenie w życiowych labiryntach." /Małgorzata Matera/
flapper Kobieta
 
Imię: beata
Posty: 144
Dołączył(a): 20 kwi 2010, 21:09
Droga życia: 9
Zodiak: skorpion

Re: Punkty energetyczne w Polsce

Post 10 maja 2010, 19:21

CHARAKTERYSTYKA KRĘGÓW (GRZYBNICA) c.d.

III KRĄG "SĘDZIOWSKI"
"W kręgu III, który ma 13 m średnicy było ustawionych 13 głazów w odstępach 2,5 m jeden od drugiego. U podstawy głazy były obłożone pierścieniem polnych kamieni. Pośrodku kręgu stoi stela z wyraźnymi śladami ociosywania. Przy niej znajdowała się prostokątna jama grobowa, długości 2,7 m, szerokości 1,2 m i głębokości 1,5 m, na dnie której spoczywały ślady szkieletu ludzkiego, ułożonego na osi północ-południe, czaszką na północ. Pochówek nie zawierał wyposażenia w dary grobowe. Wibracje kręgu mają kolor zielony, co pomaga w samooczyszczeniu i odzyskaniu równowagi duchowej."
Obrazek
Krąg III

IV KRĄG "TRANSOWY"
"W kręgu IV, najmniejszym, liczącym zaledwie 8 m średnicy, było ustawionych 6 głazów w odstępach 3,5 m jeden od drugiego. W centrum stoi stela. Kolorem wibracyjnym jest biel, a moc promieniowania osiąga 50.000 jedn. Bovisa."

V KRĄG "UZDRAWIAJĄCY"
"W kręgu V, usytuowanym na północ od pozostałych i liczącym 15 m średnicy, pierwotnie było ustawionych 12 głazów w odstępach 2,5 m jeden od drugiego. Zachowało się 11 głazów, które podobnie jak w kręgu IV nie były obłożone polnymi kamieniami. W kręgu nie stwierdzono pochówka, ani też śladów steli środkowej. Natomiast na poziomie użytkowym kręgu wystąpiła dość znaczna ilość potłuczonych naczyń, między innymi pucharków do picia. Przy jednym z głazów leżały żelazne nożyce kabłąkowe o długości około 23 cm. Ceramika i nożyce pochodzą z II wieku. Krąg ten charakteryzuje bardzo wysokie promieniowanie 100.000 jedn. Bovisa, a wibracje odpowiadają kolorowi białemu. Krąg ten sprzyja wzrostowi sił witalnych i poprawie nastroju."
Obrazek
Krąg V
"Choć podróże wciąż bałamucą nie mniej niż rajskie jabłka, smaku dodaje im perspektywa powrotu. Przedziwna nić Ariadny, która nie pozwoli na emocjonalne zatracenie w życiowych labiryntach." /Małgorzata Matera/
flapper Kobieta
 
Imię: beata
Posty: 144
Dołączył(a): 20 kwi 2010, 21:09
Droga życia: 9
Zodiak: skorpion

Re: Punkty energetyczne w Polsce

Post 10 maja 2010, 22:05

Wszystkie te informacje są na miejscu do przeczytania na tablicach? Bo jeśli tak to coraz bardziej mnie zachęca do odwiedzin zwłaszcza że każdy krąg jest inny :)

Transowy nic tylko medytować :) Muszę się tam wybrać na bank :D I to przynajmniej na tydzień żeby pobyć w każdym kręgu przez dłuższy czas :)

Można tam przebywać 24h? :D
Anonim
 

Re: Punkty energetyczne w Polsce

Post 11 maja 2010, 16:23

Anonim napisał(a):Wszystkie te informacje są na miejscu do przeczytania na tablicach? Bo jeśli tak to coraz bardziej mnie zachęca do odwiedzin zwłaszcza że każdy krąg jest inny :)

Hej ;-)
Nie, nie wszystkie, ale część informacji pokrywa się z tymi, które tu zamieściłam. Doczytaj sobie:
Krąg V - http://www.manowo.pl/strony/menu/186.dhtml
Krąg IV - http://www.manowo.pl/strony/menu/185.dhtml
Krąg III - http://www.manowo.pl/strony/menu/184.dhtml
Krąg II - http://www.manowo.pl/strony/menu/183.dhtml
Krąg I - http://www.manowo.pl/strony/menu/182.dhtml

Widzę, że nie możesz się zdecydować, czy Grzybnica, czy Odry? :-)

Muszę się tam wybrać na bank :D I to przynajmniej na tydzień żeby pobyć w każdym kręgu przez dłuższy czas :)

Niedokładnie czytasz informacje, które zamieszczam w tym wątku. Dlatego zrobię Ci taki mini test: Radiesteci uważają, że w niektórych kręgach nie powinno się długo przebywać. Napisz dlaczego? Które to kręgi? I jak takie dłuższe przebywanie działa na ludzi? ;-)

Mam nadzieję, że leaozinho dopilnuje, żebyś nie przesadził ;-)

Można tam przebywać 24h? :D

Tego niestety nie wiem. Dodam tylko, że zwiedzanie jest bezpłatne, płaci się tylko za parking.
"Choć podróże wciąż bałamucą nie mniej niż rajskie jabłka, smaku dodaje im perspektywa powrotu. Przedziwna nić Ariadny, która nie pozwoli na emocjonalne zatracenie w życiowych labiryntach." /Małgorzata Matera/
flapper Kobieta
 
Imię: beata
Posty: 144
Dołączył(a): 20 kwi 2010, 21:09
Droga życia: 9
Zodiak: skorpion

Re: Punkty energetyczne w Polsce

Post 11 maja 2010, 19:30

Ale mi testy robisz :P Czytałem coś ale nie mogę znaleźć :D Negatywnie wpływa na odporność organizmu itp. ogólnie odwrotny skutek niż zamierzany :p

Wybierz się z nami im więcej osób tym fajniej będzie i mnie wypędzisz z kręgu w razie czego.. do innego kręgu :D Oczywiście sobie żartuje :)

A tak w ogóle to ktoś byłby chętny na taką wycieczkę jeszcze?
Anonim
 

Re: Punkty energetyczne w Polsce

Post 12 maja 2010, 00:14

Tak ogólnie, to mnie też to ciekawi i chętnie bym się wybrał w takie miejsca, problem w tym, że w praktyce nie wiem kiedy i ile czasu będę miał ;P
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys

Re: Punkty energetyczne w Polsce

Post 12 maja 2010, 19:28

Anonim napisał(a):Ale mi testy robisz :P

He,he... straszne ;-)

Czytałem coś ale nie mogę znaleźć :D

A czy ja mówię, że nie czytałeś? ;-) To było w linku na drugiej stronie tego wątku.

"Najbardziej intrygująca dla radiestetów jest energia, emitowana z poszczególnych kamiennych kręgów. Choć może się to wydawać nieprawdopodobne, twierdzą że kamienie spod Grzybnicy pulsują ciepłem, światłem i szczególnym rodzajem siły magnetycznej.(...) Liczni obserwatorzy potwierdzają, że centralny kamień w kręgu oznaczonym przez radiestetów rzymską jedynką i usytuowanym w linii prostej od parkingu w Grzybnicy jest ciepły, bez względu na temperaturę otoczenia. Radiesteci mówią, że obszar tego kręgu emituje intensywne czerwone światło, a przebywające tam osoby odczuwają często niepokój, a nawet strach. Wizjonerzy podkreślają, że takie miejsca, wydzielone spośród kamiennych kręgów tchną atmosferą cierpienia i ofiary. Unosi się tam też silne promieniowanie, które zakłóca pracę urządzeń elektromagnetycznych, a niekiedy przestawia wskazówki zegarków. Nie sposób używać tu kompasu, a bywa, że ludzie pozostający nieco dłużej w tym miejscu miewają zakłócenia równowagi, a nawet jaźni.
Radiesteci próbują rejestrować obraz takiego terenu na kliszy fotograficznej, lub taśmie wideo. Zdarza się, że w obu przypadkach zostają utrwalone stożkowate, mleczne snopy białego i różowego światła, wiszące nad ziemią.
Fragmenty kręgów, wytwarzających pozytywną energię, działają na przybysza kojąco i uspokajająco, ale jedynie w określonych dawkach. Tak dzieje się ponoć na obszarze kręgu oznaczonego rzymską dwójką, przyległego do złowieszczej, piekielnej jedynki i nazywanego „Niebem” albo „Złotym Kręgiem”. Ponoć także niewskazane jest zbyt długie przebywanie w tym miejscu, ponieważ siła emitowanej tutaj energii potrafi przekroczyć próg wytrzymałości człowieka i zamiast dobroczynnego wpływu, może zbytnio obciążyć organizm i niekorzystnie wpłynąć na jego zdrowie."

Wybierz się z nami im więcej osób tym fajniej będzie...

Thx za propozycję; zastanowię się ;-) W sumie to mam dokładnie taki sam dylemat jak Til. Ale gdyby mi termin spasował, to może wybiorę się z wami. A często organizujecie sobie wycieczki w ramach tego forum?
"Choć podróże wciąż bałamucą nie mniej niż rajskie jabłka, smaku dodaje im perspektywa powrotu. Przedziwna nić Ariadny, która nie pozwoli na emocjonalne zatracenie w życiowych labiryntach." /Małgorzata Matera/
flapper Kobieta
 
Imię: beata
Posty: 144
Dołączył(a): 20 kwi 2010, 21:09
Droga życia: 9
Zodiak: skorpion

Re: Punkty energetyczne w Polsce

Post 13 maja 2010, 20:14

ŚWIĘTY KRZYŻ
"W dawnym miejscu kultu Słowian, a wcześniej prawdopodobnie też Celtów, zbudowano w XII w. klasztor i kościół, w którym przechowywane są relikwie Krzyża Świętego. Od tej pory góra zwana Łyścem została przemianowana na Święty Krzyż. Nazwa Łysiec pochodzi prawdopodobnie od starosłowiańskiego słowa „łyskać”, czyli „świecić”. Tak więc Łysiec to „świecąca” bądź promienista góra. Nazwa ta wiąże się nie tylko z faktem, że w przeszłości szczyt góry nie był porośnięty lasem, było więcej gołoborza, a kamienie mieniły się w słońcu. W wierzchołek wzgórza uderzały też często pioruny, którym niegdyś przypisywano przecież znaczenie sakralne.
Szczyt Łyśca w czasach prehistorycznych był przede wszystkim miejscem kultu Słońca. Czcili je Celtowie, a w czasach słowiańskich na cześć Swaroga palono ogień na szczycie. Jeszcze dziś wokół szczytu można znaleźć fragmenty wałów kultowych. Pozostałością po dawnych kultach są również dwie figury kamienne odnalezione u podnóża Świętego Krzyża. Jedna z nich to otoczona licznymi legendami postać „pielgrzyma”, ustawiona na początku Drogi Królewskiej prowadzącej z Nowej Słupi na szczyt Świętego Krzyża. Był to prawdopodobnie kiedyś menhir służący celom kultowym. Przypomina on postać ludzką w pozycji klęczącej ubraną w powłóczyste szaty. Jak powiada legenda, figura pielgrzyma posuwa się ku szczytowi z prędkością jednego ziarnka piasku na rok. Niektórzy upatrują w kamiennej postaci podobieństwa do św. Benedykta. Inni z kolei wiążą ją ze św. Emerykiem, legendarnym założycielem klasztoru na Świętym Krzyżu. Kamienna rzeźba, według tej drugiej wersji ma przedstawiać Emeryka pielgrzymującego na klęczkach do sanktuarium na szczycie góry. Powiada się jednocześnie, że kiedy rzeźba dotrze na szczyt , nastąpi koniec świata.
Sanktuarium na Świętym Krzyżu aż do XVII wieku należało do najważniejszych miejsc pielgrzymkowych w Polsce. Później tę funkcję przejęła Częstochowa. Relikwię Świętego Krzyża stanowi pięć małych drewienek oprawionych we wspaniały relikwiarz. Jak podaje tradycja, miały one trafić na Łysiec za sprawą św. Emeryka, syna króla Węgier. Bolesław Chrobry ucieszony podarunkiem, wybudował godny takiej relikwii kościół wraz z klasztorem.
Promieniowanie w klasztorze na Świętym Krzyżu przekracza 50.000 jedn. Bovisa. Najsilniej je można odczuć w Kaplicy Świętego Krzyża. W jej podziemiach w wyniku odpowiedniego klimatu promieniowań, występuje efekt mumifikacji, czego naocznym dowodem są zmumifikowane zwłoki, które można tam oglądać. Na szczycie sanktuarium występują cieki wznoszące o pozytywnym działaniu." (Źródło: Gwiazdy mówią... Nr 3/2006, wydanie specjalne)
"Choć podróże wciąż bałamucą nie mniej niż rajskie jabłka, smaku dodaje im perspektywa powrotu. Przedziwna nić Ariadny, która nie pozwoli na emocjonalne zatracenie w życiowych labiryntach." /Małgorzata Matera/
flapper Kobieta
 
