Dyskusje na temat wszelakich praktyk duchowych - medytacji, pracy z energią, aurą, czakrami, itp.
Hej, jezeli urodzilo sie w 6 miesiacu to nie ma obaw, tworzenie sie CNS jest w pierwszych 3 miesiacach.

serdecznie pozdrawiam
--
Radek
Avatar użytkownikaradek0 Mężczyzna
 
Imię: Radek
Posty: 134
Dołączył(a): 19 maja 2011, 15:42
Ziarenko napisał(a):czytam pewną książkę w której jest podają:
"Dla wielu czytelników może być interesujące, że już przed narodzinami przechodzimy przez odpowiednie stadia czakr. Ten rozwój przebiega jednakże w odwrotnej kolejności i zaczyna się w czakrze korony, przez którą w okresie całej ciąży wpływają do embriona energetyczne świetliste strumienie. Po powstaniu czakry czoła, gardła, serca, czakry solarnej i czakry sakralnej rozwija się wreszcie pod koniec ciąży czakra podstawy. Nowa istota ludzka otrzymuje tym samym związek z Ziemią i jest gotowa, by wkroczyć w naszą atmosferę."

czy ktoś potrafi mi wytłumaczyć jeśli dziecko urodziło się w 6 miesiącu, które czakry przeszło, czy tego nie wiadomo?


Wydawało mi się,że moje pytanie nie dotyczy fizyczności, tylko czakr i rozwoju, w tekście jest napisane bowiem to co zaznaczyłam pogrubieniem, że pod koniec ciąży czakra podstawy jeszcze się rozwija. Czy jest komuś znane info o tym, że ten rozwój jest w jakiś miesiącach poszczególnych?
Ziarenko Kobieta
 
Posty: 443
Dołączył(a): 08 sie 2011, 01:11
Droga życia: 5
Hej. Twoje pytanie dotyczy fizycznosci :)
CNS jest fizyczna manifestacja ukladu subtelnego.

serdecznie pozdrawiam
--
Radek
Avatar użytkownikaradek0 Mężczyzna
 
Imię: Radek
Posty: 134
Dołączył(a): 19 maja 2011, 15:42
Radek by więc sie upewnić na razie jestem w trakcie "szperania" ale jednak się mylisz, jeśli miałeś na myśli, że całkowicie się rozwinął i już działa. Bo cytuję poniżej a wg mnie z tym wiąże się chyba przepływ przez czakramy itd. energii a to rozwija się nadal w 4 miesiącu :

"Na przełomie trzeciego i czwartego miesiąca ciąży występuje jedno z prawdziwie zdumiewających zjawisk rozwoju. W tym okresie narządy wewnętrzne, mięśnie i układ nerwowy ulegają zróżnicowaniu i rozpoczyna się wytwarzanie między nimi połączeń. "

Nie wiem też czy nie dlatego ten rozwój energii i przepływu nadal się rozwija bo był utrudniony, czytaj myślę, że był w pewnej fazie rozwoju "początkowej" ? cyt:

"We wcześniejszym okresie, przed szóstym miesiącem rozwoju, kiedy głowa była opuszczona na pierś, a brzuszek sterczał ku przodowi, narządy wewnętrzne płodu były ułożone ciasno. Teraz, gdy płód urósł i rozwinął się, narządy wewnętrzne uległy przesunięciu i zajęły swoje ostateczne miejsce. "

co jeszcze nawet w siódmym m-cu opis świadczyłby,że nadal jest doskonalenie fizyczne bo cyt:

"Dlaczego właśnie od siódmego miesiąca ciąży dziecko może utrzymać się przy życiu ? Podstawowym czynnikiem jest rozwój układu nerwowego, a szczególnie mózgu, który w tym właśnie czasie może już kierować rytmicznymi ruchami oddechowymi, kontrolować ruchy połykania"
(...)
"W siódmym miesiącu ciąży następuje intensywny rozwój mózgu. Do tego czasu kora mózgu była prawie niepofałdowana, bardziej przypominała mózg niższych zwierząt. Od teraz natomiast na powierzchni obu półkul tworzą się rowkowate zagłębienia, zwane bruzdami, które znacznie powiększają powierzchnię kory mózgu. "

Za to jeśli dobrze pamiętam za regulację temperatury ciała też odpowiada mózg, widziałam kiedyś dokument opisujący jak m.in. zachowują się naczynia krwionośne w mózgu, które przy wysokich temperaturach jak się podejrzewa chłodzą mózg i on podobnie jak całe ciało nie przegrzewa się. a przecież w 8 miesiącu piszą tak: cyt:

"W tym okresie są więc dwa podstawowe problemy dzieci urodzonych przedwcześnie: oddychanie oraz utrzymanie właściwej temperatury ciała. "

No i dziwnie się czuję, niepewnie bo zupełnie nie wiem ile w tym co napisałam jest racji. Po prostu chciałam sprawdzić co się podaje na ten temat choćby skrótowo napisane bo interesowałoby mnie np. zdanie kogoś kto potrafi więcej wytłumaczyć niż jednym krótkim zdaniem, że się mylę.
Ziarenko Kobieta
 
Posty: 443
Dołączył(a): 08 sie 2011, 01:11
Droga życia: 5
Ziarenko napisał(a):Radek by więc sie upewnić na razie jestem w trakcie "szperania" ale jednak się mylisz, jeśli miałeś na myśli, że całkowicie się rozwinął i już działa. Bo cytuję poniżej a wg mnie z tym wiąże się chyba przepływ przez czakramy itd. energii a to rozwija się nadal w 4 miesiącu :

"Na przełomie trzeciego i czwartego miesiąca ciąży występuje jedno z prawdziwie zdumiewających zjawisk rozwoju. W tym okresie narządy wewnętrzne, mięśnie i układ nerwowy ulegają zróżnicowaniu i rozpoczyna się wytwarzanie między nimi połączeń. "

Nie wiem też czy nie dlatego ten rozwój energii i przepływu nadal się rozwija bo był utrudniony, czytaj myślę, że był w pewnej fazie rozwoju "początkowej" ? cyt:

"We wcześniejszym okresie, przed szóstym miesiącem rozwoju, kiedy głowa była opuszczona na pierś, a brzuszek sterczał ku przodowi, narządy wewnętrzne płodu były ułożone ciasno. Teraz, gdy płód urósł i rozwinął się, narządy wewnętrzne uległy przesunięciu i zajęły swoje ostateczne miejsce. "

co jeszcze nawet w siódmym m-cu opis świadczyłby,że nadal jest doskonalenie fizyczne bo cyt:

"Dlaczego właśnie od siódmego miesiąca ciąży dziecko może utrzymać się przy życiu ? Podstawowym czynnikiem jest rozwój układu nerwowego, a szczególnie mózgu, który w tym właśnie czasie może już kierować rytmicznymi ruchami oddechowymi, kontrolować ruchy połykania"
(...)
"W siódmym miesiącu ciąży następuje intensywny rozwój mózgu. Do tego czasu kora mózgu była prawie niepofałdowana, bardziej przypominała mózg niższych zwierząt. Od teraz natomiast na powierzchni obu półkul tworzą się rowkowate zagłębienia, zwane bruzdami, które znacznie powiększają powierzchnię kory mózgu. "

Za to jeśli dobrze pamiętam za regulację temperatury ciała też odpowiada mózg, widziałam kiedyś dokument opisujący jak m.in. zachowują się naczynia krwionośne w mózgu, które przy wysokich temperaturach jak się podejrzewa chłodzą mózg i on podobnie jak całe ciało nie przegrzewa się. a przecież w 8 miesiącu piszą tak: cyt:

"W tym okresie są więc dwa podstawowe problemy dzieci urodzonych przedwcześnie: oddychanie oraz utrzymanie właściwej temperatury ciała. "

No i dziwnie się czuję, niepewnie bo zupełnie nie wiem ile w tym co napisałam jest racji. Po prostu chciałam sprawdzić co się podaje na ten temat choćby skrótowo napisane bo interesowałoby mnie np. zdanie kogoś kto potrafi więcej wytłumaczyć niż jednym krótkim zdaniem, że się mylę.


link: http://trymestr.pl/ciaza-miesiac8.html
Ziarenko Kobieta
 
Posty: 443
Dołączył(a): 08 sie 2011, 01:11
Droga życia: 5
Hej, wszystko sie zgadza, aby CNS mogl zaczac sie dalej rozwijac, musza wszystkie czakry byc wyksztalcone. Co ciekawe (i wbrew temu co zostalo zacytowane) calym rozwojem (rowniez fizycznym) steruje czakra podstawy.

pozdrawiam
--
Radek
Avatar użytkownikaradek0 Mężczyzna
 
Imię: Radek
Posty: 134
Dołączył(a): 19 maja 2011, 15:42
Bardzo to ciekawe, czytałem coś podobnego, w ksiązce "Swiatło Życia" bodajże,
o duszach które zmieniając swój "plan" mogą niechcieć się urodzić, wówczas są słabo ugruntowane i całe życie jakby uciekały przez czakrę korony..
Too weird to live,
too rare to die.
Avatar użytkownikaJoe Black Mężczyzna
 
Posty: 562
Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby
jeszcze inne rzeczy sobie uświadomiłam kiedy po twoim wpisie joe poszukałam jeszcze innych tekstów w necie ale muszę to przerobić w sobie

jednym z takich miejsc, w których szukam jest taki blog:

http://zenforest.wordpress.com/2009/01/ ... sze-zycie/
http://zenforest.wordpress.com/2008/06/ ... umatyczne/
Ziarenko Kobieta
 
Posty: 443
Dołączył(a): 08 sie 2011, 01:11
Droga życia: 5
Najbardziej zainteresował mnie ten link z rebirthingiem, nie potrafię sobie wyobrazić, że po uwolnieniu się od jakiejś traumatycznej energii wszystko się wyprostowuje i człowiek zaczyna inaczej reagować, wydaje się to zbyt proste, heh :-k
Too weird to live,
too rare to die.
Avatar użytkownikaJoe Black Mężczyzna
 
Posty: 562
Dołączył(a): 04 sty 2010, 02:28
Typ: 4w5
Zodiak: Ryby
Joe Black napisał(a):Najbardziej zainteresował mnie ten link z rebirthingiem, nie potrafię sobie wyobrazić, że po uwolnieniu się od jakiejś traumatycznej energii wszystko się wyprostowuje i człowiek zaczyna inaczej reagować, wydaje się to zbyt proste, heh :-k


Co do rebirthingu...
Takie doświadczenie, odpowiednio nakierowane wprowadza ogromny impuls do świadomości.
W konsekwencji w naszej psychice pojawiają się trwałe zmiany, które sprawiają, że mamy odwagę być swoim najczystszym przejawem.
Zdruzgotanie mentalnych konceptów, uwalnia serce.
Istnienie doświadczające swoich uwarunkowań, zostaje obudzone do świata, bez tych barier.
Budowane tym kontrastem doświadczanie, wiara we własny wzrost, usunięcie logicznych zależności z postrzegania wprowadza istnienie w stan ekstazy.
To nie ludzie i zjawiska stają się prości tylko Ty się taki stajesz.
To nie na świat rzucone jest zaklęcie tylko Tobie ubywa ociężałego kontentu.
Koniec końców wszystko jest proste.
Czasami sami zbyt mocno wierzymy w trud.
Tym większe doświadczenie, gdy w końcu przychodzi moment, gdy widzimy, że mentalny trud nie był realnym bytem, który wszędzie chodził i nam szkodził. : )))

To jak taki niewidzialny przyjaciel.
Jedni będą z nim rozmawiać i bawić się, by nie doświadczać samotności.
Inni wybiorą mu na imię Trud i wszędzie będą ze sobą zabierać.
Ludzie kochają różne rzeczy... : )))
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok

Powrót do działu „Praktyka”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość