"Piękna strona zła"

[Nightwalker Racjonalista]

to ty wierzysz na slepo, bo wile rzeczy udowodnic nie mozesz.

Jeżeli to jacyś ludzie wymyślili/odryli boga, to właśnie oni powinni umieć udowodnić jego istnienie. Wielu rzeczy nie da się udowodnić, jednak bada się je, tworzy teorie, pamiętając, że to tylko teorie i trzeba być zawsze otwartym na różne możliwości.

Elther, nie do końca się z tobą zgodzę. W wielu przypadkach nazwa "bóg" i nadludzka forma, to jedne z niewielu cech wsppólnych boga. Wśród samych chrześcijan jest kilka odmiennych jego definicji. Jedni mogą mieć boga osobowego, posiadającego wolę, inni bezosobowy absolut - to tak jakby porównać np. psa do powietrza. ;p
tabi, Budda to nie bóg.

A co trudnego jest w zroumieniu biblii, jesli jest ona dobrze przetlumaczona i przeczytasz ja to rozumiesz to co w niej pisze.

Tłumacząc słowo w słowo nigdy nie poznasz sensu. Gdyby ktoś przetłumaczył tak np. "o to mi chodzi" mógłby pomyśleć że chcę powiedzieć "coś mi tam gdzieś łazi" zamiast prawidłowo "mam to na myśli".
Czy gdybyś stosując tą technikę powiedział Brytyjczykowi "room with you" zrozumiałby że dosłownie znaczy to "pokój z tobą", albo "Thanks from the mountain" to "z góry dziekuję"?

A bóg wcale jeden nie jest, jest wiele bogów ale są oni falszywi (demony).

Do zrozumienia Biblii ponadto potrzebna jet znajomość historii i kultur które ją stworzyły.
Co jakiś czas mówi się o nowej interpretacji tłumaczenia jakiegoś fragmentu, nie mów więc że odczytujesz wszystko jak trzeba.

Skąd wiesz więc że nie czcisz niewłaściwego? Skąd wiesz, że ten właściwy napisał Biblię? Na jakiej podstawie oceniłeś który to właściwy? Przeczy to chyba naukom ewangelicznym - tam był tylko jeden bóg.

[Elther]

Elther, nie do końca się z tobą zgodzę. W wielu przypadkach nazwa "bóg" i nadludzka forma, to jedne z niewielu cech wsppólnych boga. Wśród samych chrześcijan jest kilka odmiennych jego definicji. Jedni mogą mieć boga osobowego, posiadającego wolę, inni bezosobowy absolut - to tak jakby porównać np. psa do powietrza. ;p

Racja, ale to już jest odniesienie nie do samej nazwy, a do ich wierzeń religijnych. Ale już nie będę ciągnął tematu bo rozumiem jak inni ujeli tą sprawę xD

Dobra, tabi. Ja kończę dyskusję z Tobą, bo nie dość, że opierasz się na książce, to jeszcze nie podajesz cytatów z książki by mnie utwierdzić w przekonaniu że to wszystko jest prawdą. Argumentacja u Ciebie jest zawierzeniem czemuś, a argumenty powinny stanowić solidną podstawę każdego twierdzenia. Miłego nawracania ;]

Słyszałem że paru astronautów było blisko Słońca na 1km i dotknęli płomieni. Napisali dwa pamiętniki i wyrzucili w przestrzeń kosmiczną by doleciały do Ziemi, a gdy doleciały znalazł je jeden staruszek i uznał, ze Słońce jest z oleju słonecznikowego. <- znajdź fakty. xD
Ale gdyby podobne zdanie było w Biblii, to uznałbyś wszystko za fakty, prawda?

[tabi]

Jeżeli to jacyś ludzie wymyślili/odryli boga, to właśnie oni powinni umieć udowodnić jego istnienie. Wielu rzeczy nie da się udowodnić, jednak bada się je, tworzy teorie, pamiętając, że to tylko teorie i trzeba być zawsze otwartym na różne możliwości

podalem juz pare dowodow na istnienie Boga, i nie tylko biblia.

tabi, Budda to nie bóg

ale bozek

Czy gdybyś stosując tą technikę powiedział Brytyjczykowi "room with you" zrozumiałby że dosłownie znaczy to "pokój z tobą", albo "Thanks from the mountain" to "z góry dziekuję"?

hahaha, dobre, ale nie o to mi dokladnie chodzilo.

Skąd wiesz więc że nie czcisz niewłaściwego? Skąd wiesz, że ten właściwy napisał Biblię? Na jakiej podstawie oceniłeś który to właściwy? Przeczy to chyba naukom ewangelicznym - tam był tylko jeden bóg.

Bo wiekszosc ludzi wierzy w niego, i tak bylo juz od dawnych czasow, a to ze sa jakies wyrzutki co sie temu sprzeczaja to juz ina sprawa.

bo nie dość, że opierasz się na książce, to jeszcze nie podajesz cytatów z książki by mnie utwierdzić w przekonaniu że to wszystko jest prawdą

chodzi ci o biblie czy *piekna strone zla* ?
piekna strona zla jest prawda i nie opieram sie tylko na niej. Ale gdybys elther ja przeczytal (pls zrob to) to bys moze troche bardziej mnie zrozumial

Ale gdyby podobne zdanie było w Biblii, to uznałbyś wszystko za fakty, prawda?

hehe, tylko ze w bibli nie napisano by takich glupot, biblia to mądra ksiega i widac ze napisana przez natchnione osoby.

[Jakub Is A Metal Guru]

A z kąd wiadomo , że biblia to "mądra " księga ?? Bo tam tak pisze ?? Bo tak ciebie wychowali ?? Ja zostałem wychowany w katolickiej rodzinie ale jakoś jestem "nieufny". Napisana przez natchnione osoby ,żeby to wiedzieć trzaebaby się ich spytać ( na tą chwile niewykonalne ),może oni mieli "schiza" ( sry jak kogoś uraziłem ) i napisali bo im się nudziło ??

Cytat:
Skąd wiesz więc że nie czcisz niewłaściwego? Skąd wiesz, że ten właściwy napisał Biblię? Na jakiej podstawie oceniłeś który to właściwy? Przeczy to chyba naukom ewangelicznym - tam był tylko jeden bóg.

Bo wiekszosc ludzi wierzy w niego, i tak bylo juz od dawnych czasow, a to ze sa jakies wyrzutki co sie temu sprzeczaja to juz ina sprawa.

Aha rozumiem. Gdyby ludzie teraz masowo zaczeli wierzyćw kucyki pony i napisali o niej książeczkę , że to najlepsze kucyki na świecie i inne bzdury to byś uwierzył?? Ahh sry przecież ta wiara powinna mieć conajmiej tysiąc lat żebyś w to uwierzył i pare milionów wyznawców ,i z jakimś dorobkiem kulturalnym.

[Meph]

podalem juz pare dowodow na istnienie Boga, i nie tylko biblia.

Nie podales, nie mogles nawet podac bo dowodu na istnienie Boga nie bylo, nie ma i nie bedzie. Wedlog religii w Boga sie poprostu wierzy bo o dowodach nie ma mowy.

Bo wiekszosc ludzi wierzy w niego, i tak bylo juz od dawnych czasow, a to ze sa jakies wyrzutki co sie temu sprzeczaja to juz ina sprawa.

Wspolczuje Ci... nie masz wlasnego zdania, wlasnych mysli, wlasnych przekonan, idziesz z pradem. (malym dzieciom wszyscy mowia, ze dzieci rodza sie w kapuscie albo bocian je przynosi, nie dociekales do prawdy? Nadal uwazasz ze bociek cie przyniosl bo wszyscy Ci tak mowili? To dziala na podobnej zasadzie tylko ze globalnej)

Za tych wyrzutkow dostajesz juz odemnie kolejnego minusa, znowu obraziles kolejnego uzytkownika/ow. Ale chyba rozumiem, pewnie znowu sie okazuje ze nie czytalem Pisma Swietego a tam jest napisane zeby dyskryminowac i obrazac bliznich... (tak, to tez jest ironia... )

[tabi]

Aha rozumiem. Gdyby ludzie teraz masowo zaczeli wierzyćw kucyki pony i napisali o niej książeczkę , że to najlepsze kucyki na świecie i inne bzdury to byś uwierzył?? Ahh sry przecież ta wiara powinna mieć conajmiej tysiąc lat żebyś w to uwierzył i pare milionów wyznawców ,i z jakimś dorobkiem kulturalnym.

piszesz jakies nie normalne rzeczy ktore razej wydarzyc by sie nie mogly, po co wogole cos takiego.

Wspolczuje Ci... nie masz wlasnego zdania, wlasnych mysli, wlasnych przekonan, idziesz z pradem

to bylo jedno z moich przekonan, a podalem ich wiecej.
Dowody na istniene Boga sa, i ci je napisze, wszytskie mozliwe jak czas bede miec

Za tych wyrzutkow dostajesz juz odemnie kolejnego minusa, znowu obraziles kolejnego uzytkownika/ow. Ale chyba rozumiem, pewnie znowu sie okazuje ze nie czytalem Pisma Swietego a tam jest napisane zeby dyskryminowac i obrazac bliznich..

a czy ja cos takiego powiedzialem, czemu ciagle gadasz takie glupie rzeczy, z toba jest cos nie tak? bo nie rozumiem wogole tego co ty mowisz i wymyslasz ciagle.

[Jakub Is A Metal Guru]

Trochę przesadziłem ale z wcześniejszego posta wynikało , że wierzyszw to co masa ludzi wierzy ^^. Uważasz , że ta wiara jest prawdziwa ponieważ wiekszość tak uważa. To nie jest dowodem wystarczającym. Zgadzam się z Mephem. Trochę przesadzasz z tymi innymi i wyrzutkami ( chociaż to mozę w tym momencie troszeczkę Meph przesadził ^^ ) Hmm trzeba uważać na Mepha bo za pare dni się dowiemy że połowa ludzi na forum ma jakies minusiki ^^

[_]

a ja mam jeszcze taka prosbe do wszystkich:

odpuscie sobie juz ta dyskusje i nie traccie bez sensu energii, gdyz:

- nasz kolega, tabi, nie porzuci swych fanatycznych przekonan, zreszta... po co w ogole innych probowac przekonywac?
- co by nie bylo no mysle ze wiek 15 lat, jest tez pewnym usprawiedliwieniem i z czasem mysle ze przyjdzie u niego troche wiecej zrozumienia i madrosci... tymczasem,
- argumentacja w stylu "tylko Biblia prawde ci powie, a tego tam nie ma, wiec to demony, klamiesz!! piszesz same klamstwa!, glupoty wypisujesz!, ciagle wymyslasz! po co to?! jestes pod wplywem demonow, w ogole idz sie lepiej od razu powies zanim spadnie za to wszystko na ciebie kara boza etc. <i oczywiscie> udowodnic ci?, masz dowody?, chcesz dowodow?" chyba juz zdazyla wszystkich znudzic
- tabi, nie ma intencji do zrozumienia 2giej strony w dyskusji i zmiany paradygmatu, ale glosi swoja prawde i MUSI UDOWODNIC ze ma racje... zyczmy mu wiec powodzenia
- jezeli ktos ma jakis problem i chce podyskutowac zeby z tej dyskusji cos wyniesc to jak najbardziej, zawsze mozna, ale w takim przypadku jak ten, kiedy chodzi tylko o poklocenie sie (probe nawracania?), przekonanie za wszelka cene innych i udowodnienia swych "jedynie slusznych" racji, obalenia i wypomnienia argumentacji logicznej (badz nie) 2giej strony - jest calkowicie pozbawione sensu. No chyba ze lubujecie sie w takich jatkach, prowokowaniu i generalnie tego typu rzeczach...

Proponuje na przyszlosc dac sobie na wstrzymanie (tez byc moze teraz powinienem) i zwyczajnie olac temat, gdy zachodza powyzsze rzeczy... szkoda czasu i energii, a jak ktos szuka niewiernych do nawrocenia, albo guza, to mysle ze "Przebudzenie" jest zlym adresem.

[Meph]

Hehe, nie martw sie Jakub, trzeba sobie zasluzyc narazie obdarowalem nimi tylko tABIEGO.

[tabi]

ponieważ wiekszość tak uważa

ale ja tak tylko powiedzialem, ale wczesniej podawalem inne dowody, to jes tylko jeden argument.

argumentacja w stylu "tylko Biblia prawde ci powie, a tego tam nie ma, wiec to demony, klamiesz!! piszesz same klamstwa!, glupoty wypisujesz!, ciagle wymyslasz! po co to?! jestes pod wplywem demonow, w ogole idz sie lepiej od razu powies zanim spadnie za to wszystko na ciebie kara boza etc. <i oczywiscie> udowodnic ci?, masz dowody?, chcesz dowodow?" chyba juz zdazyla wszystkich znudzic

pisze tak bo nie mam czasu na wypisywanie tego wszytskiego, wiec pytam sie wogole czy to wypisywac (te dowody)
Mowisz ze ja nie dam sie przekonac, a wy sami nie dacie sie, myslicie ze mądrzejsi jestescie. Wiec masz racje, dyskusja nie ma sensu na tym forum.

co by nie bylo no mysle ze wiek 15 lat, jest tez pewnym usprawiedliwieniem i z czasem mysle ze przyjdzie u niego troche wiecej zrozumienia i madrosci... tymczasem

a ja mysle ze w tym przypadku to nie prblem wieku, bo wiekszosc ludzi wierzy w to co wierzy od malego - przez cale zycie

ps: mam 16 lat

[Meph]

Ale ty tylko sie pytasz czy podac dowody a ich nie podajesz, no chyba ze podawanie sie na biblie to twoj jedyny argument no to faktycznie bez sensu prowadzic dalsza rozmowe z toba. Tak sie sklada ze wiekszosc stara sie podawac jakies argumenty, niektore nasze pytania tez sa argumentami gdyz zazwyczaj sa to pytania retoryczne i ironiczne badz pytania ktore sklaniaja do przemyslenia swoich slow. Niektore nasze argumenty sa przez ciebie ucinane i zostaja bez odezwu, gdyz mam wrazenie ze nie wiesz bardzo jak je skontrowac bo sa bardziej prawdopodobne, przekonujace niz twoje.

Masz racje, wiek nie powinien odgrywac wiekszej wagi bo czasem mlodsi posiadaja wieksza wiedze. Jednak czesto po wypowiedziach mozna ocenic wiek wspolrozmowcy.

P.S. Ja bym ci nawet 15 nie dal...

[tabi]

Oki.
Koncze dyskusje na tym forum, wyporzyczcie tę ksiązke i pogadamy jak ja przeczytacie.
pa

[Luke_Nuke Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista]

Wstyd mi za Wasze wypowiedzi w tym temacie "Przebudzeni", wstyd...

[tabi]

Przebudzenie?
zalezy w jakim sensie.
Istnieje cos takiego jak masowe przebudzenie, czyli ze nagle wielka grupa osob nawraca sie do Boga (i wiele osob spostzrega to roznie, wiekszosc błednie)
Dziwi mnie ze to forum nazywa sie przebudzenie skoro nie ma z nim nic wspolnego.
Chyba ze chodzi o cos innego?

[Luke_Nuke Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista]

Też się czasami nad tym zastanawiam . Na szczęście jak sądzę jest to chwilowe uśpienie które skończyło się właśnie teraz. Wszyscy sobie wybaczyli i żyli ze sobą w zgodzie długo i szczęśliwie (no bo czemu nie??) . Uważajcie na słowa następnym razem - WSZYSCY (tabi też).