Swiadomość

[2Jacks]

Dobrze. Fajnie że o tym piszesz. Najwyrażniej swiat dzieli sie zero jedynkowo. Albo albo.
Co jednak napiszesz o Nietschem? Jest określany jako wielki mistyk i jednoczesnie nieszcześliwy wariat.
Ja za wiele nie rozumiem z tego co napisałeś. Jednak widze, że wyrażnie to rozgraniczasz. Jestes otwarty i.. piszesz co to oznacza itd... Co napiszesz o Lutrze, który to przez Eriksona został nazwany jako "najprawdopodobniej najbardziej zły człowiek z wybitnych", który miał szanse podazyć w wieku 30 lat ścieżką mistycyzmy, ale cos sie tam stało.
Czemu wielki nauczyciel Osho, który mówi o tym wszystkim i mowi o sobie jak o najwspanialszym itd... był kórwiarzem i współnota którą założyc była dnem, z którego wyssał kase i kupił sobie kilkaset rolce royców?
Czemu Gurdzijew malował wróble na żólto i sprzedawał jako amerykańskie kanarki? ITd... Itp...
Fajne sa te ideologiczne opisy, ale jest jeszcze zwykłe życie. Powiem dosadniej. Te opisy to schizofreniczne pochłonięcie pustą ideą i odzieranie samego siebie z codzienności. Wygląda pieknie itd... ale zwykłego życie w nim mało

[SAM Niema NIC Smiejszego....]

Wygląda pieknie itd... ale zwykłego życie w nim mało

Ja za wiele nie rozumiem z tego co napisałeś.

Właśnie napisałem o zwykłym życiu, jak przestaniesz chcieć to wszystko zrozumieć, to może puścisz to...
Przestaniesz tworzyć blokady dla kreatywności, którą jesteś, blokady się tworzą poprzez wątpliwość umysłu, poprzez oczekiwania.
Wtedy jesteś w zwykłym życiu, w teraz i o twego wyboru zależy co chcesz doświadczyć, od twojej Kreatywności...


Wystarczy zacząć jakiś proces. możesz zacząć pisać książkę, choć myślisz że nie jesteś pisarzem, Być może coś z tego wyjdzie książka, być może jedynie jakiś fragment, być może coś czego nawet się nie spodziewałeś...

Zacznij śpiewać, być może nie będzie z tego piosenka, być może wyjdzie z tego całkiem nowe zrozumienie siebie...

Zacznij projekt, o którym marzyłeś. A kiedy zrobisz pierwszy krok, możesz znaleźć się w innym miejscu niż myślałeś.

Zbiór zamknięty miesci się w otwartym, otwarty jest nieokreslony...

Zawsze można spróbować żyć...

[2Jacks]

No tak, tylko że nie mogę. Jestem taką jednostką, że gdzieś na jakims etapie uznałem że mi nie wolno

[SAM Niema NIC Smiejszego....]

to na tym etapie uznaj, że ci wolno...

[sinsemilla]

gdzieś na jakims etapie uznałem że mi nie wolno

Ten "jakiś etap" się zakończyć, jesteś w Teraz
Daab - Nie wolno nie ufać (sobie)

[2Jacks]

LOL. No to ja ci gwarantuje, że sie nie zakonczył i nawet nie macie pojecia o czym pisze. I jestem wszedzie tylko nie w teraz

[SAM Niema NIC Smiejszego....]

Sobie to gwarantujesz, nie Mi (coś co tłumaczyś sobie osobno, jest tym czymś byś mógł się trzymać to czego chcesz)
Baw sie świetnie...

[Sinbard Blackbird]

Skomentuję osobę 2Jacka życzliwym uśmiechem.
Pokręcony z Ciebie wiercikrącek.
Pogmaaatwaaanyyy.
Ale i tak rozbierają Cię podstawy psychologii.
Jesteś tylko malutkim kochanym umysłem.
I jesteś tego tak pyszny, że nie usiadłbyś koło mnie na ławce.
Rozumiem.
Gdybym był teraz tylko tym, czym myślisz, że jesteś.
Też bym nie usiadł obok wariata.
Całe twoje życie idealnie powtórzone zawsze da ten sam efekt.
Widzę Twoje życie we Mnie.
Wiem dlaczego mówisz to co mówisz.
Zgadzam się z Tobą.
Masz racje.
Masz zaledwie rację.
Zabijasz życie logiką.
Na śmierć.
Wszystko jest dla Ciebie bronią.
Każde słowo.
Wszystko co się wydarzyło.
To dla Ciebie argument.
Kroisz wszystko i wszystkich.
Wszystko to tylko ciekawostki.
Tniesz Osho bo stwierdziłeś, że jest dobry.
A jak jest się dobrym to trzeba robić to, to i to.
Ale pod żadnym pozorem nie robić tego, tego i tego.
Nic się nie kłóci.
Można być "mistrzem" i mieć biliard aut.
Kroisz wszystko i korzystasz z fragmentarycznego wyboru, opierając się na niezrównanym bogactwie i różnorodności świata.
W taki sposób nawet Bogu udowodnisz, że jest chujem bo pozwala na wojny, ból i łzy.
Możesz pokroić nawet Boga.
Odmówić Mu, przecież w najlogiczniejszy sposób, racji bytu.
Co więc zostanie?
Napompowane Ego.
Które nigdy nie pokroi Samo Siebie.
Nigdy nie zaspokoi swojego właściciela.
Mimo, że produkujesz niedosyt i hermetyzujesz się od tylu ekspresji.
I tak możemy siedzieć jak równy z równym na jednej ławce.
Nie potrzebujemy zaproszeń.
Nie potrzebujemy akceptacji.
Aby kiedyś usiąść na jednej ławce w jakimś parku.
Nawet nie będziesz wiedział, że osoba obok siedząca to Ja.
A Ja będę wiedział, że Ty to Ty.
Bo mnie nie dostrzeże żaden umysł.
Bo zaraz przemieli jako bezwartościowy kamyk i wypluje.
Nie można mnie użyć.
Nie można zrozumieć.
Ja Jestem.
Żadnych zbędnych słów.
Jesteś zagubiony bardziej niż mniemasz.
Jest wokoło Ciebie więcej życzliwych ci ludzi, niż mógłbyś przypuszczać.
Świat nie kończy się na Twoim skupionym na małym punkcie wzroku.
Wiem, że nadejdzie taki dzień, że oniemiejesz.
Umrzesz z podziwu do piękna Tego Świata.
Zobaczyć subtelną różnicę pomiędzy opisywaniem Świata, a byciem Światem w Swojej Najpełniejszej Formie.
Piąteczka.

[BobBlunt Żyć aby kochać, kochać aby żyć]

No tak, tylko że nie mogę. Jestem taką jednostką, że gdzieś na jakimś etapie uznałem że mi nie wolno

I w tamtym momencie stworzyłeś nieświadomie swoją wyimaginowaną granicę, bądź je. Zapomnij o tym, to jest przeszłość, nie ma czegoś takiego jak granice, limity. Ty sam jesteś dla siebie królem, chcesz tworzyć dla siebie limity i ograniczać się? na pewno nie. Kiedyś stworzyłeś pogląd, że ci czegoś nie wolno, trwał on do dzisiaj, chcesz nim żyć dalej? Nie żyj przeszłością, stracisz tyle pięknych chwil, wykorzystaj je na coś lepszego. Nie myśl już o przeszłości, nie myśl w ogóle o tym, po prostu bądź. Chcesz wiedzieć czym jest świadomość? To stan bez - umysłu, wyłącz umysł, logikę, która cię zabija. Kochaj, śmiej się, wybaczaj, bądź wdzięczny za każdą chwilę, za każdy oddech. Braciszku kochany obudź się.