Wasze LD

13 kwi 2006, 16:08

mieliscie jakies szczegolnie ciekawe sny? niekoniecznie LD chociaz nmie ukrywam ze to
mnie najbardziej interesuje. Jedno LD ktore szczegolnie pamietam wygladalo tak:

piekny sloneczny dzien...blekitne niebo..bylem na swoim osiedlu (bloki, piaskownica trzepak itp), nagle zaczeli mnie gonic pewni kolesie...ja uciekajac przed nimi rzucilem sie do przodu jakby wykonujac skok "na glowke" i o dziwo nie upadlem na ziemie tylko lecialem zaraz nad chodnikiem. To byl ten moment kiedy zorientowalem sie ze snie i poczulem sie tak niewyobrazalnie potezny...natychmiastowo z impetem wzbilem sie w gore na wysokosc bloku i pomyslalem ze oni sa dla mnie jak robaki ze moge z nimi zrobic co zechce..dzis juz nie pamietam co z nimi zrobilem ale o ile znam siebie to im nie odpuscilem, zdaje sie ze solidnie oberwali :twisted:

nastepnie zadalem sobie pytanie co teraz i momentalnie przez glowe przemknelo mi setki pomyslow co by tu fajnego zrobic i nie moglem sie zdecydowac..poczulem tez ze zaczynam sie budzic i wpadlem w pewna panike..po kilku sekundach przypomnialem sobie o metodzie jak przedluzac LD (krecic sie wokol wlasnej osi we snie) jednak bylo juz za pozno na uratowanie snu...wlaczylem jednak dzielnie i dlugo...gdy odpuscilem poczulem ogromne cisnienie w czaszce (juz nie we snie) i jakby trzesienie ziemi i to powoli (bardzo powoli chyba z 20 sekund) zmniejszalo sie az sie obudzilem...bardzo to bylo dziwne przebudzenie sie...mialem tez tak wczesniej kiedy wyczerpany po budzie spalem w dzien i zyczliwa siostra postanowila mnie obudzic odkurzaczem..tez takie bardzo ciezkie "wyjscie" ze snu....to byl chyba jedyny LD w ktorym mialem pelne 100% swiadomosci i kontroli i przypuszczam ze dlatego trwal on niestety tak kruciutko..

Mial ktos jakies sny w klimatach Dragon Ball'a oprocz mnie? to dopiero jest jazda

13 kwi 2006, 20:52

mikiLD napisał(a):mieliscie jakies szczegolnie ciekawe sny?

A no mialem. ale to raczej nie bylo LD:P A wiecPatrzem i jestem na cmentarzu przed grobem moich pradziadkow(ktorych nie znalem), soti ze mna babcia i mama a na grobie 6 swieczek w ksztalcie JP II(dziwne ale co tam:P). Potem mi mama kazal isc na nastepny cmentarz( ale w moim miachu byl tylko jeden) no i tak szukam, zobaczylem ze na jakiejs gorze sa dwa psy(takie pieski mi sie snily przez 3 noce z rzedu nie wiem kto to mogl byc czy przewodnicy czy co..), zaczely mnie gonic, ja sie szybko schronilem w domku drewnianym, no i sen chyba sie skonczyl:) A na drugi dzien sie okazalo ze w ta noc ktora mi sie to snilo(5 marzec) moj pradziadek mial imieniny a ja mialem na drugi dzien wyprawiane swoje(6 marca) ale imieniny wypadaly mi 5 marca;):P

13 kwi 2006, 23:03

hmmmm....coraz bardziej zaczynam wierzyc ze sny to nie tylko projekcja naszego genialnego mozgu ale sposob by kontaktowac sie z innymi rzeczywistosciami ...:]

14 kwi 2006, 20:23

A ja ci powiem ee napisze że dzięki snu( poprawnie napisałem? ) przełamałem swój strach przed ceimnością a potem jeszcze w tym samym snie miałem LD i obe. ZNaczy wyszedłem z ciała przez LD

14 kwi 2006, 21:28

Jakub napisał(a): snu( poprawnie napisałem? )

Hmm chyba poprawnie byloby śnieniu, albo snowi

mniejsza z tym hehe:)

15 kwi 2006, 00:13

Hmmm moje niedawne LD moze z przed 2-3 miechów było inne niż moje dotychczasowe pod względem długości trwania.Mianowicie słysze zawsze że LD kończą sie po 3 do 10 min i traci sie spowrotem świadomość,moje LD wyglądało znacznie inaczej pojawiłem sie na górkach (komentarz do Gothica -Koło basenu pewnie wiesz gdzie wkoncu te samo miasto: D)
widze mego kumpla odrazu cos mi w tym LD nie pasuje,pamiętam co robiłem tam wczęsniej czy nawet w dzieciństwie ! pamiętam także jakie plany na przyszłośc miałem tam,fakt staje sie fajowy gdy stwierdzam po 15 minutach że niemoge skonczyć LD ! próbowałem kilku technik tzw.zamykania oczu itd nic nie skutkowało ! wołałem do podswiadomosci chce aby sie juz to skończyło i takżę nic sie nie wydarzyło,byłem tam nadzwyczaj świadom spędziłem co najmniej 4 godziny w tym LD w jednym miejscu,pamietam że chwilowo straciłem świadomość by na nowo obudzić sie w innym miejscu i czasie ,to drugie LD odbyło sie bezpobudki w nocy ze snu,wygladalo to tak jak bym stracił chwilowo świadomosc i zmowu uzyskał ją spowrotem lecz w innym miejscu i czasie,LD sie robi coraz ciekawsze gdy stwierdzam ze zmowu sie zmieniło miejsce i czas ! Te LD było dość długie razem łacząc to z 5-6 h tylko szkoda ze zmijajacym czasem malo pamietam juz dzis z tej podróży,pamietam tylko najwazniesze motywy .

pOzdrawiaM

15 kwi 2006, 10:52

mikiLD napisał(a):Mial ktos jakies sny w klimatach Dragon Ball'a oprocz mnie? to dopiero jest jazda Very Happy

Heh, nom

Uświadomiłem sobie, ze śnie gdy rozmawiałem z kolega pod jego blokiem.
Od razu uniosłem się w gore, i zacząłem latać

, polatałem kilka minut i.. dalej nie pamiętam

. Później miałem sen (tej samej nocy) podczas którego w pewnej knajpie chwaliłem się wszystkim znajomym ze miałem LD

.
Myślę ze żeby nie stracić świadomości podczas LD trzeba często zmieniać rzeczy które robimy, wtedy lepiej się na nic skupiamy.
pozdrawiam.

15 kwi 2006, 12:20

Cz4p4, : lol az ci zazdroszcze:D tyle czasu w LD....ale wlasnie to jest kurcze beznadziejne ze sie tak bardzo zapomina...trzeba robic dokladniejsze notatki :]

15 kwi 2006, 15:15

Sen ktory mialem zapisany na kompie z 2005-11-07

O godzinie 00.30 polozylem się na lozku, zalozylem sluchawki i wlaczylem plytke „Czakra Trzecie Oko" Jacka Gałuszki. Nastawilem Sleep timer na 90min i budzik w komorce na 4:00. Przebudzilem się oczywiście wczesniej i zdialem sluchawki i dalej polozylem się spac. Budzik oczywiście zadzwonil o 4:00 ale wydawalo mi się ze bardzo dlugo dzwonil a ja się nie moglem przebudzic, slyszalem go ale nie moglem się ocknac, lecz gdy wstalem była rowniotka 4:00. Budzilem się oczywiście z mysla osiagniecia OOBE. Nie wstawalem z lozka tylko po prostu staralem się nie zasnac jak najdluzej i mysle ze nie spalem gdzies z 20 min az ponownie zasnalem.

Zaczal się sen. Czulem ze jestem bohaterem snu ale widzialem wszystko z perspektywy trzeciej osoby. Byłem jakims malolatem i razem z kumplem przed czyms uciekalismy, mielismy jakas „misje". Chowalem cos do plecaka i wychodzilismy z jakiejs chatki. Nagle olsnienie „JA SNIE " I się zaczelo!!!

Nieprzejednana radosc która czulem. Od razu wznioslem się w powietrze z czym zawsze miałem jakies problemy nie wiedziec czemu. Zblizalem się do rzeczywistosci, już szybowalem nad blokami mojego osiedla

Krzyczalem z radoscia „JA SNIE!!!"
Chcialem się przeniesc do OOBE bo kiedys mi się tak udalo, ale teraz nadal pozostawalem w LD. Ale otoczenie coraz bardziej przypominalo rzeczywistosc. Przypomnialem sobie aby odwiedzic kumpla w mieszkaniu. Polecialem do jego bloku. Przelecialem przez sciane bloku, byłem już na klatce a przechodzac przez drzwi poczulem ich szorstkosc i opor. Na poczatku spotkalem psa kolegi, mowil do mnie... [cos tam o tym ze chcialby zjesc w koncu jakas watrobke a nie ciagle kielbaski...] [ja to cos mam z tymi psami w snach] Bojac się ze skoro pies mnie zobaczyl to inni tez mogą, wszedlem w jego cialo. Wszedlem do pokoju kumpla i tam...

I teraz problem. Ujzalem jego przepiekna siostre, piekne nogi co pierwsze przyciagnelo moja uwage, zaczal sie sen erotyczny a ja stracilem kontrole nad LDekiem. Obudzilem sie o rownej 6:00.

15 kwi 2006, 19:40

qrka siwa a mi dalej nie chce sie udac...jak pol roku temu cwiczylem to efekty byly od razu praktycznie ale jakos przestalem cwiczyc LD (wyczerpany pod koniec dnia itp) ale teraz znowu sie zajawilem cwicze juz tydzien i NIC....sny sa jakies takie normalne nie ma w nich niezwyklych zdarzen nie raz jak sie przebudze i chce zapisac to mi sie nawet nie chce bo taki nudny i bezsensowny sen byl.. dzisiaj np mialem walniety sen o 2 murzynach i 2 murzynkach co sobie randkowali a mnie tam nawet nie bylo!! :/ chyba ze bylem ktoryms z murzynow...wogole dziwne bo mi sie wydawalo ze jestem obydwoma murzynami:P..niewazne..ale nie poddam sie wlasnie sobie narysowalem ladniutki znak snu na rece i robie dalej testy...a teraz maly off topic...ma ktos jakies doswiadczenia z CALEA? (ziolko podobno pomagajace w LD) ? jesli tak to moze niech zalozy nowy topic ja nie zalozylem bo nie wiem czy sens jest

15 kwi 2006, 20:56

Hmm wiesz, jezeli robisz cos na sile za hu** nie zrobisz tego. Po prostu nic na sile.. wszystko w swoim czasie, sluchaj swojej intuicji, wszystko rob swoim tempem nie patrz sie na innych. Nic na sile. Zreszta po co ci LD? no chyba ze chcesz przelamac tam jakies leki swoje itd. Ale jezeli po to zeby sie tylko zabawic to ci bedzie trudno.. Wiec sie zastanow:) ciał

15 kwi 2006, 21:47

A myslisz ze po co ja sie zaglebilem w LD i OOBE, w zasadzie dla czegos nowego, dla zabawy, LD to w szczegolnosci zabawa, OOBE to juz w moim przypadku cos wiecej, mam w tym swoj buissnes... A propos tego "nic na sile". Musisz chciec i wierzyc ze Ci sie uda, wiara w powodzenie to polowa sukcesu. Jak Ci nie bedzie zalezalo to wtedy wlasnie raczej Ci nie wyjdzie, no chyba ze spontaniczna projekcja, ale jesli chcesz to wycwiczyc to musi Ci zalezec. Ja wczesniej mialem fiola na tym punkcie, ostatnio tez juz troche owe praktyki zaniedbalem.

16 kwi 2006, 14:55

LD w moim przypadku to nie jest tylko dla zabawy...jest to napewno glowny powod..chec przezywania czegos tak wspanialego...ale tez chcialbym sie skupic nad kontrola gospodarki hormonalnej podczas snu bo mam tez jak to okreslil Meph w tym swoj business

motywacje mam silna proboje wszystkich sposobow (wizualizacje, medytacje, testy rzeczywistosci, MILD, afirmacje, przekazy podprogowe, dzwieki synchronizujace polkule..ostatnio stworzylem swoj wlasny set z ktorym polozylem sie spac w sluchawkach..ogolnie po godzinie ciszy wskakuja rozkazy typu "zrob test rzeczywistosci!" , "przebudz sie we snie" , "odzyskaj swiadomosc") tylko jestem wqrzony ze nie wychodzi bo jak juz wspominalem wczesniej bylo latwiej

chciec chce bardzo i napewno sie nie poddam ale z wiara coraz slabiej

mozecie mnie jakos podbudowac

16 kwi 2006, 15:20

mikiLD, czy tworzysz swoje presety w BWG? Czy dziala na Ciebie wogole BWG?

16 kwi 2006, 15:34

swoich presetow nie tworze bo nie wiem jak (z tym nagrywaniem chodzi o to ze zgrywam po prostu z programu do mp3 i slucham na sluchawkach z plejerka), narazie uzywalem tych standardowych bo nie moge znalezc nigdzie klucza do niego i nie moge nawet dodac gotowych nowych (jak macie jakies klucze, namiary na klucze albo cracki to pomozcie prosze)...ogolnie mysle ze cos w tym jest, gdy zapuscilem preset nastawiony na zasypianie to czulem bardzo szybko jak odplywam, jak nastawilem na autohipnoze latwiej wkrecala mi sie autosugestia i obrazy ale z moich doswiadczen wynika ze musze sobie ponagrywac dluzsze sesje bo narazie najdluzsza ma 7 minut i to troche za krotkawe bo przez pierwsze kilka minut trzeba sie "przyzwyczaic" zanim przestanie cie to denerwowac i przestaniesz na to zwracac uwage...natomiast sam zrobilem miks kawalka "The lonely shepherd" Zamfir'a (fajny do medytacji) z troche przerobionym tekstem z tej stronki http://www.marektaran.republika.pl/art/ ... dyt_ld.htm jednak musze to jeszcze dopracowac

, apropo BWG na glownej stronie programu sa presety do LD i komentarzy do nich sa niezwykle pozytywne mam zamiar wyprobowac tylko musze miec nieshareware'owa wersje BWG jak ktos ma to bardzo bym prosil

Wasze LD

Wasze LD

Kto przegląda forum