Imię: beata
Posty: 144
Dołączył(a): 20 kwi 2010, 21:09
Droga życia: 9
Zodiak: skorpion

Re: Punkty energetyczne w Polsce

Post 13 maja 2010, 22:03

Chyba to by była pierwsza wycieczka w ramach forum.. przynajmniej odkąd ja tu jestem :) A termin się dopasuje żeby jak najwięcej osób pojechało :)
Anonim
 

Re: Punkty energetyczne w Polsce

Post 14 maja 2010, 16:32

Hm... czyli to taki pionierski pomysł? ;-) Jeśli mogę zapytać, to wy chłopaki zupełnie się nie znacie?

MAGIA PIASTOWSKIEGO SZLAKU
"Ludzie przed wiekami znakomicie wyczuwali pozytywne oddziaływania otoczenia. Już budowniczowie prehistorycznej osady i grodu w Biskupinie (VI-V w. p.n.e.) kierowali się przebiegiem energii Ziemi i kosmosu przy lokalizacji ulic, wałów obronnych i domów. Środek drzwi większości chat wyznaczało pasmo siatki szwajcarskiej*, palenisko wypadało na przecięciu jej linii, a znaczna część wału obronnego pokrywała się z przebiegiem uskoku geologicznego. Fakt, że część stref promieniowania nie jest zgodna z istniejącą zabudową (przesunięcie rzędu kilku ulic), można wytłumaczyć brakiem możliwości dokładnej rekonstrukcji grodu. Co więcej, wszystkie najdawniejsze budowle sakralne położone na tzw. szlaku piastowskim zostały wzniesione w miejscach mocy. (...)"
Źródło: http://gwiazdy.com.pl/component/content/article/4341-magia-piastowskiego-szlaku

Obrazek
Biskupin
"Choć podróże wciąż bałamucą nie mniej niż rajskie jabłka, smaku dodaje im perspektywa powrotu. Przedziwna nić Ariadny, która nie pozwoli na emocjonalne zatracenie w życiowych labiryntach." /Małgorzata Matera/
flapper Kobieta
 
Imię: beata
Posty: 144
Dołączył(a): 20 kwi 2010, 21:09
Droga życia: 9
Zodiak: skorpion

Re: Punkty energetyczne w Polsce

Post 16 maja 2010, 21:20

"BORKOWO: machina do podróży szamańskich.
Na skraju lasu, tuż za wsią Borkowo, gmina Malechowo (woj. zachodniopomorskie), znajduje się największy i najwspanialszy z polskich dolmenów. Ta megalityczna „katedra”, licząca ponad pięć tysięcy lat, otoczona jest długimi kopcami bezkomorowymi i kurhanami przypisywanymi kulturze łużyckiej. Występuje tu promieniowanie odpowiadające barwie zielonej, a więc związanej z odrodzeniem i płodnością. Jedna z hipotez dotyczących przeznaczenia dolmenów powiada, że były one rodzajem kapsuł do podróży w czasie, którą miała umożliwiać koncentracja energii kosmicznej we wnętrzu kamienia oraz odpowiednie rytuały. Czy to na pewno tylko fantazja?
Badania radiestezyjne wykazały występowanie w Borkowie linii promieniowania zwanej spirit line (linia duchowa). Wychodzi ona z wnętrza dolmenu. Tego typu linie promieniowania, jak twierdzi angielski badacz Paul Devereux, służyły do podróży szamańskich, podczas których kapłan przekraczał granice czasu i przestrzeni i wkraczał w swoim ciele astralnym do świata przodków.
Obok Borkowskiego dolmenu znajduje się potężny grób bezkomorowy o tak dużych rozmiarach, jakby został zbudowany dla jakiegoś olbrzyma. Występuje w nim, według badań radiestezyjnych, energia żeńska i promieniowanie koloru niebieskiego.
Dawny układ promieniowań w Borkowskich megalitach pozostał. Warto więc, odwiedzając dolmen, poświęcić parę minut na ćwiczenia medytacyjne.

Dolmeny– kamienne stoły oraz komory i megalityczne grobowce przykryte spłaszczonym kamieniem dachowym. Określenie to pochodzi z języka celtyckiego i oznacza dosłownie kamienny stół [dol (daul) – stół, men (maen) – kamień]. Dolmeny w najprostszej formie to trzy lub cztery ustawione na sztorc kamienie, przykryte spłaszczonym głazem, tworzącym płytę stropową. Nie były to jednak wyłącznie grobowce, jak sądzą niektórzy, lecz raczej rodzaj kaplic oraz miejsca inicjacji i kontaktów ze światem przodków.
Megality – to po prostu wielkie kamienie i głazy (od greckich słów: megas – wielki i lithos – kamień)
Menhiry – długie kamienie ustawione na sztorc. Nazwa ta ma pochodzenie celtyckie (bretońskie) i oznacza wysoki kamień: men (mean) – kamień i hir – wysoki, długi. Menhiry zazwyczaj ustawiano pojedynczo, ale bywało, że grupowano je w długie szeregi.
Kromlechy – kamienne kręgi, po celtycku dosłownie „wygięty kamień” (crom – wygięty, lech – kamień). Badania radiestezyjne wykazują, że kamienne kręgi skupiają i wzmacniają energie kosmiczne, a doświadczenia pokazują, że można w nich łatwo osiągnąć wyższe stany świadomości." (Źródło: Gwiazdy mówią... Nr 3/2006, wydanie specjalne)
"Choć podróże wciąż bałamucą nie mniej niż rajskie jabłka, smaku dodaje im perspektywa powrotu. Przedziwna nić Ariadny, która nie pozwoli na emocjonalne zatracenie w życiowych labiryntach." /Małgorzata Matera/
flapper Kobieta
 
Imię: beata
Posty: 144
Dołączył(a): 20 kwi 2010, 21:09
Droga życia: 9
Zodiak: skorpion

Re: Punkty energetyczne w Polsce

Post 18 maja 2010, 18:32

flapper napisał(a):Jeśli mogę zapytać, to wy chłopaki zupełnie się nie znacie?


Nie znamy się :)

Skąd bierzesz tyle informacji? :) Robisz mi coraz większe zamieszanie bo to Borkowo brzmi bardzo ciekawie :) Już mam 5 miejsc gdzie musze jechać :)
Anonim
 

Re: Punkty energetyczne w Polsce

Post 18 maja 2010, 23:53

Anonim napisał(a):Nie znamy się :)

Naprawdę? A ja byłam przekonana, że się znacie :-) No to zaczyna się robić ciekawie ;-)

Skąd bierzesz tyle informacji? :)

Tak ogólnie, to interesuję się ezoteryką, więc czasem kupuję sobie różne takie popełnione dzieła w tym temacie ;-)

Robisz mi coraz większe zamieszanie bo to Borkowo brzmi bardzo ciekawie :) Już mam 5 miejsc gdzie musze jechać :)

He, he... chyba powinnam zatrudnić się w jakimś biurze podróży :-) A możesz napisać, które to miejsca?
"Choć podróże wciąż bałamucą nie mniej niż rajskie jabłka, smaku dodaje im perspektywa powrotu. Przedziwna nić Ariadny, która nie pozwoli na emocjonalne zatracenie w życiowych labiryntach." /Małgorzata Matera/
flapper Kobieta
 
Imię: beata
Posty: 144
Dołączył(a): 20 kwi 2010, 21:09
Droga życia: 9
Zodiak: skorpion

Re: Punkty energetyczne w Polsce

Post 19 maja 2010, 18:08

flapper napisał(a):He, he... chyba powinnam zatrudnić się w jakimś biurze podróży :-) A możesz napisać, które to miejsca?


Hehe masz do tego zdolnośći :) Ślęża, Łysica, Białowieża, Grzybnica, Borkowo :)
Anonim
 

Re: Punkty energetyczne w Polsce

Post 19 maja 2010, 22:40

No, no... Grzybnica wygrała z Odrami :-) Wiesz co myślę Anonim? Że jeśli masz być w jakimś miejscu, to i tak Cię to miejsce przyciągnie. Wydaje mi się, że ja właśnie tak miałam.
"Choć podróże wciąż bałamucą nie mniej niż rajskie jabłka, smaku dodaje im perspektywa powrotu. Przedziwna nić Ariadny, która nie pozwoli na emocjonalne zatracenie w życiowych labiryntach." /Małgorzata Matera/
flapper Kobieta
 
Imię: beata
Posty: 144
Dołączył(a): 20 kwi 2010, 21:09
Droga życia: 9
Zodiak: skorpion

Powrót do działu „Inne”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron