OBE, pionierzy świata astralnego i ich odkrycia, techniki eksploracji Astralu i nasze przeżycia.

Re: Krok na przod

Post 30 paź 2012, 07:40

A o jakim transie mowisz, i na czym polegaja te pozytywy? W odniesieniu do zycia ?
Ania ayalen
 

Re: Krok na przod

Post 30 paź 2012, 07:44

Zawsze czułem się inny niż wiekszoc otaczających mię ludzi Czułem i dalej czuje ze potrzebuje samopoznania i nie widzę innej drogi .Wiec próbuje szukać odpowiedzi w astralu .
Poprzez rozwoj swiadomosci dojdziesz do wolnosci !!!!
Avatar użytkownikastrahlnan Mężczyzna
 
Imię: Robert
Posty: 43
Dołączył(a): 07 cze 2009, 21:42
Droga życia: 8
Typ: 4w5 Włóczęga
Zodiak: Baran

Re: Krok na przod

Post 30 paź 2012, 11:12

A czy nie sadzisz ze odpowiedz na pytanie o Ciebie kryje sie w Tobie? Jesli nie rozpoznasz siebie, nie odnajdziesz siebie poza Toba:).
Inny, taaa...kazdy jest inny. Ten sam czlowiek a jak -ze inny....
Ania ayalen
 

Re: Krok na przod

Post 30 paź 2012, 11:35

strahlnan napisał(a):Zawsze czułem się inny niż wiekszoc otaczających mię ludzi


Zawsze czułeś się inny, po posiadasz swoją wolę. Jesteś niezależnym unikatowym ośrodkiem którym dzieje się wybór, i który ma wpływ na to czego doświadcza.

Czułem i dalej czuje ze potrzebuje samopoznania i nie widzę innej drogi .


Ponieważ ostatecznie nie jesteś czymś innym.

Wiec próbuje szukać odpowiedzi w astralu .


Astral to tylko koncept.
Ubrana w słowa ekspresja uczucia.
Gdybyś nigdy o nim nie usłyszał - nie doświadczyłbyś go.
Gdybyś uważał na jego temat co innego, kierowałbyś swoją uwagą w inny sposób - okazałoby się, że diametralnie inaczej wygląda "twój stosunek" to tego zjawiska.

Nigdy nie doświadczamy niczego poza Sobą.
Astral nie jest tam, a ty - tu.
To ty, poprzez wiarę i kierowanie uwagi rozciągasz Siebie obejmując kolejne koncepty.
W tym również astral.
Istnienie posiada nieprawdopodobne narzędzia Samopoznania.
Wyruszanie na mentalne wędrówki, by odkryć to co w naszym mniemaniu zakryte.
Dreszcz emocji i prawdziwość tej chwili sprawia, że nie dostrzegamy.
Że już w momencie jej powstania.
Wiemy gdzie się zakończy.
Teraz wystarczy, że świat poukłada się wedle naszego planu.
I otrzymamy pewne doświadczenie, które będzie jakby udowadniało to co sobie zaplanowaliśmy.
Ale podczas takiej przygody.
Nigdy nie byliśmy "poza sobą".
Ponieważ gdyby jakiś obraz, doświadczenie, było poza nami - nie moglibyśmy go doświadczyć, nawet zwizualizować..
A to jest nie możliwe.
Za życia.

Bo nie jest tak, że jesteśmy jak okruch w kosmosie, choć możemy okroić swoje postrzeganie do tego stopnia, by było to możliwe.
Jesteśmy kosmosem w okruchu.
Ponieważ każdy z nas determinuje to co postrzega.

Postrzegamy tak wiele.
Lecz poprzez identyfikację.
Poprzez warunki.
Minione doświadczenia.
Którym poświęcamy uwagę.
Okazuje się, że jest nas tak mało w Nas Samych.

Być może jest to frajda.
Być tak wielkim a przejawiać się jako coś małego, jako coś co nawet nie pamięta czym w Istocie jest.
Być może w ten sposób.
Bóg ukazuje swoją nieskończoność.

Jest takie powiedzenie...

Że jesteśmy palcami Boga, który dotykając Siebie pragnie zobaczyć Kim Jest.

Kalejdoskopowe kawałki, które noszą w sobie Całość i Bezmiar.

Wszystko Jest.
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok

Re: Krok na przod

Post 30 paź 2012, 11:55

To moze przelece sie skrotem:p- trzeba sie wtopic, rozplynac zeby sie wyodrebnic. Swiadomie.
Ania ayalen
 

Re: Krok na przod

Post 30 paź 2012, 12:21

Ania ayalen napisał(a):To moze przelece sie skrotem:p- trzeba sie wtopic, rozplynac zeby sie wyodrebnic. Swiadomie.


: )

To nigdy niekończący się proces ciągłego następowania po sobie rozpływania i wyodrębniania, obserwowany przez TO, które u swych podstaw nie posiada stanu, ruchu, dlatego postrzega wszelki ruch.
Nawet ten podział jest postrzegany, więc TO znów umknęło. : )
Bo jeśli nawet towarzyszy nam to niewypowiedziane zrozumienie.
W momencie mówienia, wypowiadania, ekspresji, ruchu, staje się znowu świadome siebie, samopostrzegalne.

I to jest śmieszne. : )

Bo jeżeli Tao jest Tao, to nie jest Tao.

Właśnie tak jest!
Teraz to zrozumiałem. XD

Czy nie wydaje się wam...
Że nie jesteśmy w stanie wymyślić niczego nowego?
A nasze przekonanie o naszej unikatowości...
Bierze się z naszego zawężonego patrzenia?

Wszystko Jest!

A Bóg bawi się ze sobą w ciuciubabkę.
Ojej.
Ile widać w tym stwierdzeniu. : )))

/składa rączki/
Omki i promyczek dla Was. : D
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok

Re: Krok na przod

Post 30 paź 2012, 12:43

strahlnan ciekawi mnie twoja praca z czarkami, jak to określasz. Wspominałeś że robisz to podczas świadomego snu, no i tu jest moje zasadnicze pytanie. Czy mógłbyś opisać ten stan świadomego snu? A czemu pytam... bo mam wrażenie że w ten sposób określasz inny stan. Ale mogę się mylić no i bardzo mnie co ciekawi.
Opisz go dokładnie, jeśli możesz.
Zasypiasz, zaczynasz śnić jakąś historię i nagle orientujesz się że to sen, a nie jawa, że to się tobie tylko śni? to byłby świadomy sen.
A może to jest tak, że zatrzymujesz się na tej cienkiej granicy między czuwaniem a zasypianiem i w tym stanie zawieszenia, kiedy już ciała nie czujesz, bo ono śpi, ale nadal masz przebłyski świadomości, że leżysz na łóżku i że jesteś o krok od zaśnięcia, wtedy robisz te eksperymenty z czakrami?
ciekawa jestem co odpiszesz :)
chataczarownic, miejsce w którym spotykają się Moc i Wiara, nierozłączne.
Avatar użytkownikaNianiaOgg Kobieta
 
Posty: 7
Dołączył(a): 29 paź 2012, 23:07
Droga życia: 3

Re: Krok na przod

Post 30 paź 2012, 13:57

Ok spróbuję ci od powiedzic .Wiec do działa są dwie drogi pierwsza to zasypiasz normalnie i w trakcie snu odzyskujesz świadomość i wtedy rozpoczynasz zabawę z czakrami .I druga wprowadzasz się w stan transu na pograniczu jawy i snu i jak już taki pożądany stan świadomości uzyskasz możesz robić to samo co we świadomym śnie Uważam ze to metoda jest bardzo efektywna i już w pierwszej sesji możesz poczuć wibracje i z próbować wyjść świadomie z ciała u mię tak to właśnie działa . Pozdrawiam Strahlnan
Poprzez rozwoj swiadomosci dojdziesz do wolnosci !!!!
Avatar użytkownikastrahlnan Mężczyzna
 
Imię: Robert
Posty: 43
Dołączył(a): 07 cze 2009, 21:42
Droga życia: 8
Typ: 4w5 Włóczęga
Zodiak: Baran

Re: Krok na przod

Post 30 paź 2012, 14:04

Dzięki :)
tak, ja też doświadczam OBE ale ciekawiło mnie co ty robisz z czakrami :)
Nigdy nie próbowałam przy nich "majstrować" , a już na pewno podczas świadomego snu.
Bo wiesz, świadomy sen to już jest wyjście, opuszczasz ciało podczas świadomego snu tyle że samego momentu wyjścia nie pamiętasz, stąd moje zaskoczenie że po wyjściu z ciała - próbowałeś wyjść z ciała :)
Ale jeśli będę miała okazję, to wypróbuję twoją metodę. Może się szybciej wychodzi?
chataczarownic, miejsce w którym spotykają się Moc i Wiara, nierozłączne.
Avatar użytkownikaNianiaOgg Kobieta
 
Posty: 7
Dołączył(a): 29 paź 2012, 23:07
Droga życia: 3

Re: Krok na przod

Post 30 paź 2012, 14:08

Tak właściwie to sama odpowiedziałaś no pytanie jak ja to robię .
Poprzez rozwoj swiadomosci dojdziesz do wolnosci !!!!
Avatar użytkownikastrahlnan Mężczyzna
 
Imię: Robert
Posty: 43
Dołączył(a): 07 cze 2009, 21:42
Droga życia: 8
Typ: 4w5 Włóczęga
Zodiak: Baran

Re: Krok na przod

Post 30 paź 2012, 14:11

przypuszczałam że mylisz stan świadomego śnienia z "transem", czy może tym momentem przed zaśnięciem, dlatego cię spytałam.
Ale piszesz że i tak i tak ci się zdarza.
Dzięki :)
chataczarownic, miejsce w którym spotykają się Moc i Wiara, nierozłączne.
Avatar użytkownikaNianiaOgg Kobieta
 
Posty: 7
Dołączył(a): 29 paź 2012, 23:07
Droga życia: 3

Re: Krok na przod

Post 30 paź 2012, 14:13

a co tak konkretniej robisz z czakrami?
chataczarownic, miejsce w którym spotykają się Moc i Wiara, nierozłączne.
Avatar użytkownikaNianiaOgg Kobieta
 
Posty: 7
Dołączył(a): 29 paź 2012, 23:07
Droga życia: 3

Re: Krok na przod

Post 30 paź 2012, 14:54

A moge zapytac kto/co konkretnie opuszcza cialo?
A przy okazji ,,zabaw z czakrami"- pelno tu prosb o pomoc tych ktorzy bawili sie energia. Jesli nie wie sie kto/co/po co- to samo jak prowadzi donikad.
Ania ayalen
 

Re: Krok na przod

Post 30 paź 2012, 15:07

obiecuję że cię nie poproszę o pomoc :)
chataczarownic, miejsce w którym spotykają się Moc i Wiara, nierozłączne.
Avatar użytkownikaNianiaOgg Kobieta
 
Posty: 7
Dołączył(a): 29 paź 2012, 23:07
Droga życia: 3

Re: Krok na przod

Post 30 paź 2012, 15:26

Mam nadzieje ze nie bedziesz jej potrzebowala:), tym bardziej ze mowie w kontekscie zabaw z czakrami, a to nie Twoje slowa.
Ania ayalen
 

Powrót do działu „Eksterioryzacja”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron