Metody relaksacyjne, wizualizacja, hipnoza, regresing i inne podobne zjawiska.
freemind napisał(a):Jak widać przedstawianie spraw takimi jakimi są może okazać się manipulacją - co by tak nie było proponuję popracować nad harmonią swoich czakr i wyskoczyć w kontinuum i zweryfikować dane.



a ja proponuje obudzic sie .... :)

jezeli Wlodek komus potrafil pomoc to w czym problem .... w metodzie czy w osobie ? ;)

czy przypadkiem osoba ktorej Wlodek ''zaszkodzil '' nie jest w jakis sposob zwiazana z Uzuli ? :cool:


przy okazji jezeli chodzi o czakry i inne smieszne rzeczy emanacja bsm itd to ponoc mam bardzo duzo ciekawych wlasciwosci ktos mnie kiedys badal pod tym kontem i sie tym nie podniecam :lol:
Ostatnio edytowano 13 sty 2011, 20:27 przez Arimare, łącznie edytowano 1 raz
:-))
Avatar użytkownikaArimare Mężczyzna
 
Imię: xxx
Posty: 319
Dołączył(a): 24 lis 2010, 04:29
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc ;>
Droga życia: 1
Obudziłem się jakiś czas temu :)

Co do reszty to szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to :)

Ja tam do Włodka nic nie mam, niech pomaga, wiem że na samym początku taka pomoc się bardzo przydaje by naprowadzić, ale co za dużo to nie zdrowo :)
Ostatnio edytowano 13 sty 2011, 20:30 przez Don Juan Matus, łącznie edytowano 1 raz
Don Juan Matus Mężczyzna
 
Posty: 239
Dołączył(a): 10 maja 2009, 11:03
Lokalizacja: Białystok
freemind napisał(a):Obudziłem się jakiś czas temu :)

to warto ochlapac sie woda i przemyc oczy :lol:
:-))
Avatar użytkownikaArimare Mężczyzna
 
Imię: xxx
Posty: 319
Dołączył(a): 24 lis 2010, 04:29
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc ;>
Droga życia: 1
No wybieram się pomorsować - bez obaw :D

Jedyną pomocą jaką można kogoś obdarować jest pokazanie mu drogi - do samego siebie, praca przy jego czakrach czy innych bajerach, chanelowanie przez niego - dotykanie się jego istoty energetycznie, jest w większości przypadków z odwrotnym skutkiem niż oczekiwany dla osoby która się temu powierza.
A we WSZYSTKICH - jest zbędna :)
ponieważ przy uzdrawianiu np energetycznym usuwa się ciągle objawy :) którymi zająć się musi WOLNA istota.
chociaż na krótki etap to może pomóc - poczuje ulgę. :)
natomiast gdy zainspiruje czy pokaże drogę.. co jest wtedy ?. :) :)
Don Juan Matus Mężczyzna
 
Posty: 239
Dołączył(a): 10 maja 2009, 11:03
Lokalizacja: Białystok
Arimare napisał(a):Uzuli pisal o Wlodku ale sam nie widzi tego jakim jest manipulatorem .... 8)


Czy manipulacją można nazwać nawoływanie do niepoddawania się jej?

Jesteś kolejną osobą próbującą zdeprecjonować temat, to co robisz właśnie jest manipulacją mam nadzieję, że nieświadomą, i wynikającą z niezrozumienia treści.

przy okazji jezeli chodzi o czakry i inne smieszne rzeczy emanacja bsm itd to ponoc mam bardzo duzo ciekawych wlasciwosci ktos mnie kiedys badal pod tym kontem i sie tym nie podniecam


Ten "ktoś badający" Ameryki nie odkrył, każdy ma takie "właściwości"

Trzynasty napisał(a):Uzuli więc powiedz mi coś o tym, myslę że dotyczy to tego wątku. Co o tym powiesz ? Co się za tym kryje ? Konfederacja czy CIA ?

http://www.youtube.com/watch?v=bqD_mI_w ... _embedded#!

Odpowiedź:
Konfederacja w zawartej treści, CIA w środkach pod wpływem których jest "prezenter" :D
Spektrum do wymiaru 5 hipnozy, marna imitacja personifikowanej energii zwanej Saint Germain. Wszak Jezusow mamy na tej kuli juz ponoć kilkuset, nie za dużo trochę? :D
Pozdrawiam
Avatar użytkownikairina Kobieta
wolna wola
 
Imię: Irin
Posty: 140
Dołączył(a): 01 lis 2010, 16:01
freemind napisał(a):natomiast gdy zainspiruje czy pokaże drogę.. co jest wtedy ?. :) :)


wtedy przechodzisz w kolejna iluzje ;)

teraz myslisz tak ... ale za rok , 2 lata moze zmienic Ci sie postrzeganie na dana bajke ... ;)

na tym polega czesto cala smiesznosc rozwoju duchowego ze paradoks goni paradoks ... :-)

myslisz ze jezeli Uzuli mialby dostep do ''prawdy objawionej '' ''absolutnej '' to pisalby o tym elaboraty na jakims forum ? ;)
ja uwazam ze byloby zupelnie odwrotnie jezeli by tak bylo :)


irina napisał(a):Czy manipulacją można nazwać nawoływanie do niepoddawania się jej?

Jesteś kolejną osobą próbującą zdeprecjonować temat, to co robisz właśnie jest manipulacją mam nadzieję, że nieświadomą, i wynikającą z niezrozumienia treści.



co JA JESTEM to JA WIEM droga Irino nie proboj manipulowac... ;)

wycinek o Wlodku to tylko mala czesc ..

Uzuli piszac swoj caly post nie zauwazyl tego ze sam odgrywa role mentora , mistrza ( nie tylko w tym temacie )

poszukujacego zblakanych owieczek... ktore uwierza w jego bajke ... :-)

a pompka ego caly czas chodzi ... :-)


irina napisał(a):
Ten "ktoś badający" Ameryki nie odkrył, każdy ma takie "właściwości"


no wlasnie ze nie kazdy...
ja ponoc mialem bardzo wyjatkowe ale jak juz pisalem nie podniecam sie tym ... :-)
teraz tylko przy okazji o tym wspomnialem bo ten temat to tez pompka ego :-)



jeszcze co do Uzuli i tego typu mistrzow
nie bede pisac o tym ze widzialem rozowego przebiegajacego obok mnie kota i mi o tym powiedzial zebym nie ufal ... ;)

w takich sytuacjach powoluje sie na swoje spostrzezenia i intuicje ktora jest dla mnie NIEZAWODNA
dziwne ze mnie nie zawodzi ? ;) no dziwne ale mozliwe ;)

rozpisalem sie niepotrzebnie no ale niech bedzie :lol:
Ostatnio edytowano 14 sty 2011, 16:10 przez Arimare, łącznie edytowano 1 raz
:-))
Avatar użytkownikaArimare Mężczyzna
 
Imię: xxx
Posty: 319
Dołączył(a): 24 lis 2010, 04:29
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc ;>
Droga życia: 1
Powiem tak - rozwój duchowy to iluzja występująca jedynie w jaźni istoty ograniczonej świadomością i tam występują te paradoksy o których mówisz,gdy już ona się uwolni, dalej jest jedynie poznawanie samego siebie przez twórcę (siebie), i doświadczanie na sposób jaki wybiera sobie WOLNA ISTOTA.

dlatego od zawsze mogłeś słyszeć o tym by budzić się w sobie i że wszystko jest w Tobie/TY jesteś bogiem

Co by nie drążyć dalej tego tematu kończę, bo tyle ile trzeba zostało już powiedziane :)

pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia na własnej ścieżce :)

http://www.youtube.com/watch?v=Scf511auMKY
Don Juan Matus Mężczyzna
 
Posty: 239
Dołączył(a): 10 maja 2009, 11:03
Lokalizacja: Białystok
Arimare napisał(a):co JA JESTEM to JA WIEM droga Irino nie proboj manipulowac... ;)
wycinek o Wlodku to tylko mala czesc ..
Uzuli piszac swoj caly post nie zauwazyl tego ze sam odgrywa role mentora , mistrza ( nie tylko w tym temacie )
poszukujacego zblakanych owieczek... ktore uwierza w jego bajke ... :-)
a pompka ego caly czas chodzi ... :-)


jeszcze co do Uzuli i tego typu mistrzow
nie bede pisac o tym ze widzialem rozowego przebiegajacego obok mnie kota i mi o tym powiedzial zebym nie ufal ... ;)
w takich sytuacjach powoluje sie na swoje spostrzezenia i intuicje ktora jest dla mnie NIEZAWODNA
dziwne ze mnie nie zawodzi ? ;) no dziwne ale mozliwe ;)


Cieszę się, ponieważ, impuls w postaci oczuć intuicyjnych został uruchomiony i o to chodzi, aby właśnie nad nią SAMODZIELNIE pracować.
Taka jest idea tego tematu aby powstał rezonans, ten kto nie rezonansuje i tak nie zrozumie.
Pozdrawiam :)
Avatar użytkownikairina Kobieta
wolna wola
 
Imię: Irin
Posty: 140
Dołączył(a): 01 lis 2010, 16:01
irina napisał(a):
Taka jest idea tego tematu aby powstał rezonans, ten kto nie rezonansuje i tak nie zrozumie.
Pozdrawiam :)


zmienilas to zdanie ... :wink:

no ale powodzenia w takim ''rezonansie'' 8)
:-))
Avatar użytkownikaArimare Mężczyzna
 
Imię: xxx
Posty: 319
Dołączył(a): 24 lis 2010, 04:29
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc ;>
Droga życia: 1
dość aksamitna dyskusja się tutaj toczy - na davidicke.pl nie byłoby tak miło :)
warto to docenić

w samym temacie manipulujących energii, pozwólcie że wyrażę swoją opinię

postrzegam podobnie jak większość z Was - wszystko jest w nas, generalnie nie potrzeba nam nauczycieli, przewodników, guru itp.;

ale czy to oznacza, że nie ma istot gotowych do pomocy?
czy to oznacza, że ktokolwiek/cokolwiek nam pomaga jest "spolaryzowane negatywnie"?

podziwiam pewność Aniszai i nieskazitelność Iriny w afirmowaniu siebie - sam też podążam tą ścieżką
jest w tym pewna pułapka, bo ego potrafi zakamuflować się w tej procedurze i umiejętność jego odróżnienia od tzw. prawdziwego ja nie jest łatwe

jak dla mnie tam gdzie osąd, lęk, a z drugiej strony tzw. troska o innych (np: jakże częste przestrzeganie kogoś przed kimś/czymś) to działanie małego ego napędzane negatywem

to zdarza się każdemu z nas z Uzulim włącznie i nie jest to ani dobre ani złe - to jest po prostu część naszego doświadczenia w tym wymiarze; jak na razie w tym biokombinezonie aplikacja małego ego jest częścią jego systemu operacyjnego :)

czy jesteście w stanie założyć wariant, że wszyscy w tej dyskusji mamy rację?
może prawdy jako takiej nie ma - poza uzgodnioną materialną rzeczywistością odbieraną przed podstawowe programy sensoryczne ?
w tym sensie, co umysł to wirtualna projekcja jego woli - toteż we Włodku można zobaczyć demona, ale i w Uzulim można zobaczyć transowego potwora, można śnić cudowne anioły, można śnić przeklęte stwory
ale to jest tylko projekcja własnego umysłu, którą chyba zbyt łatwo obiektywizujemy
a co gorsza projektujemy te nasze osobiste sny na inne ludzkie istoty....

nie doceniamy potęgi umysłu - wielkiego umysłu potężnego narzędzia kreacji, z którym fraktalnie/holograficznie potencjalnie mamy pełne połączenie;
coś sprawiło, że nie potrafimy świadomie z niego korzystać, a nieświadomie coś/ktoś potrafi wykorzystać nasze połączenie do kreowania obrazów/istot nie zawsze służących naszej wolności
jak to rozpoznać? po ponad dwu latach różnych poszukiwań i doświadczeń nie ważę się podawać jakiejkolwiek obiektywnie dobrej ścieżki - uważam, że nie ma takiej
jest tylko droga "przez samego siebie" :?
wydaje mi się, że naturalnym etapem są konfrontacje z negatywem, istotami niepozytywnymi - tego nie można wytłumaczyć, trzeba przeżyć (dosłownie i w przenośni), zatem kontakt z negatywnymi istotami ukrytymi pod maską uzdrawiaczy jest często konieczną lekcją - nie ma co przestrzegać 8)

w osobistym rozpoznaniu mogę dodać, że afirmacje mojego JA są w tym bardzo pomocne (mam na myśli przeżycie tego procesu :lol: )
mam głęboką pewność, że nic mi się stać złego nie może, a inne pomocne istoty działają ze mną w tle;
ich subtelną obecność mogę czuć niekiedy podczas snów półświadomych - nie przyśpieszam głębi tego rozpoznania

temat konfederacji, fioletowego płomienia - jest trochę chaosu spowodowanego zbyt łatwym przyjęciem symboliki przekazu Uzulego, który sam wielokrotnie wspominał o niemożności pełnego wyrażenie swoich przeżyć poprzez wykorzystanie jako komunikatoru kombinacji kilkudziesięciu dźwięków/liter

wyczuwam postawienie swego rodzaju znaku równości pomiędzy tzw. konfederacją, a gadami, a to jest znaczne uproszczenie jeśli kryje się za tym ocenianie przez pryzmat małego umysłu (dobro vs. zło)

może jesteśmy istotami integrującymi energię gadopodonych i ptakopodobnych istot?
może naszą rolą jest transformacja tych energii do poziomu VI, czy jakiegokolwiek "anielskiego"?
może to w każdym z nas toczy się wojna pomiędzy tymi energiami, tak jak kiedyś toczyły się wojny pomiędzy tymi energiami w całej galaktyce?
może to każdy z nas jest odrębnym poligonem w tej wojnie, dzięki czemu mamy niepowtarzalną okazję do osobistego doświadczania jednocześnie tylu rzeczy fantastycznych i przykrych?

ps. Uzuli wspominałeś kiedyś coś o Toltekach, czekam na temat
może dojdziemy inną drogą do odpowiedzi na pytanie kto/co i jak to wszystko "wyśnił"
konserwa Mężczyzna
 
Imię: paweł
Posty: 35
Dołączył(a): 28 paź 2010, 12:33
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Droga życia: 9
Zodiak: waga
konserwo, kwestia energii nazywanych Toltekami oraz związanej z nią pochodnej wiedzy istot ludzkich i innych, zamieszkujących niezmodyfikowany wymiar trzeci tej i innych kul na "linii czasowej", jest o tyle ważna, iż ma to bezpośrednie powiązanie z istnieniem wewnątrz tego bąbla potężnego ekstremum kłębowiska myślowego bieguna negatyw o naturze wciągającej grupy galaktyk, zawierającego potencjał grozby zapadnięcia się całego, odczuwalnego "obszaru" bąbla, jako że to kłębowisko wykorzystuje całą moc pierwszej połowy spektrum wymiarów. Jeśli dana galaktyka zawiera wewnątrz swych ramion poważne dysproporcje biegunowe w polach systemów lokalnych okien - gwiazd, z dużym prawdopodobieństwem może być ona kierowana w konfigurację stacjonowania tego ekstremum kłębowiska. Wówczas rdzeń takiej galaktyki zostaje opuszczony przez istoty zamieszkujące drugą połowę spektrum kontinuum wymiarów i następuje jego transformacja w ciało o maksymalnej mocy bieguna negatyw. Dlatego tak istotne jest odzyskanie pełnej przytomności i pierwotnej mocy przez jak największą ilość pojedyńczych, indywidualnych energii - jako czystych iskier wiecznego dziecka świadomości nieskończoności, niepodatnych na jakiekolwiek zależności, czy działanie zwane grawitacyjnym. Kłębowisko to zostało już namierzone przez urządzenia dostępne istotom ludzkim w wymiarze trzecim. Aktywność takich kłębowisk to skala nieskończoności kreacji zabawy wiecznego dziecka, gdzie podczas niej następuje ciągłość rodzenia się nowych bąbli wraz z towarzyszącym temu zapadaniem się innych bąbli. Pole szóstego wymiaru jest połową spektrum kontinuum. Istoty, które osiągnęły stan jazni pozwalający im na działanie w częstotliwosci drugiej połowy spektrum kontinuum wymiarów, są skupione na ciągłym równoważeniu szalek wagi obydwu biegunowości w skali nieskończoności. To zagadnienie, mające związek z perypetiami "wczesnych" środowisk istot w wymiarze trzecim, wymaga oddzielnego tematu, który utworzę.
Uzuli
Jesteśmy jednością
 
Imię: Robert
Posty: 352
Dołączył(a): 29 maja 2010, 22:33
UZULI możesz napisać więcej, dlaczego? według ciebie jest groźne kierowanie się do opiekuna swego duchowego ?
czy modlitwa aniele BOży stróżu mój ty zawsze przy mnie stój itd... tego też mamy nie odmawiać ?dlaczego? co w zamian radzisz UZULI ?
czytałam ,że nasz opiekun to my sami z wyższych wymiarów więc jak my sami możemy sobie zaszkodzić ?skoro jesteśmy w wyższych wymiarach lepsi ,mądrzejsi ,wiedzący widzący wiecej, więcej mogący, raczej wszyscy mówią piszą ,że opiekun duchowy pomaga ZAWSZE [,no wiem wiem ktoś może podszyć się pod naszego opiekuna duchowego ,hmm ale to już oddzielny temat jak to rozpoznać ]
UZULI i dlaczego mamy nie chodzić do świetlistego tunelu skąd wiesz ,że zasysa witalną energię ??badałęś to?jak? tobie wysysa energię ??proszę OPISZ UZULI DOKŁADNIEJ :P i co polecasz w zamian ?

UZULI ale zasysanie zasilanie przez nas energii czakr przez nogi to polecasz ,nie negujesz tego ?? potwierdz :P
praktyka/zasilanie-czakr-biologoczna-energia-t2378.html

Uzuli napisał(a):To co nieznane, jest zazwyczaj potencjalnie "grozne". Istoty oczy wraz ze mną reagują blokadą przed wiązkami kolektywu Orion i Konfederacji. Istota Włodekg1 z potężną blokadą pęku żółtego wraz z tym, co nazywane jest cynizm, posuwa się za daleko, jako kanał dla tych wspomnianych ciał, hipnotyzując pozorami dobrych intencji inne istoty. To nasila się wraz ze zbliżającą się kulminacją rdzenia tej galaktyki. Żadna tego typu sektopodobna formacja nie przetrwa emanacji i zostanie w rezultacie rozproszona, a jej poszczególni członkowie odzyskają przytomność dopiero w wymiarze piątym, wolnym od struktur porządkowych Konfederacji. Proszę wszystkie istoty o nieskupianie świadomości uwagi na czymś, co określane jest "opiekun", czy "świetlisty tunel"będący wirem zasysającym witalną energię istoty do klastra mocy pod pozorem jej uzdrawiania.

Każda istota jest samowystarczalna i nie wymaga wsparcia żadnej innej z wymiarów poza tym trzecim. Tylko i wyłącznie kontakt z ciałem pęku indygo, ze sobą samym/ą, gwarantuje istocie ochronę., .





a jesteśmy tym kim myśleliśmy tylko ,ze bylismy ale czas wszystko zmienia i naprawia ważne ,żeby być czystym duchem i robić wszystko w zgodzie w najwyższym dobrem
UZULI doradz w takim razie co polecasz jako ochronę dla nas ?przed niskimi bytami ? co sam stosujesz ?podziel się O:)
http://www.youtube.com/watch?v=t1rbj7rQr-0
http://www.youtube.com/watch?v=ZPIsCmdz ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=aYyKvp5o ... re=related
ściągnę cię w piekło tak nisko na ileś zły
upadniesz w ciemność na tyle na ile kochasz
pociągnę cię w niebo tak wysoko na ileś dobry
wzlecisz w jasność na tyle na ile gardzisz tym życiem co je śnisz
http://www.youtube.com/watch?v=xqaNsOli ... ure=relmfu
http://www.youtube.com/watch?v=-whp15J2 ... re=related
Avatar użytkownikarównowaga-czakry Kobieta
 
Posty: 319
Dołączył(a): 13 sie 2010, 14:08
Lokalizacja: Polska
Droga życia: 2
A jak rozpoznac czy to aniol stroz czy jakis podszywacz?Uzuli jestes obudzony w 100% to moze sprawdzisz?

W sumie jesteś Andromedą to po jakiej stronie jest owa istota?Ni to dobro ni to zlo?A moze ma sobie światło jak i mrok co czyni go też neutralnym ale juz w innym znaczeniu...
Wydajesz sie jakbyś duzo wiedzial :) a o Plejadianach cos wiesz?

Dziwne ze cos szybko sie Andromeda budzi w ludzkim ciele.. jakie sa jej zdolnosci jaka moc.. czy jest to wyzsza istota niz oswiecony Budda?Budda troche czasu musi przepracować by być przebudzonym a Uzuli Ty wydajesz się jakbyś sie juz urodził przebudzony ;]
Avatar użytkownikaMysticZibit Mężczyzna
 
Posty: 79
Dołączył(a): 29 sty 2011, 19:52
Zodiak: Ryby
Z Uzulim możesz pogadać przez oczyandromedy.pl, bywa tam częściej, niż u nas. Jeśli chodzi o Twoje pytania: trzeba mieć choć trochę rozwiniętą intuicję oraz zachować czujność. W przypadku podejrzanych kwestii, braku rezonansu czy zwyczajnego ściemniania wiadomo, że to nie anioł stróż. Co do reszty odrobinę konkretniej. Andromeda to nie tylko istota, ale także gwiazdozbiór - w związku z czym ciężko porównywać go do jakiegoś faceta. Prócz tego należy do drugiej połowy spektrum kontinuum czasoprzestrzennego, więc jest dynamicznie neutralna.
Jesteśmy tacy sami, myślimy tak samo - mówimy tylko to w innych językach.
http://chomikuj.pl/aver37
Avatar użytkownikaAver
 
Posty: 141
Dołączył(a): 29 mar 2011, 14:53
Heh ja się ciesze że jestem zwykłym kolesiem :)
A na oczyandromedy.pl mam konto.
Avatar użytkownikaMysticZibit Mężczyzna
 
Posty: 79
Dołączył(a): 29 sty 2011, 19:52
Zodiak: Ryby

Powrót do działu „Inne”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron