im wiecej slow , pytan i odpowiedzi tym bardziej mieszasz sobie w glowie ...
wyluzuj dziewczyno tak po prostu .. swiadomie ... i nie spinaj dupki
wyluzuj dziewczyno tak po prostu .. swiadomie ... i nie spinaj dupki
:-))
- Arimare
- Imię: xxx
- Posty: 319
- Dołączył(a): 24 lis 2010, 04:29
- Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc ;>
- Droga życia: 1
Panuję nad emocjami (póki co, tfu tfu), lektura 'Przebudzenia" mi dała dużo do zrozumienia
- kaku
- Imię: KAKU
- Posty: 156
- Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5
- Zodiak: BYK
Kaku.
Gwiazdeczko.
Największą "przeszkodą" do "posiadania" jest "chcenie posiadania czegoś w konkretny sposób".
Poczucie, że to wszystko do czego dążysz jest poza Tobą.
Tak nie jest.
Nic do Siebie nie możesz dodać.
Nie musisz nic zrobić ani się starać.
Nikomu nic nie musisz udowadniać.
Staranie to próba umysłu na nadanie twojej egzystencji wartości.
Wiedz jednak, że Jesteś Większa niż, możesz o Sobie powiedzieć.
Wiedz, że jesteś Większa niż ktokolwiek może Cię opisać!
Wszyscy, którzy odpisali na twoją prośbę o pomoc.
Każde z tych słów przesycone jest Prawdą.
Wszyscy mają rację.
Mówią z jednego miejsca.
Z miejsca Wspólnego dla Nas Wszystkich.
Za bardzo chwytasz się słów.
To miejsce, z którego do Ciebie mówimy jest poza schematami i zasięgiem Umysłu.
Nie da się ich zrozumieć, bo nie posiadają znaczenia i hierarchii.
Nie posiadają swojej historii i wartości.
To tylko wskazówki.
Wskazówki pełne miłości i współczucia, których Umysł działający w pojedynkę, nie potrafi wytłumaczyć ani zobaczyć w Pełni.
To Umysł pełen niedosytu, projektuje przed Tobą szczytne cele.
To Umysł działający indywidualnie robi z Ciebie Syzyfa.
Mówi:
"Nie mam, nie mam! Daj mi daj!"
A kiedy już to masz, gdzie jest szczęście?
Umysł znowu woła:
"Tam tam! Zobacz! Jakie piękne! Musimy iść! Tyle rzeczy do zrobienia! Później się będziesz cieszyć! Najpierw praca!"
Rządzi Twoim ciałem, dlatego chcesz zaspokoić to poczucie braku.
To właśnie to chcenie i staranie zabija w Tobie to co chcesz osiągnąć.
Winę przypisujesz różnym rzeczom.
Głównie Sobie.
Stąd poczucie nie wartości.
Wewnętrzny konflikt.
Kto widzi to wszystko?
Kto jest świadkiem?
Jest z Tobą jeszcze ktoś.
Ktoś kto śmieje się i płacze razem z Tobą.
Ktoś kto czeka na Ciebie.
Ktoś kto cię nigdy nie ocenia.
Ktoś kto nie jest dla ciebie ciężarem.
Dlatego go nie zauważasz.
Tym kimś jest Świadomość.
Jak przestać cierpieć?
Nie traktować bólu jako przeszkodę, a radości jako nagrodę.
Poczuć smutek w Pełni.
Zatracić się w Nim.
Umiłować, Objąć i Wybaczyć.
Wszystko przemija.
Rzeczy będą do Ciebie przywierać jeśli im na to pozwolisz.
Będą wysysać z Ciebie siły.
Będą budować na twojej głowie konstrukcję.
Patrz na to.
Obserwuj.
I puść.
Nie podejmuj żadnego działania gdy konstrukcja runie.
Wszystko przemija.
Nie pytaj dlaczego.
Podziwiaj kolejną rzecz.
Zawsze Teraz.
Ten ból nie jest Twój.
Radość to nie twoja własność.
Nie możesz jej stracić.
Możesz to wszystko obserwować i odkrywać w Sobie.
Mooji mawia:
"Ból to normalna część życia, cierpienie jest opcjonalne."
Masz moc i wszelkie niezbędne narzędzia, aby widzieć świat takim jakim jest.
Może być gorzki lub słodki.
Ale nie ważne jak go określisz.
Umysł nie liczy się dla świata.
Świata nie obchodzą Twoje myśli.
W niczym Ci nie przeszkadza.
W niczym nie pomaga.
Świat.. Jest.
Istnieje.
Ty jesteś jego nierozerwalnym kawałkiem.
Jego miąższem i sokiem.
Jesteś Esencją Życia.
Nie do opisania.
Bez limitu ani warunków.
Nie jesteś punktem w przeszłości ani przyszłości.
Jesteś Wiecznością.
Istniejesz Teraz.
Teraz.
Patrz jak chmury snują się po niebie.
Jesteś właśnie niebem.
Jesteś niebem obserwującym każdą chmurę, każdą emocję i pragnienie.
Chmury nie należą do nieba.
Przemijają.
Wszystko przemija.
Niebo jest Wieczne!
Jesteś Wiecznością, która spogląda na chmury.
Gdziekolwiek okiem nie sięgnąć wszędzie Ty.
Jesteś ekspresją pytania "Kim Jestem?"
Nie ograniczaj odpowiedzi, która się w Tobie pojawia.
Nie może być zła ani dobra.
Istniejesz.
Jesteś mimo, że ktoś mógłby nigdy nie spotkać Cię na ulicy.
Jesteś mimo, że ktoś tego nie potwierdzi.
Nie jesteś odpowiedzią, bo jesteś pierwsza od pytania.
Jesteś Niebem.
Widzieć Siebie w twarzy skąpanej łzami to Prawdziwa Wolność.
Wolność nie polega na unikaniu, bądź odgradzaniu od Siebie czegokolwiek.
Niebo nie unika chmur.
Pozwala aby chmury leciały w swoim kierunku.
Obserwuje.
Podziwia.
Niebo na pewno czuje radość.
Widzieć tyle rzeczy.
Widzieć je w pełni.
Nie opierając się im.
Nie interpretując.
Nad niczym nie panuje.
Niczego nie odkreśla.
W każdej chmurze widzi Swoje odbicie.
Jesteś Bezgraniczną Przestrzenią, w której jawi się Życie.
Brak słów aby opisać Twoje łzy.
Brak słów aby opowiedzieć o Twoim uśmiechu.
Czego pragniesz?
Wszystko już masz.
Wszystko zawiera się w słowach..
Ja Jestem.
Zapraszam Cię serdecznie do mojego tematu na tym forum.
Słowa tam zawarte cofną cie na sam początek.
Gdzie jakikolwiek podział nie istniał.
Gdzie każda ścieżka jest tą dobrą.
Bo Twoją.
Zerknij.
Zobacz jak Niezrównane jest Twoje Istnienie.
Twój uśmiech..
Gdy stoisz w pustce..
A na ramionach tańczy Umysł i Świadomość trzymając się za ręce..
Ten Uśmiech..
Zawstydziłby nawet Boga.
Om
mistrzowie-nauka/sinbard-ja-jestem-t2990.html
Gwiazdeczko.
Największą "przeszkodą" do "posiadania" jest "chcenie posiadania czegoś w konkretny sposób".
Poczucie, że to wszystko do czego dążysz jest poza Tobą.
Tak nie jest.
Nic do Siebie nie możesz dodać.
Nie musisz nic zrobić ani się starać.
Nikomu nic nie musisz udowadniać.
Staranie to próba umysłu na nadanie twojej egzystencji wartości.
Wiedz jednak, że Jesteś Większa niż, możesz o Sobie powiedzieć.
Wiedz, że jesteś Większa niż ktokolwiek może Cię opisać!
Wszyscy, którzy odpisali na twoją prośbę o pomoc.
Każde z tych słów przesycone jest Prawdą.
Wszyscy mają rację.
Mówią z jednego miejsca.
Z miejsca Wspólnego dla Nas Wszystkich.
Za bardzo chwytasz się słów.
To miejsce, z którego do Ciebie mówimy jest poza schematami i zasięgiem Umysłu.
Nie da się ich zrozumieć, bo nie posiadają znaczenia i hierarchii.
Nie posiadają swojej historii i wartości.
To tylko wskazówki.
Wskazówki pełne miłości i współczucia, których Umysł działający w pojedynkę, nie potrafi wytłumaczyć ani zobaczyć w Pełni.
To Umysł pełen niedosytu, projektuje przed Tobą szczytne cele.
To Umysł działający indywidualnie robi z Ciebie Syzyfa.
Mówi:
"Nie mam, nie mam! Daj mi daj!"
A kiedy już to masz, gdzie jest szczęście?
Umysł znowu woła:
"Tam tam! Zobacz! Jakie piękne! Musimy iść! Tyle rzeczy do zrobienia! Później się będziesz cieszyć! Najpierw praca!"
Rządzi Twoim ciałem, dlatego chcesz zaspokoić to poczucie braku.
To właśnie to chcenie i staranie zabija w Tobie to co chcesz osiągnąć.
Winę przypisujesz różnym rzeczom.
Głównie Sobie.
Stąd poczucie nie wartości.
Wewnętrzny konflikt.
Kto widzi to wszystko?
Kto jest świadkiem?
Jest z Tobą jeszcze ktoś.
Ktoś kto śmieje się i płacze razem z Tobą.
Ktoś kto czeka na Ciebie.
Ktoś kto cię nigdy nie ocenia.
Ktoś kto nie jest dla ciebie ciężarem.
Dlatego go nie zauważasz.
Tym kimś jest Świadomość.
Jak przestać cierpieć?
Nie traktować bólu jako przeszkodę, a radości jako nagrodę.
Poczuć smutek w Pełni.
Zatracić się w Nim.
Umiłować, Objąć i Wybaczyć.
Wszystko przemija.
Rzeczy będą do Ciebie przywierać jeśli im na to pozwolisz.
Będą wysysać z Ciebie siły.
Będą budować na twojej głowie konstrukcję.
Patrz na to.
Obserwuj.
I puść.
Nie podejmuj żadnego działania gdy konstrukcja runie.
Wszystko przemija.
Nie pytaj dlaczego.
Podziwiaj kolejną rzecz.
Zawsze Teraz.
Ten ból nie jest Twój.
Radość to nie twoja własność.
Nie możesz jej stracić.
Możesz to wszystko obserwować i odkrywać w Sobie.
Mooji mawia:
"Ból to normalna część życia, cierpienie jest opcjonalne."
Masz moc i wszelkie niezbędne narzędzia, aby widzieć świat takim jakim jest.
Może być gorzki lub słodki.
Ale nie ważne jak go określisz.
Umysł nie liczy się dla świata.
Świata nie obchodzą Twoje myśli.
W niczym Ci nie przeszkadza.
W niczym nie pomaga.
Świat.. Jest.
Istnieje.
Ty jesteś jego nierozerwalnym kawałkiem.
Jego miąższem i sokiem.
Jesteś Esencją Życia.
Nie do opisania.
Bez limitu ani warunków.
Nie jesteś punktem w przeszłości ani przyszłości.
Jesteś Wiecznością.
Istniejesz Teraz.
Teraz.
Patrz jak chmury snują się po niebie.
Jesteś właśnie niebem.
Jesteś niebem obserwującym każdą chmurę, każdą emocję i pragnienie.
Chmury nie należą do nieba.
Przemijają.
Wszystko przemija.
Niebo jest Wieczne!
Jesteś Wiecznością, która spogląda na chmury.
Gdziekolwiek okiem nie sięgnąć wszędzie Ty.
Jesteś ekspresją pytania "Kim Jestem?"
Nie ograniczaj odpowiedzi, która się w Tobie pojawia.
Nie może być zła ani dobra.
Istniejesz.
Jesteś mimo, że ktoś mógłby nigdy nie spotkać Cię na ulicy.
Jesteś mimo, że ktoś tego nie potwierdzi.
Nie jesteś odpowiedzią, bo jesteś pierwsza od pytania.
Jesteś Niebem.
Widzieć Siebie w twarzy skąpanej łzami to Prawdziwa Wolność.
Wolność nie polega na unikaniu, bądź odgradzaniu od Siebie czegokolwiek.
Niebo nie unika chmur.
Pozwala aby chmury leciały w swoim kierunku.
Obserwuje.
Podziwia.
Niebo na pewno czuje radość.
Widzieć tyle rzeczy.
Widzieć je w pełni.
Nie opierając się im.
Nie interpretując.
Nad niczym nie panuje.
Niczego nie odkreśla.
W każdej chmurze widzi Swoje odbicie.
Jesteś Bezgraniczną Przestrzenią, w której jawi się Życie.
Brak słów aby opisać Twoje łzy.
Brak słów aby opowiedzieć o Twoim uśmiechu.
Czego pragniesz?
Wszystko już masz.
Wszystko zawiera się w słowach..
Ja Jestem.
Zapraszam Cię serdecznie do mojego tematu na tym forum.
Słowa tam zawarte cofną cie na sam początek.
Gdzie jakikolwiek podział nie istniał.
Gdzie każda ścieżka jest tą dobrą.
Bo Twoją.
Zerknij.
Zobacz jak Niezrównane jest Twoje Istnienie.
Twój uśmiech..
Gdy stoisz w pustce..
A na ramionach tańczy Umysł i Świadomość trzymając się za ręce..
Ten Uśmiech..
Zawstydziłby nawet Boga.
Om
mistrzowie-nauka/sinbard-ja-jestem-t2990.html
-
Sinbard
Blackbird
- Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
- kaku
- Imię: KAKU
- Posty: 156
- Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5
- Zodiak: BYK
Ja chyba też
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
[C. Castaneda]
- sinsemilla
- Posty: 1675
- Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
"Ja śnię?"
Kto pyta?
Kto pyta?
-
Sinbard
Blackbird
- Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
- kaku
- Imię: KAKU
- Posty: 156
- Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5
- Zodiak: BYK
Życie to sen
A jeszcze propo pracy nad sobą, według własnego doświadczenia pracować należy nad wszystkim nie tylko nad sprawami wewnętrznymi fajnie też jest dzielić się przemyśleniami, doświadczeniami albo przeżywaniem tego świata wewnętrznego z innym człowiekiem. To dla mnie dawało takie rozprężenie wewnętrzne, taką przestrzeń, nie mówiąc o tym że inni ludzie i ich światopogląd potrafi być źródłem natchnień.
A jeszcze propo pracy nad sobą, według własnego doświadczenia pracować należy nad wszystkim nie tylko nad sprawami wewnętrznymi fajnie też jest dzielić się przemyśleniami, doświadczeniami albo przeżywaniem tego świata wewnętrznego z innym człowiekiem. To dla mnie dawało takie rozprężenie wewnętrzne, taką przestrzeń, nie mówiąc o tym że inni ludzie i ich światopogląd potrafi być źródłem natchnień.
Ostatnio edytowano 05 maja 2011, 10:53 przez Slawkos, łącznie edytowano 1 raz
- Slawkos
Slawkos napisał(a):Życie to sen
Życie poza >Tu i Teraz< to sen
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
[C. Castaneda]
- sinsemilla
- Posty: 1675
- Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
sinsemilla napisał(a):Życie poza >Tu i Teraz< to sen
sen kontrolowany przez ego.
- Slawkos
Slawkos napisał(a):sinsemilla napisał(a):Życie poza >Tu i Teraz< to sen
sen kontrolowany przez ego.
Życie to sen świadomy (lucid dream).
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
[C. Castaneda]
- sinsemilla
- Posty: 1675
- Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
sinsemilla napisał(a):Życie to sen świadomy (lucid dream).
Pełnym serduchem
- Slawkos
Slawkos napisał(a):Pełnym serduchem
..i motyli pełnym brzuchem
Intencja jest przenikającą wszystko siłą, która sprawia, że postrzegamy. Nie dlatego stajemy się świadomi , że postrzegamy - do percepcji dochodzi pod naciskiem napierającej intencji..
[C. Castaneda]
[C. Castaneda]
- sinsemilla
- Posty: 1675
- Dołączył(a): 26 maja 2010, 15:45
Kaku śpi.
Dlaczego Kaku pyta skoro śpi?
Jak może pytać o coś czego nie jest świadomy?
Jak może spytać o coś do czego nie ma dostępu?
Jak to możliwe?
Może jest z Tobą ktoś jeszcze?
Kto jest świadomy, a kogo Kaku jeszcze nie poznał?
Kto patrzy na Twoje życie Kaku?
Kto patrzy oprócz Ciebie?
Kogo nie widać?
Kto nie sprawia ci ciężaru?
Kto to jest?
Na pewno nie ten kto pyta.
Kto wypowiada razem z Tobą słowa Ja Jestem?
Wypowiada je w Ciszy.
Dlatego ich nie słyszysz.
Baw Się ładnie.
Podziel rezultatem.
Om
Dlaczego Kaku pyta skoro śpi?
Jak może pytać o coś czego nie jest świadomy?
Jak może spytać o coś do czego nie ma dostępu?
Jak to możliwe?
Może jest z Tobą ktoś jeszcze?
Kto jest świadomy, a kogo Kaku jeszcze nie poznał?
Kto patrzy na Twoje życie Kaku?
Kto patrzy oprócz Ciebie?
Kogo nie widać?
Kto nie sprawia ci ciężaru?
Kto to jest?
Na pewno nie ten kto pyta.
Kto wypowiada razem z Tobą słowa Ja Jestem?
Wypowiada je w Ciszy.
Dlatego ich nie słyszysz.
Baw Się ładnie.
Podziel rezultatem.
Om
-
Sinbard
Blackbird
- Imię: Mariusz
- Posty: 1888
- Dołączył(a): 20 kwi 2011, 13:05
- Lokalizacja: Multiwersum.
- Zodiak: Wodny Smok
Witajcie, Kochani, po nieznacznej nieobecności!
Wiele się zmieniło, zabrałam się za kilka lektur, w tym poradniki psychologiczne m.in. "Potęga teraźniejszości", Piotr Fijewski "Jak rozwinąć skrzydła", Anna Dodziuk "Pokochać siebie", Wayne "Pokochaj siebie". Aktualnie jestem świeżo po lekturze o kolorach i ich wpływu na nasze życie, a zabieram się za kolejny poradnik, tym razem Pani Fijewskiej.
Moje osiągnięcia: większość swoich zamiarów, chęci, zamieniam na afirmacje, dzięki czemu szybko moja podświadomość koduje je i wprowadza w życie, zaczynam doceniać to, CO MAM, dzięki wspaniałemu człowiekowi Nick'iemu Vujicic, panuję nad emocjami, skutecznie zwalczam wyuczone reakcje na dane sytuacje, nie istnieje dla mnie strach, jestem odważna i otwarta na ludzi, pewna siebie, JA JESTEM NAJWAŻNIEJSZA, jeżeli komuś coś nie odpowiada- powie mi to, nie ulegam, nie uciekam z drogi innym, nie mówię o sobie źle, nadmiernie nie przepraszam, NIE OBRAŻAM SIEBIE jak to robiłam wcześniej. Mój umysł jest jedynie POD MOJĄ KONTROLĄ, nikogo więcej. Wszystkimi siłami dążę do pokochania siebie. KOCHAM SIEBIE i akceptuję, KOCHAM SWOJE CIAŁO. WIERZĘ W SIEBIE. Nie ma rzeczy niemożliwych. Jak się nie powiedzie, próbuję po raz kolejny i kolejny... aż się uda. A UDA SIĘ. Już się UDAŁO.
* Jak to kiedyś Luth pisała... wystarczy... pstryk! Dopiero teraz pojęłam potęgę 'pstrykania'
Wiele się zmieniło, zabrałam się za kilka lektur, w tym poradniki psychologiczne m.in. "Potęga teraźniejszości", Piotr Fijewski "Jak rozwinąć skrzydła", Anna Dodziuk "Pokochać siebie", Wayne "Pokochaj siebie". Aktualnie jestem świeżo po lekturze o kolorach i ich wpływu na nasze życie, a zabieram się za kolejny poradnik, tym razem Pani Fijewskiej.
Moje osiągnięcia: większość swoich zamiarów, chęci, zamieniam na afirmacje, dzięki czemu szybko moja podświadomość koduje je i wprowadza w życie, zaczynam doceniać to, CO MAM, dzięki wspaniałemu człowiekowi Nick'iemu Vujicic, panuję nad emocjami, skutecznie zwalczam wyuczone reakcje na dane sytuacje, nie istnieje dla mnie strach, jestem odważna i otwarta na ludzi, pewna siebie, JA JESTEM NAJWAŻNIEJSZA, jeżeli komuś coś nie odpowiada- powie mi to, nie ulegam, nie uciekam z drogi innym, nie mówię o sobie źle, nadmiernie nie przepraszam, NIE OBRAŻAM SIEBIE jak to robiłam wcześniej. Mój umysł jest jedynie POD MOJĄ KONTROLĄ, nikogo więcej. Wszystkimi siłami dążę do pokochania siebie. KOCHAM SIEBIE i akceptuję, KOCHAM SWOJE CIAŁO. WIERZĘ W SIEBIE. Nie ma rzeczy niemożliwych. Jak się nie powiedzie, próbuję po raz kolejny i kolejny... aż się uda. A UDA SIĘ. Już się UDAŁO.
* Jak to kiedyś Luth pisała... wystarczy... pstryk! Dopiero teraz pojęłam potęgę 'pstrykania'
- kaku
- Imię: KAKU
- Posty: 156
- Dołączył(a): 22 kwi 2010, 19:11
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 4
- Typ: 4w5
- Zodiak: BYK
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości