Dziwne odczucia podczas medytacji Zen

[Cyborg]

Medeytacja to nie doświadcznie z zakresu odmiennych stanów świadomości.
To co opisuje Exiodus to przeniesienie w jeden z nierównoległych wymiarów. Daleki nawet od tzw. astrala.
Jego program umysłu nie pozwala mu na zrozumienie, że w niektórych wymiarach działają inne prawa, nie podobne do naszych. Nie zrozumienie prowadzi do stachu i obaw.
Zło to tylko iluzja.
Z białymi, czy czarnymi, można normalnie prowadzić dialog.
Nasza wielkość jest bez granic, oni mogą się nas obawiać i przez to straszyć ( podobnie jak mały piesek zawczasu atakuje dużego ).
Powtarzam po raz kolejny aby rozpoczynać czy to Zen, czy OOBE należy zaczać od usunięcia słabości.
Możemy zaglądać gdzie chcemy, i praktykować co chcemy. Nic nie jest niebezpieczne.
A taka bzdura, jak samobójstwo jest śmieszna. Nie możemy się zabić, bo jesteśmy niśmiertelni.
Skakłem z okna dla udowodnienia innej osobie i co???
Dla niej może umarełem w tamtym wymiarze, bo taki miała zaprogrmowny program.
Nie umarłem zreinkarnowłem się do terazniejszości.