Zjawisko snu, świadomego i tego zwykłego. Techniki oneironautyczne, opisy Waszych snów.
ale chyba nas strasznie mało. dzień w dzień widzę ludzi o żadnej świadomości.biegnących za codziennością ,za złotówką za
piciem w klubach , zero głębszego spojrzenia na cokolwiek ,
Avatar użytkownikatryptOfan Mężczyzna
''Dla śniącego-nic trudnego''
 
Imię: Piotr
Posty: 121
Dołączył(a): 29 mar 2010, 08:19
Droga życia: 28
Zodiak: waga
hmm.. myślę, że ludzie trochę się wstydzą i boją poruszać takie tematy. łatwo się skompromitować niewiedzą w takim zakresie oraz wystawić na pośmiewisko publiczne "o ten to dopiero ma odloty!" albo "ten to łapie klimaty!"
poza tym w dzisiejszych czasach zapomniano o tej sferze. wykorzystują ją tylko do marketingu. gdzieniegdzie banery zmuszają do dyskusji ale to ciągle te same hasła i nic więcej. ludzie nie rozwiązują spraw "wewnętrznych" ponieważ można się dzisiaj bez nich obyć. można znaleźć inny łatwy sposób na przekazywanie siebie innym. świat dał nam wiele szablonów z których można skorzystać. to pójście na łatwiznę. ciężko tak naprawdę zawalczyć o bycie sobą, bo nie oszukujmy się -to walka. można ją wygrać, ale trzeba się jej podjąć.
osobiście walczę o to, by nie uznano mnie za wariatkę czy czarownicę. jednak wydaje mi się, tzn wydaje.. mam dowody na to, że odbieram pewne bodźce ze sfery z której naukowcy rezygnują w imię miłości do biologicznych wytłumaczeń. oni by to olali, bo nie mogę tego już nagrać na taśmie, uchwycić na fotografii choć i już takie materiały posiadałam. w nieszczęśliwym wypadku bezpowrotnie przepadły =) wiem jak to brzmi. dlatego chyba jestem akurat na tym nawiedzonym forum.
ludzie lubią niszczyć takie jednostki, spychając je do cienia schizofrenii
adios! pozdrawiam myślących ;)
foolie
bądź_sobą.DuBiDaY.kanapkę_jedz
 
Imię: Alinoe
Posty: 63
Dołączył(a): 13 lip 2010, 05:58
Droga życia: 5
Typ: 4w5
Zodiak: tygrys
Kochanej głuptasce polecam wszystkie I AMki pana Sinbarda.
O tutej na ty forum był taki pan.

ludzie/sinbard-ja-jestem-t2990.html

Pisał stojąc nogami w Źródle.
Jak w podbieraku.
Złowił Sam Siebie.
Zobacz, zerknij, powertkuj. :)
I AM
 
foolie napisał(a):osobiście walczę o to, by nie uznano mnie za wariatkę czy czarownicę.)

Nie walcz..
Pod budynkiem mojej pracy stojak na miotły już od dawna stoi :D

I AM Pani wie :)
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
a polatałabym sobie, bardzo chętnie ;)
foolie
bądź_sobą.DuBiDaY.kanapkę_jedz
 
Imię: Alinoe
Posty: 63
Dołączył(a): 13 lip 2010, 05:58
Droga życia: 5
Typ: 4w5
Zodiak: tygrys
foolie napisał(a):a polatałabym sobie, bardzo chętnie ;)

Nikt Cię nie zatrzyma :)
Czarownice są bardzo sprytne :)
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
jedyne co mnie może zatrzymać to lęk przed krawędziami :lol:
foolie
bądź_sobą.DuBiDaY.kanapkę_jedz
 
Imię: Alinoe
Posty: 63
Dołączył(a): 13 lip 2010, 05:58
Droga życia: 5
Typ: 4w5
Zodiak: tygrys
foolie napisał(a):jedyne co mnie może zatrzymać to lęk przed krawędziami :lol:

Przylatuj na zlocik nasz, forumowy :)
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
foolie napisał(a):jedyne co mnie może zatrzymać to lęk przed krawędziami :lol:


Krawędzie nie istnieją.
Jesteś nie do powstrzymania.
Jesteś Bezkresem.
Absolutnym Bezmiarem.
Brak miary aby odnieść się do wymiaru wewnątrz Twojego bijącego serduszka.
Jak wiele możesz wybaczyć?
Ile piękna mieści się na Twojej dłoni?
Jak szeroki horyzont odbija się w Twych źrenicach?
Co trzyma - puść.
Co pcha - nie walcz.
Co atakuje - Ukochaj.
A to co Kochasz - Nazwij JA.

Jak mówi BobBlunt:
Jestem Bogiem i na kogo spojrzę, tego kocham, ponieważ
jestem wszystkim, co widzę i kocham to, czym jestem


Jest to najdoskonalsze wyznanie Tej Miłości, która potrafi wszystko.
Nie znam nic co umysł mógłby postawić ponad Tym cytatem.
Skłonny jestem do stwierdzenia, że nie ma nic więcej.
Dziękuję.
I AM
 
I AM napisał(a):Skłonny jestem do stwierdzenia, że nie ma nic więcej.

Puenta.
http://www.youtube.com/watch?v=DME-GRGU5yo
"Okrętu pan się spodziewałeś?"
:D
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
Hmm. Zastanawiacie mnie. Co ja jestem? Co mogę? Chyba w głowie :?
Ogólnie to świat mnie pochłonął i nie chce oddać. Żyję z misją odnalezienia siebie-jak każdy.
Jednak co mnie tu przywiało? Ja to mam pecha co nie :lol:
foolie
bądź_sobą.DuBiDaY.kanapkę_jedz
 
Imię: Alinoe
Posty: 63
Dołączył(a): 13 lip 2010, 05:58
Droga życia: 5
Typ: 4w5
Zodiak: tygrys
Doskonałe wyznanie... kurczę. Ale moje uczucia nie są doskonałe, więc jak je wyznawać doskonale? Oszukiwać?? Wmawiać sobie a potem jak się utrwali zmienić dane w mózgu i się przeprogramować?? Ta? O to w tym chodzi?
foolie
bądź_sobą.DuBiDaY.kanapkę_jedz
 
Imię: Alinoe
Posty: 63
Dołączył(a): 13 lip 2010, 05:58
Droga życia: 5
Typ: 4w5
Zodiak: tygrys
foolie napisał(a):Ale moje uczucia nie są doskonałe, więc jak je wyznawać doskonale?

A jakie to są "doskonałe uczucia"?
Kto ocenia uczucia i po co?
:)
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
My "oceniamy" jak już tak to chcesz zwać, oni "oceniają". Ktoś może nie ocenia, bo sami wiecie. Miałam na myśli-po co paplać o swojej doskonałej miłości, skoro jest tak daleka od ideału. Dla przykładu, ja np chciałabym tak właśnie czuć jak wyżej pisał kolega I AM ale aktualnie mogę se tak ewentualnie chcieć. Rozumiecie? Dla mnie to pozbawione realistycznego pierwiastka. Widocznie długom będzie ma wędrówka. Wy już żyjecie w świecie pozagrobowym :D
foolie
bądź_sobą.DuBiDaY.kanapkę_jedz
 
Imię: Alinoe
Posty: 63
Dołączył(a): 13 lip 2010, 05:58
Droga życia: 5
Typ: 4w5
Zodiak: tygrys
foolie napisał(a):My "oceniamy" jak już tak to chcesz zwać, oni "oceniają". Ktoś może nie ocenia, bo sami wiecie. Miałam na myśli-po co paplać o swojej doskonałej miłości, skoro jest tak daleka od ideału. Dla przykładu, ja np chciałabym tak właśnie czuć jak wyżej pisał kolega I AM ale aktualnie mogę se tak ewentualnie chcieć. Rozumiecie? Dla mnie to pozbawione realistycznego pierwiastka. Widocznie długom będzie ma wędrówka.

Nigdzie nie napisali, jaka to jest Miłość Idealna...
Bynajmniej ja tego nigdzie nie znalazłam i nie wiem :)

Realistyczny pierwiastek...
Patrząc na kogoś doświadczenia, tak można odczuć jak piszesz. Dla mnie doświadczenie np. Jezusa, też jest pozbawione realistycznego pierwiastka (może dlatego że to tzw. przeszłość). I AM tez pisał to chwilę przed tym jak to przeczytałaś. Realne było w momencie pisania, w odczuciu I AM na pewno :D
Myślę, że ten pierwiastek najszybciej można odnaleźć we własnym doświadczeniu.

foolie napisał(a):Wy już żyjecie w świecie pozagrobowym :D

Wszyscy zawsze jesteśmy w tym samym miejscu :)
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
Avatar użytkownikasinsemilla
 
Posty: 1675
Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45

Powrót do działu „Sny i świadome śnienie”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość