Para-nauka, odkrywane mechanizmy umysłu, Huna i podobne tematy.
Patrząc na psa przyjaciółki, ujrzałam cyfrę siedem. Po siedmiu dniach odszedł.
Kilka dni przed dużą awanturą w domu rodzinnym tej samej osoby, czułam ogromny, nieuzasadniony lęk.
Przed każdym przypływem gotówki, na dobę przed otrzymaniem jej, swędzi mnie wewnętrzna stron lewej dłoni.
Przed każdym niezaplanowanym spotkaniem, na dobę przed, swędzi mnie wewnętrzna strona prawej dłoni.
Widząc kogoś, wyczuwam jego aurę i oddziaływanie jej na mnie.
Dzień przed szkołą wiem, czy zostanę zapytana.
Oraz wiele innych.


To przeczucia, intuicja, wiadomość od innego ja?
Avatar użytkownikaMea
 
Posty: 98
Dołączył(a): 07 mar 2012, 00:16
Mea napisał(a):To przeczucia, intuicja, wiadomość od innego ja?

Tak ;)
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys
Podświadomość to Ty, czysta mechanika szacunkowa..intuicja, jak podpowiedzi w google, nie wszystkie procesy myślowe są widoczne nie każdy prowadzi do świadomej myśli albo wypowiedzianego słowa. Nie zawsze jest trafny.

Czy podczas rzutu do kosza widzisz obliczenia jakich dokonuje mózg? A dokonuje ich i koryguje ustawienie pojedynczego mięśnia. Skoro podświadomość może sterować mięśniami, to czmu nie mogłaby zaswędzieć albo zrobić "motyli w brzuchu".

"za każdym razem" to nadinterpretacja albo za mała próba. Nie można się opierać wyłącznie na systemach szacunkowych stereotypowe/szacunkowe myślenie prowadzi do błędnych wniosków tym bardziej im mniej podobnych sytuacji miało już miejsce. Na podobnych forach jak to np. cudownyportal.pl ludziska zajmują się programowaniem tej maszynki do uzyskania oczekiwanych reakcji albo naprawy kiedy suma poprzednich doświadczeń wpływa niekorzystnie na wyniki (traumatyczne przeżycia)

Jesteś po prostu bystra i tyle.
Podświadomość jest jak chłopski rozum, nie każdy jest pisarzem poetą malarzem co nie znaczy że jest głupi bo nie potrafi tego wyrazić świadomie.
Nie doszukiwałbym się odrębnych bytów światów, cudownych zdolności chociaż owszem można sobie mechanike podświadomości rozgryzać na różne sposoby. Tak jak skomplikowane całki - klasycznie dokonując przekształceń i uproszczeń wyrażeń matematycznych albo przy użyciu technik typu transformata laplasa
STAROŻYTNI KOSMICI - http://goo.gl/3cUSG
Avatar użytkownikaConstantine
miszcz
 
Imię: John
Posty: 60
Dołączył(a): 10 mar 2012, 22:01
Lokalizacja: Liverpool
Droga życia: 31
Zodiak: Rak
Innymi słowy można to odbierać takim jakim jest albo wziąść w nawias i nazwać jak to ezotryka nazywa. I sobie tymi nazwami operować, upraszczać, programować :)
W Twoim wypadku - obserwować intuicje.
Możesz to nazwać dar..
STAROŻYTNI KOSMICI - http://goo.gl/3cUSG
Avatar użytkownikaConstantine
miszcz
 
Imię: John
Posty: 60
Dołączył(a): 10 mar 2012, 22:01
Lokalizacja: Liverpool
Droga życia: 31
Zodiak: Rak
Mea napisał(a):To przeczucia, intuicja, wiadomość od innego ja?

To świadomość, która się rozszerza o to, co było do tej pory podświadome. Zaczynasz korzystać z szerszych możliwości umysłu, wcześniej masowo negowanych przez społeczeństwo na takiej samej zasadzie, jak negowano możliwość, iż Ziemia krąży wokół Słońca. ;) Potwierdzenia nie trzeba daleko szukać: patrz Constantine. ;)
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
Avatar użytkownikaEnlil Mężczyzna
Earth is my home now
 
Imię: Enlil
Posty: 827
Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
Lokalizacja: An
Droga życia: 7
Zodiak: Panteon
A jakby to z drugiej strony...nadswiadoma przestrzen w ktorej nie istnieja podzialy na bylo-jest -bedzie, ja-ty-oni. Podswiadomosc: filtr ktory umozliwia funkcjonowanie w formie i czasie.
Intuicja: polaczenie z nadswiadomoscia przelozone rozumem na obraz, dzwiek, wrazenia zmyslowe.
Komentarz poprosze::p
Ayalen
 
Ayalen napisał(a):A jakby to z drugiej strony...nadswiadoma przestrzen w ktorej nie istnieja podzialy na bylo-jest -bedzie, ja-ty-oni. Podswiadomosc: filtr ktory umozliwia funkcjonowanie w formie i czasie.
Intuicja: polaczenie z nadswiadomoscia przelozone rozumem na obraz, dzwiek, wrazenia zmyslowe.
Komentarz poprosze::p

Proszę. ;) Komentarz będzie z tych odpowiadających pytająco: jeśli intuicja / przeczucia / widzenie / podświadomość / nadświadomość pochodzą z umysłu, to czym jest umysł - także w kontekście tzw. formy i czasu?
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
Avatar użytkownikaEnlil Mężczyzna
Earth is my home now
 
Imię: Enlil
Posty: 827
Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
Lokalizacja: An
Droga życia: 7
Zodiak: Panteon
Przestrzenia aktywnego istnienia. Caloscia funkcji mozgu.
Problem w tym ze umysl bywa utozsamiany z rozumem, z mozgiem, z praca mozgu tylko. Ale nie o definicje ksiazkowe chodzi, to Constantine zalatwi:). Na moj wiedzmowaty nos to calosc. Przestrzen energetyczna w ktorej dzieje sie praca mozgu usadowionego w formie . Czas, bo ja wiem, lazi mi po glowie wymiana, formy sie zuzywaja...trzeba stworzyc punkty stale ktore wymagaja isnienia czasu , licznika
pewnie namacilam, ale w dobrym kierunku?
Ayalen
 
Skłaniam się do odpowiedzi, że nie wiemy, czym jest faktycznie umysł w całej swojej okazałości, skoro to niego samego używamy (a przynajmniej tak zakładamy). Nie możemy postawić sztucznej granicy "a priori" (co do tego co jest możliwe i leży w jego zasięgu, a co nie) i na jej podstawie wyciągać wnioski, jeśli chcemy pozostać obiektywni. Wymiar nie może badać (przekroczyć) wymiarów, materia nie może przekroczyć materii (bo przestanie nią być). Jeśli badamy dzięki konwencjonalnej medycynie ciało materialne, ale zupełnie ignorujemy możliwość istnienia tego "układu" (pojęcie z matematyki) w innych "wymiarach", to tak, jakbyśmy zakładali, że ich nie ma. Ale jeśli jednak są, to możemy natknąć się na poważny problem przez taką - typową od tysiącleci w naszej cywilizacji - ignorancję.

Tak więc, zadałbym pytanie - jak to jest, kiedy do stwierdzenia czym jest umysł używamy umysłu...?
Zakładając, że jest to właściwy kierunek, to znaczy, że umysł nie ma granic. Bo gdyby miał, to nie mógłby jej przekroczyć, i nigdy nie bylibyśmy w stanie stwierdzić czym jest umysł, a na podstawie tego stwierdzić jakie ma możliwości. Natomiast jeśli nie ma granic - to nie ma również ograniczeń dla jego możliwości. ;)

Czyli - jakakolwiek jest odpowiedź, zawsze prowadzi do tego samego wniosku:granice stawiamy sobie z reguły sami, własnymi przekonaniami (których źródłem również jest umysł). Pytanie tylko po co :P
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
Avatar użytkownikaEnlil Mężczyzna
Earth is my home now
 
Imię: Enlil
Posty: 827
Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
Lokalizacja: An
Droga życia: 7
Zodiak: Panteon
Wiesz, jakby nie bylo granic- skad wiedzielibysmy ze ich nie ma? Potwierdzenie przez zaprzeczenie. Nic nie jest niemozliwe, zawsze mowilam. Wszystko jest mozliwe
Ayalen
 
witam!
a mi Wasza dyskusja przypomniała o motywie mózgu w misce... doczytam, dopowiem, ale zaplątywanie się w definicje odwraca chyba naszą uwagę od wykorzystywania swojego potencjału, więc hejże-ho! przestańmy się zastanawiać, zacznijmy myśleć! hm.. no a potem oczywiście działać
Mea napisał(a):To przeczucia, intuicja, wiadomość od innego ja?
- a co za różnica? ważne, że masz fory w szkole i w ogóle w życiu :)
Ayalen napisał(a):nadswiadoma przestrzen w ktorej nie istnieja podzialy na bylo-jest -bedzie, ja-ty-oni.

Prosto i pięknie. Wszystkimi czterema kończynami jestem za - tylko zawsze mi się miesza podświadomość, z nadświadomością... które do kogo należy i z czego czerpie, hm.. ale niewątpliwie intuicja jest jakimś tunelem, który łączy jedno z drugim, a dodatkowo który przecieka - prosto do świadomości. Chyba ;)
przyjacielu, ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość
nikaa
 
Posty: 26
Dołączył(a): 17 wrz 2011, 01:10
Intuicja to nic innego jak głos podświadomości który udaje nam się usłyszeć kiedy jej nie zagłuszamy.
Generalnie to działa tak, że nadświadomość, nasze 'duchowe ja', 'wyższe ja', potrafi oddziaływać na energię i materię na rozmaite sposoby, oraz postrzegać je w sposób nieosiągalny dla fizycznego ciała. Jest de facto źródłem wszystkich naszych 'paranormalnych' zdolności.
Podświadomość to ta część mózgu która rządzi działaniami odruchowymi, automatyzmami i przetwarzaniem danych, także danych pochodzących z nadświadomości. De facto poddaje je obróbce przez wyuczone wzorce i dopiero to co zostaje uznane za 'wartościowe' i/lub 'ważne' zostaje przekazane do świadomości.
Zwykle nadświadomość nie kontaktuje się bezpośrednio ze świadomością, a tylko za pośrednictwem podświadomości. Chociaż z czasem, z rozwojem, można nauczyć się komunikować z nią na różne sposoby, w końcu nawet bezpośrednio...

Dlatego z resztą mój wcześniejszy post był tak krótki, bo de facto tamte trzy wymienione kolorowo rzeczy to to samo ;)
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys
Til, czy bezpośredni kontakt świadomości z nadświadomością nie jest w takim razie niebezpieczny? Rozumiem, że podświadomość nie tylko przepuszcza do nas sygnały z nadświadomości, ale także je dla naszego bezpieczeństwa filtruje - dba o nasze życie w tym zwierzęcym wymiarze... dobrze to rozumiem?
przyjacielu, ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość
nikaa
 
Posty: 26
Dołączył(a): 17 wrz 2011, 01:10
Wiesz co. Mnie tak skonstruowano zeby nie moje madrosci omijac lukiem, i to nie jest glupie wbrew pozorom. Nie wiem to wierze w to co inni byc moze wiedza a byc moze mysla ze wiedza... I wczoraj przypadkiem w moim babskim rozumku rozpracowala mi sie nadswiadomosc. Mielismy wczoraj operacje oka, po ktorej wystepuje nadjaskrawosc, nadwzrocznosc- przekroczenie bariery tego co przyswaja swiadomosc wzroku. Analogia rysuje sie sama- swiadomosc jest tym co ogarnia rozum, nadswiadomosc- wyjsciem poza bariery rozumienia. Wiec potrzebny jest filtr dawkujacy swiatlo, by przedwczesne nie oslepilo.
Ayalen
 
nikaa napisał(a):witam!
a mi Wasza dyskusja przypomniała o motywie mózgu w misce... doczytam, dopowiem, ale zaplątywanie się w definicje odwraca chyba naszą uwagę od wykorzystywania swojego potencjału, więc hejże-ho! przestańmy się zastanawiać, zacznijmy myśleć! hm.. no a potem oczywiście działać

Jeśli odnosisz się do mojej wypowiedzi, to nie ma tam żadnych definicji. Wypowiedź była w kontekście wcześniejszej negacji i rzekomego logicznego "uzasadniania", że nie warto sięgać po to, co nieznane. Wykazałem brak spójności logicznej w takim rozumowaniu. Gdyby taki ograniczony sposób myślenia nie byłby typowy dla naszego społeczeństwa, nie zabierałbym głosu w temacie.

No i oczywiście masz racje - działać. Ale definicje się przydają - przynajmniej takie poglądowe, rozjaśniające nam to, co - uwaga - było wcześniej nie w pełni uświadomione i wskazujące właśnie kierunek działania. Dlatego napiszę, że:

Intuicja, czy inne zdolności = poszerzenie / skierowanie świadomości o to / w kierunku tego, co podświadome
“Mom always tells me to celebrate everyone's uniqueness. I like the way that sounds.”
"I've finally found the rhythm of love, the feeling of sound."
- Hilary Duff
Avatar użytkownikaEnlil Mężczyzna
Earth is my home now
 
Imię: Enlil
Posty: 827
Dołączył(a): 17 mar 2009, 22:04
Lokalizacja: An
Droga życia: 7
Zodiak: Panteon

Powrót do działu „Parapsychologia i psychotronika”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron