Prądy religijne, wielkie religie i małe nurty. Sekty, założyciele, wiadomości.
leaozinho napisał(a):Nie doczekałem się Twojej odpowiedzi, kolego Miłujący. Czy mogę jeszcze na nią liczyć?

Powtórz to pytanie. Jeśli możesz.
Miłujący Prawdę Mężczyzna
Zaufaj Bogu całym sercem.
 
Imię: Stanisław
Posty: 209
Dołączył(a): 11 maja 2010, 14:05
Droga życia: 39
Oba pytania są w moim poprzednim poście. Gdybyś czytał uważnie - pewnie byś je dostrzegł.
Pytałem o to, w jaki dokładnie sposób weryfikowałeś osobiście teorię na temat kulistości Ziemi oraz jej ruchów: obrotowego i obiegowego?
Wspomniałeś, że Biblia potwierdza tę teorię. Podaj więc fragment Biblii, który o tym mówi.
...all these words I don't just say...
Avatar użytkownikaleaozinho Mężczyzna
 
Posty: 892
Dołączył(a): 28 lip 2006, 15:37
Lokalizacja: Ciapuły Dolne
Droga życia: 1
leaozinho napisał(a):Oba pytania są w moim poprzednim poście. Gdybyś czytał uważnie - pewnie byś je dostrzegł.
Pytałem o to, w jaki dokładnie sposób weryfikowałeś osobiście teorię na temat kulistości Ziemi oraz jej ruchów: obrotowego i obiegowego?
Wspomniałeś, że Biblia potwierdza tę teorię. Podaj więc fragment Biblii, który o tym mówi.

Wyjdź na większą otwartą przestrzeń i idź. Widzisz horyzont, to idź. Jak nie zmylisz kroku, to masz szanse wrócić do punktu wyjścia. A wersety? Proszę w Hioba 26:7 czytamy, iż Bóg „ziemię zawiesza na niczym”.
Zdaniem naukowców Ziemia krąży po swej orbicie głównie dzięki współdziałaniu sił: grawitacji i odśrodkowej.
Są one oczywiście niewidzialne. A zatem nasza planeta (oraz inne ciała niebieskie) jest zawieszona w przestrzeni kosmicznej jak gdyby na niczym. Opisując, jak ją widzi Jehowa, prorok Izajasz oznajmił pod natchnieniem:
Jest Ktoś, kto mieszka nad okręgiem ziemi, której mieszkańcy są jak koniki polne” (Iz 40:22).
Biblia powiada też o Bogu: „Zakreślił okrąg na obliczu wód” (Hi 26:10).
Stwórca wyznaczył wodom określone miejsce.
Czytaj! Czytaj!
Miłujący Prawdę Mężczyzna
Zaufaj Bogu całym sercem.
 
Imię: Stanisław
Posty: 209
Dołączył(a): 11 maja 2010, 14:05
Droga życia: 39
Te cytaty nie świadczą absolutnie o kulistości Ziemi. A propos udania się w stronę horyzontu: rozumiem, że osobiście obszedłeś Ziemie dookoła... Bajki, wszystko bajki.
...all these words I don't just say...
Avatar użytkownikaleaozinho Mężczyzna
 
Posty: 892
Dołączył(a): 28 lip 2006, 15:37
Lokalizacja: Ciapuły Dolne
Droga życia: 1
MP>> Jak ustalić czy nie zostałeś oszukany czy wprowadzony w błąd?

"Miłujący Prawdę", jesteś żałosny podwójnie. Po pierwsze dlatego, że miast myśleć samodzielnie, że miast samodzielnie czytać Biblię, oglądasz ją po wierzchu przez pryzmat kowbojskiej szkółki egzegezy, stworzonej przez jakiegoś handlarza drobnicą dawno temu w Ameryce. Po drugie dlatego, że miast powiedzieć coś od siebie, coś we własnym imieniu, odklepujesz miesięcznik Towarzystwa Jehowitów słowo w słowo, temat w temat. Weźże człowieku a) włącz całą głowę, nie tylko uszy i oczy i b) coś zaproponuj. A jak nie masz nic do powiedzenia to nie strasz tymi jehowickimi szaradami.

Zdążyłeś zapytać, czy Towarzystwo Strażnica nie uważa się czasem za boską organizację, namiestnika Boga na ziemi, czy nie potępia wszelkich organizacji religijnych nazywając je wielkim babilonem, czy aby nie uważa ONZ za narzędzia szatana i czy nie zmieniała pięć razy w czasie swojej bytności daty końca świata i swojego nastawienia do problemu transfuzji krwi? Zapytaj siebie, zapytaj stażnicy, policz obowiązki i składki na rzecz organizacji i sprawdź czy aby sam nie jesteś przez kogoś oszukiwany, zanim każesz komus innemu się zastanowić.

Zacznij od uzasadnienia Biblii i takiego a nie innego jej amerykańskiego rozumienia. Tylko nie zapomocą Biblii, proszę, trochu logiki jest tu ważne. Przekonasz się, że w tej kwestii Watchtower USA nie ma nic do zaoferowania - bo Watchtower to organizacja pocieszycielska, religijny McDonald, prosty, tani, uśmiechnięty, używający Biblii wyłącznie jako pretekstu. Watchtower rozbija rodzinę, rozbija chrześcijaństwo, rozbija chrześcijańskie społeczeństwo, wchodzi z butami we wspólnotę atakując "pomocną dłonią" oszukanych, zawiedzionych, słabych, próbując uprzedzić otoczenie, bliskich, wyrywa samotne owieczki tylko po to, aby wprzędz je w swoje misjonarskie struktury. A przykładem i dowodem jesteś Ty, ze swoją misją tutaj.

Bóg, wg Biblii, spalił Sodomę i Gomorę - co ty na to?
T1000
 
Imię: T1000
Posty: 108
Dołączył(a): 26 cze 2009, 01:15
Zodiak: chyba robot
T1000 napisał(a):MP>> Jak ustalić czy nie zostałeś oszukany czy wprowadzony w błąd?

"Miłujący Prawdę", jesteś żałosny podwójnie. Po pierwsze dlatego, że miast myśleć samodzielnie, że miast samodzielnie czytać Biblię, oglądasz ją po wierzchu przez pryzmat kowbojskiej szkółki egzegezy, stworzonej przez jakiegoś handlarza drobnicą dawno temu w Ameryce. Po drugie dlatego, że miast powiedzieć coś od siebie, coś we własnym imieniu, odklepujesz miesięcznik Towarzystwa Jehowitów słowo w słowo, temat w temat. Weźże człowieku a) włącz całą głowę, nie tylko uszy i oczy i b) coś zaproponuj. A jak nie masz nic do powiedzenia to nie strasz tymi jehowickimi szaradami.

Zdążyłeś zapytać, czy Towarzystwo Strażnica nie uważa się czasem za boską organizację, namiestnika Boga na ziemi, czy nie potępia wszelkich organizacji religijnych nazywając je wielkim babilonem, czy aby nie uważa ONZ za narzędzia szatana i czy nie zmieniała pięć razy w czasie swojej bytności daty końca świata i swojego nastawienia do problemu transfuzji krwi? Zapytaj siebie, zapytaj stażnicy, policz obowiązki i składki na rzecz organizacji i sprawdź czy aby sam nie jesteś przez kogoś oszukiwany, zanim każesz komus innemu się zastanowić.

Zacznij od uzasadnienia Biblii i takiego a nie innego jej amerykańskiego rozumienia. Tylko nie zapomocą Biblii, proszę, trochu logiki jest tu ważne. Przekonasz się, że w tej kwestii Watchtower USA nie ma nic do zaoferowania - bo Watchtower to organizacja pocieszycielska, religijny McDonald, prosty, tani, uśmiechnięty, używający Biblii wyłącznie jako pretekstu. Watchtower rozbija rodzinę, rozbija chrześcijaństwo, rozbija chrześcijańskie społeczeństwo, wchodzi z butami we wspólnotę atakując "pomocną dłonią" oszukanych, zawiedzionych, słabych, próbując uprzedzić otoczenie, bliskich, wyrywa samotne owieczki tylko po to, aby wprzędz je w swoje misjonarskie struktury. A przykładem i dowodem jesteś Ty, ze swoją misją tutaj.

Bóg, wg Biblii, spalił Sodomę i Gomorę - co ty na to?


Miłujący "pojechał na wakacje".
Strasznie wielki masz karabin panie T1000.
Taki terminatorek. Istne spustoszenie.
Intrygujące. : )
Avatar użytkownikaSinbard Mężczyzna
Blackbird
 
Imię: Mariusz
Posty: 1888
Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
Lokalizacja: Multiwersum.
Zodiak: Wodny Smok
„Demaskowanie kłamstw na temat Boga” to forma propagandy jehowickiej teologii atakująca kościół katolicki. Jest to teologia „gospodyni domowej”, prosta i pragmatyczna jak żona amerykańskiego farmera. Skrojona na kowbojską mentalność przez jankeskiego sklepikarza. Zamiast argumentów są sugestie na chłopski rozum, zamiast moralności przyzwoitość, zamiast transcendencji praktyczność, zamiast naukowej rzetelności wiejskie mędrkowanie, a zamiast duchowych poszukiwań proponuje się kalambury, żonglerki słowne i numerologię. Takie myślenie jest w samej Biblii symbolizowane przez „uczonych w Piśmie”, adwersarzy Jezusa z Nazaretu. Jakie kłamstwa na temat Boga serwują dzisiejsi „uczeni w Piśmie”?

1. „Bóg stosuje zasadę dopowiedzialności zbiorowej.” Jest to, jak powszechnie wiadomo, zasada niesprawiedliwa ale jehowitom to nie przeszkadza: cała ludzkość ponosi karę za grzech Adama i Ewy. Więcej, człowiek wg nich jest odpowiedzialny nie tylko za grzech, jakiego dokonał, za grzechy swoich rodziców, ale i za karę za te wszystkie grzechy. Spalenie Gomory, plagi egipskie. Jehowici jakoś nie rozumieją, że za wymiar kary odpowiada ten kto karze, a nie winny. Kiedy daję klapsa dziecku, wg nich winne tego klapsa i jego konsekwencji jest dziecko, a nie ja, co właściwie umożliwia mi dowolny sposób karania bez ponoszenia odpowiedzialności. Wiąże się to z ich przaśną wiarą w samoistne, obiektywne kryteria moralne, których Bóg jest jedynie mimowolnym egzekutorem.
2. „Bóg nie stworzył całego świata.” Nie jest więc „Stwórcą” w pełnym tego słowa znaczeniu. Są bowiem pewne elementy w świecie, które stworzył człowiek, szatan lub przypadek – tak jakby dla Boga istniało coś takiego jak przypadek (farmerskie rozumowanie) i jakby musiał podzielić się w dziele stworzenia swoją wszechmocą z innymi. Problem najgorszy jaki z tego kłamstwa wynika, to to, że wobec niektórych rzeczy nie da się stwierdzić kto je stworzył, bowiem kryterium autorstwa stosowanym przez jehowitów jest mętnie rozumiane „dobro”. Jak „dobre”, to od Boga, jak „złe” to nie, a jak nie wiadomo, to nie wiadomo. Erupcja wulkaniczna produkująca popiół użyźniający gleby i dająca w ten sposób pożywienie jest dziełem Boga. Ale taka grzebiąca pod popiołem 10.000 ludzi jest dziełem przypadku. Również tasiemiec, różyczka, niemowlęce rozdwojenie kręgosłupa, powodzie, radioaktywność i inne zjawiska, budzące grozę u przeciętnej gospodyni, nie są dziełem Bożym lecz albo ludkim, albo „przypadkowym”. Do tego kłamstwa doszli nieudolnie próbując rozwiązać pospolitym rozumkiem bardzo trudny problem teologiczny obecności zła na świecie.
3. Coś dla tych, którzy uważają, że Jezus był/jest Bogiem. „Świadkowie Jehowy” twierdzą, że „nie został ukrzyżowany, tylko powieszony na palu”. Nie jest to kłamstwo religijne, tylko historyczne, cały naukowy (nie tylko kościelny) świat jest przekonany o ukrzyżowaniu w oparciu o rozmaite źródła pisane. Upierają się przy palu, żeby odciąć się od symboliki krzyża, bo kościół jest ich najważniejszym wrogiem.
4. „Jest wykluczone, żeby Bóg stworzył naturalną ewolucję gatunków.” Tak, tak, jehowici to anty-ewolucjoniści, jeszcze dziś, w XXI wieku, kiedy nawet taki zacofany cywilizacyjnie kościół jak polski wykorzenia ów dogmat z myślenia i pokazuje jak pogodzić teologiczny kreacjonizm z naukową teorią ewolucji.
5. „Namiestnikiem Boga na Ziemi jest amerykańska organizacja „Watchtower” i jest ona jedynym depozytariuszem prawdy o Nim.” Została wyznaczona przez Boga, aby realizować Jego plan, zaś postać tego planu podyktuje nam ta sama organizacja i też ona sama potwierdzi, że to wszystko prawda, czego znów potwierdzeniem są słowa członków organizacji – itd. w kółko. Totalny anty-ekumenizm, ignorowanie wspólnych korzeni z chrześcijaństwem, które są widoczne jak na dłoni. Potępianie wszystkich wielkich religii świata, pod hasłem „Wielki Babilon”.
6. „Bóg nie rządzi światem, światem rządzi szatan.” Bóg tymczasem prawdopodobnie pojechał na wakacje. A tak na serio, Bóg, wg jehowitów aktualnie nie wiadomo co robi, w każdym razie nie rządzi, bo pragnie pokazać jak źle rządzi szatan, aby „człowiek” który uległ szatanowi zobaczył jak źle wybrał i ponownie wrócił się do Boga. Innymi słowy, Bóg to taki małostkowy, złośliwy demiurg, którzy skazuje miliony ludzi na bezsensowne cierpiene i doświadczanie zła tylko po to, żeby pokazać innym milionom, że lepiej umie rządzić. Poza tym, wg jehowitów, nie potrafi On świata naprawić inaczej jak przez zniszczenie („Armageddon”), czyli znów nie jest wszechmogący.

A na koniec, mały rodzynek: "Bóg strącił na Ziemię szatana w nocy z 4 na 5 października 1914 roku". :D
T1000
 
Imię: T1000
Posty: 108
Dołączył(a): 26 cze 2009, 01:15
Zodiak: chyba robot
O moj Boze! :shock:
Ciekawe jak oni to sobie wszystko rozkminili... Jest to po prostu kolejny odlam chrzescijanstwa, ktory ma na celu kontrolowac ludzi... Z reszta jak kazda religia...

Szatan zostal zrzucony na Ziemie w 1914? To sa chyba jakies jaja :lol:
Krzyzak Mężczyzna
 
Imię: Bartlomiej
Posty: 93
Dołączył(a): 22 cze 2010, 22:50
Droga życia: 7
Zodiak: lew
{ PREV }

Powrót do działu „Religie i wierzenia”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości