Para-nauka, odkrywane mechanizmy umysłu, Huna i podobne tematy.
Witam wszystkich.
Mój pierwszy post na tym forum i od razu w temacie o którego prawdziwości nie jestem przekonany, jednak niektóre wydarzenia z mojego życia temu przeczą. Mam trudności z takim czymś jak wiara w Boga a co dopiero z wiarą że można siłą woli zginać łyżeczkę.
No właśnie takie jest moje rozumowanie, twardo stoję na ziemi jednak od czasu do czasu coś zaburza moje spojrzenie na świat.
Są to bardzo wyraźne myśli o osobach które znam, biorące się znikąd i owocujące tym że po upływie kilku sekund mam kontakt z tymi osobami. Dla jasności podam kilka przykładów:
-idąc ulicą dużego miasta jakim są Katowice, nagle znikąd nachodzi mnie myśl o kumplu a po upływie 10, góra 20 sekund mam przyjemność się już z nim witać.
-nie mając kontaktu od prawie dwóch lat z pewną osobą, nagle nachodzi mnie myśl o niej i znów po 10-20 sec dostaje smsa od tej osoby
- dajmy na to z tego tygodnia przykładzik, siedzę sobie wygodnie przy komputerku, nagle mysl o pewniej osobie, po chwili dzwoniek do drzwi, a ja idę do okna wiedząc kogo zobaczę!!! Bo ta myśl nie jest do pomylenia ze zwykłymi myślami które nawiedzają nas wszystkich codziennie. Takie sytuacje zdarzają się z różną częstotliwością, niekiedy spokój.
Raz myśląc intensywnie o otwierających się w pokoju drzwiach, drzwi się same otworzyły!! Szczerze się przeraziłem, wytłumaczyłem sobie ze to przypadek, ze pewnie niekiedy tak maja i dalej czekam aż się otworzą żeby udowodnić ten przypadek (od 3 lat nic)
Staram się wierzyć że to moja wyobraźnia gdyż w dzieciństwie zdarzały się sytuacje zbyt trudne dla małego chłopca, typu głosy, wrzaski których nikt inny nie słyszał, na szczęście już ich nie ma, zostały jeszcze dziwne sny, ale to przecież tylko moja bujna wyobraźnia :)
Nie próbuje nawet giąć tych łyżeczek, wole twardo stać na nogach.
Chętnie się dowiem co o tym sądzicie, wysłucham pytań, może wszyscy mają takie mysli? Może to normalne, pozdrawiam.
Rabizeus Mężczyzna
 
Posty: 1
Dołączył(a): 07 lis 2008, 20:41

Post 08 lis 2008, 21:24

Jak na moje oko, te wydarzenia mogą świadczyć o tym, że masz nierozwinięty talent do psioniki... Ja do moich talentów z początku też podchodziłem sceptycznie, ale też i analitycznie, a im dłużej się zastanawiałem, tym więcej sobie przypominałem zdarzeń pasujących do wzorca. Bo każdy miewa różne przeczucia, przebłyski etc... Tylko nie wszystkim się one spełniają.
Jeśli chodzi o to co dokładnie to jest, trudno na to odpowiedzieć, bo większość umiejętności psionicznych trudno jest zweryfikować tak, żeby wyodrębnić je od innych podobnych zdolności. Za prekognicją przemawiałoby to, że 'przywidziałeś' samoistne otwarcie się drzwi... Jednak bardziej skłaniałbym się do talentu do telepatii, lub empatii, oraz przebłysku zdolności psychokinetycznych (otwarcie drzwi 'na życzenie'). Może być telepatia - jako odbieranie myśli skierowanych w twoją stronę, może to również być empatia - odbieranie emocji, w tym wypadku konkretnie tych które dotyczyły ciebie, kiedy ktoś o tobie myślał (kumpel na ulicy mógł zauważyć cię wcześniej niż ty jego i np. ucieszyć się na twój widok?)

A tak ogólnie, co do twardego stania na ziemi... Poszukaj w internecie, przeprowadzane były dziesiątki jeśli nie setki różnych projektów badawczych w których udowadniano, że w tym rzeczywiście coś jest. Są tysiące stron związanych z tą tematyką (chyba najwięcej akurat o telekinezie, która choć spektakularna, jest o wiele trudniejsza do rozwinięcia niż empatia czy telepatia), co oznacza, że są ludzie którzy to robią, choćby w najpodstawowszym wymiarze i nie wstydzą się o tym mówić. A to oznacza, że to jest rzeczywistość, a nie jakieś wymysły, więc twarde stanie na ziemi wymagałoby chyba w tej sytuacji zastanowienia się, czy skoro to jest rzeczywiste i naturalne (bo ogólnie każdy kto ma chęć i poświęci temu czas może osiągnąć takie zdolności, tylko różnym nakładem pracy), nie należałoby tego uznać za normalne i wchodzące w skład tejże ziemi na której się stoi? ;)
"Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać,
ale trzmiel o tym nie wie, więc i tak lata."
"Cats are known to see within the dark. Yet, if you had sight like a cat, even for one day, would you really want to see what's in the dark?"
Avatar użytkownikaTil Mężczyzna
Poszukujący
 
Posty: 1614
Dołączył(a): 31 sty 2006, 02:56
Lokalizacja: Bolesławiec - Wawa
Droga życia: 11
Zodiak: tygrys

Post 14 lis 2008, 00:16

Takie sytuacje są dość krępujące. Co prawda ja nie jestem telekinetykiem, ani telepatą, ale w moim życiu dzieją cię niesamowite rzeczy, że już nie wspomnę, o tym jak mój życiorys od jakiegoś czasu zdaje się tworzyć przerażająco logiczną całość sam w sobie i w powiązaniu z innymi ludźmi. Tu rada jest prosta, najlepiej nie zaprzątać sobie tym zbytnio głowy. Nie rozmyślać, czy to złudzenie, bo to do niczego nie prowadzi, a godząc się z faktami nic nie tracisz. Oczywiście masz prawo uwierzyć, że masz moc. W sumie wierzyć to móc, kilka razy się o tym przekonałem...
"A funcioning police state needs no police"
--William Burrougs, "Naked Lunch"
Avatar użytkownikaelwis Mężczyzna
 
Imię: Bartek
Posty: 86
Dołączył(a): 02 wrz 2008, 10:39
Lokalizacja: Gdańsk
Droga życia: 8
Zodiak: waga
Przeczytaj mój świeży post i zobacz co mi przytrafia się :)
parapsychologia/pytania-do-was-i-paranormalne-moje-sytuacje-t3113.html
koRnowa
 
Posty: 9
Dołączył(a): 10 maja 2011, 18:01

Powrót do działu „Parapsychologia i psychotronika”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości