choroby psychiczne

[kozel]

czy choroby psychiczne przeszkadzają w RD?czy choroby psychiczne istnieją?czy można się wyleczyć z chorób psychicznych za pomocą ezoteryki?czy konieczny do wyleczenia jest psych................?

[Rubajatka]

Może to Cię zainteresuje:
http://esensja.pl/magazyn/2002/03/iso/14_02.html

A czytałes może "Weronika postanowiła umrzeć" Paulo Coelho
Tam są interesujące opis z pobytu w szpitalu psychiatrycznym

[dupek SPAMER]

odpowiadam po kolei na pytania:
tak ale nie koniecznie
tak
tak
jak wyższe nie pomoże to tak pomoże psych.....

[kozel]

ja wam powiem że człowiek ma nieograniczone możliwości,nasza prawdziwa natura jest wolna od wszelkich ograniczeń(jeśli działamy bezwysiłkowo)moim zdaniem nie stanowi większego problemu uzdrowienie się z chorób psychicznych przy pomocy np.medytacji ,jest to być może nawet bardziej skuteczne od psych.........
nawet takie coś jak wada postawy można łatwo wyleczyć za pomocą rozwoju duchowego,ezoteryki
pamiętajcie:

człowiek ma nieograniczone możliwości,nasza prawdziwa natura jest wolna od wszelkich ograniczeń(jeśli działamy bezwysiłkowo)

czy choroby psychiczne przeszkadzają w RD

bo ja wiem,każdy chory sam musi odpowiedzieć sobie na to pytanie ,sam jeste lekko chory psych....
czy mi to przeszkadza?w pewnym stopniu sądzę że tak,no ale prędzej czy później się wyleczę .

czy choroby psychiczne istnieją

zapewne tak

czy konieczny do wyleczenia jest psych................

nie jest konieczny,człowiek ze swoimi nieskończonymi możliwościami może dokonać samouleczenia-nawet w krótkim czasie

[falko wysłuhaj pamięci mych muskułów]

Ja też mam wadę postawy i bardzo mi to uprzyksza życie,np jestem niezgrabny w ruchach itp dodatkowo psychotropy opózniaja pogorszają sprawność psychofizyczną,
Ezoteryka wschodnia, doktryna czakr i kundalini,dają pewne perspektywy na samoleczenie ,wg tych kocepcjii dusza i ciało stanowią jedno są dwiema stronami jednego medalu,Jakże kłuci się to z chrzescijanstwem gdzie człowiek zbudowany jest z ciała duszy i ducha.
Po lekturze Junga wątpie żeby można było powiedzieć coś naukowego o wyższych czakrach,sam Jung zatrzymał się na czakrze gardła,a coś o ostatnich dwóch czakrach uznał za spekulacje filozoficzne.

[Apollo https://www.gnostyk.pl]

Witam

.....Po lekturze Junga wątpię żeby można było powiedzieć coś naukowego o wyższych czakrach,sam Jung zatrzymał się na czakrze gardła,a coś o ostatnich dwóch czakrach uznał za spekulacje filozoficzne......

Tego falko nie wiedziałem, ale pewnym jest że sam Jung chorował psychicznie (schizofrenia) i tą chorobę przezwyciężył po przez indywidualizację.....

Pozdrawiam

[falko wysłuhaj pamięci mych muskułów]

Tego to skolei ja nie wiedziałem,czytałem że przezwycięzył nerwice a nie jak mówisz schizofrenie.
A jego idea jak wspomniałeś indywiduację jest wspaniała,można ją nazwać własnie rozwojem duchowym.
Należę do klubu Jungowskiego Unus Mundus,
Jung porównuje rozwój świadomości przez czakry do swojej koncepcji idywiduacji.
Pozdrawiam

[Rafal_x]

Są dwie kategorie chorób psychicznych:
1.Ta, która pozbawia świadomości działania, egzystencji. Najcieższy przypadek, właściwie bez wyjścia.
2.Ta, której istnienie nie pozbawia człowieka świadomości, ta, która być może, się rozwija, ta, z którą będzie się zmagał do końca tego życia. Ta, która będzie jego/jej przekleństwem i diamentem...

Z zewnątrz może się wydawać, ludziom o wąskiej percepcji postrzegania, że to tragedia. Jednak ilu artystów, ciekawych ludzi, potężnych umysłów, zmagało się ze swoim wnętrzem? Jest to forma duchowej ewolucji, nauki. Ilu z nas cierpi na psychiczne schorzenia? Nawet o tym nie więdząc, bo nie każdy jest zdiagnozowany...

Poza tym w ludziach drzemie potrzeba przeżywania bólu i cierpienia. Uwielbiamy to, szczególnie widząc najbliższych, w tak ciężkich przypadkach. Szczególnie tych, którzy w przeszłości nie byli nam przychylni. To naturalne. Tylko niecały 1% ludzkości poszukuje odpowiedzi, na temat tego, jak przekroczyć granicę siebie i odnaleźć świadomoś bez wątpliwości.
Świadomość bez wątpliwości, to moim skromnym zdaniem, przebywanie w prawdzie, w przebudzeniu, w oświeceniu, w chwili obecnej, która jest jedyną zmienną prawdą w tej materii.

x

[Sirhan Jestem, kim chcę być]

Świadomość bez wątpliwości, to moim skromnym zdaniem, przebywanie w prawdzie, w przebudzeniu, w oświeceniu, w chwili obecnej, która jest jedyną zmienną prawdą w tej materii.

A ja coraz częściej się boję, że czegoś takiego nie ma.

[Rafal_x]

A ja coraz częściej się boję, że czegoś takiego nie ma.

[/quote]

Rozumiem Cię, jednak odpowiedz mi na pytanie: Czy to, że chmury przemijają, tak jak chwile naszego życia, oznacza, że nie istnieją?

Sam dąże do realizacji takiej świadomości bez wątpliwości. Jednak, aby nie mieć już złudzeń, trzeba w "coś" uwierzyć. Człowiek, kóry nie jest stanowczy w dążeniu do celu, będzie tylko liściem na wietrze losu.

I tobie i sobie, życzę takiej zdrowej wiary w ów świadomość bez wątpliwości.

[falko wysłuhaj pamięci mych muskułów]

Witam
Po prostu choroby psychiczne istnieją i jest wszelako bardzo prawdopodobne że zwiazane są niewłasciwym przepływem energii kundalini .Polecam nowosc wydawniczą "Kundalini-Ognisty wąż" Darrel Irwing.
Kundalini jesli wzniesie się do czubka głowy to jest jej "wyjście" oznacza koniec duchowej ścieżki.Z resztą manifestuje się na wiele róznych sposobów. Posiada dar uzdrawiania jak i opętania,wyzwala joginów a zniewala głupcow.
Ja osobiscie opisze wkrótce moje przebudzenie kudalini, jednak podstawą do wkroczenia na ścieżkę kundalini jest absolutne zdrowie psychiczne i fizyczne adepta.Powiedziane jest bowiem " kto nie jest zdrowy ten nie zazna szczęśliwośći."
Ja mam problemy z kręgosłupem a własnie kundalini przepływa(przechodzi?) przez rdzen kręgowy.Powoduje to bóle ,także bóle nóg.Z powodu krzywicy i z uwagi na powyższe moja kundalini nie powinna była się wznieść. A jednak się stało.
Kundalini była by moją uzdrowicielką,gdybym nie miał wady postawy.bo tej -nie da sie wyprostować.Beznadzieja:( najwspanialszy cud w świecie moze nie dać wszelkiego zaspokojenia.

[Tai-Chi-Chuan.pl Tai Chi Chuan]

Myślę, że choroby psychiczne są efektem problemów człowieka w społeczeństwie.
Najłatwiej do takiego stanu dochodzą ludzie, którzy funkcjonują jak roboty.
Mam nadzieję, że każdy potrafi znaleźć rozwiązanie tego problemu.

Pozdrawiam.

[Ewa BW]

schizofrenia to zbytnio rozbudowana 6 i 7 (czy indygo i fiolet -dla tych co widzą aurę a nie widzą czakr) w porównaniu do znaczących problemów w czakrach 1 i/lub 2 i/lub w 3 u osób z tym problemem.
Osobę ze znacznym rozbudowaniem 6 i 7 przy dobrze funkcjonujących 1,2 i 3 nazywam jasnowidzem.

[leaozinho]

lepiej lub gorzej funkcjonujące czakry to też tylko objawy a nie rzeczywiste przyczyny.

[asiula2k]

Oczywiście ze istnieje choroba psychiczna. Znam pewne osoby Pan A jemu zmarła zona tak się załamał ze mu psychika siadła...... Pan B pożyczka, został zwolniony z pracy / miał trudności ze znalezieniem pracy. Też mu psychika siadła....... Takich chorób psychicznych można wyliczać .......

No niestety nasza psychika jest bardzo krucha i nie każdy sobie radzi w życiu codziennym. Jeśli chodzi o schizofrenie hmm to objawia się upośledzenie wyrażania rzeczywistości, omamy , urojenia co powoduje znaczącą dysfunkcję społeczną i zawodową. Mam kolegę który bierze leki i ma prace fizyczną jest jako pakowacz. Jest spokojny można z nim porozmawiać na rożne tematy i jest strasznie powolny.